Wakacje 2020 nie mogą należeć do zmarnowanych. Ten wyjątkowy czas upłynąć powinien pod znakiem zwiedzania, podróży i delektowania się cudownymi widokami.
Polacy nie chcą rezygnować z wakacyjnych wyjazdów, pomimo zagrożenia epidemicznego i kryzysu, jaki niedawno się rozpoczął. Zmianom uległy przede wszystkim wybory dotyczące miejsca pobytu i obiektów noclegowych. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Profitroom, prawie 80 procent z nas deklaruje, że planuje podróż jeszcze w tym roku.
Turystyka w Polsce nie musi wiązać się z walką o miejsce na plaży lub długim oczekiwaniem na kolejkę na Kasprowy Wierch. Wybierając inny region, możemy sieszyć się ciszą i spokojem oraz niesamowitymi widokami, które są unikalne w skali Europy. W tym roku szczególnie ważne jest zachowanie bezpiecznego dystansu od pozostałych osób, dlatego wyjazd na tereny mniej oblegane przez turystów będzie strzałek w dziesiątkę.
Wakacje w tym roku są ostatnią deską ratunku dla wielu firm branży turystycznej. Przede wszystkim dla pensjonatów i hoteli, które po trudnym sezonie zimowym musiały zostać zamknięte i nie miały szansy jeszcze odrobić strat. Jeżeli kryzys przedłuży się do lata, dla wielu firm będzie oznaczało to koniec.
Atrakcja w Polsce będą przyciągać wielu turystów w 2020 roku. Wiele osób zamiast na daleką podróż zdecyduje się na urlop w swoim kraju. Tęskniąc za niezwykłym lazurowym odcieniem wody, możemy odwiedzić śląskie Jaworzno, w którym kryje się prawdziwa perełka.
Koszt wakacji szacuje się na podstawie ofert przewoźników, dostępności bazy noclegowej, czy przewidywanej pogody w regionie. Tak było przynajmniej do tej pory. Obecnie koronawirus całkowicie zmienił zasady gry. Powrót do stabilności sektora turystycznego sprzed pandemii zajmie najpewniej długie lata, ale nadzieją może być kraj, który w ostatnich dniach ogłosił całkowite pokonanie wirusa. To pierwszy taki przypadek w Europie.
Akcja #urlopwkraju może być ostatnią nadzieją polskiej turystyki. Zamknięte pensjonaty, hotele, zamrożone turnusy i nadal wahające się biura podróży mogą przełożyć się na rychłą katastrofę sektora. Mimo zapowiedzi otwarcia granic branża krajowa potrzebuje ruchu na miejscu. Stąd też akcja Fundacji „Razem mierzymy wyżej”, która ma promować ideę spędzenia wakacji w Polsce.
Polacy ruszyli już do biur podróży. Wbrew temu, co można było sądzić początkowo, nie wszyscy zamierzają spędzić wakacje w ojczyźnie. Część obywateli zamierza podróżować do różnych krajów po tym, jak otwarto granice i wznowiono loty międzynarodowe. Chociaż jest to możliwe, powinniśmy pamiętać o tym, że przepisy dotyczące turystów mogą różnić się w zależności od kraju. Ministerstwo Spraw Zagranicznych postanowiło z tego powodu wystosować komunikat, z którym powinni zapoznać się wszyscy, którzy planują opuścić Polskę w najbliższym czasie.Polacy muszą pamiętać, że mimo pojawiających się łagodzeń i znoszenia restrykcyjnych obostrzeń, w każdym kraju sytuacja ta wygląda trochę inaczej. Infomracje przekazane przez MSZ przydadzą się wszystkim planującym podróż za granicę w sezonie wakacyjnym 2020 roku. Komunikat MSZ dotyczy m.in. otwartych granic, braku obowiązku kwarantanny, wjazdów warunkowych oraz tego, gdzie granice wciąż pozostają zamknięte i panuje obowiązek czasowej izolacji. Stan podróży dla Polaków po Europie zaktualizowano na 16 czerwca 2020 roku.
