Podczas prac remontowych wielokrotnie robotnicy natrafiali na nietypowe znaleziska. Tym razem na warszawskiej ulicy Chmielnej ukazały się relikty przedwojennego miasta. Jak informuje Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, odkopano piwnice jednej ze starych kamienic. Teraz internauci dywagują nad tym, gdzie unikalna pamiątka powinna być wyeksponowana.
Pamiętacie historię z jeżem, którego uratowała mieszkanka Wielkiej Brytanii? Kiedy zaniepokojona tym, że zwierzę nic nie je, udała się do weterynarza. Na miejscu okazało się, że był to…pompon. Tym razem podobna sytuacja wydarzyła się w Polsce. Policjanci z Małopolski, którzy otrzymali zgłoszenie o wężu, wprost nie mogli uwierzyć, w to, co zobaczyli.
Mieć dodatkowe kilkanaście czy kilkadziesiąt metrów posesji, to świetna sprawa, szczególnie latem, gdy na zewnątrz jest piękna pogoda. Posiadacze działek rekreacyjnych doskonale wiedzą, ile niesie to za sobą zalet. Okazuje się, że zainteresowanie Polaków działkami wcale nie spada, a rośnie. Jak wynika z analiz Grupy Morizon-Gratka, średnia cena za nie wynosiła niecałe 200 zł za metr kwadratowy. Wydaje się to dużo? Nic bardziej mylnego, bowiem wśród ofert nie brakuje takich za milion złotych.
W ostatnim okresie znaleziono ponad dziesięć martwych dzików na terenie lasów Gdyni. W związku z wykryciem u zwierząt wirusa ASF (afrykańskiego pomoru świń) w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim zebrał się sztab kryzysowy. Jedną z ważniejszych kwestii ustalonych podczas zebrania jest zakaz wchodzenia do lasów na terenie miasta.
Nad Bałtykiem wydano ostrzeżenie dla mieszkańców i turystów. Już od 26 kwietnia obowiązuje zakaz wstępu do niektórych lasów. Powodem jest ASF, czyli wirus afrykańskiego pomoru świń, który bardzo łatwo i szybko się rozprzestrzenia.
Takiego upału mieszkańcy i turyści, którzy postanowili na koniec kwietnia polecieć na wakacje, się nie spodziewali. Wyspiarski kraj od kilku dni mierzy się z ekstremalnie wysokimi temperaturami. O relaksującym dniu na plaży można zapomnieć. Ludzie skarżą się, że nie mają czym oddychać.
Nieraz byliśmy świadkami sytuacji, w których to ciekawskie lub szukające pożywienia dzikie zwierzęta odwiedzały miasta. Tym razem w centrum polskiej miejscowości pojawił się wilk. Ochotnicza Straż Pożarna w Uściu Gorlickim ostrzega mieszkańców radzi, by byli ostrożni.W sieci pojawiło się nagranie z udziałem wilka. Widać na nim, jak poluje w pobliżu lokalnej szkoły.
Choć najbardziej wyczekiwane przez wielu są spadające gwiazdy w okresie letnim, to kwietniowe niebo zaskoczy nas równie mocno. Jeśli pogoda będzie sprzyjająca, czeka nas iście piękne widowisko. Co ważne, lornetka czy teleskop nie będą nam wcale potrzebne.
W wieku 80 lat zmarł Ignacy Walenty Nendza. Był polskim alpinistą, przewodnikiem górskim, grotołazem, ale i działaczem harcerskim. Przyjaźnił się z Jerzym Kukuczką.
W nalocie w Strefie Gazy zginęli pracownicy międzynarodowej pomocy humanitarnej. Okazało się, że wśród ofiar był Polak - podaje Associated Press, powołując się na przekazane przez Palestynę informacje.Wszyscy byli wolontariuszami, którzy pracowali na rzecz organizacji charytatywnej World Central Kitchen.
