Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Dr Grzesiowski: Kluczowe są warunki, w których spędzimy wakacje
Patryk Korzec
Patryk Korzec 16.06.2021 16:09

Dr Grzesiowski: Kluczowe są warunki, w których spędzimy wakacje

Lekarz mówi o wakacjach i czwartej fali pandemii
fot. pixabay.com/Peggy_Marco/zdjęcie poglądowe

Zdaniem doktora Pawła Grzesiowskiego nie jest istotne miejsce, w którym spędzimy tegoroczne wakacje. Kluczowe za to są warunki, w których będziemy przebywać. Ekspert zaznaczył, że kluczowe będzie przestrzeganie zasad higieny i stosowanie się do lokalnych obostrzeń. Zaznaczył też, że czwarta fala pandemii na pewno będzie, ale od zachowania ludzi zależy, jaka będzie jej skala.

  • Dr Grzesiowski jest zdania, że najważniejsze są warunki, w których spędzamy wakacje, a nie samo miejsce

  • Podkreśla, że bez przestrzegania zasad sanitarnych i obostrzeń zarazić się możemy zarówno w Polsce, jak i za granicą

  • Jego zdaniem jesienią dojdzie do czwartej fali pandemii, pytanie tylko, czy będzie ona lżejsza, czy cięższa. Wpływ na to ma odpowiedzialność społeczna

W rozmowie z Onet Podróże doktor Paweł Grzesiowski zdradził, jak jego zdaniem wyglądać powinny bezpieczne wakacje. Podkreślił, że istotniejsze są warunki wyjazdu, niż samo miejsce docelowe. Zaznaczył, by unikać skupisk ludzi - niezależnie od kraju, w którym wypoczywamy. Zaznaczył też, że podróż prywatnym samochodem jest bezpieczniejsza od komunikacji masowej, nawet przy zachowaniu reżimu sanitarnego.

Najważniejsze na wakacjach jest przestrzeganie przepisów sanitarnych

Z powodu pandemii wielu Polaków decyduje się na urlopy w kraju, niektórzy jednak pytają, czy zostanie w Polsce rzeczywiście jest bezpieczniejsze. Zdaniem eksperta kluczowa jest jednak organizacja wczasów, a nie samo miejsce.

Jak stwierdził dr Grzesiowski, koronawirusa możemy unikać „zarówno w afrykańskim lesie, jak i na Mazurach". Jego zdaniem w gorszej sytuacji mogą znaleźć się np. osoby, które spędzać będą urlop w dużym skupisku ludzi, np. w hotelach. Tam bowiem przyjeżdżają wczasowicze z różnych części świata.

Jako przykład podaje tu Zanzibar, który początkowo nie wprowadzał restrykcyjnych obostrzeń i przyjmował turystów z całego świata. Potencjalnie mogło to zwiększać zatem ryzyko transmisji COVID-19, bowiem wypoczywały tam też osoby z terenów o szczególnie wysokiej liczbie przypadków zakażeń.

Dr Grzesiowski ocenił, że najlepszym rozwiązaniem też byłby wyjazd na wakacje własnym samochodem. Dzięki temu uniknąć można przebywania na zatłoczonych lotniskach czy w pociągach. Podkreślił, by cały czas przestrzegać też przepisów sanitarnych - myć często ręce, używać płynu do dezynfekcji i starać się zachowywać dystans społeczny.

Odpowiedzialność społeczna jest kluczowa

W dalszej części rozmowy z Onet Podróże ekspert przyznał, że jesienią przyjdzie kolejna fala koronawirusa, bo osób zaszczepionych wciąż jest zbyt mało. Podkreślił jednak, że od odpowiedzialnego zachowania społeczeństwa zależy, czy będzie ona lżejsza, czy też cięższa.

Jak powiedział dr Grzesiowski, wpływ na dalszy rozwój pandemii mają wszyscy ludzie. Od przestrzegania obostrzeń i odpowiedzialnego podejścia podczas wakacji zależy, czy czwarta fala przyniesie tyle zgonów co przy poprzednich wzrostach zachorowań.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Onet Podróże