Hiszpania jeszcze rok temu kojarzyła się nam głównie z gorącym Madrytem, gdzie temperatura przekraczała 40 stopni, oraz przepełnionymi plażami. Jednak po wybuchu pandemii sytuacja w kraju - podobnie jak we Włoszech i Francji - szybko stała się dramatyczna. Teraz jednak lokalny rząd powoli wprowadza Hiszpanię w tzw. nową normalność. Turyści znów mogą wybrać się na tereny kąpielisk, jednak korzystanie z nich jest obecnie bardzo skomplikowane. Bez wątpienia takich procedur jeszcze nie było.Hiszpania z powrotem otworzyła swoje plaże. Jednak wśród osób przebywających na terenie kąpielisk nie zobaczymy takich tłumów jak choćby w zeszłym sezonie. W dodatku podczas tegorocznych wakacji na plażach pojawią się nie tylko turyści, ale także kontrolerzy. By zapewnić możliwie jak największe bezpieczeństwo i nie dopuścić do powstawania kolejnych ognisk zarażeń, władze postanowiły wprowadzić szereg skomplikowanych proceudur, z którymi powinien zapoznać się każdy, kto będzie chciał korzystać z kąpielisk. W niektórych miejscach wprowadzono nawet... sygnalizację świetlną.
Urlop za granicą w tym roku może nie być zbyt popularnym wyborem. Po wybuchu pandemii koronawirusa zachęca się nas, abyśmy spędzili wakacje w Polsce i zrezygnowali z zagranicznych podróży dla własnego bezpieczeństwa. Prawdopodobnie wielu z was marzyło o tygodniu w Chorwacji lub Egipcie. Jednak świat się nie kończy. Wypoczynek na działce może okazać się formą, którą dopiero teraz docenicie. Zwłaszcza jeśli nie zapomnicie o kilku ważnych rzeczach, które jeszcze bardziej umilą ten czas.Urlop na działce albo w domku nad jeziorem lub w lesie może okazać się sposobem na wypoczynek, którego szukaliście od dawna. Zwłaszcza jeśli na co dzień żyjecie w dużym mieście. To okazja, aby odpocząć od zgiełku i nawiązać bliski kontakt z naturą, nie przejmując się grupami hałaśliwych turystów. Będąc nieco odciętym od świata, można pozwolić sobie na większą swobodę i regenerację. Mamy dla was krótki przewodnik, jak najlepiej spędzić wakacje poza miastem. Kilka rzeczy może sprawić, że nie będziecie chcieli wracać.
Wyjazd za granicę jest możliwy już w tym sezonie wakacyjnym. Chociaż pandemia koronawirusa nadal trwa, MSZ nie ma prawa zabronić nam podróży do żadnego kraju. Ministerstwo może jedynie odradzić wycieczkę do miejsc, w których sytuacja wciąż uznawana jest za niebezpieczną. Służby przypominają, że obecnie nie ma państw wolnych od ryzyka zarażenia się SARS-CoV-2. Ze względu na rozprzestrzenianie się niebezpiecznego patogenu, podróże do niektórych krajów mogą kosztować fortunę.Chociaż większość osób w tym roku postanowiła zostać w ojczyźnie, wciąż wielu Polaków planuje wyjazd za granicę. W takim przypadku szczególnie powinniśmy pamiętać o tym, że obecnie podróżowanie zarówno po Europie, jak i całym świecie odbywa się w specjalnych warunkach. Chociaż Polska otworzyła już granice i wznowiła loty międzynarodowe, warto zwrócić uwagę na fakt, że nie każdy kraj zdjął obowiązek przechodzenia kwarantanny. Niedawno pisaliśmy o ważnym komunikacie MSZ wystosowany do Polaków, którzy planują wakacje za granicą.
Pieniądze, które w ramach bonu turystycznego mają być przekazane polskim rodzinom, to jeden z najnowszych pomysłów PiS. W jak najszybsze wprowadzenie dofinansowania zaangażował się nawet prezydent Andrzej Duda, który niedawno wspomniał o świadczeniu podczas swojej kampanii. Do tej pory jednak losy bonu wciąż były niejasne, a projekt kilkakrotnie ulegał zmianom. Teraz może dojść do przełomu w sprawie Polskiego Bonu Turystycznego.Pieniądze mają być przekazane polskim rodzinom w formie Polskiego Bonu Turystycznego, który będzie mógł być przeznaczony na usługi turystyczne w naszym kraju. Zgodnie z najnowszym projektem świadczenia mają wynieść po 500 złotych na każde dziecko. Wcześniej mówiono o bonie wartym 1000 złotych, który otrzymać miałyby osoby zarabiające nie więcej niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie. Dofinansowanie miało mieć charakter czasowy i obejmować okres 2 lat. Nowy prezydencki projekt trafił właśnie do sejmu.