Unikatowe znalezisko w województwie świętokrzyskim sprzed ponad dwóch tysięcy lat. Takie przedmioty są niezwykle rzadkie. Na całym kontynencie znanych jest ich zaledwie ok. 30. Archeolog dr. hab. Marek Florek z WUOZ w Sandomierzu przyznał, że to pozostałości po Celtach zamieszkujących większą część Europy.“Grupy Celtów dotarły również na ziemie polskie, osiedlając się m.in. w okolicach Krakowa, nad górnych Sanem i na Kujawach. Przynieśli tutaj szereg osiągnięć cywilizacji śródziemnomorskiej, m.in. zaawansowane techniki obróbki żelaza, koło garncarskie, nieznane wcześniej narzędzia rolnicze oraz używanie pieniędzy w transakcjach handlowych” - poinformował badacz.
Wydarzenia z ostatniej chwili. Samochód osobowy zderzył się z pociągiem Kolei Wielkopolskich - podaje RMF FM. Do wypadku doszło w Adamowie (woj. wielkopolskie).Auto wjechało prosto pod nadciągający pociąg. Na miejsce niezwłocznie przybyła straż pożarna.
Pod wodami polskiego morza nieraz trafiano na niezwykłe znaleziska. Tym razem tuż pod powierzchnią ukazał się okręt. “Bałtyk na Mierzei Wiślanej w Piaskach odsłonił wrak małego statku” - czytamy w poście Lubuscy Łowcy Burz na Facebooku.“Cudo, chyba skuszę się na wycieczkę”, “Piękne ujęcia, brawo”, “Pięknie”, “W wodach wokół Mierzei Wiślanej do dziś są podobne pozostałości. A i legendy ciągle jeszcze krążą, obrastając w niesprawdzone pogłoski” - piszą internauci pod opublikowanymi zdjęciami.
Rodzice rezygnują z posyłania swoich dzieci do sanatoriów. Wszystko to przez brak finansowania pobytu opiekunów przez Narodowy Fundusz Zdrowia. To zmiana, jaką wprowadził poprzedni Minister Zdrowia. Bezradni rodzice zwyczajnie nie mają wystarczających środków na uzdrowiska.Według decyzji byłego ministra, każdy pobyt rodzica jest wówczas traktowany jako wizyta komercyjna i zgodnie z tą zasadą należy ją opłacić. Skargi Polaków w tej kwestii spływają do Rzecznika Praw Obywatelskich już od kilku dobrych lat.
Wydawać, by się mogło, że skoro w ostatnich dniach do kraju przyszła odwilż, warunki w górach są bezpieczniejsze. Nic bardziej mylnego. Na Babiej Górze pojawiła się szczelina, która może skutkować zejściem lawiny. Przedstawiciele Babiogórskiego Parku Narodowego ostrzegają turystów.Wraz ze wzrostem temperatury śnieg zaczął topnieć. Obecnie warunki na południu Polski nie są sprzyjające i wędrówki na szczyty mogą okazać się dość ryzykowne. “Wielce prawdopodobne jest, że wkrótce ten obryw zjedzie w formie lawiny śnieżnej” - czytamy w facebookowym poście parku.
Chciał zaistnieć w internecie, wykorzystując zamówione rekwizyty z Chin. Na paczkę z podrobionymi urządzeniami natrafili jednak funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach.W środku przesyłki znajdowało się aż kilkadziesiąt atrap. Mieszkaniec województwa dolnośląskiego odpowie karnie.
Naukowcy przyznają, że nie mają pojęcia, gdzie dokładnie wyląduje satelita, który w ciągu najbliższych kilku dni uderzy w Ziemię. Twierdzą też, że najprawdopodobniej “rozpadnie się na kawałki”.Do zdarzenia ma dojść już w tym tygodniu. Według NASA istnieje szansa 1 na 2500, że może wylądować “na czyjejś głowie”, oczywiście w niedosłownym znaczeniu.
Kolejne niezwykłe odkrycie archeologiczne miało miejsce podczas budowy drugiej linii metra na warszawskim Bemowie. Pracownicy budowlani w pewnym momencie natknęli się na kości dużych zwierząt. Możliwe, że żyły nawet kilkaset lat temu.Jeszcze niedawno na warszawskiej Woli odkryto szczątki słonia leśnego, z kolei na Bródnie prażubrów. Kości odnalezione na początku stycznia znajdowały się metr pod ziemią w rejonie, gdzie powstaje przyszła stacja Lazurowa - podaje na swojej oficjalnej stronie Urząd m.st. Warszawy.
