Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Aż trudno uwierzyć, co wydarzyło się na niebie nad Krakowem. Samolot pobił niezaprzeczalny rekord
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 30.12.2024 08:27

Aż trudno uwierzyć, co wydarzyło się na niebie nad Krakowem. Samolot pobił niezaprzeczalny rekord

samolot mgła
fot. canva/photoimages

Nie da się ukryć, że pogoda w Polsce w ostatnich dniach nie zachwyca. W większości kraju na promienie słońca nie ma co liczyć, a mgła i opady deszczu występują bez względu na godzinę. Warunki atmosferyczne przyczyniły się również do rekordu, który pobił samolot linii lotniczych Wizz Air. Czegoś takiego nad Krakowem jeszcze nie było.

Mgła krzyżuje plany podróżnym. Duże problemy na lotniskach

Gołym okiem da się zauważyć, że w wielu miejscach w Polsce, w ostatnich dniach mgły nie odpuszczają. Widoczność jest mocno ograniczona, co utrudnia podróżowanie nie tylko autem, ale także samolotem. W związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi, 29 grudnia, lotnisko w Krakowie borykało się poważnymi problemami. Loty były opóźnione, przekierowywane, albo nie odbyły się wcale.

Czytaj też: Tu poczujesz się jak w alpejskim kurorcie. Raj nie tylko dla narciarzy, organizm będzie ci wdzięczny

Nie żyje co najmniej 177 osób. Katastrofa lotnicza, samolot doszczętnie zniszczony

Wizz Air ustanowił rekord. Jednak nie ma się czym chwalić

Samolot linii Wizz Air z Katowic do Krakowa napotkał poważne problemy jeszcze przed lądowaniem w miejscu docelowym. Z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych, które nie pozwalały osiąść na płycie lotniska, wykonał aż 27 holding laps.

To nic innego jak krążenie przed podejściem do lądowania. Tym razem samolot kołował pomiędzy miejscowościami Tarnawa i Niedźwiedź. Ostatecznie załoga i kontrolerzy lotu nie zdecydowali się na próbę osadzenia samolotu na lotnisku, ze względu na gęstą mgłę. Maszyna z pasażerami na pokładzie wróciła do Katowic, skąd wyruszyła, w mogłoby się wydawać, krótką i przyjemną podróż.

Z krótkiego lotu zrobiło się kilka godzin w powietrzu

Samolot linii Wizz Air ostatecznie wraz z załogą i pasażerami spędził w powietrzu 3,5 godziny. Takiego finału podróży mało kto się spodziewał, jednak gęste mgły nie po raz pierwszy pokrzyżowały szyki podróżującym do Krakowa.

Warto zaznaczyć, że podczas wielu okrążeń, które maszyna wykonała w powietrzu, zużyto sporo paliwa. Na godzinę lotu samolot potrzebuje go ok. 1900 kg, natomiast zatankowanie do pełna to koszt ok. 100 tys. zł.

Nie bez powodu serwis Flightradar24 zwrócił uwagę na nietypową trasę samolotu w Polsce. Co więcej, okrzyknął go niekwestionowanym nieoficjalnym mistrzem holding laps.

Czytaj też: Najpiękniejsza stolica w Europie. Oto powody, dla których warto wybrać się tam zimą