W Tatrach Wysokich niedźwiedź wszedł do hotelowej restauracji
Niedźwiedź wszedł do hotelu w miejscowości Nowy Smokowiec w słowackich Tatrach Wysokich. Jak podają media, osobnik był dość młody, ale jego znaczne rozmiary i tak mogły przestraszyć niejedną osobę. Zwierzę skoczyło na ladę między kuchnią a salą jadalną. Cała sytuacja miała miejsce we wtorek wieczorem, gdy obiekt był otwarty, a na kuchni wciąż byli pracownicy. Nikomu nic się nie stało.
We wtorek wieczorem niedźwiedź wszedł do restauracji hotelowej w słowackim Nowym Smokowcu w Tatrach Wysokich
Lokal był w tym czasie czynny, na kuchni wciąż byli pracownicy. Zdjęcie zwierzęcia stojącego na blacie udostępniono w internecie
Prawdopodobnie niedźwiedź wszedł przez drzwi otwierane fotokomórką. Na szczęście nikomu nie stała się krzywda
W czwartek polski internet obiegły zdjęcia z jednego z hoteli w słowackich Tatrach, do którego wszedł niedźwiedź. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję, zwierzę miało dostać się do środka przez drzwi otwierane fotokomórką. Świadkowie zdarzenia uchwycili na fotografii niezwykłego gościa w momencie, w którym stał na blacie oddzielającym kuchnię od sali jadalnej.
Niedźwiedź w hotelu w Tatrach Wysokich
Zdjęcia z miejsca zdarzenia na Facebooku opublikował Jozef Dirga. Nieproszony gość prawdopodobnie wszedł do hotelu skuszony zapachami z kuchni.
W rozmowie z portalem Webnoviny.sk, szef hotelu, Milan Vechter, stwierdził, że zwierzę było jeszcze młode. Zauważył jednak, że obecność niedźwiedzi w ich okolicach jest dość częsta. Podkreślił jednak, że tym razem nikomu nic się nie stało.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1214220009028435&id=100013213422338
W ostatnim czasie po słowackiej stronie Tatr rzeczywiście odnotowano kilka przypadków spotkania z niedźwiedziami. W połowie maja pisaliśmy np. o niedźwiedzicy, która przechadzała się między turystami na Hrebienioku.
Ich wzmożoną aktywność i obecność w okolicy terenów miejskich potwierdził także Jozef Štefanák, zastępca naczelnika policji miasta Wysokie Tatry. Jak stwierdził, do takich sytuacji dochodzi już nie tylko w nocy, ale również wczesnymi wieczorami. Kilka dni temu zwierzę zaatakowało też 57-letniego mężczyznę, który niestety nie przeżył.
Zauważył również, że tamtejsze niedźwiedzie w znacznej mierze przyzwyczaiły się już do obecności ludzi i czasami nawet nie reagują na próby płoszenia ich. Przypomnijmy również, że na Słowacji niedźwiedź brunatny jest gatunkiem chronionym. W przypadku spotkania go np. na szlaku najlepiej oddalić się, zanim zwierzę nas zauważy.
Spotkania z niedźwiedziami w polskich Tatrach
Do spotkań z niedźwiedziami dochodzi również po polskiej stronie Tatr. Na początku kwietnia Tatrzański Park Narodowy zamknął nawet kilka szlaków po tym, jak pojawiła się wiadomość o wybudzeniu ze snu zimowego niedźwiedzicy z dwoma młodymi.
W sieci pojawiły się też liczne nagrania turystów, którym udało się zauważyć potężnego ssaka podczas górskiej wędrówki. Nagranie takiego spotkania w drodze na Morskie Oko opublikował 11 maja serwis Tatromaniak.
https://www.facebook.com/121337834739281/videos/794352177867449
Policja w Zakopanem z kolei 29 maja poinformowała, że niedźwiedź wszedł do Zakopanego. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że zwierzę spaceruje po prywatnych posesjach na osiedlu Tatary.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3883994058364944&id=542261979204852
Gdy zobaczymy niedźwiedzia, starajmy się jak najszybciej zniknąć z jego pola widzenia. Nie zwracajmy na siebie uwagi i wycofujmy się po cichu drogą, którą przyszliśmy. Jeśli zwierzę nas nie zauważy, powinniśmy ominąć je jak najszerszym łukiem.
Pamiętajmy, że mimo znacznych rozmiarów, niedźwiedzie poruszają się bardzo sprawnie i szybko, więc ucieczka w panice nigdy nie będzie dobrym rozwiązaniem. Więcej na temat zachowania podczas spotkania z potężnym ssakiem przeczytać można tutaj.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Facebook/Jozef Dirga/Gazeta.pl