Co jakiś czas w mediach możemy znaleźć informacje o tym, że turyści nie zachowują należytej ostrożności w niebezpiecznych regionach. Często ryzykują własnym zdrowiem i życiem, wyłącznie dla zrobienia zdjęcia. Niestety mimo powtarzających się apeli, wciąż dochodzi do takich sytuacji. Potwierdza to zdarzenie, do którego doszło w Indiach.Do mediów społecznościowych trafiło nagranie wideo, na którym widać, jak turyści robią sobie selfie w pobliżu stromego spadu nad potokiem. Nagranie udostępnił na swoim twitterowym koncie użytkownik @iamsuffian. W pewnym momencie da się zauważyć, jak jeden członek wycieczki traci równowagę i upadając, spycha stojącą obok kobietę w przepaść.
Nowy podatek został wprowadzony przez Ministerstwo Turystyki i Sportu Tajlandii. Portal Bankok Post nie podaje konkretnej daty wprowadzenia dodatkowych opłat, które pobierane będą od wszystkich przyjezdnych, ale informuje, że przepis będzie obowiązywał już w tym roku. Wciąż nie ma też wiadomości mówiących o tym, w jaki sposób pobierane będą środki. O szczegółach informuje serwis Rzeczpospolita.Zgodnie z informacjami, które na łamach Bankok Post przekazał minister turystyki i sportu Tajlandii, Phiphat Ratchakitprakarn, środki z podatków będą przekazywane regionom potrzebującym pomocy w sektorze turystycznym oraz funduszom pomocy medycznej dla obcokrajowców. Minister podkreślił, że dzięki takim działaniom turyści otrzymają odpowiednią opiekę zdrowotną.
Lotnisko w Bydgoszczy obsługuje głównie samoloty linii lotniczych Ryanair. Ostatnio irlandzki przewoźnik musiał anulować połączenia, przez co bydgoski port pozostał bez lotów. Portalowi Turyści.pl udało się porozmawiać z rzecznikiem prasowym lotniska, który opowiedział, jak wygląda sytuacja.
Przedstawiciele branży turystycznej czekają na informacje o tym, jak będą zmieniały się obostrzenia rządowe po zakończeniu kwarantanny narodowej, która została przedłużona do 31 stycznia. Temat ten szczególnie interesuje między innymi hotelarzy, którzy od 7 listopada nie mogą przyjmować wczasowiczów.O tym, jak mogą zmieniać się obostrzenia sanitarne od 1 lutego, został zapytany doradca premiera ds. COVID-19, profesor Horban. Udzielając wywiadu na łamach portalu money.pl, doktor przyznał, że branża usługowa będzie musiała niestety jeszcze poczekać. Nie mógł też podać konkretnych terminów.
Jaskinia Hang Son Doong to jeden z najbardziej niesamowitych cudów natury, choć nie cieszy się taką popularnością jak Wielki Kanion czy Wodospad Niagara. Powodem może być fakt, że obiekt ten nie jest łatwo dostępny dla turystów. Szczęściarze, którzy jednak do niej dotarli, mogli cieszyć się imponującymi widokami.Wietnamska jaskinia Hang Son Doong składa się z wielkich formacji skalnych, których rozmiar można porównać do wielokondygnacyjnych budynków. Obiekt jest tak wielki, że ma własny ekosystem i mikroklimat.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wirtualną Polskę, na lotnisku Chopina w Warszawie zatrzymana została turystka, która przewoziła w walizce 1,55 kilograma rafy koralowej. Służba celna znalazła w bagażu podróżniczki 27 fragmentów koralowca. Zdaniem kobiety jest to wina dzieci, które zabrały je ze sobą na pamiątkę. Bez względu na okoliczności jest to złamanie konwencji CITES.Jak donosi Wirtualna Polska, turystka podróżująca z czeskim paszportem została zatrzymana w ramach rutynowej kontroli. Podróżniczka opuszczała wówczas port lotniczy korytarzem „zielona linia – nic do zgłoszenia”. W trakcie sprawdzania bagażów funkcjonariusze Działu Granicznego Realizacji trafili na fragmenty koralowca.
