Od 12 lutego, zgodnie z decyzją rządu, hotele, schroniska górskie oraz inne obiekty noclegowe mogą w końcu otworzyć się dla turystów. Z pewnością tego momentu nie mogli doczekać się zarówno przedsiębiorcy, jak i podróżni. Nowe przepisy mają jednak pewne minusy, które znacznie ograniczają zarobki właścicieli pensjonatów. Niedawno opisywaliśmy oburzenie hotelarzy, którzy nie mogli zrozumieć, dlaczego po zniesieniu zakazu funkcjonowania obiektów noclegowych, działać ma jedynie room service. Teraz okazuje się, że liczne postulaty, prośby i zażalenia kierowane do rządu, nie przyniosą efektu.
Włoska Apulia kusi domami za jedyne 1 euro. Dzięki tanim liniom lotniczym Polacy już jakiś czas temu pokochali ten kierunek. Dziś mogą spełnić marzenie i zamieszkać w egzotycznym kurorcie. Włoskie miasteczko Biccari oferują domki, za które zapłacimy równowartość około 4 zł.
Na południu Polski podjęli decyzję. Zamknęli cały teren Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Oficjalny komunikat w tej sprawie został opublikowany na stronie internetowej BPN oraz w mediach społecznościowych. Działanie było natychmiastowe i wynika z warunków pogodowych, które aktualnie panują na południu kraju. Szlaki turystyczne w Parku Narodowym zamknięty będą do odwołania. Decyzja zapadła w porozumienie ze służbami GOPR.
Od 12 lutego, zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego, na okres próby zostaną otwarte m.in. hotele i skoki narciarskie. Informacja ta sprawiła, że Polacy zaczęli na masową skalę rezerwować noclegi. Jak czytamy na łamach Radia Zet, gości przybywa z każdą sekundą. Portal Nocowanie.pl podał również, które miejscowości cieszą się największą popularnością.
Nad Alpami w jednym momencie całe niebo zmieniło kolor. Turyści przebywający w górach oraz mieszkańcy nie mogli wyjść spod wrażenia. Oprócz pomarańczowego nieba spadł również żółty śnieg, o którym pisaliśmy wczoraj. Niecodzienne zjawiska były efektem pyłu znad Sahary, który dotarł do Europy.
Wstrząsające wiadomości obiegły media. Turysta stracił tragicznie życie po tym, jak wypadł z okna luksusowego hotelu w Surfers Paradise w Australii. Mężczyzna spędzał uroczy weekend w hotelu Hilton wraz z przyjaciółmi i rodziną. Niestety w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności turysta wypadł z prawie 40. piętra. Zginął na miejscu, a wydarzenie obserwowało ponad stu innych podróżnych, którzy przebywali obecnie w mieście.
W Gliwicach dokonano odkrycia, które stało się nowym źródłem dla historii miasta. W klasztorze sióstr boromeuszek przy ulicy Zygmunta Starego znaleziono notes niemieckiego lekarza z 1945 roku. Jest to bez wątpienia istotne źródło opisujące losy miasta. Dziennik niemieckiego lekarza został właśnie wydany przez Muzeum w Gliwicach.
Z tego artykułu dowiesz się:Gdzie Polacy będą podróżować w 2021Jakie utrudnienia czekają turystówJaki kierunek był hitem w 2020 rokuWakacje w 2021 roku wiążą się z wielkimi nadziejami Polaków i równie ambitnymi planami. Wielu pożegnało 2020 z wyraźną ulgą i już teraz wyszukuje wakacyjne kierunki, które odwiedzi po wygaśnięciu pandemii. Zarówno pracownicy branży, jak i turyści, liczą, że dzięki szczepieniom uda się w końcu pokonać koronawirusa.
Turyści będą mogli wreszcie odetchnąć. Władze Rzymu podjęły decyzję o usunięciu barierki, która znajdowała się wokół Fontanny di Trevi, czyli jednego z najbardziej obleganych miejsc wiecznego miasta. Decyzja o blokadzie wokół fontanny była związana z obostrzeniami dotyczącymi walki z koronawirusem.
Na początku lutego media obiegły informacje o trzech wspinaczach, którzy zaginęli na K2. Jak sie okazuje, znała ich polska dziennikarka - Monika Witkowska - która o wszystkim opowiedziała w mediach społecznościowych. Polka cały czas wierzy, że wszystko dobrze się zakończy. Góry są nieprzewidywalne, dlatego dziennikarka liczy na cud.
Martyna Wojciechowska bez wątpienia jest najpopularniejszą polską podróżniczką. Poczynania gwiazdy śledzą tysiące w mediach społecznościowych. Dziennikarka dba o swoich fanów i każdego dnia publikuje niebywałe zdjęcia z całego świata. Podróżniczka na swoim profilu na Instagramie pokazuje Polakom niewiarygodne skarby, o których nie zawsze przeczytamy w przewodnikach. Tym razem Wojciechowska pokazała jeden z siedmiu cudów Portugalii. Coś niebywałego.
