Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Adwokatka radzi, co robić, gdy na plaży ktoś jest za głośno
Ania Radke
Ania Radke 13.06.2021 16:06

Adwokatka radzi, co robić, gdy na plaży ktoś jest za głośno

people-791536 1280
fot. Pixabay/ kaboompics

Plaża jest miejscem, gdzie czasem nie da się wypocząć w spokoju, ponieważ ktoś zachowuje się zbyt głośno. Ekspertka radzi, co zrobić w takiej sytuacji. Warto wiedzieć, że za nieodpowiednie zachowanie grożą surowe konsekwencje.

Plaża jest miejscem publicznym, jednak niektórzy czasem zapominają, że nie są na niej sami. Często zdarzają się niestety sytuacje, że nie da się tam wypocząć, ponieważ jakiś plażowicz zachowuje się zbyt głośno.

Jak radzić sobie z nieprzyjemnymi sytuacjami na plaży?

Jak tłumaczy adwokat Ewa Figurska-Szczepanik z kancelarii „Adwokaci Szufel" w Kielcach, zbyt głośne zachowanie na plaży podchodzi pod art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. Obejmuje on formy zachowania, w tym krzyk i hałas, które zakłócają porządek publiczny.

W zależności od stopnia naruszeń musimy liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności, a nawet aresztu – mówi w rozmowie z portalem money.pl adwokatka.

Zbyt głośne zachowanie najczęściej skutkuje jednak mandatem od 100 zł do 500 zł. W przypadku odmowy przyjęcia lub uznania przez funkcjonariusza, że kara powinna być wyższa, do sądu zostanie złożony wniosek o ukaranie.

W takim wypadku potencjalna odpowiedzialność finansowa wzrośnie do kwoty 5 tys. zł – mówi ekspertka, dodając, że wówczas stosowane są przepisy o grzywnie ze wspomnianego przepisu prawnego w Kodeksie wykroczeń.

Jak jednak dodała, często przy wymierzaniu kary decydująca jest postawa. W ewentualnym uniknięciu konsekwencji może pomóc okazanie skruchy, z kolei lekceważący stosunek wobec upomnień może skutkować wymierzeniem wyższej kary.

Należy pamiętać również, że oprócz podstawy prawnej istnieje również regulamin wewnętrzny, wyznaczający granice dozwolonych zachowań. Powinien on również zawierać konsekwencje niestosowania się do jego treści, na przykład opuszczenie plaży.

Rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Warszawie tłumaczy jednak, że w pierwszej kolejności należy przede wszystkim poprosić o ściszenie muzyki, a dopiero później wzywać służby, jeżeli prośby te nie odniosą skutku.

- Zawsze rozpatrujemy takie sytuacje w odniesieniu do okoliczności, w jakich czyn został dokonany. Dlatego trudno jest zakreślić konkretny, określony wzór postępowania – tłumaczy w rozmowie z money.pl insp. Mariusz Ciarka.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Money.pl