Nie samym Zakopanem turysta żyje. W górach czeka wiele atrakcji, które przypadną do gustu zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Jednym z wielu miejsc, które warto odwiedzić z całą rodziną, jest ścieżka umożliwiająca spacer w koronach drzew. Polska od kilku lat posiada już obiekty, które umożliwiają spacery na wysokościach, jednak wkrótce otwarta zostanie największa tego typu atrakcja w kraju, a być może nawet w Europie. Kiedy planowane otwarcie?
Zakopane zdobywa coraz większą popularność, przyciągając turystów nie tylko z Półwyspu Arabskiego. Branża turystyczna obserwuje zupełnie nowy, zaskakujący trend. Tym razem największe zainteresowanie wzbudzają przybysze z innych regionów, którzy skoncentrowali swoją uwagę na jednym z tradycyjnych produktów. Tak bardzo im smakują, że pakują je do pełna w siatki.
"Uwaga na zdradliwe warunki w Tatrach!" - alarmują ratownicy z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w mediach społecznościowych. Samoczynnie schodzące lawiny w różnych częściach gór nie tylko komplikują wędrówki, ale stanowią poważne zagrożenie dla życia. Podczas próby wejścia na Rysy dwóch turystów zostało porwanych przez lawinę i spadło około 400 metrów.
W górach już zagościła zima. Osoby odwiedzające Tatry o tej porze roku mogą podziwiać ośnieżone krajobrazy i zamarznięte stawy, które niestety budzą czasem niebezpieczne zainteresowanie. Turyści nad Morskim Okiem po raz wtóry dali popis bezmyślności. Internauci oburzeni ich zachowaniem nie gryzą się w język.
Zimowa pogoda to mało powiedziane, na krańcach południowych Polski sroga pogoda zaskoczyła turystów. Ubiegłej nocy na Podhalu temperatura przy gruncie spadła aż do -16 st. C. Służby ostrzegają przed trudnymi warunkami na szlakach. Najnowsze prognozy nie są zbyt optymistyczne.
Tatry i Bieszczady to główne ostoje niedźwiedzi w Polsce. W ostatnim czasie jednak te drapieżniki coraz częściej widać w pobliżu ludzkich siedzib. Na facebookowej grupie “Tatromaniak zostało opublikowane selfie turysty z drapieżnikiem rzekomo zrobione w schronisku nad Morskim Okiem. Choć zdjęcie wywołało burzę wśród internautów, rzeczywistość okazała się zaskakująca.
Kolejny dzień i kolejna absurdalna sytuacja w Tatrach. Sieć obiegło nagranie, na którym widać jak dwie młode turystki próbują przejść szlak, by dotrzeć na Morskie Oko. I choć trasa już sama w sobie wyglądała na dość trudną, to te postanowiły ubrać nietypowe obuwie. Reakcja niektórych internautów jest co najmniej zaskakująca.
Turyści po raz kolejny się nie popisali. Tatrzański Park Narodowy apeluje szczególnie do tych, którzy planują wyprawę na Giewont, bowiem to, jaki widok można tam zastać aż woła o pomstę. Wstyd to mało powiedziane. Wszystkiemu winni są lekkomyślni goście.
Już od 1 grudnia w Tatrach zamknięte zostaną niektóre ze szlaków turystycznych. Niepocieszeni mogą być szczególnie ci, którzy jednym z nich planowali dotrzeć do Morskiego Oka. Tatrzański Park Narodowy podał datę ich ponownego otwarcia.
Górale już powoli zacierają ręce, bowiem zbliżający się okres świąteczny, co roku oznacza dla nich duży zarobek. Ceny za noclegi wówczas mocno rosną w górę, a chętnych do ich rezerwacji nie brakuje. I choć jeszcze niedawno Zakopane zalewali turyści z Bliskiego Wschodu, tak już niebawem przybędą tam nowi z innej części świata. Ich obecność może niejednego zaskoczyć.
W czwartek ratownicy TOPR ogłosili pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Turyści, którzy planują udać się na tatrzańskie szlaki, powinni na bieżąco czytać komunikaty. Wiadomo, na jakiej wysokości można spodziewać się już małych oraz średnich lawin i jakie punkty potencjalnie są najbardziej niebezpieczne.
W ostatnim czasie w Tatrach głośno zrobiło się o jednej z tatrzańskich knajp. Oprócz tradycyjnych smakołyków np. oscypków, w karcie menu znalazły się dania z niedźwiedzia brunatnego. Turyści nawet nie mieli pojęcia, że zwierzę jest pod ochroną. Możliwe, że doszło do popełnienia przestępstwa.
Powoli zbliża się wyczekiwany przez wielu okres Świąt Bożego Narodzenia i sylwester. Wielu Polaków wyjedzie w tym czasie świętować w góry Tatry. Taki też plan miał jeden z użytkowników Facebooka, który przyznał, co zamierza zrobić w ostatni dzień roku. Internautów rozzłościło jednak pytanie, które zadał we wpisie. Do sprawy odniósł się znany na platformie Tatromaniak. Padły mocne słowa.
Nawet najwięksi miłośnicy gór nie mają najmniejszych wątpliwości, że są one nie tylko urzekające, ale także intrygujące i owiane nutką tajemniczości. W sieci pojawiło się zdjęcie, które udostępnił jeden z internautów. Mamidło pojawiło się w Tatrach po raz kolejny. Widok zachwyca, ale też budzi grozę.
