Parlament Europejski podjął decyzję ws. wprowadzenia w życie paszportów szczepionkowych. Eurodeputowani wyrazili zgodę na uruchomienie międzynarodowego dokumentu, który ma ułatwić przekraczanie granic krajów członkowskich. Certyfikaty mają zostać uruchomione 1 lipca. Parlament Europejski ostatecznie zatwierdził wprowadzenie certyfikatów szczepionkowychNowy dokument ma ułatwić przekraczanie granic krajów związkowych Wspólnoty, a co za tym idzie, m.in. wspomóc europejską branżę turystycznąCertyfikaty mają obowiązywać od 1 lipca 2021 roku przez kolejnych 12 miesięcy. Ułatwią podróże ozdrowieńcom, osobom zaszczepionym oraz tym, które wykonały test na COVID-19W wyniku pandemii koronawirusa światowy sektor turystyczny pogrążył się w kryzysie, a paszport szczepionkowy ma być jednym ze sposobów wyjścia z trudnej sytuacji. Debaty nad nowym dokumentem trwają już od kilku miesięcy, ale w końcu zapadła oficjalnie jedna z najważniejszych decyzji w tej sprawie. Parlament Europejski w środę głosował nad zatwierdzeniem projektu wprowadzenia w życie tzw. paszportów szczepionkowych. 546 eurodeputowanych było za a 93 przeciw. Wstrzymało się 51 polityków. Oznacza to, że nowy dokument oficjalnie wejdzie w życie 1 lipca.
W Ustce doszło do niebezpiecznego wypadku - 8-miesięczne dziecko spadło z falochronu. Dziecko zostało przewiezione do szpitala. Według wstępnych ustaleń służ, zdarzenie było nieszczęśliwym wypadkiem.Do wypadku w Ustce doszło w poniedziałek, a we wtorek dziecko przebywa jeszcze na obserwacji w szpitalu. Według informacji przekazanych przez Radio Zet, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Turyści z reguły są przyzwyczajeni do tego, że cena za rybę musi być bardzo wysoka. Dowodem na to są liczne „paragony grozy", które ostatnio pojawiają się w mediach. Pan Mariusz swoim rachunkiem udowadnia jednak, że nawet rybkę można zjeść tanio. Jemu się to udało na Mazurach. Turystyczne miejscowości od lat przyzwyczajają wczasowiczów do wysokich cen, które niestety nie zawsze przekładają się na wysoką jakość podawanych posiłków i dobry smak. Często to właśnie w tych najdroższych miejscach, blisko popularnych atrakcji, trudno zaspokoić głód czym smacznym. Zdarzają się jednak wyjątki, o czym przekonał się pan Mariusz. Wraz z rodziną spędził długi weekend na Mazurach, a paragon za jeden obiad wysłał redakcji Onetu. Jak sam stwierdził, była to dla niego pozytywna niespodzianka.
Turyści na Śnieżce masowo łamią przepisy i nie stosują się do zaleceń pracowników Karkonoskiego Parku Narodowego. Mimo zakazu wchodzą na tereny objęte ochroną, służby zapowiadają więc powrót siatek ochronnych oraz patroli służb. Metalowe łańcuchy oraz tabliczki nie przeszkadzają turystom we wchodzeniu na tereny objęte specjalną ochronąRok temu pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego rozstawili wysoką siatkę, by powstrzymać nieodpowiedzialnych piechurówW tym roku służby chciały uniknąć tego rozwiązania, długi weekend jednak pokazał, że ogrodzenie i patrole znów będą niezbędneKarkonoski Park Narodowy - zarówno ten po czeskiej, jak i po polskiej stronie - ma poważny problem z turystami nieprzestrzegającymi przepisów. Na Śnieżce ustawione jest niskie ogrodzenie z metalowego łańcucha oraz tabliczki informujące o zakazie wychodzenia poza wyznaczony teren. Mimo tych pozornie jasnych komunikatów, turyści wchodzą na tereny będące pod specjalną ochroną. Jakby tego było mało, wylegują się tam, niszcząc wyjątkową florę.