Turystyka jako jeden z sektorów, który najbardziej ucierpiał na pandemii koronawirusa, teraz chce walczyć o swoje prawa w sądzie. Przedsiębiorcy zapowiadają pozew przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy. Domagają się 141 mln zł odszkodowania.
Miasto jak z filmu Felliniego - z malowniczą scenerią i historycznymi obiektami. Miejscowość, która może być marzeniem każdego turysty, ceniącego spokojne spacery i włoski krajobraz. Pojawiła się specjalna oferta, dzięki której można w niej spędzić bezpłatne wakacje. Wszystko w ramach specjalnego pakietu, który ma promować wyjątkowy region Italli. Podróżni, którzy z niego skorzystają, będą mogli wypoczywać na południu Włoch przez tydzień bez opłat.San Giovanni in Galdo to niewielkie miasto na południu Włoch. Jest to miejscowość mało znana i nieodkryta jeszcze przez turystów. Wiele osób żartuje nawet, że w ogóle nie istnieje. Jednak San Giovanni in Galdo w regionie Molise może przyciągnąć podróżnych dzięki specjalnej ofercie. W ramach pakietu wakacyjnego można spędzić tam urlop - bezpłatnie. Chociaż mieszka tam zaledwie około 600 osób, ten region Italii bez wątpienia ma swoje uroki. To także dobra okazja dla wszystkich, którzy chcą w tym sezonie zaoszczędzić.
Kołobrzeg to jeden z najpopularniejszych polskich kurortów, które odzyskały życie. Skutki decyzji podjętych przez rząd już zaczęły przynosić efekty. W miejscowości w północno-zachodniej Polsce zmiany dały ogromny powód do radości zarówno mieszkańcom, jak i pojawiającym się tam turystom. Na to czekało tysiące Polaków. Niedawno z tej okazji wszyscy mogli rozpocząć radosne świętowanie. Szczęśliwe nowiny przekazało Radio Koszalin.Po wybuchu pandemii koronawirusa pojawiło się wiele nakazów i obostrzeń, w wyniku których bardzo ucierpiał również Kołobrzeg. Wiele rozporządzeń uderzyło szczególnie w sektor turystyczny, który w tym popularnym polskim kurorcie jest bardzo istotny. Czerwiec jednak okazuje się miesiącem, w którym do tej pory pojawiło się wiele komunikatów, które uszczęśliwiły wszystkich - od urlopowiczów po przedsiębiorstwa oferujące usługi turystyczne. Mieszkańcy Kołobrzego ucieszyli się zwłaszcza po tym, jak w zeszłą sobotę otwarto granice.
Urlop w tym miejscu dla wielu osób będzie idealnym odświeżeniem. W końcu znaczna część Polaków już doskonale zna Jastarnię i Zakopane. Prawdopodobnie wielu z was przestudiowało już dobrze też turystyczne mapy Krakowa, Warszawy czy Trójmiasta. Dlatego tegoroczne wakacje warto spędzić w magicznym regionie, które wciąż jeszcze kryje wiele tajemnic. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie, które pojawiło się na instagramowym profilu podlaskie.travel. Musicie przyznać, że wygląda przepięknie.Dla wielu osób urlop na Podlasiu może okazać sie wspaniałą alternatywą. Region ten skrywa mnóstwo miejsc, w których będziecie mogli cieszyć się pięknymi i dzikimi widokami, unikając jednocześnie tłumów turystów. Zdjęcie, które możecie zobaczyć, przedstawia kładkę poprowadzoną nad rzeką Narew i jej rozlewiskami. To tylko jedna z nielicznych atrakcji, jakie czekają na was w tych okolicach. Przemierzając Podlasie, można czasem zapomnieć, że wciąż jesteśmy w Polsce. Nie bez powodu region nazywany jest "bramą na Wschód", która uchyla przed podróżnymi dzikie tereny.
Ceny za wakacje w Polsce śmiało dorównują wypoczynkowi na południu Europy, nierzadko je przekraczając. Tę sprawę postanowili sprawdzić dziennikarze z INNPoland. Okazuje się, że są kierunki, które bez najmniejszych kompleksów mogą konkurować z Łebą, Władysławowem, czy Ustką. Biorąc pod uwagę sam nocleg, 4-osobowa polska rodzina może sobie pozwolić na ciekawy wypoczynek, który niekoniecznie będzie budżetowym wypadem nad Bałtyk.
