Grecja to kolejny kraj, który otworzył już swoje granice i turyści mogą zacząć planować tam wakacje. Jednak lokalne władze zatwierdziły już nowy przepis, który obowiązuje przyjezdnych. Warto zapoznać się z warunkami, zanim wybierzemy się tam na wczasy w 2020 roku. Bez tego wkroczenie na terytorium Grecji może okazać się niemożliwe. To następny przykład tego, jak zmieniło się podróżowanie w czasie pandemii koronawirusa.Grecja - podobnie jak wiele innych krajów, które otworzyły już swoje granice - wymaga noszenia maseczek w miejscach publicznych oraz zachowania bezpiecznego dystansu. To jednak nie wszystkie obowiązki, jakie zostały nałożone na przyjezdnych. Lokalny rząd zatwierdził już nowy przepis, z którym zapoznać powinien się każdy, kto planuje w najbliższym czasie wybrać się tego państwa. Warunek ten może okazać się szczególnie ważny dla każdego, kto wybrał ten kierunek podczas urlopu. Chodzi o kod QR.
Mielno i Rewal walczyły w wyścigu wyborczym, który przypadł akurat na pierwszy weekend wakacji. Frekwencja w całym kraju w tym roku była bardzo wysoka. Niektórym samorządom jednak szczególnie zależało na tym, aby w głosowaniu wzięło udział jak najwięcej osób. Oddając głosy, można było nie tylko wybrać nowego prezydenta RP, ale także pomóc gminie otrzymać wóz strażacki. Pomysł rządzących miał zmotywować do wzięcia udziału w wyborach poza dużymi miastami.Mielno i inne gminy do 20 tysięcy mieszkańców mogły powalczyć w wyścigu o najwyższą frekwencję w województwie. Rządzący przygotowali do rozdania 16 pojazdów. Zarówno Rewal, jak i Mielno są miejscami turystycznymi, co dało się odczuć już w zeszły weekend. Urzędnicy na tę okazję przygotowali dodatkowe karty wyborcze, spodziewając się dużej liczby przyjezdnych osób. Przewidywania okazały się słuszne. Frekwencja w obu miejscowościach okazała się bardzo wysoka, jednak wygrać mogła tylko jedna gmina.
Wycieczka z biurem podróży to teraz najlepszy sposób na bezpieczny wyjazd za granicę. Dodatkowo czeka nas miła niespodzianka przy zakupie wielu ofert. Niektóre kraje możemy odwiedzić za niższą cenę niż przed rokiem. Jeśli ktoś czekał na super okazję, by pojechać w wymarzone miejsce, lepszego momentu już nie trafi. Raport Instytutu Badań Rynku Turystycznego TravelDATA ukazał zmiany cen wycieczek.
Plaże na południowym wybrzeżu Anglii przyciągają prawdziwe tłumy. W miejscowości Bournemouth, która jest popularna wśród turystów, władze ostrzegają przed nieodpowiedzialnym zachowaniem. Tłumy wypoczywające na plażach ignorują wytyczne dotyczące zdrowia publicznego. Niektórzy nawet żartują, że jest tak ciasno, że "nawet koronawirus się nie wciśnie".
Wieś z południa Polski bije właśnie rekordy popularności, chociaż jeszcze do niedawna mało kto miał pojęcie, że w ogóle istnieje. Wszystko zmieniło się jednak dzięki jednej fotografii, która szybko podbiła internet. Po opublikowaniu tego szczególnego zdjęcia tysiące osób odkryło niewielką miejscowość położoną niedaleko Krakowa. Jej mieszkańcy prawdopodobnie nie podejrzewali, że ten region w tak błyskawicznym tempie zyska znaczącą sławę.Zdjęcie opublikowane w mediach społecznościowych, pokazujące polską wieś stało się niezwykle popularne. Fotografia, która przedstawia miejscowść na południu kraju z lotu ptaka, pojawila się na Instagramie. Udostępniła ją organizacja World Urban Planning, która dzieli się z internautami rzutami przepięknych - często nieznanych przez turystów - miejsc. Zdjęcie zostało wykonane w sierpniu 2019 roku. To, że w okresie letnim polska wieś prezentuje się wyjątkowo malownicz, wiedzieliśmy już od dawna, ale teraz podziwiać może ją cały świat.