Karkonoski Park Narodowy przekazał w poniedziałek pilną wiadomość o zamknięciu popularnego regionu w Sudetach. Turyści nie mogą zbliżyć się do Wodospadu Kamieńczyka, ponieważ rozpoczęto tam pilne prace remontowe na platformach widokowych. Wodospad Kamieńczyka od dzisiaj zamknięty dla turystówRozpoczęto pilne prace remontowe na platformach widokowych. Nie wiadomo dokładnie, ile potrwają, ale KPN szacuje, że ok. 3 dniPrzedłużono też zakaz wejścia na szlaki zamknięte z powodów przyrodniczychPierwszy raz o zamknięciu Wodospadu Kamieńczyka Karkonoski Park Narodowy informował już 18 maja. Cały ten dzień trwać miał przegląd siatek zabezpieczających przed spadającymi kamieniami oraz platform. Teraz konieczne jest ponowne zamknięte tego regionu dla ruchu turystycznego. Zgodnie z najnowszym komunikatem - tym razem prowadzone będą prace remontowe, a nie tylko przegląd.
Polska Organizacja Turystyczna poinformowała w poniedziałek o przedłużeniu terminu zgłoszeń do projektu Certyfikacji Podmiotów Turystycznych. Przedsiębiorcy z tego sektora mogą ubiegać się o Certyfikat Dobrych Praktyk do 30 czerwca. Rejestracja do projektu Certyfikacji Podmiotów Turystycznych przedłużona do 30 czerwcaPrzedsiębiorcy mają szansę na otrzymanie Certyfikatu Dobrych PraktykŚwiadectwo takie zapewniać ma turystów, że w danym obiekcie świadczone są usługi wysokiej jakości oraz zachowywane jest bezpieczeństwo sanitarnePolska Organizacja Turystyczna rozpoczęła certyfikację hoteli oraz organizatorów turystyki już w kwietniu 2020 roku. Jak informowaliśmy, działanie to miało wspomóc polski sektor turystyczny oraz przekonać Polaków do spędzania wakacji i urlopów w kraju. Polscy przedsiębiorcy mogą sami zgłaszać się do programu i zdobywać Certyfikat Dobrych Praktyk. W związku ze zbliżającymi się wakacjami, zainteresowanie ofertami polskich obiektów rośnie. Polska Organizacja Turystyczna informuje, że Podmioty Turystyczne otrzymają zatem jeszcze więcej czasu na rejestrację w projekcie Certyfikacji.
Turysta zabrał ukochaną na obiad w Krynicy Morskiej. Jak się później okazało, musiał się wykosztować. Zdjęcie paragonu przesłał redakcji O2.Krynica Morska to turystyczny hit, jednak tamtejsze ceny mogą wystraszyć niektórych turystów. W sieci pojawił się kolejny paragon za ryby nad polskim morzem.
Powrót z Krakowa po długim weekendzie okazał się dla wielu podróżnych koszmarem - musieli czekać bez wody i klimatyzacji w pociągu do Gdyni na dojazd zastępczej komunikacji wiozącej pasażerów z Zakopanego.Według relacji reporterki Wirtualnej Polski, w Krakowie doszło do bardzo trudnej sytuacji. Pasażerowie musieli czekać w gorącym, zatłoczonym pociągu bez klimatyzacji.
Błękitny Patrol WWF odebrał zgłoszenia o 35 martwych fokach nad Bałtykiem. Sześć z nich zostało znalezionych przez turystów w Ustce, Dębinie i Poddąbiu, gdzie leżały przez tydzień. Mimo zgłoszeń spacerowiczów i wolontariuszy nikt nie zabrał ich wcześniej.Bałtyk jest naturalnym siedliskiem fok. Niestety, w ostatnich dniach maja znaleziono kilkadziesiąt martwych zwierząt, z czego sześć leżało na plaży przez tydzień.
