Stoki narciarskie zgodnie z decyzją polskiego rządu powinny być zamknięte do 31 stycznia. Mimo że restrykcje miały zostać zniesione tuż po feriach zimowych, to niestety sytuacja epidemiologiczna w Polsce wciąż nie jest stabilna, dlatego Rada Ministrów zdecydowała się przedłużyć wszelkie obostrzenia. Jak się jednak okazuje, wstrzymana gospodarka coraz bardziej daje się we znaki, a przedsiębiorcy mają już dość martwienia się o jutro. Wielu z nich na własną rękę decyduje się wyłamać z obowiązujących zakazów i otwierają swoje biznesy.
Podróże w odbudowującej się Polsce wyglądały zupełnie inaczej, niż obecnie. Dzięki filmikowi PTTK możemy zobaczyć odradzającą się turystykę i rozwój organizacji, która przyczyniła się do wypromowania regionalnych atrakcji.
Z tego artykułu dowiesz się:gdzie kobiety mogą jechać bez obaw o bezpieczeństwodlaczego można czuć się bezpiecznie w tym miejscuco warto zobaczyć w tych miejscachKobieta może podróżować gdziekolwiek chce, w zależności od swoich osobistych preferencji. Wiele z nich jednak wybierając cel podróży obawia się o swoje bezpieczeństwo. Specjalnie dla drugiej grupy powstała lista miejsc, gdzie można pojechać bez obaw.
Kiedy turystyka wróci do normy? To pytanie zadają sobie zarówno przedsiębiorcy, jak i miłośnicy podróży. Linie lotnicze oraz biura turystyczne czekają na zniesienie obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa. Eksperci wierzą, że ruch wczasowiczów wystrzeli, ale trzeba poczekać aż do 2023 roku. O szczegółach informuje portal Rzeczpospolita.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez niemiecki instytut badawczy Statista turystyka wróci do normy w 2023 roku, gdy pandemia koronawirusa przestanie mieć realny wpływ na świat. Zdaniem ekspertów wówczas paść mogą kolejne rekordy sektora.
Polska doczekała się umieszczenia aż 16 miejsc na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Na początku warto przypomnieć, jakie obiekty trafiają do tego prestiżowego zestawienia. Znajdują się tu przede wszystkim wyjątkowe lub unikatowe miejsca związane z kulturą lub przyrodą.Polska kojarzy się podróżnikom z całego świata z Krakowem. I słusznie, zwłaszcza że krakowskie Stare Miasto znalazło się na liście świetego dziedzictwa UNESCO. Jeden z najważniejszych punktów na turystycznej mapie Polski trafił do zestawienia w 1978 roku. Wyróżnieniem objęto Stare Miasto w obrębie dawnych murów, Wzgórze Wawelskie i dzielnica Kazimierz razem ze Stradomiem.
Michał Gajewski znał góry jak własną kieszeń. Był nie tylko zasłużonym członkiem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale również instruktorem ratownictwa. Zmarł 22 stycznia 2021 roku, o czym poinformowali działacze TOPR za pośrednictwem Facebooka.Góry były prawdziwym żywiołem, który stał się jednym z najważniejszych elementów w życiu Michała Gajewskiego. Mężczyzna został honorowym członkiem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, a jego działalność znana jest w Karkonoszach, Beskidach i Bieszczadach.
Himalaiści od dekad próbowali zdobyć K2. Wreszcie 16 stycznia spełniło się marzenie sportowców – jeden z najtrudniejszych ośmiotysięczników został zdobyty zimą przez grupę Szerpów. Okazuje się, że sukces grupy Nepalczyków nie zakończył wspinaczek. Zapowiedziano kolejny atak.O planach ataku szczytowego na K2 opowiedział niedawno islandzki himalaista John Snorri. Sportowiec przebywa w górach wraz z między innymi Muhammadem Ali Sadparą i jego synem Sajidem Alim. Sportowcy czekają na odpowiednie warunki pogodowe.
Meksyk ma w swojej historii okres kanibalizmu oraz składania ofiar. Z kości hiszpańskich mężczyzn, kobie i dzieci wytwarzano trofea. Takie wydarzenia miały miejsce między innymi w mieście Tecoaque w 1520 roku, co odkryli archeolodzy. O szczegółach informuje National Geographic Polska.W czasach hiszpańskiej kolonizacji Meksyk przeżył bardzo trudny okres, czego dowodzą najnowsze odkrycia archeologiczne. Na terenie kraju Ameryki Północnej dochodziło do licznych przypadków kanibalizmu oraz składania ofiar z ludzi. Badacze trafili na szczątki kobiet i dzieci.