Francja przez moment stała się prawdziwym poligonem. Wydarzenia z północy kraju odbiły się szerokim echem w całej Europie. Miejsce znane z podręczników historii przypomniało mieszkańcom o swoich losach. Władze biją na alarm. Wzywają turystów do zachowania szczególnej ostrożności.
Park narodowy w Karkonoszach miał być miejscem dla wielu imprez sportowo-rekreacyjnych. Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego wysłał pismo do wszystkich organizatorów, w którym odwołał zgodę na organizację wydarzeń. Wszyscy są oburzeni i wskazują na brak realnych przeszkód w organizacji, a także niechęć do rozmowy o innych rozwiązaniach.
Granice Bułgarii zostały otwarte, jednak nie wszyscy do tego kraju polecą. Na Łotwie w ostatniej chwili wprowadzono zakaz na lot do tego kraju przez wzrost liczby zakażeń. Jak podkreślił Polsat, pasażerowie niedługo przed planowanym wylotem dowiedzieli się, że podróż się nie odbędzie. Jak poinformowało ministerstwo zdrowia Bułgari, w ciągu ostatniej doby odnotowano tam 81 nowych zakażeń i trzy zgony z powodu Covid-19. Zauważono tendencję wzrostową, co zaalarmowało władze Łotwy. Pierwsze przyjazdy turystów z Łotwy do tego kraju zostały odwołane, by nie narażać ich na niebezpieczeństwo.
Kołobrzeg to jeden z najpopularniejszych polskich kurortów, które odzyskały życie. Skutki decyzji podjętych przez rząd już zaczęły przynosić efekty. W miejscowości w północno-zachodniej Polsce zmiany dały ogromny powód do radości zarówno mieszkańcom, jak i pojawiającym się tam turystom. Na to czekało tysiące Polaków. Niedawno z tej okazji wszyscy mogli rozpocząć radosne świętowanie. Szczęśliwe nowiny przekazało Radio Koszalin.Po wybuchu pandemii koronawirusa pojawiło się wiele nakazów i obostrzeń, w wyniku których bardzo ucierpiał również Kołobrzeg. Wiele rozporządzeń uderzyło szczególnie w sektor turystyczny, który w tym popularnym polskim kurorcie jest bardzo istotny. Czerwiec jednak okazuje się miesiącem, w którym do tej pory pojawiło się wiele komunikatów, które uszczęśliwiły wszystkich - od urlopowiczów po przedsiębiorstwa oferujące usługi turystyczne. Mieszkańcy Kołobrzego ucieszyli się zwłaszcza po tym, jak w zeszłą sobotę otwarto granice.
Polska wciąż zmaga się z kryzysem wywołanym przez epidemię koronawirusa. Jedną ze szczególnie dotkniętych nim branż jest turystyka. Polacy długo nie opuszczali domów i wprowadzone były liczne ograniczenia związane z podróżowaniem. Atrakcje turystyczne, hotele oraz restauracje pozostawały zamknięte, wszystko jednak zmieniło się wraz z rozpoczynającym się sezonem wakacyjnym. Rząd stworzył Pomysł Polskiego Bonu Turystycznego, nad którego ustawą obradował w piątek wieczorem Sejm. Już wiadomo, jaka jest ostateczna decyzja.