Wczoraj na Jeziorze Czorsztyńskim doszło do nagłej ewakuacji dwójki turystów, którzy pływali tam na rowerze wodnym. Parę zaskoczyło nagłe załamanie pogody. Pełne ręce roboty mieli również małopolscy strażacy.Jezioro Czorsztyńskie było miejscem interwencji Wodnego Pogotowia Ratunkowego. Pomogli oni dwójce turystów, których zaskoczyła nagła zmiana pogody.
Długi weekend zbiera śmiertelne żniwo. Służby nie dały rady dojechać do rowerzysty, który poruszał się w czwartek po trasie Pętla Ostoja w okolicach Międzylesia. Niestety stało się tak, ponieważ drogi dojazdowe były zastawione przez samochody turystów. Nie żyje rowerzysta, który podróżował Pętlą Ostoja niedaleko MiędzylesiaRatownicy GOPR i inne służby nie dały rady dotrzeć na miejsce nieszczęścia na czasLeśnicy wskazują, że problemem były samochody nieprawidłowo zaparkowane przez turystów. Blokowały drogi i utrudniały przejazdRowerzysta wybrał się na długi weekend na górską trasę rowerową w powiecie kłodzkim. Pętla Ostoja każdego lata cieszy się wielką popularnością, w tym roku jednak doszło do nieszczęścia. Na trasie zginął mężczyzna. Służby dostały wiadomość i ruszyły na ratunek, jednak przeszkodą okazało się nieodpowiedzialne zachowanie turystów, którzy zablokowali okoliczne drogi dojazdowe. Przez to ratownicy mieli problem z dojazdem i zabrakło czasu.
Na Gubałówce pojawili się oszuści, którzy usiłują wyłudzić pieniądze od nieświadomych turystów. Sprawę nagłośnił i nagrał Tygodnik Podhalański. Przy dolnej stacji kolejki PKL chodzą „koniki", czyli osoby, które sprzedają bilety podróżnym. Problem w tym, że ich wejściówki są droższe, a cały proceder opiera się na kłamstwie. pod Gubałówką „koniki" szukają naiwnych turystów. Sprzedają bilety na kolejkę o kilka zł drożej niż w kasachOszuści przekonują turystów, że za wyższą kwotę dostaną bilety, dzięki którym wejdą bez kolejkiJest to kłamstwo. Goście płacą więcej i nie mają z tego żadnych korzyści. Kolejka do wagoników porusza się sprawnie, a bilety można kupić samemu online lub w biletomatachJak informuje Tygodnik Podhalański, pod Gubałówką pojawili się oszuści. W materiale portalu, opublikowanym na YouTube, nagrano próbę wyłudzenia pieniędzy od niczego nieświadomych turystów. Oszuści krążą pod dolną stacją PKL na Gubałówkę i wypatrują turystów, którzy nie są zadowoleni z widoku ogromnej kolejki. Sznur ludzi rzeczywiście czeka na wejście, a „koniki" deklarują, że za wyższą cenę mogą podróżnym kupić specjalne bilety, dzięki którym ominą korek. Jest to kłamstwo.
Na długi weekend do Zakopanego przyjechały tysiące turystów z całej Polski. Na kamerach miejskich można zobaczyć, jak wiele osób spaceruje Krupówkami oraz jak potężny sznur piechurów ustawił się do kas biletowych kolejki wjeżdżającej na Kasprowy Wierch. Tysiące Polaków spędza długi weekend czerwcowy w ZakopanemKolejki do wagoników jadących na Kasprowy Wierch i Gubałówkę są ogromneNa parkingu do Morskiego Oka nie było dzisiaj żadnego wolnego miejscaOstatni rok był wyjątkowo trudny zarówno dla turystów, jak i przedsiębiorców z Zakopanego i innych, popularnych miejscowości. Branża przez wiele miesięcy pozostawała zamknięta, trudno się zatem dziwić, że tysiące Polaków zdecydowało się wyjechać na czerwcówkę, gdy tylko otworzono hotele i restauracje. Zakopane przeżywa oblężenie, a tłumy widać zarówno na Krupówkach, jak i pod lubianymi atrakcjami. Do Morskiego Oka od wczoraj ciągną tysiące piechurów, a kolejki do kas biletowych PKL wyglądają imponująco.