Cały świat czekał na szczepionkę na koronawirusa, by wreszcie obostrzenia hamujące turystykę mogły zostać zniesione. Chociaż szczepienia ruszyły w wielu krajach na całym świecie, to restrykcje sanitarne nadal pozostają utrzymane, a w wielu krajach nawet przedłużane.Obostrzenia sanitarne będą utrzymywały się przez najbliższe tygodnie zarówno wśród sąsiadów Polski, jak i pozostałych krajów europejskich. W wielu państwach na zmiany trzeba będzie czekać aż do końca lutego.
Krzywa Wieża w Pizie fascynuje wielu podróżnych. Chociaż, niektórzy zastanawiają się, jaka jest tajemnica charakterystycznego nachylenia zabytku, zjawisko to zostało już wyjaśnione.Warto przypomnieć, że Krzywa Wieża w Pizie to kampanila, czyli dzwonnica przykatedralna, która jest częścią zespołu składającego się z katedry, dzwonnicy, baptysterium oraz cmentarza.
Chociaż wydawało się, że tak dotkliwy cios, jaki turystyka otrzymała wiosną 2020 roku, powtórzy się nieprędko, okazuje się, że to okres jesienno-zimowy uważany jest za gwóźdź do trumny wielu turystycznych biznesów. Obostrzenia, które weszły w życie w listopadzie i obowiązują do dzisiaj, przekładają się na ogromne straty dla hotelarzy, właścicieli ośrodków narciarskich czy lokali gastronomicznych.Na zakazach i ograniczeniach, które rozpoczęły się 7 listopada, cierpi przede wszystkim turystyka zimowa. Przedsiębiorcy z Podhala od wielu tygodni mówią o horrendalnych stratach. Zamknięta infrastruktura narciarska to odcięcie straty milionów złotych w przypadku takich firm jak Winterpol.
Wiele biur podróży boleśnie odczuło kryzys wywołany pandemią koronawirusa, dlatego im szczególnie zależy na jak najszybszym powrocie do obsługi turystów. Szczepionka jest zarówno szansą na szybsze odmrożenie branży, jak i tematem wywołującym wiele kontrowersji wśród pasażerów, przewoźników, a także w Światowej Radzie Podróży i Turystyki.Podróżni zaczęli się zastanawiać, czy ich ulubione biura podróży nie zaczną wprowadzać do swoich regulaminów obowiązkowych szczepień. Warto przypomnieć, że Ryanair do dzisiaj tłumaczy się ze swojej kampanii reklamowej, której slogan brzmiał „zaszczep się i leć”. Ten ruch wywołał niemałe kontrowersje, które skutkowały wypłynięciem setek skarg i wszczęciem postępowania przez brytyjską agencję odpowiedzialną za kontrolowanie standardów reklam.
Polski Bon Turystyczny w wakacje okazał się bardzo dobrym posunięciem rządu. Projekt miał zarówno wesprzeć przedsiębiorców turystycznych, którzy ponieśli straty podczas wiosennego lockdownu, jak i zachęcić Polaków do korzystania z atrakcji na terenie kraju. Jak tylko świadczenia ruszyły, skorzystało z nich mnóstwo Polaków.Chociaż Polski Bont Turystyczny okazał się atrakcyjnym projektem, to Polacy nie mieli dużo czasu na skorzystanie ze świadczeń. System PUE ZUS oficjalnie ruszył 1 sierpnia 2020 roku, natomiast jesienią zaczęły powracać obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Z tego powodu świadczenie wykorzystało zdecydowanie mniej osób, niż można się było spodziewać.
Jeszcze zanim szczepionka została oddana do użytku, niektóre linie lotnicze i państwa zaczęły planować utworzenie paszportów koronawirusowych. Dziś wiemy już, że Izrael realizuje ten pomysł, wydając zaszczepionym zielone dokumenty ważne przez pół roku po przyjęciu drugiej dawki.