Wyjazd za granicę jest możliwy już w tym sezonie wakacyjnym. Chociaż pandemia koronawirusa nadal trwa, MSZ nie ma prawa zabronić nam podróży do żadnego kraju. Ministerstwo może jedynie odradzić wycieczkę do miejsc, w których sytuacja wciąż uznawana jest za niebezpieczną. Służby przypominają, że obecnie nie ma państw wolnych od ryzyka zarażenia się SARS-CoV-2. Ze względu na rozprzestrzenianie się niebezpiecznego patogenu, podróże do niektórych krajów mogą kosztować fortunę.Chociaż większość osób w tym roku postanowiła zostać w ojczyźnie, wciąż wielu Polaków planuje wyjazd za granicę. W takim przypadku szczególnie powinniśmy pamiętać o tym, że obecnie podróżowanie zarówno po Europie, jak i całym świecie odbywa się w specjalnych warunkach. Chociaż Polska otworzyła już granice i wznowiła loty międzynarodowe, warto zwrócić uwagę na fakt, że nie każdy kraj zdjął obowiązek przechodzenia kwarantanny. Niedawno pisaliśmy o ważnym komunikacie MSZ wystosowany do Polaków, którzy planują wakacje za granicą.
Afryka stała się miejscem, do którego bardzo chętnie wybierają się turyści zainteresowani oburzającymi praktykami, na które nie mogliby sobie pozwolić choćby w Europie. Każdego roku na kontynencie ginie tysiące stworzeń, które są hodowane w niewoli i brutalnie zabijane. Wszystko w imię pieniędzy i rozrywki. Po dwuletnim dochodzeniu ujawniono przerażający proceder. W swojej nowej książce biznesmen ujawnia szokującą prawdę o tym, jak traktowane są lwy na tym kontynencie.O tym, jakie mroczne sekrety wciąż skrywa Afryka, napisał w swojej nowej książce Lord Ashcroft. Biznesmen opisał przerażające praktyki, jakie mają miejsce na kontynencie, zwłaszcza Afryce Południowej. Fragment treści opublikowały brytyjskie media Daily Mail. Ashcroft porusza problem hodowli lwów, które chowane są w okrutnych warunkach i ostatecznie są brutalnie zabijane dla rozrywki i pieniędzy. Jak informuje portal Wirtualna Polska, dotyczy to tysięcy lwów rocznie. Książka nosi tytuł "Unfair Game: An Expose Of Southred's Captain-Bred Lion Industry".
Turyści wręcz zaanektowali miejscowość, która uchodziła za absolutny hit poprzedniego sezonu. Jeszcze w tym roku masowo przyjeżdżali w to miejsce, aby nacieszyć się okolicznym krajobrazem. Wtedy też władze miasta dokładały wszelkich starań, aby ograniczyć liczbę przyjezdnych. Obecnie sytuacja jest zgoła inna. Turyści powyjeżdżali, a kurort świeci pustkami.
Pocztówki z czasów PRL, które zazwyczaj nie były dobrej jakości, zalegają w naszych szufladach. Zamiast je wyrzucać, warto się dobrze przyjrzeć, ponieważ wiele osób chciałoby je od nas odkupić. Na aukcjach internetowych jest wiele ofert, a kartki znajdują nowych właścicieli. Aukcje zwykle kończą się na kilku- kilkunastu złotych, lecz za prawdziwe perełki nabywcy zdolni są zapłacić nawet 100 zł.
Miejsce, które zachwyci każdego, kto je zobaczy. Przez wielu uważane, za najbardziej romantyczne jezioro na świecie. Widok robi tak niesamowite wrażenie, że ludzie mówią, że można się w nim zakochać. Dlaczego? Jest to spowodowane kształtem i kolorem.
Hotele wprowadzają zatem własne, restrykcyjne standardy bezpieczeństwa, z którymi nie ma dyskusji. Wszyscy goście oraz pracownicy muszą ich przestrzegać.
Turyści jeszcze w tym roku będą mieli możliwość wyjazdu do Turcji. Państwo zakłada wprowadzenie zupełnie nowych zasad w celu jak najszybszego odbudowania turystyki, która jest jednym z głównych źródeł przychodów. Sprecyzowane zostały kwestie all inclusive, dostępności basenów i innych stref rekreacyjnych.