Grupa Krynicka GOPR potwierdziła smutne wiadomości - nie żyje wieloletni ratownik, Antoni Żarski. Mężczyzna zmarł w wieku 83 lat. Podczas swojej działalności nie tylko służył pomoc turystom, ale także przyczynił się do rozwoju obiektów górskich.Informację o tym, że mężczyzna zmarł, można dziś przeczytać na oficjalnym Facebooku Grupy Krynickiej GOPR. Jak zaznaczyli koledzy, ratownik nie tylko służył pomocą oraz doświadczeniem w trakcie pracy, ale wyróżniał się też wielką pogodą ducha.
Ferie zimowe przebiegały zgodnie z reżimem sanitarnym, przez co większość atrakcji turystycznych było niedostępnych. Polacy mimo to mają nadzieję, że wakacje będą czasem, w którym będzie można sobie pozwolić na swobodny wypoczynek. Jakie mogą pojawić się trendy urlopowe po pandemii koronawirusa? Zdaniem ekspertów wczasy w kraju nadal mogą być popularnym wyborem, podobnie jak ustronne okolice z daleka od tłumów.O tym, jak mogą wyglądać wakacje Polaków, na łamach Wirtualnej Polski powiedziała Kamila Miciuła, kierownik PR serwisu Nocowanie.pl. Zdaniem ekspertki trendy, które pojawiły się w zeszłym roku z powodu pandemii, mogą się utrzymać. Dlatego dużym zainteresowaniem mogą cieszyć się przede wszystkim nadmorskie kurorty oraz regiony górskie.
Polskie góry to idealne miejsce na wypoczynek w czasie sezonu zimowego. W tegoroczne ferie podróże były znacznie ograniczone, ale niektóry i tak znaleźli sposób na wyjazd. Ogromną liczbę turystów można było zobaczyć na Śnieżce. Do mediów społecznościowych trafiło zdjęcie, które robi duże wrażenie.
Turyści, którzy odwiedzali Beskidy lata temu, być może mieli okazję na własne oczy zobaczyć trasę saneczkową na Koziej Górze, która znajduje się w granicach Bielska-Białej. Tor ten swoje początki miał już w XIX wieku, natomiast później stał się jednym z głównych obiektów saneczkarstwa w całym kraju. Czasy jego świetności niestety dawno już minęły. Szlak zostanie jednak wkrótce częściowo odtworzony, o czym informuje Gazeta Wyborcza.Już od wielu lat pojawiały się głosy, zgodnie z którymi Beskidy potrzebowałyby nowego toru. Zdaniem entuzjastów trasa znów miałaby służyć saneczkarzom, jednak sceptycy podkreślali, że dyscyplina ta nie cieszy się wielką popularnością w Polsce. Co więcej, inwestycja wymagałaby znalezienia wielu milionów złotych – tych natomiast w budżecie nie ma. W końcu znaleziono rozwiązanie.
Chociaż podobnie jak muzea, kina i teatry Malbork pozostaje zamknięty, to dzieci mogą przespacerować się po sali. Jest to oczywiście spacer wirtualny, ale najmłodszym może sprawić dużą frajdę, a oprócz tego ma wartość edukacyjną.Na platformie YouTube oficjalne konto Muzeum Zamkowe w Malborku opublikowało materiał wideo „Muzeum oczami dziecka”. Jest to element projektu „Ferie po królewsku online” przygotowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego we współpracy z muzeami.
Portal Wspinanie.pl przekazało informację o śmierci Andrzeja Sobolewskiego. Legenda wśród polskich podróżników, która przez ponad pół wieku była związana z górami, odeszła w wieku 87 lat. Zostanie zapamiętany przede wszystkim jako miłośnik gór Kaukazu. Pierwsze szlaki górskie w Tatrach zaczął przecierać w 1955 roku. Z czasem na jego liście pojawiały się coraz bardziej imponujące osiągnięcia.Instruktor brał udział w pierwszym przejściu zimowym grani Tatr, które odbyło się w 1959 roku. Następnie organizator wypraw zaczął podbijać Kaukaz.