43-letni turysta utonął w jeziorze Pozorty - poinformowała warmińsko-mazurska policja. Według wstępnych ustaleń mężczyzna wyskoczył lub wypadł z roweru wodnego.Jezioro Pozorty w powiecie Iławskim było miejscem tragedii - w piątek utonął tam 43-letni turysta, który przebywał w tym miejscu na urlopie.
Ratownicy GOPR Beskidy mają za sobą pracowity pierwszy dzień długiego weekendu. Łącznie musieli interweniować aż 7 razy. Goprowcy na swoim Facebooku zaapelowali do turystów o zachowanie ostrożności.Turyści tłumnie ruszyli w Beskidy. Niestety, wzrosła też liczba wypadków na szlakach. W czwartek ratownicy interweniowali aż 7 razy.
Turyści na czerwcowy długi weekend tłumnie wyruszyli nad morze. Wielu z nich chętnie wybrało Sopot. W większości Polacy są zadowoleni ze swojego wyboru, jednak zdarzają się wyjątki.Polskie morze cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem podczas tegorocznej czerwcówki. Od wczoraj zjeżdżają tam prawdzie tłumy, a policja zwiększyła kontrole na drogach. Na miejscu można spotkać ludzi spacerujących po sopockim molo.
Policja z Zakopanego wystosowała do Polaków bardzo ważny apel, szczególnie w obliczu masowych wyjazdów na długi weekend czerwcowy. Służby ostrzegają przed złodziejami, którzy tylko czekają, aż wyjedziemy z domów, by się do nich włamać i nas okraść. Policja apeluje do turystów o zabezpieczenie mieszkań przed wyjazdami na długi weekendFunkcjonariusze przestrzegają urlopowiczów przed informowaniem o naszym wyjeździe większej liczby osób oraz zostawianiem wartościowych rzeczy na wierzchuUważać trzeba również na treści, które publikujemy w czasie urlopu na portalach społecznościowych. Sami możemy ułatwić pracę złodziejomW czasie sezonu urlopowego tysiące Polaków wyrusza na wakacje, Policja ostrzega, że złodzieje jednak w tym czasie nie odpoczywają. Wręcz przeciwnie - turyści są bardzo narażeni na różnego rodzaju oszustwa oraz przestępstwa, przez które stracić mogą pieniądze, oszczędności i wartościowe przedmioty. Regularnie przypomina się urlopowiczom o pilnowaniu portfela czy rzeczy osobistych podczas spacerów w zatłoczonych miejscach. Ofiarą oszustów paść można na wiele różnych sposobów, o których wielu z nas zwykle nawet nie myśli w czasie wakacji. Zaradzić temu postanowiła Policja Zakopane, spisując porady dla osób wyjeżdżających z domów, np. na długi weekend czerwcowy.
Niektóre zachowania Polaków na plaży są niezwykle irytujące dla całego otoczenia. Internauci i mieszkańcy pomorza podzielili się najgorszymi ich zdaniem sytuacjami, z którymi mieli wątpliwą przyjemność się spotkać.Plaża jest miejscem publicznym, jednak nie oznacza to, że można robić tam co się chce. Mieszkanki Pomorza opowiedziały o najbardziej irytujących zachowaniach, z jakimi spotkały się nad morzem.
