Australia. Rekin zaatakował 10-letnie dziecko
Rekin zaatakował 10-letniee dziecko nurkujące w zatoce w pobliżu Coral Bay w Australii Zachodniej. Chłopiec doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany helikopterem do szpitala.
U wybrzeża miejscowości Coral Bay w Australii Zachodniej doszło do ataku rekina. Ranny został 10-letni chłopiec, który został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.
Atak rekina w Australii Zachodniej
10-latek nurkował z rurką w popularnej turystycznie zatoce w pobliżu Coral Bay w Australii Zachodniej. Chłopiec obserwował rafę koralową w odległości około 75 metrów od brzegu.
Podczas nurkowania chłopca zaatakował dwumetrowy rekin, który ugryzł go w stopę. Dziecko w wyniku ataku doznało dotkliwych obrażeń i konieczne było przetransportowanie go do szpitala.
Chłopiec został natychmiast przetransportowany helikopterem do szpitala dziecięcego w Perth, gdzie zajęli się nim lekarze.
Jak przekazały media, plaża, przy której doszło do zdarzenia została natychmiastowo zamknięta na 24 godziny, ponieważ drapieżnik wciąż mógł pływać okolicy i stwarzać zagrożenie dla innych nurków.
Lokalne służby przekazały w medialnym oświadczeniu, że chłopca podczas obserwacji rafy zaatakował 2-metrowy żarłacz miedziany.
Nie jest to odosobniony przypadek ataków rekina w tej okolicy. W ostatnich miesiącach doszło już do zdarzenia z udziałem takiego zwierzęcia.
Media przypominają, że w marcu 2-metrowy rekin zaatakował rybaka, któremu na szczęście udało się samemu dopłynąć do brzegu i wezwać pomoc.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Radio Zet