Chociaż szczepionki ruszyły już w kilkudziesięciu krajach na świecie, to w wielu miejscach nadal trzeba nosić maseczki i przestrzegać innych restrykcji sanitarnych. Dotyczy to także regionów, które otworzyły się już na turystów.Bali należy do miejsc, w których zarówno mieszkańcy, jak i turyści wciąż muszą nosić maseczki ochronne w przestrzeni publicznej. Zdarza się jednak, że wczasowicze, którzy tam docierają, zapominają o pandemii koronawirusa i chcą spędzać wolny czas bez ograniczeń.
Na prawdziwy skarb trafił 20-letni Chalermchai Mahapan z miasta Songgkhla w Tajlandii, chociaż początkowo nie był nawet tego świadomy. Po nieudanych łowach rybak znalazł na plaży 7-kilogramową bryłę. Z czasem na jaw wyszło, że stworzona jest z bardzo drogiej wydzieliny, dzięki czemu odkrycie wyceniono na ponad 200 tysięcy funtów. Zdjęcie szczęśliwego znalazcy opublikowano na Twitterze @zajel_oman.Chalermchai Mahapan, którego zdjęcie przekazano za pośrednictwem Twittera @zajel_oman, z pewnością nie spodziewał się, że jeden dzień zmieni jego życie. Łowy okazały się nieudane i rybak wrócił na brzeg z pustymi rękoma. Kilkukilogramową bryłę dostrzegł podczas wyciągania łodzi z wody. Intuicja podpowiedziała mu, żeby zabrał dziwny kamień ze sobą.
W ciągu ostatnich dni pasażerowie korzystający z usług PKP Intercity, ale także innych kolejowych przewoźników, mieli powody do narzekań. Utrudnienia doprowadziły do dużych opóźnień – rekordowe wyniosło ponad 400 minut – oraz zmian w wydzielaniu składów. Tym większe mogło być zdziwienie podróżnych, którzy choć zapłacili za bilety na Pendolino, musieli wsiąść do standardowych pociągów. O szczegółach informuje Polsat News.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Polsat News, spółki należące do Grupy PKP, jak i przewoźnicy niezrzeszeni w obrębie Spółki. w ciągu ostatnich dni odnotowały wiele problematycznych sytuacji spowodowanych między innymi trudnymi warunkami pogodowymi.Niektóre pociągi sygnowane logo PKP Intercity już od pierwszej stacji miały ponad 100-minutowe opóźnienia, a zamiast Pendolino, polska spółka przewozowa wysyłała standardowe składy – wg. Polsat News dojść miało do kilkunastu takich zdarzeń.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis RMF24, rząd niedawno zaktualizował listę branż, które mogą ubiegać się o wsparcie finansowe ze względu na straty poniesione w wyniku pandemii koronawirusa, która wymusiła wprowadzenie ograniczeń sanitarnych. Od 1 lutego pomoc mogą otrzymać nie tylko właściciele hoteli i pensjonatów, ale również kwater prywatnych.Rząd podjął decyzję, dzięki której kolejni przedstawiciele branży turystycznej będą mogli wnioskować o wsparcie finansowe z tarczy antykryzysowej. Przez ostatni rok cały sektor ponosił ogromne straty z powodu wielu obostrzeń sanitarnych. Szczególnie mogły to odczuć osoby prowadzące hotele oraz inne obiekty noclegowe.
Szczepienie przeciwko COVID-19 będzie ogromnym ułatwieniem dla turystów, którzy wybierają się do Rumunii. Zaszczepieni dołączyli do grona osób, których nie obowiązuje kwarantanna narodowa. Władze kraju podały szczegóły w sprawie.
Nadmorskie kurorty tracą przez obostrzenia także zimą. Nie są tak popularne jak górskie, w których znajdują się duże ośrodki narciarskie, lecz oferują m.in. usługi uzdrowiskowe. Przedstawiciele nadbałtyckich gmin oczekują równego traktowania.
