Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Pojechali nad polskie Malediwy. Doszło do tragedii. Niecodzienna akcja ratunkowa
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 25.08.2020 12:47

Pojechali nad polskie Malediwy. Doszło do tragedii. Niecodzienna akcja ratunkowa

polskie Malediwy dramatyczna akcja
Fot. Wikimedia MOs810 CC BY-SA 4.0

Polskie Malediwy to miejsce, które aż prosi się o sfotografowanie. Jednak, niektórzy turyści zapominają, że ta okolica - choć jest niewątpliwie malownicza - to do najbezpieczniejszych nie należy. Osadnik Gajówka nazywany również Lazurowym Jeziorem ma unikalny kolor wody z powodu składowanych na dnie popiołu i żużlu z nieczynnej już kopalni Adamów. Sztuczny zbiornik powstał po wypełnieniu obiektu wodą. Wejście na jego teren może skończyć się tragedią, o czym przekonało się dwóch Polaków.

Swoją popularność polskie Malediwy poniekąd zwdzięczają blogerom i podróżnikom, którzy zaczęli poublikować zdjęcia zbiornika położonego w gminie Przekona (województwo wielkopolskie) w mediach społecznościowych. Niedługo potem nad Lazurowe Jezioro zaczęło przyjeżdżać wielu turystów, którzy również chcieli fotografować to oryginalne miejsce w Polsce.

Wycieczka nad polskie Malediwy mogła skończyć się dla nich śmiercią

Wiele osób nie bierze jednak pod uwagę tego, że polskie Malediwy znajdują się na obszarze zamkniętym. Nie bez powodu, ponieważ woda jest bardzo toksyczna ze względu na wysoką zasadowość. Chociaż składowane odpady kopalniane nadały zbiornikowi pięknego koloru, to sprawiły również, że nie nadaje się do kąpania. Wejście do wody może skończyć się oparzeniem skóry. Kolejnym niebezpieczeństwem jest grząski grunt otaczający sztuczny zbiornik.

Chociaż polskie Malediwy oczywiście są ogrodzone płotem, a o zakazie wstępu, który jest nielegalny i może grozić utratą życia lub zdrowia, informują liczne tablice, to chętnych do zrobienia na miejscu pamiątkowego zdjęcia nie brakuje. Niestety nieodpowiedzialność może skończyć się tragedią. Na miejsce 22 sierpnia weszło dwóch mężczyzn z kobietami. Polacy, którzy zbliżyli się do wody, po chwili zostali wciągnięci przez szlam. Nierozsądnych turystów uratowali strażacy z JRG Turek. Do ich wyciągnięcia trzeba było użyć lin.

Turyści zostali uratowani i opuścili polskie Malediwy bezpieczni, jednak za swój czyn poniosą konsekwencje. Jak informują media, zostaną ukarani wysokim mandatem. Sama historia powinna natomiast służyć jako ostrzeżenie dla każdego, kto postanowi zaryzykować zdrowiem dla atrakcji. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o fantastycznej wiadomości o polskich kąpieliskach.

Źródło: 

Po przepiękne zdjęcia i ciekawe treści turystyczne zapraszamy również na naszego Instagrama

Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!