W jednym z pensjonatów w Małem Cichem doszło do dramatycznego zdarzenia. Turystka zsunęła się z dachu i upadła na chodnik z wysokości. Poszkodowana natychmiast trafiła do szpitala. Obecnie trwają ustalenia, co dokładnie się wydarzyło.
Chociaż góry zachwycają o każdej porze roku, wszyscy, którzy decydują się na wyprawę szlakami, zwłaszcza tymi prowadzącymi na szczyty, powinni być świadomi, że nie ma z nimi żartów. W poważne kłopoty wpakowała się trzyosobowa grupa, która nie dała rady zejść samodzielnie po zdobyciu Rysów.
W całej Polsce ruszają audyty krajobrazowe. Samorządy przygotowują uchwały, które m.in. rozwiążą problem reklam wielkopowierzchniowych przy zakopiance - informuje “Gazeta Wyborcza”.
Do tragicznego wypadku doszło po Słowackiej stronie Tatr. Grupa z Polski udała się na Gerlach. Niestety mężczyzna prowadzący grupę runął w przepaść, a jego życia nie udało się uratować. Co gorsza, turyści nie posiadali odpowiedniego sprzętu na górskie wspinaczki.
Ratownicy TOPR mają ręce pełne roboty niezależnie od sezonu. Turyści licznie przyjeżdżają w góry, a niektórzy z nich nie do końca zdają sobie sprawę, że jeden nieprzemyślany ruch może nawet doprowadzić do tragedii. Przykładem nierozsądnego zachowania była influencerka, która naraziła swoje życie.
Do Zakopanego przybywają turyści w zasadzie przez cały rok. Podczas pobytu stawiają na piesze wędrówki po szlakach, ale i spacery po Krupówkach. Jedna grupa gości do tej pory jednak czuła się mocno pomijana przez tamtejsze władze miasta - rowerzyści, którzy od lat czekają na dostosowane ścieżki rowerowe. Być może już niebawem coś w tym kierunku się zmieni.
Na Dolnej Równi Krupowej doszło do dramatycznego zdarzenia. Jak podaje “Tygodnik Podhalański”, jeleń przewrócił spacerującą kobietę i zranił ją swoim porożem. Poszkodowana natychmiast została przetransportowana do szpitala.
Planowaliście w listopadzie wybrać się na tatrzańskie szlaki? Niestety już od pierwszego dnia miesiąca część schronisk nie będzie dostępna dla turystów. W schronisku PTTK “Ornak” w Dolinie Kościeliskiej nieczynna będzie część hotelowa, natomiast wizyta w “Pięciu Stawach” całkiem nie będzie możliwa. To jednak nie koniec złych wieści.
Zgodnie z decyzją Tatrzańskiego Parku Narodowego słynna jaskinia wraz z jednym ze szlaków, który do niej prowadzi, zostały zamknięte. Wszystko przez obryw skalny, który mógłby zagrozić turystom. Wszelkie zmiany będą aktualizowane na bieżąco przez przedstawicieli parku.
Wędrówki po Tatrach, zwłaszcza jesienią i zimą, wiążą się z ryzykiem. Bez odpowiedniego ekwipunku i doświadczenia nie powinniśmy wyruszać na górskie szczyty, bowiem wystarczy chwila nieuwagi, by opuściło nas szczęście. W rejonie Pośredniej Grani doszło do śmiertelnego wypadku. Podczas wspólnej wędrówki para turystów spadła ze szczytu. Kobiety nie udało się uratować.
Wydawać by się mogło, że w Tatrach turyści widzieli już wszystko i że największym wybrykiem jest wchodzenie na wysokie góry w klapkach. Nic bardziej mylnego. To, co zobaczyli wspinający się na Giewont ludzie, sprawiło, że natychmiast chwycili za telefony i zaczęli nagrywać. Pewien mężczyzna podszedł bardzo ambitnie do tematu wspinaczki, bowiem ze sobą miał naprawdę ciężki sprzęt.
Wszystko wskazuje na to, że jesień w Polsce rozpieszcza turystów, zwłaszcza tych w górach. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać co się działo zarówno na szlakach, jak i przed kolejką na Kasprowy Wierch. W tym jednak przypadku to nie pogoda może mieć znaczenie.
Ratownicy ponawiają apel o rozwagę i ostrożność w trakcie górskich wędrówek. Po słowackiej części Tatr dochodzi do kolejnych wypadków śmiertelnych wśród turystów. Tragiczne informacje przekazała w sobotę wieczorem Horska Zachranna Slużba (odpowiednik polskiego TOPR). Niestety, nie udało się uratować życia 67-letniego Polaka, który doznał poważnych obrażeń na szlaku pod Rakulską Czubą.
Jesień to niezwykle urokliwy czas na wędrówki po Tatrach. Pogoda w ostatnich dniach dopisuje, co zachęca do spacerów i podziwiania przyrody. Warto jednak pamiętać, że tylko do końca października miłośnicy gór mogą skorzystać z popularnej atrakcji w Tatrach Zachodnich. Następna taka szansa dopiero w przyszłym roku.