Kolonia to jedna z najlepszych form spędzania wakacji przez dzieci. Przy okazji, gdy pociechy są pilnowane przez opiekunów, odpocząć mogą również ich rodzice. Jednak, aby wakacje były udane, muszą być przede wszystkim bezpieczne, a podczas kolonii i obozów powinno się przestrzegać wszelkich niezbędnych przepisów. W związku z tym zarówno autokar, którym przewieziona zostanie grupa, jak i kierowca, muszą być bez zarzutu. Dlatego policja ruszyła ze specjalną akcją.Jeśli chcemy, aby kolonia naszych dzieci przebiegała bezpiecznie już od samego początku, możemy zlecić specjalną kontrolę, która będzie dotyczyła nie tylko stanu technicznego autokaru, ale również trzeźwości kierowcy. Funkcjonariusze potwierdzają, że w razie jakichkolwiek wątpliwości, każdy rodzic bądź opiekun ma prawo nie zgodzić się na wyjazd i powiadomić służby, które po pojawieniu się ocenią sytuację. Na terenie Opolszczyzny ruszyła już przygotowana tuż przed wakacjami, specjalna akcja policji.
Wakacje tegoroczne - podobnie jak rok szkolny 2019/2020 - będą znacznie odbiegały od tego, jak przebiegał okres wolny od szkoły w poprzednich latach. Po wybuchu pandemii koronawirusa zarówno uczniowie, jak i ich rodzice zastanawiali się, jak będzie wyglądał sezon letni. Chociaż wakacje zaczynają się już za kilka dni i wiele osób marzy o tym, by wypocząć po ostatnich miesiącach, które pełne były sytuacji problematycznych - również tych związanych z nauczaniem - rzecznik Ministerstwa Zdrowia przekazał mało optymistyczne wiadomości.Zazwyczaj wakacje kojarzą się z beztroskim okresem, w którym możemy zapomnieć o obowiązkach, jednak w tym roku będzie inaczej - o pewnych zaleceniach nie sposób będzie zapomnieć. Skutki pandemii koronawirusa da się odczuć również w sezonie letnim. Niedawno rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zaapelował do Polaków, aby pamiętali o zachowywaniu niezbędnych środków bezpieczeństwa podczas urlopów. Chociaż po zachowaniach społeczeństwa można zauważyć, że Polacy są już zmęczeni ograniczeniami, wiele z nich nie zostanie zniesionych przed wakacjami.
Dzieci rozpoczną wakacje wraz z początkiem najbliższego weekendu. Wiele z nich niedługo zacznie podróżować z opiekunami, korzystając z polskich przewodników. Z tej okazji jedna z narodowych firm przewozowych przygotowała wymarzoną ofertę. Dzięki niej tysiące Polaków otrzyma możliwość zakupu biletów z 80-procentową zniżką. Rezerwacji przejazdów można dokonywać już teraz. Taka decyzja to idealne wsparcie wakacyjnych budżetów dla wielu polskich rodzin.Ogromną zniżkę na przejazdy otrzymają dzieci, które skorzystają ze swoimi opiekunami z autokarów Polonusa. Mając na uwadze najmłodszych, narodowy przewoźnik przygotował specjalną ofertę, w ramach której młodzi Polacy będą mogli otrzymać aż 80 procent zniżki na przejazd. To wyjątkowo dobra informacja dla całych rodzin, które planują już wyjazdy z dziećmi w sezonie wakacyjnym. Firma potwierdziła, że bilety na przejazdy nad polskie morze, na Mazury czy w góry można już rezerwować.
Granica została otwarta. Obcokrajowcy mogą już odwiedzać Albanię - także w celach turystycznych. Po rozporządzeniu rządu Republiki Albanii z 29 maja br. bałkański kraj otworzył granice lądowe już 1 czerwca. Teraz turyści z Polski mogą odwiedzić ten kraj z pełną swobodą, korzystając z lądowych środków transportu. Chociaż Albania jest niewielkim krajem, ma do zaoferowania wiele atrakcji turystycznych - od pysznej kuchni po długie kilometry piaszczystych plaż.Już 1 czerwca została otwarta granica lądowa Albanii. Jednak wciąż kwestią do rozwiązania pozostaje sprawa linii lotniczych. Ze względu na to, że Republika Albanii nie należy do krajów członkowskich Unii Europejskiej, nie ustalono jeszcze konkretnej daty wznowienia połączeń z naszym krajem. Wiele sygnałów wskazuje na to, że samoloty wznowią swoje rejsy już niedługo. W mediach mówi się o połowie lipca. Komisja Europejska przedstawiła już krajom członkowskim rekomendację otwarcia granic poza UE od 1 lipca.