Duże dzikie zwierzę na jezdni to widok, który wielu kierowców ze względów bezpieczeństwa chciałoby uniknąć. Trzeba jednak przyznać, że tak bliskie spotkanie potrafi zrobić wrażenie, szczególnie jeśli na lub tuż przy drodze zobaczymy pokaźnych rozmiarów łosia. Taki widok uwiecznił kierowca, który przesłał nagranie Nadleśnictwu Kwidzyn.Między ośnieżonymi drzewami przechadzał się przez drogę łoś. “Coś pięknego” - czytamy w komentarzach pod opublikowanym na Facebooku wideo.
W mocno turystycznych regionach nietrudno jest zaobserwować dzikie zwierzęta, które przyzwyczajone do obecności człowieka, nie boją się przywitać z mieszkańcami i turystami. Taki właśnie był jeleń Bartek zamieszkujący Szklarką Porębę. Ktoś jednak postanowił zakończyć jego żywot.Strzały dobiegające z zewnątrz usłyszał jeden z mieszkańców. Wyszedł na dwór i nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył. Nie to jednak było najstraszniejsze. Niedługo potem myśliwi przyjechali na miejsce i chwycili za ostre narzędzie.
Poszukiwania młodych nastolatków dobiegły końca. Cała czwórka zaginęła 19 listopada po tym, gdy wspólnie udała się na biwak. Jak podają miejscowe służby, ich pojazd częściowo zanurzony był w wodzie.W akcję były zaangażowane różne agencje i wolontariusze. Nikt nie spodziewał się takiego zakończenia.
Dla niektórych wiek to tylko liczba. Tak właśnie twierdzi pewna, nietypowa para przyjaciół. Mężczyzna 29 lat, a ona 102 lata. Różnica wieku nie stanowi dla nich żadnego problemu.To dzięki tej przyjaźni kobieta nie trafiła do domu opieki. Zamiast tego zaopiekował się nią 29-latek.
Colossal Biosciences planuje połączyć DNA starożytnych gatunków mamutów z żywymi słoniami azjatyckimi, aby urodzić cielę, które żyłoby na ziemiach plemiennych. To może wydarzyć się w ciągu kilku lat.Oprócz mamuta włochatego firma pracuje także nad przywróceniem ptaka dodo i wilka workowatego, na który polowano aż do wyginięcia w pierwszej połowie XX wieku.
Mieszkańcy nie mają żadnych wątpliwości. Według nich to prawdziwy cud. Po tym jak wierni odkryli figurę Matki Boskiej, ta wydawała się ronić łzy. To wzbudziło ogromną sensację i pod kościołem zaczęły gromadzić się tłumy. Wszyscy chcą ujrzeć płaczącą Maryję.Zdaniem lokalnych zjawisko może mieć dużo głębsze znaczenie, niż niektórym się wydaje.
Przerażające zdarzenia potrafią mieć miejsce nie tylko w samolotach, ale i na pokładach statków. Amerykanka Kelly Schissel opublikowała w sieci wideo, na którym widać natychmiastową ewakuację z tonącego promu.Nagle wybuchła ogromna panika. “Pasażerowie nie wiedzieli, co robić” - cytuje autorkę nagrania “Daily Mirror”. Podczas ewakuacji zginęła jedna osoba.
Nad listopadowym niebem ukazały się do tej pory niezwykłe zjawiska. Miłośnicy astronomii będą zachwyceni, bowiem czeka nas kolejne niezwykłe widowisko. Będzie widoczne także w Polsce.Deszcz meteorów obsypie polskie niebo. Maksimum tego zjawiska jeszcze w listopadzie.
Takie sytuacje na polskich drogach nie zdarzają się zbyt często. Nietypowy widok mocno zaskoczył w ostatnich dniach mieszkańców Łodzi. Ulicami miasta spacerowało dzikie zwierzę.Łódzkie zoo zaapelowało, by zachować bezpieczną odległość i nie zbliżać się do zwierzęcia.
Na terenie Polski wciąż znajdowane są zabytki archeologiczne. Tym razem na terenie powiatu biłgorajskiego pasjonaci historii natrafili na bardzo cenne okazy.Przedmioty zostały odkryte w trakcie poszukiwań przy użyciu specjalnych wykrywaczy.