Atrakcje Mrągowa są niezwykle różnorodne, dlatego każdy znajdzie tam coś dla siebie. Miasto przez długi czas należało do Krzyżaków, którzy inwestowali w rozwój i fortyfikacje. Ze względu na położenie między jeziorami, niemożliwe było wybudowanie murów obronnych, co ułatwiało wojskom Królestwa Polskiego najazdy i grabieże. Dzisiejsza zabudowa nawiązuje do stylu pruskiego, z murowanymi kamienicami i prostymi ulicami.
Hotel na Teneryfie straszy turystów odwiedzających piękne wybrzeże. Kostropata betonowa konstrukcja odcina się od naturalnego krajobrazu i wzbudza ciekawość wielu osób. O tym, dlaczego nigdy nie został ukończony, krąży wiele historii. Jedno jest pewne: budynek od lat jest opuszczony, a wejście do środka grozi utratą zdrowia, a nawet życia.
Zwiedzanie przepięknych miejsc oraz popularnych atrakcji, podczas pandemii koronawirusa, schodzi na dalszy plan. Większość krajów na świecie wstrzymuje ruch międzynarodowy, wiele zamyka kultowe miejsca, które przyjeżdżają oglądać ludzie z zagranicy. Bezustannie jednak pojawiają się głosy o kolejnych przypadkach naginania takich zasad lub otwartego ich łamania. Stało się tak tez w Indiach, gdzie 10 zagranicznych turystów urządziło sobie wycieczkę.
Kryzys, który został wywołany pandemią koronawirusa, dotknął wiele sektorów gospodarki. Jedną z najbardziej poszkodowanych jest szeroko rozumiana branża turystyczna. Ofiarami są m.in. linie lotnicze, przewoźnicy lądowi, organizatorzy wycieczek oraz właściciele wszelkiego rodzaju obiektów turystycznych. Boleśnie rozprzestrzeniającą się chorobę odczuwają również właściciele schronisk górskich, także tych w Polsce. Zwykle na szlakach o tej porze roku są tłumy, teraz jednak wszystko świeci pustkami, a istniejące w naszym kraju ponad 100 schronisk odnotowuje olbrzymie straty. O swojej złej sytuacji w rozmowie z redakcją Onetu zgodził się opowiedzieć Maciej Sokołowski, właściciel dwóch obiektów w Górach Stołowych: Na Szczelińcu oraz Pasterkę. Jego słowa pokazują ogrom tragedii, nad którą wielu turystów siedzących w domach się nawet na co dzień nie zastanawia.
Zasady panujące w hotelach są ogólnie znane i obowiązują na całym świecie. Siedem podstawowych reguł pozwala zweryfikować, czy turysta jest obyty z podróżowaniem, czy nie wie jak się zachować. Obsługa hotelowa będzie nam wdzięczna, jeśli zrobimy kilka rzeczy, które nie wymagają od nas wysiłku, a znacznie ułatwią im pracę.
Miasto położone w najdalszym punkcie fiordu w Zatoce Księcia Williama zamieszkuje niewiele ponad 200 osób. Whittier to także nazwa lodowca znajdującego się w pobliżu. Cała okolica była silnie rozwijana w czasie II Wojny Światowej, wybudowano wtedy port wojenny i bazę logistyczną dla United States Army. Dwa ogromne budynki: Begich Towers (wcześniej Hodge Building) oraz Buckner Building stoją do dziś. W jednym z nich mieszka większość populacji miasteczka.
Zakopane to absolutne królestwo oscypka i wielu turystów nawet nie wyobraża sobie wyjazdu tam, bez przywiezienia do domu tego wspaniałego przysmaku. Niestety jednak wielu nie brakuje oszustów, którzy chcą jedynie zarobić na niewiedzy przyjezdnych i wciskają im zwykłe podróbki w wyjątkowo wysokich cenach. Większość podróżników nawet nie jest świadoma tego, że zostali oszukani.