Wakacje w tym roku prawdopodobnie będą różniły się nieco od poprzednich. Ze względu na pandemię koronawirusa część osób zdecyduje się na pozostanie w kraju. Jednak, niektórzy Polacy nie mają zamiaru rezygnować z zagranicznych wakacji. Przed wyjazdem na urlop nie powinni zapomnieć o bardzo ważnej rzeczy. Bagatelizowanie zagrożenia może skończyć się tragicznie.Każdy, kto planuje zagraniczne wakacje, powinien dokładnie sprawdzić, jakie ubezpieczenie posiada. Wybuch pandemii koronawriusa spowodował, że ubezpieczyciele już dziesiątki tysięcy polis, które obejmują koszty leczenia COVID-19. Jednak zanim zdecydujecie się na zakup jednej z komercyjnych polis, powinniście udać się do Narodowego Funduszu Zdrowia. Według statystyk 4 procent Polaków już wyjechało albo zamierza spędzić wakacje poza granicami naszego kraju. Ze względu na ryzyko zarażenia się SARS-CoV-2 ubezpieczyciele postanowili dostosować swoją strategię do turystów.
Urlop niejednego Polaka uległ fundamentalnym zmianom. Powód jest oczywisty. Po wybuchu pandemii koronawirusa mnóstwo osób musiało zmienić formę spędzania wczasów podczas tegorocznych wakacji, które zaczęły się już w zeszły weekend. Wśród wielu mieszkańców naszego kraju można zaobserwować rozpowszechniającą się prawidłowość - coraz więcej z nas podczas zbliżających się urlopów chce zwrócić szczególną uwagę na wydatki, aby wydawać mniej. Dowody znajdziemy w Barometrze Providenta.Wiele wskazuje na to, że duża część Polaków spędzi swój urlop zupełnie inaczej, niż mogli to planować przed wybuchem pandemii koronawirusa. Jak pokazują statystyki, wielu obywateli postanowiło ograniczyć wydatki podczas tegorocznych wczasów. Zmiany są różnorodne. Niektórzy zdecydowali zmienić kierunek podróży na nieco tańsze miejsce turystyczne, inni uznali, że w tym roku wakacje najlepiej będzie spędzić w Polsce. Pojawiają się także osoby, które z zostaną w swoich domach. Wszystko po to, aby rzadziej sięgać do portfeli.
Wakacje Doroty miały być czasem wypoczynku w pięknym miejscu. Polka wykupiła już wycieczkę i szykowała się do wylotu. Po dokonaniu wpłaty jednak wpadła na niepokojące informacje. Wszystko z powodu obowiązujących zasad. To ostrzeżenie dla wszystkich turystów, aby przed planowaniem urlopu dokładnie zapoznali się ze wszystkimi informacjami dotyczącymi miejsca, w którym chcą spędzić wypoczynek. Dzięki temu wiele osób może uniknąć rozczarowania.Dorota miała spędzić wakacje w Portugalii. Jak informuje portal Wirtualna Polska, kobieta znalazła wczasy w okazyjnej cenie i zdecydowała się skorzystać z oferty. Jednak dopiero po dokonaniu wpłaty zapoznała się dokładnie ze wszystkimi informacjami na temat zasadach panujących w regionie, do którego się wybierała. Chociaż Portugalia 15 czerwca otworzyła już granice dla obywateli Unii Europejskiej, państw strefy Schengen, Wielkiej Brytanii, Wenezueli, USA, Kanady czy RPA, w niektórych miejscach wciąż panują obostrzenia.