W Krynicy-Zdroju część przedstawicieli szeroko pojętej branży turystycznej zapowiadała wznowienie działalności od poniedziałku 18 stycznia. Okazuje się jednak, że groźba wstrzymania pomocy finansowej z tarczy branżowej skutecznie ostudziła ich zapędy.
Prezes Polskiej Izby Hotelarzy, Marek Łuczyński, był gościem radia RMF FM. Bez ogródek powiedział, jak widzi działania rządu w ostatnich tygodniach. „Polski rząd zastrasza hotelarzy. Nielegalnie przychodzi sanepid i policja nękając tych ludzi”.
Turcja zwykle kojarzy się turystom z miejscem, w które można uciec przed polską zimą. Gdy my zmagamy się ze śniegiem i mrozami, tam najczęściej panują dobre warunki do zwiedzania, a temperatury krążą wokół 15-20 stopni. W tym roku jednak wszystko wygląda inaczej i to nie tylko z powodu pandemii koronawirusa. Jak przekazują międzynarodowe media, Stambuł oraz przepiękna Kapadocja pokryły się śnieżnobiałą pierzyną. Mieszkańcy od dawna nie widzieli już tak dużo śniegu na ulicach, media społecznościowe zalewają więc zdjęcia i filmy prezentujące miasta w białej barwie. Wraz ze śniegiem do Turcji dotarły również inne objawy typowej zimy. Mieszkańców Stambułu zaskoczyła wyjątkowo niska (jak na te tereny) temperatura. W niedzielę i poniedziałek (17-18 stycznia) temperatura spadła tam do około 1 stopnia w ciągu dnia, a w nocy pojawił się nawet lekki przymrozek. In pictures: Istanbul is blanketed in white after fresh snowfall ❄️ ☃️ ❄️ pic.twitter.com/uouvdqREni— TRT World Now (@TRTWorldNow) January 18, 2021Tak gwałtowna zmiana pogody jednak sprowadziła na mieszkańców wiele problemów. Doszło do paraliżu komunikacyjnego znacznych rozmiarów, o czym informuje Radio ZET. Drogi miały stać się śliskie, co przełożyło się na liczne wypadki drogowe. Opadom towarzyszył też silny wiatr, przez co temperatura odczuwalna mogła być jeszcze niższa i bardziej dotkliwa dla ludzi przebywających na zewnątrz. Ogromnym entuzjazmem wykazali się mieszkańcy miasta Zonguldak, znajdującego się w północno-zachodniej części kraju. Jak widać poniżej, śnieg stworzył tam zaspy sięgające nawet 1 metra wysokości, co o dziwo ucieszyło wiele osób. - W mieście panuje ogromny entuzjazm, mieszkańcy są zachwyceni tą niecodzienną pogodą - czytamy w opisie jednego ze zdjęć. Ta 100-tysięczna miejscowość może być kojarzona przez turystów dzięki bliskości Morza Czarnego, nad którym jest położona. Teraz zrobiło się o niej głośno dzięki niesamowitym zdjęciomZonguldak'ta kar kalınlığı 1 metreye yaklaştı. Halk karla birlikte mesut oldu, kentte büyük coşku var... ????❄???? pic.twitter.com/uiAML9upoO— Hava Forum (@HavaForum) January 18, 2021Turyści kojarzą Kapadocję z księżycowych krajobrazów oraz latających, kolorowych balonów. Nikt z pewnością nie spodziewał się, że nawet to magiczne miejsce pokryć się może śniegiem, lecz tak się właśnie stało. Dzięki białemu puchowi ta kraina wygląda jeszcze bardziej niesamowicie, co udowodnił swoimi zdjęciami profil skywayballoons na Instagramie. Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Skyway Balloons Cappadocia (@skywayballoons)Turcja to jednak niejedyne miejsce, w którym nieoczekiwanie spadł śnieg. Niedawno pisaliśmy również o zaśnieżonej Grecji, która w białym obliczu prezentuje się równie pięknie. Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]Źródło: Radio ZET/Instagram/Twitter
Mikołajki są niezwykle popularne w sezonie letnim, lecz zimą również zjeżdżali do nich turyści z całej Polski. Przez obostrzenia związane z pandemią branża znalazła się w dramatycznej sytuacji. Burmistrz miasta, Piotr Jakubowski, zdradził, jakie problemy mają mieszkańcy.Fot. Mikołajki cierpią przez brak turystów/ facebook.com/ Miasto Mikołajki
Karkonosze przyciągają turystów pomimo restrykcji. Niektórzy wybierają się na spacer lub na zjeżdżanie na sankach. Na ten temat wypowiedział się Karkonoski Park Narodowy. Apel nie spodobał się wielu internautom.