Ranczo przez wielu uważany jest za najlepszy z polskich seriali. Choć ostatni odcinek wyemitowano w 2016 roku, wiele osób wciąż domaga się kręcenia kolejnych sezonów i już wkrótce rzeczywiście ich marzenie może się spełnić.Niedawno Polskę obiegła informacja o śmierci Pawła Królikowskiego, który w produkcji grał uwielbianego Kusego. Po jego śmierci wielu turystów zdecydowało się wybrać do fikcyjnej wsi Wilkowyje, która zgodnie z informacjami przekazywanymi w serialu, miała znajdować się na Lubelszczyźnie. W rzeczywistości jednak jest ona w zupełnie innym miejscu niż wielu myśli i bezustannie odwiedzania jest przez przyjezdnych.
Suntago Park of Poland to największy, zadaszony park wodny w całej Europie. Znajduje się w miejscowości Wręcza, niedaleko Mszczonowa, około godziny drogi od Warszawy. Tysiące turystów nie mogło się doczekać, aż dojdzie do jego oficjalnego otwarcia. Gdy to w końcu nastąpiło, atrakcję zalały prawdziwe tłumy. Przetestować nowe miejsce chcieli wszyscy, pojawiło się jednak również wiele słów krytyki. Niektórzy turyści czuli się zawiedzeni i zwracali uwagę na rzekome niedociągnięcia. Teraz w tej sprawie głos zabrali przedstawiciele Suntago.
Turyści przyczynili się do pobicia rekordu na polskich lotniskach. Ponad 30 mln podróżnych skorzystało z lotnisk regionalnych w 2019 roku, co jest najwyższym wynikiem w historii. Na terenie kraju mamy łącznie 14 lotnisk, z czego 13 jest lotniskami regionalnymi. Ich udział w ogólnej liczbie pasażerów (49 mln) wyniósł 62 procent, a pozostałe 38 procent (18,8 mln pasażerów) skorzystało z połączeń warszawskiego lotniska im. Fryderyka Chopina.Związek Regionalnych Portów Lotniczych podsumował ubiegły rok i przedstawił statystyki, uwzględniając wielkość poszczególnych lotnisko. Zostały one podzielone na dwie grupy: w pierwszej znalazły się porty lotnicze, które obsłużyły minimum 1 milion pasażerów, a w drugiej pozostałe, o mniejszym natężeniu ruchu. Nie dziwi fakt, że liderem pierwszej grupy zostało lotnisko w Krakowie, z którego siatki połączeń skorzystało aż 8,41 mln podróżnych. Na drugim miejscu z liczbą 5,37 mln pasażerów znalazł się Gdańsk, trzecie były Katowice – 4,84 mln, dalej Wrocław– 3,54 mln, Modlin – 3,1 mln i Poznań – 2,37 mln. W ubiegłym roku z siatki połączeń regularnych i czarterowych lotnisk regionalnych skorzystało włącznie 30,2 mln podróżnych, a to o ponad 2,14 mln więcej niż w 2018 r.W drugiej grupie znalazły się lotniska w Rzeszowie (771 tys. pasażerów), Szczecinie (590 tys. pasażerów), Bydgoszczy (425 tys. pasażerów), Lublinie (357 tys. osób), Ostatnie lokaty przypadły Łodzi – 241 tys. pasażerów, Olsztynowi – 154 tys. i Zielonej Górze – 33 tys. pasażerów.
WizzAir, podobnie jak Ryanair, to jedne z najbardziej popularnych, europejskich linii lotniczych. Pasażerowie wybierają je przede wszystkim ze względu na niską cenę. Podróże po Europie jeszcze nigdy nie były tak łatwo dostępne dla wszystkich.Turyści wybierający tych przewoźników muszą jednak być przygotowani na różne specyficzne sytuacje, których mogą być świadkami podczas korzystania z ich usług.