Grecja to kolejny kraj, który otworzył już swoje granice i turyści mogą zacząć planować tam wakacje. Jednak lokalne władze zatwierdziły już nowy przepis, który obowiązuje przyjezdnych. Warto zapoznać się z warunkami, zanim wybierzemy się tam na wczasy w 2020 roku. Bez tego wkroczenie na terytorium Grecji może okazać się niemożliwe. To następny przykład tego, jak zmieniło się podróżowanie w czasie pandemii koronawirusa.Grecja - podobnie jak wiele innych krajów, które otworzyły już swoje granice - wymaga noszenia maseczek w miejscach publicznych oraz zachowania bezpiecznego dystansu. To jednak nie wszystkie obowiązki, jakie zostały nałożone na przyjezdnych. Lokalny rząd zatwierdził już nowy przepis, z którym zapoznać powinien się każdy, kto planuje w najbliższym czasie wybrać się tego państwa. Warunek ten może okazać się szczególnie ważny dla każdego, kto wybrał ten kierunek podczas urlopu. Chodzi o kod QR.
Biura turystyczne mają kolejne powody do niepokoju. W świetle pierwszej “tarczy antykryzysowej” turoperatorzy mieliby zwracać klientom środki za niezrealizowane turnusy w przeciągu pół roku. Kontrowersje wśród urzędników unijnych wzbudził przepis mówiący właśnie o znacznym wydłużeniu okresu realizacji względem zasad sprzed pandemii. Co ciekawe, nie tylko Polska zastosowała podobną taktykę.
Polacy podczas wakacji bardzo często wybierają się do Portugalii. Wystarczy spojrzeć na rankingi, aby przekonać się, że kraj na Półwyspie Iberyjskim jest jednym z naszych ulubionych, w których spędzamy urlop. Jednak po wybuchu pandemii koronawirusa sytuacja ta mocno się skomplikowała. Chociaż większość krajów europejskich otwiera już swoje granice, loty z Polski nadal są zakazane.Okazuje się jednak, że Polacy nie muszą rezygnować z wakacji w Portugalii. Co prawda zakaz lotów w tym kierunku wciąż jest utrzymany, jednak może wprowadzić w błąd, bowiem granice kraju są dla Polaków otwarte. Mamy dobrą wiadomość dla zaniepokojonych turystów, którzy również w tym sezonie chcieli wypoczywać w portugalskich miastach i opalać się na plażach. Jest bardzo łatwy sposób na to, by dostać się do państwa na Półwyspie Iberyjskim. Władze Portugalii zapewniają natomiast, że kraj jest gotowy na przyjęcie turystów.
Kołobrzeg oraz inne miasta położone nad morzem w tym roku w związku z pandemią koronawirusa mogą cieszyć się mniejszym zainteresowaniem niż zazwyczaj. Jednak część Polaków nie zamierza rezygnować ze swoich ulubionych miejsc wypoczynkowych i na pewno odwiedzi wybrzeże. Przed wyjazdem na urlop jednak turyści powinni zapoznać się z cennikiem, aby uniknąć zaskoczenia. Z tej okazji redaktorzy portalu Fakt sprawdzili, ile kosztują noclegi.Okazuje się, że Kołobrzeg, Sopot czy Mielno mogą zaskoczyć turystów. Ceny noclegów nie wszędzie może są wyraźnie wysokie, jednak nie należą też do najniższych. W dodatku cennik, w niektórych ośrodkach może drastycznie różnić się od tego, który obowiązuje w placówkach położonych w okolicy. Zgodnie z artykułem, który pojawił się na portalu Fakt, to Sopot ma jedną z najdroższych ofert wśród miejsc położonych nad morzem.
Mielno to jedno z najpopularniejszych miejsc turystycznych w naszym kraju. Co roku wielu wczasowiczów wybiera się w tym kierunku, aby wypoczywać na plażach. Chociaż w tym sezonie pandemia koronawirusa znacząco zmieniła nasze nawyki, Polacy zaczynają funkcjonować w tzw. nowej normalności i wracają do swoich ulubionych miejscowości wypoczynkowych. Nad morzem pojawia się coraz więcej urlopowiczów, którzy muszą pamiętać o nowych zasadach i zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.Chociaż Mielno wciąż czeka na falę turystyów, na plażach zaczęli pojawiać się pierwsi wczasowicze. Niedawno w rozmowie z dziennikarzami portalu Wirtualna Polska burmistrz miasta opowiedziała, jak obecnie przebiega tam wypoczynek. Olga Roszak-Pezała przyznała, że zainteresowanie podróżnych w dobie epidemii jest odczuwalnie mniejsze, jednak liczy, że z czasem będzie ich coraz więcej oraz podkreśla, iż to dopiero początek wakacji. Urzędnik zaapelowała też do odwiedzających.