Na plaży w Wielkiej Brytanii doszło do bójki. W pewnym momencie w ruch poszły siekiera i miecz samurajski. Uczestnicy musieli zostać transportowani do szpitala helikopterem.Plaża Formby w Merseyside była miejscem nieoczekiwanego incydentu, w wyniku którego trzej mężczyźni musieli zostać przetransportowani do szpitala helikopterem. W czasie walki użyto siekiery i miecza samurajskiego.
Nietrzeźwy pasażer został wyprowadzony z samolotu, który przyleciał na lotnisko w Gdańsku z Norwegii. Jak poinformował rzecznik Straży Granicznej, mieszkaniec województwa łódzkiego miał 2,6 promila alkoholu. Niestety to nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie. Pijany pasażer leciał z Norwegii do GdańskaZachowywał się agresywnie, nie chciał opuścić samolotu po wylądowaniu Z pokładu siłą wyprowadzała go Straż GranicznaNie każdy pasażer wie, jak odpowiednio zachowywać się w samolocie. W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele newsów dotyczących pijanych turystów i podróżnych, którzy awanturowali się i nie słuchali poleceń obsługi, bo przesadzili z napojami wyskokowymi. Do podobnej sytuacji doszło w piątek, a po weekendzie poinformował o zdarzeniu rzecznik prasowy Morskiego Oddziały Straży Granicznej w Gdańsku, kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
W Tatrach trwa akcja ratunkowa TOPR - przekazał Tygodnik Podhalański. Ratownicy ruszyli na pomoc kobiecie na Przełęczy Krzyżne.Tatrzańskie Ochotnicze Pogodowie Ratunkowe przekazało lokalnym mediom informację na temat interwencji na Przełęczy Krzyżne.
Liczba rezerwacji pobytów w Zakopanem spadła o 70 proc. w porównaniu z tym samym okresem sprzed pandemii – wynika z informacji agencji doradczo-marketingowej JOINTSYSTEM.Zakopane jest jednym z najchętniej odwiedzanych kierunków wśród Polaków. Niestety, w czasie pandemii miasto przeżywa poważny kryzys. Liczba rezerwacji spadła tam o około 70 procent.
Plaże w Międzyzdrojach przeszły refulację, czyli zostały poszerzone. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem - podczas prac zasypane zostały również wejścia nad brzeg. Międzyzdroje są jednym z najchętniej odwiedzanych kurortów w Polsce ze względu m.in. na atrakcyjną linię brzegową. Niestety, turyści mogą mieć aktualnie problem z wejściem, ponieważ podczas poszerzania plaży zasypano również wejścia na nią.
Trwają poszukiwania młodego mężczyzny na Zalewie Szczecińskim. 19-latek zniknął pod wodą. Na prawdopodobnym miejscu zaginięcia pracują nurkowie Państwowej Straży Pożarnej.Do zaginięcia mężczyzny na Zalewie Szczecińskim doszło w piątek późnym popołudniem. Koledze zaginionego udało się o własnych siłach dopłynąć do brzegu.
Niemcy zmieniają przepisy graniczne obowiązujące Polaków, którzy będą chcieli wjechać do tego kraju. 30 maja nasz kraj zostanie wykreślony z listy państw wysokiego ryzyka pandemicznego. Z tym dniem też znikną problemy turystów z kwarantanną i testami na COVID-19. Zgodnie z informacjami Polsat News, Polacy nie będą musieli od niedzieli przechodzić kwarantanny ani wykonywać testów na koronawirusaOd 30 maja Polska nie będzie dla Niemiec krajem wysokiego ryzyka pandemicznegoDo tej pory z obostrzeń zwolnieni byli tylko m.in. pracownicy transgraniczni, studenci czy osoby podróżujące w ramach tzw. małego ruchu granicznegoJak informuje na Twitterze reporter Polsat News, Tomasz Lejman, od niedzieli 30 maja zmienią się zasady przekraczania granic z Niemcami. Nasz kraj ma zostać oficjalnie wykreślony z listy państw o wysokim ryzyku zakażenia koronawirusem. Przypomnijmy, że na tej liście Polska znalazła się w październiku 2020 roku. W konsekwencji tej decyzji osoby podróżujące do Niemiec musiały okazywać negatywne wyniki testów na COVID-19 oraz poddawać się obowiązkowej kwarantannie po przekroczeniu granicy.