Rząd we Francji podjął decyzję o zamknięciu popularnych wśród turystów rajskich wysp. Martynika, St. Martin i Bora Bora nie będą przyjmować podróżych. Francja jest kolejnym krajem, który musiał podjąć tak trudną decyzję. Powodem jest obawa przed ewentualnym wzrostem liczby infekcji koronawirusa na egzotycznych wyspach.Bora Bora, fot. pixabay/ Julius_Silver, pixabay license
Nawet 150 osób mogło zginąć w wyniku pęknięcia części himalajskiego lodowca w Indiach. Doszło do uszkodzenia tamy na rzece Alaknanda u stóp Himalajów. Podjęto decyzję o natychmiastowej ewakuacji z pobliskiej wioski. Wszyscy turyści, którzy znajdują się w pobliżu miejsca tragedii, powinni śledzić informacje dotyczące rozwoju sytuacji. W tym momencie przebywanie w regionie zagraża życiu i bezpieczeństwu.
Władze Holandii podjęły decyzję, która odbiła się szerokim echem na całym świecie. Niderlandy zdecydowały, że chcą oddać byłym koloniom wszystkie skradzione dobra. Powołana ma być specjalna komisja, która będzie określać, co zostanie zwrócone. Mowa tutaj o setkach tysięcy dóbr dziedzictwa kulturowego, które turyści mogą podziwiać podczas wizyty do Holandii.
W hotelu w Solcu-Zdroju doszło do pożaru. Ewakuowano prawie 100 osób. W gaszeniu ogrnia brało udział aż pięć jednostek straży pożarnej. Z wiadomości, które ukazały się w mediach wynika, że w hotelu gościem była sędzia Trybunału Konstytucyjnego - Krystyna Pawłowicz, która skomentowała doniesienia.
Podróże po Europie już niemal wszędzie wymagają przedstawienia negatywnego wyniku testu na koronawirusa lub przebycia kwarantanny. Niektóre z nich zamykają się jednak w pełni przed zagranicznymi turystami.
Słowenia podobnie jak większość państw w Europie zmaga się ze skutkami pandemii koronawirusa. Rząd zdecydował się jednak nieco złagodzić obowiązujące restrykcje, co odczują również podróżni. Od soboty część przyjezdnych nie będzie musiała już okazywać na granicy negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa.
Pięciogwiazdkowy hotel w centrum Warszawy został zakupiony przez państwową spółkę z kwotę 130,5 miliona zł. Nowy właściciel poinformował, że zamierza kontynuować działalność Regent Warsaw Hotel po jego przejęciu.
Otwarcie hoteli jest powodem do radości zarówno dla turystów, jak i właścicieli hoteli, który pozostawali uziemieni od dwóch miesięcy. Niestety, część z nich zniosła bardzo źle lockdown turystyki, zwłaszcza pod względem finansowym.
Karpacz jest jednym z najbardziej popularnych kierunków turystycznych wśród Polaków. Zarówno zimą, jak i latem kurort ten przyciąga tłumy. Niestety ze względu na liczne obostrzenia, sezon zimowy w tym roku wyglądał zupełnie inaczej. Karpacz był opustoszały. Widoczni byli tylko pojedynczy turyści.Okazuje się, że Polacy nie tracą nadziei i snują plany już na wiosnę. Marzą o wypoczynku i odrobinie relaksu w otoczeniu gór. Niestety nikt nie może przewidzieć, czy branża turystyczna wiosną wróci do pełnej sprawności. Wiadomo, że od 12 lutego na dwa tygodnie polski rząd poluzował obostrzenia. Hotele mogą przyjmować 50% gości, natomiast punkty gastronomiczne wciąż pozostają zamknięte. Jak będzie w ciągu kolejnych tygodni? Nawet Minister Zdrowia nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie.Obecna sytuacja związana z koronawirusem nie powstrzymuje Polaków przed planowaniem podróży na weekend majowy. I to na dużą skalę.Z redakcją turyści.pl skontaktowała się jedna z naszych czytelniczek i opowiedziała swoją historię związaną z rezerwacją noclegu w Karpaczu na weekend majowy. Nie mogła początkowo uwierzyć w to, co usłyszała przez telefon. — Razem z mężem czekamy z niecierpliwością na wyjazd, który pomoże się na zresetować. To jest takie pragnienie zmiany otoczenia, chociaż na chwilę, po tylu miesiącach od zamknięcia — rozpoczęła swoją historię dla redakcji turysci.pl Pani Katarzyna z Pomorza. Majówka, którą zaczęła planować Pani Katarzyna wraz z mężem, miała być odskocznią od szarej rzeczywistości i poczuciem, że wszystko, choć na chwilę wróciło do normy. Nie spodziewała się, że podczas szukania noclegu natrafi na pewne problemy.