UE chce zablokować minimalne ceny na bilety lotnicze w Austrii
W czerwcu ubiegłego roku Austria zaskoczyła całą Europę informacją o wprowadzeniu ceny minimalnej za bilety lotnicze. Fakt ten zaniepokoił Komisję Europejską, która przygląda się sprawie i oczekuje od austriackiego rządu szczegółów dotyczących projektu. Jak zaznaczają przedstawiciele UE, pomysł Wiednia uderza w wolność ustalenia cen.
UE chce zablokować minimalne ceny biletów
Komisja Europejska jest zaniepokojona pomysłem austriackiego rządu ws. wprowadzenie w życie projektu o minimalnych cenach za bilety lotnicze. Wiedeń tłumaczy się kwestiami środowiskowymi, jednak decyzja łamie unijne prawo odnośnie wolnej konkurencji.
W czerwcu 2020 roku do mediów trafiły informacje, jakoby Austria planowała wprowadzenie ustawy zakazującej sprzedaż biletów na loty, które byłby tańsze niż 40 Euro. Kwota miałaby zawierać wszelkie opłaty związane z przelotem. Projekt zalała fala krytyki ze strony tanich przewoźników, którzy przed pandemią toczyli w Austrii batalię cenową.
Austriacki rząd cały czas tłumaczy swoje postępowanie dbaniem o środowisko, walką z dumpingiem cenowym oraz potrzebą spowolnienia ruchu powietrznego w dobie epidemii koroanwirusa. Jednocześnie ministrowie z Wiednia chcą za wszelką cenę ratować rodzimego przewoźnika - Austrian Airline - który podupada.
Sprawą wprowadzenia ustawy o minimalnych cenach lotniczych zajęła się Komisja Europejska, która nie ukrywa zaniepokojenia doniesieniami.
— Komisja Europejska oczekuje od austriackich władz bardziej szczegółowych informacji dotyczących planowanych zmian— powiedział jeden z przedstawicieli KE w rozmowie z agencją Reuters.
Wolność ustalenia cen jest jedną z wartości całej Unii Europejskiej. Złamanie unijnych ustaleń jest pewnego rodzaju oddaleniem się od europejskich wartości. Warto przypomnieć, że w 2008 roku KE ustanowiła prawo o dowolności ceny za bilety lotnicze.
— KE popiera działania związane z promowaniem bardziej zrównoważonej branży lotniczej i transportu, ale jednocześnie muszą być one zgodne regułami rynku wewnętrznego UE. Komisja zweryfikuje czy tak jest w tym przypadku i jeśli będzie to potrzebne, zaangażuje się w dialog z władzami Austrii — kontynuuje rozmówca agencji Reuters.
Nie tylko Austria chce ustawy o minimalnych cenach lotniczych
Jak się okazuje, nie tylko Austria ma na koncie rozważania na temat wprowadzenia ustawy o minimalnych cenach za bilety lotnicze. W zeszłym roku również debatowali na ten temat Francuzi. Do aktualnych cen za przelot miałby zostać wliczony tzw. podatek ekologiczny, który wynosiłby ok. 30-60 Euro. Ze względu na pandemię i kłopoty wśród przewoźników pomysł został zawieszony.
— To nic niezwykłego. Niezwykły jest pomysł, że możemy lecieć z Europy do Australii w ciągu 24 godzin. Ale z drugiej strony – czy bilet za 12 EUR z Paryża do Dublina jest rozsądny? Myślę, że temat ceny minimalnej to interesująca debata, którą powinniśmy wszyscy przeprowadzić — powiedział Ben Smith, prezes France-KLM.
W każdym przypadku, zarówno francuskim, jak i austriackim, motywacja jest jedna - walka z tanimi liniami lotniczymi. Największym zwolennikiem zmian był prezes Lufthansy, który namawiał Unię to wprowadzenia prawa, które zabraniałoby sprzedaży biletów tańszych niż 10 Euro. Pandemia zmieniła jednak jego myślenie.
— Każda linia opierająca się na systemie hubowym zrobi, co tylko w jej mocy, aby chronić swoje sloty. Jeśli będziemy musieli latać pustymi samolotami, to sami zaczniemy oferować bilety za 9 EUR, aby te trasy były w ogóle dostępne w systemie rezerwacyjnym. Oddanie atrakcyjnych slotów na hubowych lotniskach byłoby klęską dla wielu pokoleń pracowników Lufthansy, Air France, British Airways czy KLM, ale także dla tych dalszych — czytamy wypowiedź prezesa Lufthansy na portalu fly4free.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Zrobili zdjęcie w górach. Wystarczył jeden element, aby odkryć ich oszustwo
Chcą wprowadzić opłatę dla turystów w Polsce. Zapłacimy za coś, co od lat jest darmowe
Źródło: Fly4free