Rozwścieczył Polaków pytaniem o Tatry. To zamierzał zrobić podczas sylwestra, w sieci zawrzało
Powoli zbliża się wyczekiwany przez wielu okres Świąt Bożego Narodzenia i sylwester. Wielu Polaków wyjedzie w tym czasie świętować w góry Tatry. Taki też plan miał jeden z użytkowników Facebooka, który przyznał, co zamierza zrobić w ostatni dzień roku. Internautów rozzłościło jednak pytanie, które zadał we wpisie. Do sprawy odniósł się znany na platformie Tatromaniak. Padły mocne słowa.
Sylwester w Tatrach. Pojawiła się niebezpieczna propozycja dla turystów
Podhale od lat jest popularnym kierunkiem na sylwestra. Trzeba przyznać, że tamtejszy klimat w tym czasie jest wprost niepowtarzalny. Niektórzy jednak nie tylko planują spacery po Krupówkach czy tatrzańskich szlakach. Zamiast tego wolą wnieść świętowanie na wyższy poziom, narażając tym samym nie tylko swoje zdrowie i życie.
Na facebookowej grupie Tatromaniacy pojawił się wpis, w którym anonimowy użytkownik pochwalił się, co zamierza zrobić w ostatni dzień roku, będąc w Tatrach. Jego niebezpieczny plan i propozycję udostępnił Tatromaniak, próbując odwieźć pozostałych internautów od wysyłania zgłoszeń.
O tym uzdrowisku nad Bałtykiem mało się mówi, a szkoda. Tutaj wygrzejesz kości w gorących źródłach Mamidło kolejny raz uchwycone w Tatrach. Niektórzy wierzą, że kryje za sobą najgorszeW sieci zawrzało od anonimowego wpisu Polaka
Użytkownik Facebooka zaproponował internautom wspólny wyjazd w Tatry. “Czy wybiera się ktoś typowo na sylwestra albo święta [Bożego Narodzenia] na zdobycie Rys? Szukam grupy” - czytamy we wpisie. Reakcja ze strony czytelników nie była jednak taka, jakiej internauta się spodziewał. Do sprawy odniósł się też Tatromaniak.
“Bardzo przestrzegam przed tego typu akcjami” - rozpoczął swój wpis Tatromaniak. “Abstrahując od tego, czy trzeba iść na te Rysy akurat w święta albo sylwestra, to szukanie partnerów do takiej wycieczki na facebookowej grupie może być ryzykowne” - czytamy.
Czy trudno zdobyć Rysy zimą?
Tatromaniak w poście zaznaczył, że Rysy to bardzo wymagający szczyt, na którego wejście trzeba się porządnie przygotować. Zimą nie powinni decydować się, by go zdobyć amatorzy bez odpowiedniego doświadczenia. “To także w pewnym sensie odpowiedzialność za osoby, z którymi idziemy, aby w kryzysowej sytuacji mogły na nas liczyć” - czytamy.
Za: Facebook/Tatromaniak