— Na wyjazd do Karpacza wpadliśmy z mężem jeszcze w styczniu. Wtedy zaczęliśmy szukać odpowiedniego noclegu. Pamiętam, jak mąż śmiał się, że prawie pół roku przed majówką zamierzam rezerwować hotel. Wybrałam kilka obiektów i wspólnie podjęliśmy decyzję, który hotel wybieramy. Zadzwoniłam. Niestety, na majówkę wszystko było już zarezerwowane. Zadzwoniłam w kolejne miejsce, znów to samo. Wykonałam kilkanaście telefonów i dopiero po 11 czy 12 razie udało się zarezerwować pokój. Oczywiście nie jest to hotel pierwszego wyboru, ale odetchnęliśmy z ulgą, że po godzinnej batalii o rezerwację udało się coś znaleźć. Nie spodziewałam się, że już w styczniu hotele będą pełne — opowiada Pani Katarzyna.Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w popularnym systemie rezerwacji noclegów. Z informacji, jakie ukazały się na stronie, wiemy, że obecnie na weekend majowy niedostępnych jest już 89% miejsc w obiektach hotelowych.Pani Katarzyna, podsumowując rozmowę, przekazała, że mimo braku świadomości, jak będzie wyglądać sytuacja na wiosnę, to warto już teraz zaplanować wyjazd. Wiele obiektów w razie anulowania rezerwacji oddaje wpłacone pieniądze.— Wiele hoteli oddaje 100% wpłaconych pieniędzy. Są takie, które oddają jakąś część i też są takie, gdzie opłata za rezerwacje nie jest zwracana. Przy szukaniu noclegu warto doczytać, czy taka opcja istnieje, bo wiadomo, że czasy są bardzo niestabilne— spuentowała Pani Katarzyna.EMBED-3203]Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]ły polecane przez redakcję Turysci.pl: Mówią o 150 ofiarach śmiertelnych. Urwał się lodowiecPożar w hotelu. Trwała ewakuacja gościZderzenie samolotu WizzAir na polskim lotnisku. Służby w akcji
Włoski rząd jakiś czas temu podjął decyzję o podzieleniu kraju strefy, które określają stopień zagrożenia epidemiologicznego. Pod tym kątem określane są restrykcje dla każdego regionu. Stolica państwa znajduje się obecnie w żółtej strefie, jednak władze ogłosiły w Rzymie czerwony alarm. Wszystko przez obawy związane z falą turystów, którzy mogą pojawić się w wiecznym mieście.Rzym, fot. pixabay/ Peggychoucair, pixabay license
Polacy mają w planach budowę projektu życia. Mowa tutaj o nowej stacji badawczej na Antarktydzie. Powstanie ona na miejscu starej, która znajduje się na Wyspie Króla Jerzego. Polska stacja badawcza położona jest 120 km od brzegów kontynentu Antarktydy.Polska stacja badawcza na Antarktydzie, fot. wikipedia/ Acaro, CC 3.0
Całą sieć obiegła informacja o niebywałym odkryciu jednego z internautów. Użytkownik Google Maps przeglądał aplikację i w pewnym momencie sam nie wierzył w to, co zobaczył. Wpatrując się na mapę Arizony, na drodze przecinającą pustynię ukazała się „płacząca twarz”. W istocie nie były to żadne zwidy. Rzeźba arizońskiego terenu tworzy taki widok, że z dalekiej perspektywy można zobaczyć twarz.
W piątek tj. 5 lutego, na specjalnej konferencji premier przekazał informacje ws. luzowania obostrzeń. Polski rząd podjął decyzję o otwarciu hoteli, stoków narciarskich oraz kin i teatrów. Jak podkreślono, luzowania wprowadzane są na razie na dwa tygodnie. Po 14 dniach i obserwacji sytuacji epidemiologicznej eksperci będą badać, czy otwarcie tych wszystkich obiektów było słuszne.Polacy z pewnością wykorzystają 2 ostatnie tygodnie lutego, aby spędzić trochę czasu poza domem. Sprawdziliśmy, jakie ceny obowiązują obecnie w obiektach noclegowych w popularnych regionach. Pod lupę wzięliśmy hotele w Zakopanem, Karpaczu i Szklarskiej Porębie. W niektórych przypadkach można się zdziwić, ile trzeba zapłacić za nocleg.
W czerwcu ubiegłego roku Austria zaskoczyła całą Europę informacją o wprowadzeniu ceny minimalnej za bilety lotnicze. Fakt ten zaniepokoił Komisję Europejską, która przygląda się sprawie i oczekuje od austriackiego rządu szczegółów dotyczących projektu. Jak zaznaczają przedstawiciele UE, pomysł Wiednia uderza w wolność ustalenia cen.
Stoki narciarskie zgodnie z decyzją rządu będą mogły zostać ponownie otwarte od 12 lutego. Tego samego dnia swoją działalność będą mogły wznowić również hotele i inne obiekty noclegowe. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Turyści z utęsknieniem wyczekiwali otwarcia hoteli. Jak się okazuje, jeszcze w trakcie trwania konferencji premiera Polacy zaczęli wysyłać do obiektów zapytania o noclegi. Portal Nocowanie.pl przekazał, że obserwuje rekordowe zainteresowanie wyjazdami.
Międzyzdroje są obecnie na językach całej Polski z powodu inwestycji planowanej tuż przy plaży. Mają powstać tam dwa 112-metrowe apartamentowce, których budowa ma ruszyć już za rok. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.