Weronika Truszczyńska pokazała na swoim Twitterze, z jakiej mapy korzystają Chiny oraz Japonia. Chociaż Polska także się na niej znajduje, to trudno ją dostrzec, ponieważ to Chińska Republika Ludowa – a nie Europa, do czego jesteśmy przyzwyczajeni – znajduje się w centrum. Różnica w powierzchni między Polską a komunistycznym mocarstwem sprawia, że nasz kraj wydaje się mikroskopijny.Weronika od dawna mieszka w Szanghaju, gdzie prowadzi vlog na platformie YouTube. Często opowiada w filmikach o ciekawostkach dotyczących Chińskiej Republiki Ludowej, dzięki czemu zdobyła wielu fanów.
Branża turystyczna dotkliwie odczuła pandemię koronawirusa. Decyzje rządu o zorganizowaniu ferii zimowych w całym kraju w jednym terminie oraz zamknięciu hoteli i stoków pokrzyżowała plany zarówno przedstawicieli sektora turystycznego, jak i zwykłych urlopowiczów. Sytuacja jest tak dramatyczna, że doszło do zorganizowania protestów i powstania Góralskiego Veto, o którym więcej przeczytać możecie tutaj. Przez tę sytuację Polacy są jeszcze bardziej złaknieni wypoczynku i urlopu w ładnym miejscu. Jak podaje serwis Nocowanie.pl, turyści już zaczynają rezerwować miejsca noclegowe w najpopularniejszych, letnich kurortach. Okazuje się, że nasze plany są bardzo zróżnicowane - chcemy wyjeżdżać do Zakopanego, w Bieszczady oraz oczywiście nad Polskie morze. Trzy najpopularniejsze miejsca, które chcemy odwiedzić, wg serwisu Nocowanie.pl, to Władysławowo, Zakopane oraz Łeba. Kolejne miejsca na liście zajmują: Polańczyk, Krynica Morska, Szczawnica, Okuninka nad Jeziorem Białym, Karia, Solina oraz Jastarnia. Nocowanie.pl przekazało także informacje o najczęściej wybieranych przez Polaków terminach. Większość turystów celuje w przełom wakacyjnych miesięcy. Szczególnie pożądana jest druga połowa lipca oraz dwa pierwsze tygodnie sierpnia. Biorąc pod uwagę te informacje, postanowiliśmy sprawdzić ceny przykładowych noclegów w trzech najpopularniejszych miastach: Władysławowie, Zakopanem oraz Łebie, oferowanych na platformie Booking.com. Wyszukaliśmy propozycje dla trzyosobowej rodziny składającej się z dwójki dorosłych oraz jednego dziecka w terminie od 26 lipca do 1 sierpnia. Okazuje się, że najwięcej propozycji pojawiło się w stolicy Tatr (815 obiektów), na drugim miejscu jest Władysławowo (210 obiektów), a na końcu Łeba (144 obiekty). Włączając sortowanie od najniższej ceny, w okolicach Zakopanego najtańsza propozycja kosztować będzie naszą przykładową rodzinę 828 zł. Większość propozycji na dole listy to pokoje 3-osobowe, oddalone od centrum stolicy Tatr o około 4 kilometry.Zakopane, fot. pixabay.com/redroxmediaOczywiście rozwiązania są różne. Na osoby ceniące komfort i spokój czekają całe domy oraz apartamenty na wynajem. W tym przypadku jednak musimy liczyć się z wyższą ceną. Niewiele ogłoszeń w tym segmencie jest poniżej 2000 zł, choć często oferowane lokale przeznaczone są dla 4 osób. Bez wątpienia plusem w tej kategorii jest ocena większości propozycji noclegowych. W dużej mierze są to noty powyżej 8,0, wynikające z punktowej średniej wystawionej przez wcześniejszych wynajmujących.Znacząco tańsze są noclegi we Władysławowie. Tu zaznaczając opcję segregacji propozycji od najtańszych, zobaczymy na wstępie trzyosobowe pokoje już za niewiele ponad 600 i 700 zł na 6 nocy. Oczywiście znów mamy do czynienia z obiektami położonymi 3-4 km od centrum, choć zdarzają się też promocyjne wyjątki bliżej miasta. Władysławowo, fot. pixabay.com/tommilCeny domków na wyłączność i apartamentów o wyższym standardzie wyglądają podobnie jak w Zakopanem. Rodzina trzyosobowa liczyć się musi z wydaniem 2000-2500 zł, ale standard i odległość od plaży z pewnością będą bardziej przystępne dla osób ceniących wygodę. Dodatkową opcją jest możliwość wybrania apartamentów jak najbliższej plaży. Po tej segregacji zobaczymy zarówno tanie kempingi nad samym morzem, jak i luksusowe, wielogwiazdkowe kurorty, których ceny przekraczają 6000 zł za 6 