Rewal i Mielno rozbiły bank. Turyści zaszaleli
Mielno i Rewal walczyły w wyścigu wyborczym, który przypadł akurat na pierwszy weekend wakacji. Frekwencja w całym kraju w tym roku była bardzo wysoka. Niektórym samorządom jednak szczególnie zależało na tym, aby w głosowaniu wzięło udział jak najwięcej osób. Oddając głosy, można było nie tylko wybrać nowego prezydenta RP, ale także pomóc gminie otrzymać wóz strażacki. Pomysł rządzących miał zmotywować do wzięcia udziału w wyborach poza dużymi miastami.
Mielno i inne gminy do 20 tysięcy mieszkańców mogły powalczyć w wyścigu o najwyższą frekwencję w województwie. Rządzący przygotowali do rozdania 16 pojazdów. Zarówno Rewal, jak i Mielno są miejscami turystycznymi, co dało się odczuć już w zeszły weekend. Urzędnicy na tę okazję przygotowali dodatkowe karty wyborcze, spodziewając się dużej liczby przyjezdnych osób. Przewidywania okazały się słuszne. Frekwencja w obu miejscowościach okazała się bardzo wysoka, jednak wygrać mogła tylko jedna gmina.
Mielno i Rewal z bardzo wysoką frekwencją
Mielno przez długi czas było przekonane o swojej wygranej w wyścigu po wóz strażacki. Ostatecznie głos oddało tam 84,9 procent osób. Po podliczeniu głosów okazało się jednak, że Rewal otrzymał jeszcze wyższy wynik. Chociaż różnica między miejscowościami jest niezwykle mała, po ogłoszeniu oficjalnych wyników pojazd najprawdopodobniej trafi do Rewala, gdzie udział w głosowaniu wzięło 85,56 procent osób. Dało się odczuć obecność przyjezdnych, którzy wykorzystali mnóstwo dodatkowych kart do głosowania.
- W poprzednich wyborach wykorzystaliśmy tysiąc dodatkowych kart do głosowania. Teraz 4 tys - słowa burmistrz Mielna Olgi Roszak-Pezały cytuje portal Money.pl.
- Nie jesteśmy zaskoczeni. Zawsze mieliśmy dużą frekwencję, a teraz jeszcze głosowanie wypadło w pierwszych dniach wakacji. Nasze trzy lokale przeżywały oblężenie przez cały dzień. Pomni doświadczeń z lat poprzednich zamówiliśmy dużo kart dodatkowych. Okazało się jednak, że rezerwa była naprawdę nieduża - wypowiedź wójta gimny Rewal Konstantego Tomasza Oświęcimskiego cytuje Money.pl.
Chociaż samorząd Rewala nie otrzymał jeszcze oficjalnej wiadomości, Mielno będzie musiało uznać wyższość swojego rywala z województwa. Zgodnie z relacjami urzędników, pod lokalami wyborczymi przez całe dnie gromadziły się ogromne kolejki. Zapewniono jednak, że wszyscy zwracali szczególną uwagę na zapewnienie odpowiednich środków bezpieczeństwa i zachowywanie dystansu. Tak duża ilość rozdanych dodatkowych kart bez wątpienia ma związek z terminem wyborów, który przypadł akurat na początek wakacji. Jak informuje portal Money.pl, trzeci pojazd trafi najpewniej do gminy Michałowice na Mazowszu. O zmianach planów wakacyjnych Polaków pisaliśmy w innym z naszych artykułów.
Źródło: Money.pl