Ceny wakacji w Polsce są coraz wyższe, a Polacy planujący letnie wczasy mogą to boleśnie odczuć. Jak wskazują media, niektóre stawki za wynajem noclegów w popularnych miejscowościach turystycznych w naszym kraju są wyższe niż w chorwackich, greckich czy hiszpańskich kurortach. Eksperci ostrzegają Polaków przed wyższymi cenami w turystycznych miejscowościach w PolscePodróże zagraniczne tanieją, w niektórych przypadkach nawet o 10 proc. W naszym kraju ceny są wyższe średnio o 12 proc. Polscy przedsiębiorcy mają wyższe koszty, ale chcą też nadrobić straty z lockdownuDyskusja dotycząca cen noclegów czy wyżywienia w turystycznych miejscowościach w Polsce toczy się od lat. Większość turystów ma świadomość, że za rybkę nad morzem czy golonkę w górach będzie trzeba zapłacić latem więcej niż zwykle. Pytanie tylko, gdzie jest granica, gdy turyści będą mieli dość podwyżek? Eksperci wskazują, że w tym roku wielu przedsiębiorców nieco podniesie ceny, żeby nadrobić straty wywołane lockdownem. Z drugiej jednak strony pojawiają się informacje, że za granicą ceny nie dość, że nie rosną, to jeszcze są niższe.
PKP ogłosiło wprowadzenie nowego, letniego rozkładu jazdy. Połączenia między miastami mają być szybsze, pojawi się też dużo tras do popularnych, wakacyjnych kurortów. Turystów szczególnie ucieszy więcej pociągów na Podlasiu, Pomorzu czy w Bieszczadach. PKP Intercity ogłasza wakacyjny rozkład jazdy. Od 13 czerwca do 28 sierpnia po Polsce jeździć będzie 426 pociągów Czas przejazdu wielu tras będzie krótszy, pojawi się więcej połączeń między dużymi miastamiUruchomione zostaną nowe kursy do turystycznych miejscowości w górach i nad morzemPKP Intercity wprowadza wakacyjny rozkład jazdy, który będzie obowiązywał na terenie całej Polski od 13 czerwca do 28 sierpnia. W jego ramach na tory wyjedzie o 16 pociągów więcej niż w sezonie letnim 2020, wiele kursów zostanie również przyśpieszonych. Zgodnie z zapowiedziami, w turystycznych regionach pojawią się również dodatkowe składy. Dotyczyło to będzie m.in. Pomorza, Bieszczad czy Podlasia, czyli terenów, które w czasie pandemii cieszą się szczególną popularnością.
Robert Makłowicz w czasie pandemii promuje najpiękniejsze, polskie zakątki. Odwiedził m.in. Słowiński Park Narodowy i pokazał przepiękne zdjęcie z plaży. Przy okazji zdradził również, że ma niespodziankę dla swoich fanów. Robert Makłowicz jest jednym z ulubionych polskich podróżników, którzy łączy zamiłowanie do zwiedzania świata z przekazywaniem ogromnej wiedzy kulinarnej swoim fanom. Podczas wyjazdów celebryta chętnie gotował w różnych, przepięknych zakątkach naszej planety, pandemia jednak mocno wpłynęła na taki format. Z powodu obostrzeń i ograniczeń w podróżowaniu, Robert Makłowicz musiał pogodzić się z mniejszą liczbą wyjazdów zagranicznych. Nie porzucił jednak ani podróżowania, ani gotowania dla swoich widzów. Zamiast tego zaczął promować krajową turystykę i polskie smaki.