nocy. Trzecim najpopularniejszym miastem na wakacje 2021 jest Łeba. Miasto to ma wiele do zaoferowania i nie odstaje stawkami od swoich dwóch poprzedników. Najniższe ceny wahają się w granicach 800-1000 zł, a za większość wygodniejszych apartamentów bliżej centrum zapłacimy powyżej 2000 zł. Warto przyjrzeć się również zakładce przeznaczonej dla rodzin - zwykle pojawiają się tam oferty lepiej zlokalizowane, o większej przestrzeni lub posiadające place zabaw czy inne atrakcje dla najmłodszych. Łeba, fot. pixabay.com/neufal54Zaznaczamy, że oferty były przez nas przeglądane 22 stycznia, nie są naszą ofertą, a jedynie orientacyjnym przeglądem ogłoszeń na stronie Booking.com. Z pewnością ceny zmieniać się mogą również wraz z upływem czasu. Warto obserwować strony pośredniczące w wynajmie i analizować zmiany stawek i ofert. Wielu Polaków już nie może się doczekać wakacji nad morzem czy w górach, najatrakcyjniejsze oferty będą więc znikały w tym roku w zawrotnym tempie. Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]Źródło: Nocowanie.pl; Booking.com
Jezioro Goczałkowickie powstało na Wiśle w 1956 roku. Jest ono rezerwuarem wody pitnej, a także elementem systemu zapobiegania powodziom. Jego okolice zamieszkuje wiele gatunków rodzimych ptaków.
Na profilu Martyny Wojciechowskiej pojawił się wzruszający wpis. Nasza podróżniczka przedstawiła w nim historię chłopca z Nigerii, który został wyrzucony na ulicę przez własną rodzinę. Na szczęście udało się go uratować.
Lotnisko bez podróżnych nie ma powodu, by się otwierać. Po wielu latach stałych wzrostów liczby pasażerów, nasze porty lotnicze rozrosły się, zatrudniając tysiące osób. Gdy zawieszono loty, ich praca przestała być potrzebna.Porównując liczbę pasażerów z roku 2019 i 2020 widać, jak wiele polskie lotniska straciły w czasie pandemii. Spadek o 70 proc. z prawie 50 mln do 14,9 mln, cofnął nas do lat 2005 - 2006, kiedy tylu podróżnych było satysfakcjonujące.
„Górska Odyseja” to coś więcej, niż krajoznawcza podróż od Bieszczad po Sudety Zachodnie. Dominik Dobrowolski chce zachęcić Polaków do zbierania śmieci, które turyści zostawiają na szlakach. Ekolog i podróżnik planuje pokonać 700 kilometrów.Akcje takie jak „Górska Odyseja” pokazują problem, jaki pojawia się nie tylko w regionach górskich. Turyści zostawiają na łonie natury mnóstwo śmieci zarówno w drodze na szczyty, jak i opalając się na plażach. Niektóre tereny leśne zaczynają niestety przypominać wysypiska, a Lasy Państwowe wydają 20 milionów na ich oczyszczanie.
Co jakiś czas w mediach możemy znaleźć informacje o tym, że turyści nie zachowują należytej ostrożności w niebezpiecznych regionach. Często ryzykują własnym zdrowiem i życiem, wyłącznie dla zrobienia zdjęcia. Niestety mimo powtarzających się apeli, wciąż dochodzi do takich sytuacji. Potwierdza to zdarzenie, do którego doszło w Indiach.Do mediów społecznościowych trafiło nagranie wideo, na którym widać, jak turyści robią sobie selfie w pobliżu stromego spadu nad potokiem. Nagranie udostępnił na swoim twitterowym koncie użytkownik @iamsuffian. W pewnym momencie da się zauważyć, jak jeden członek wycieczki traci równowagę i upadając, spycha stojącą obok kobietę w przepaść.
Nowy podatek został wprowadzony przez Ministerstwo Turystyki i Sportu Tajlandii. Portal Bankok Post nie podaje konkretnej daty wprowadzenia dodatkowych opłat, które pobierane będą od wszystkich przyjezdnych, ale informuje, że przepis będzie obowiązywał już w tym roku. Wciąż nie ma też wiadomości mówiących o tym, w jaki sposób pobierane będą środki. O szczegółach informuje serwis Rzeczpospolita.Zgodnie z informacjami, które na łamach Bankok Post przekazał minister turystyki i sportu Tajlandii, Phiphat Ratchakitprakarn, środki z podatków będą przekazywane regionom potrzebującym pomocy w sektorze turystycznym oraz funduszom pomocy medycznej dla obcokrajowców. Minister podkreślił, że dzięki takim działaniom turyści otrzymają odpowiednią opiekę zdrowotną.