Wyspa Sri Lanka już w ciągu kilku dni przyjmie turystów z całego świata. Postanowiono otworzyć granice. Kraj był zamknięty przez 10 miesięcy. Powodem była pandemia koronawiursa. O czym należy wiedzieć przed podróżą?
Z tego artykułu dowiesz się:Do czego służą tyczki na szlakachJak możemy o nie zadbaćO systemie ułatwiającym odnalezienie turystówO szlaki górskie dbają zwykle leśnicy, pracownicy parków narodowych i członkowie lokalnych PTTK. Turyści rzadko zwracają uwagę na stan techniczny oznaczeń, chociaż w prosty sposób mogliby się przyczynić do wydłużenia ich trwałości. O czym mowa? O tyczkach, które są ważnym elementem szlaków w górach. Wielu turystów, którzy przyjeżdżają zimą na wędrówki czy na narty, z pewnością miało okazję z nich korzystać.
Podczas planowania wyjazdu jednym z najważniejszych elementów jest wybór odpowiedniego hotelu. W końcu to w nim będą odpoczywać turyści po całym dniu aktywności, a rano będą przygotowywać się na nowe wrażenia. Niestety może okazać się, że daliśmy się nabrać na reklamę lub nie przeczytaliśmy dokładnie wszystkich informacji, przez co zamiast odpoczywać, będziemy się tylko denerwować. Na co warto zwrócić uwagę, żeby dokonać dobrego wyboru?
Z tego artykułu dowiesz się:Które miejsce zajęła Grecja w turystycznych rankingachJak przygotowuje się do sezonuDlaczego warto wybrać Grecję Grecja była hitem wakacji 2020 r. Portal wakacje.pl po podsumowaniu sezonu zdradził, że Polacy od lat jeżdżą tam na wczasy, jednak ten rok był wyjątkowy przez pandemię i ograniczenia, jakie się z nią wiązały. W sierpniu aż 40 proc. wykupionych wycieczek dotyczyła tego kraju.- Jest tak głównie ze względu na gwarancję pięknej pogody, mnogość wysp i kurortów, gościnność mieszkańców, a w tym roku również z uwagi na dostępność i zasady bezpieczeństwa wprowadzone w wyniku epidemii - wyjaśnił portal cytowany przez TVN 24.Przed pandemią turyści z całego świata zjeżdżali do Grecji na wakacje. W 2019 r. znalazła się na 13 miejscu najczęściej odwiedzanych krajów świata w rankingu Światowej Organizacji Turystyki Narodów Zjednoczonych.Fot. Grecja ma mnóstwo atrakcji/ unsplash.com/ Patrick P
Szczepionki mogą sprawić, że podróżowanie stanie się nieco łatwiejsze, choć jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o powrocie do normalności. Seszele dołączyły do krajów, które przyjmują turystów, ale wczasowicze będą musieli okazać dokument potwierdzający, że otrzymali preparat przeciwko koronawirusowi. Podróżować na rajskie wyspy można od czwartku 14 stycznia.Chociaż szczepionki dotarły już do wielu krajów, branża turystyczna jeszcze długo będzie czekała na powrót do stanu sprzed pandemii koronawirusa. Władze Seszeli potwierdziły, że są otwarte na zaszczepionych podróżnych, ale na wyspach nadal obowiązują ograniczenia sanitarne.