Dramatyczny wypadek w pobliżu Zakopanego. Turystka wypadła z balkonu pensjonatu
W jednym z pensjonatów w Małem Cichem doszło do dramatycznego zdarzenia. Turystka zsunęła się z dachu i upadła na chodnik z wysokości. Poszkodowana natychmiast trafiła do szpitala. Obecnie trwają ustalenia, co dokładnie się wydarzyło.
Wypadek w pensjonacie w Małem Cichem
W piątek, 15 listopada we wsi Małe Ciche w województwie małopolskim w gminie Poronin turystka z województwa łódzkiego wyszła za barierkę balkonu w pensjonacie. W pewnym momencie zsunęła się po dachu i upadła dwa piętra niżej na chodnik. Na miejscu natychmiast zjawiła się pomoc medyczna i policja. W sieci pojawiło się zdjęcie z akcji służb.
Turystka natychmiast trafiła do szpitala
Ratownicy z OSP Małe Ciche, którzy szybko po wypadku dotarli na miejsce, zajęli się 45-letnią kobietę, a następnie przekazali ją w ręce ratowników medycznych. “Po przybyciu załogi karetki pogotowia, wspieraliśmy działania ratowników medycznych, co pozwoliło sprawnie przekazać poszkodowaną pod ich opiekę” - opisują strażacy.
"Z uwagi na brak logicznego kontaktu z poszkodowaną została niezwłocznie przetransportowana do szpitala poza teren powiatu tatrzańskiego. Oczekujemy na wyniki badań w tym obecności alkoholu w organizmie” - czytamy w komunikacie Policji Zakopane zamieszczonym na Facebooku. Nasuwa się pytanie, czy w zdarzeniu brał udział ktoś jeszcze?
Co dokładnie wydarzyło się w tatrzańskim pensjonacie? Trwają ustalenia
Jak wynika z komunikatu policji, w obecnym etapie policyjnych działań nic nie wskazuje, aby w zdarzeniu miały brać udział osoby trzecie. “Oczekujemy na wyniki badań w tym obecności alkoholu w organizmie” - czytamy w komunikacie.
Czytaj też: "Mówili, że potrzebują pomocy". Przed ratownikami TOPR dotarł do nich dron, trudna akcja ratunkowa
Źródło: Facebook/Policja Zakopane