Przedstawiciele branży turystycznej czekają na informacje o tym, jak będą zmieniały się obostrzenia rządowe po zakończeniu kwarantanny narodowej, która została przedłużona do 31 stycznia. Temat ten szczególnie interesuje między innymi hotelarzy, którzy od 7 listopada nie mogą przyjmować wczasowiczów.O tym, jak mogą zmieniać się obostrzenia sanitarne od 1 lutego, został zapytany doradca premiera ds. COVID-19, profesor Horban. Udzielając wywiadu na łamach portalu money.pl, doktor przyznał, że branża usługowa będzie musiała niestety jeszcze poczekać. Nie mógł też podać konkretnych terminów.
Jaskinia Hang Son Doong to jeden z najbardziej niesamowitych cudów natury, choć nie cieszy się taką popularnością jak Wielki Kanion czy Wodospad Niagara. Powodem może być fakt, że obiekt ten nie jest łatwo dostępny dla turystów. Szczęściarze, którzy jednak do niej dotarli, mogli cieszyć się imponującymi widokami.Wietnamska jaskinia Hang Son Doong składa się z wielkich formacji skalnych, których rozmiar można porównać do wielokondygnacyjnych budynków. Obiekt jest tak wielki, że ma własny ekosystem i mikroklimat.
W północnym Izraelu odkryto liczącą 1500 lat tablicę z napisem „Chrystus narodzony z Marii '' w starożytnej grece, która niegdyś znajdowała się nad drzwiami, by odpierać złe duchy.Zwrot ten był używany przez Chrześcijan, aby chronić się przed „złym okiem”, które było starożytną klątwą z kultur greckich i rzymskich, która przyniosła nieszczęście niczego nie podejrzewającym osobom.Fot. Kamień w Taiby/ twitter.com/ISRAEL21C/ screen
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wirtualną Polskę, na lotnisku Chopina w Warszawie zatrzymana została turystka, która przewoziła w walizce 1,55 kilograma rafy koralowej. Służba celna znalazła w bagażu podróżniczki 27 fragmentów koralowca. Zdaniem kobiety jest to wina dzieci, które zabrały je ze sobą na pamiątkę. Bez względu na okoliczności jest to złamanie konwencji CITES.Jak donosi Wirtualna Polska, turystka podróżująca z czeskim paszportem została zatrzymana w ramach rutynowej kontroli. Podróżniczka opuszczała wówczas port lotniczy korytarzem „zielona linia – nic do zgłoszenia”. W trakcie sprawdzania bagażów funkcjonariusze Działu Granicznego Realizacji trafili na fragmenty koralowca.
Grupa Krynicka GOPR potwierdziła smutne wiadomości - nie żyje wieloletni ratownik, Antoni Żarski. Mężczyzna zmarł w wieku 83 lat. Podczas swojej działalności nie tylko służył pomoc turystom, ale także przyczynił się do rozwoju obiektów górskich.Informację o tym, że mężczyzna zmarł, można dziś przeczytać na oficjalnym Facebooku Grupy Krynickiej GOPR. Jak zaznaczyli koledzy, ratownik nie tylko służył pomocą oraz doświadczeniem w trakcie pracy, ale wyróżniał się też wielką pogodą ducha.
Ferie zimowe przebiegały zgodnie z reżimem sanitarnym, przez co większość atrakcji turystycznych było niedostępnych. Polacy mimo to mają nadzieję, że wakacje będą czasem, w którym będzie można sobie pozwolić na swobodny wypoczynek. Jakie mogą pojawić się trendy urlopowe po pandemii koronawirusa? Zdaniem ekspertów wczasy w kraju nadal mogą być popularnym wyborem, podobnie jak ustronne okolice z daleka od tłumów.O tym, jak mogą wyglądać wakacje Polaków, na łamach Wirtualnej Polski powiedziała Kamila Miciuła, kierownik PR serwisu Nocowanie.pl. Zdaniem ekspertki trendy, które pojawiły się w zeszłym roku z powodu pandemii, mogą się utrzymać. Dlatego dużym zainteresowaniem mogą cieszyć się przede wszystkim nadmorskie kurorty oraz regiony górskie.