Turyści w Zakopanem w większości nie sprawiają hotelarzom większych problemów, jednak zdarzają się przykre niespodzianki. Zdarza się, że straty w obiektach sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zakopane cieszy się ogromną popularnością wśród turystów z całej Polski. Niestety, zdarza się, że przyjezdni zostawiają po sobie widok jak po przejściu tornada. Właściciele pensjonatów zastają w swoich pokojach ogromne zniszczenia, czy padają ofiarami kradzieży.
Co najmniej osiem osób zginęło podczas lawiny w górach na granicy Indii i Chin. Jak poinformowało wojsko, udało się uratować 384 osoby. Góry bywają bardzo niebezpiecznym miejscem ze względu na ryzyko zejścia lawin. Do takiej sytuacji doszło w stanie Uttarakhand na północy Indii. W następstwie pęknięcia lodowca w piątek zginęło co najmniej 8 osób.
Polskie restauracje chcą pozwać państwo polskie za straty poniesione w wyniku lockdownu. Do sądu idą ci restauratorzy, którzy nie dostali od rządu pomocy, albo uważają, że była ona niewystarczająca. Wśród nich są również przedsiębiorcy z Zakopanego, którzy dodatkowo swoją działalność opierają na turystach.Restauracje w Zakopanem opierają swój ruch na turystach. Obecnie brakuje przyjezdnych, a same lokale muszą pozostawać zamknięte, przez co przynoszą olbrzymie straty. Dlatego podhalańscy przedsiębiorcy dołączyli do ogólnopolskiego pozwu przeciwko państwu polskiemu.
Sudety żegnają swojego zasłużonego ratownika. Odszedł Zenon Cwynar. Chociaż z zawodu był górnikiem, ponad 30 lat służył w Grupie Sudeckiej GOPR. Ratownik zmarł w wieku 88 lat.Sudecka Grupa TOPR poinformowała o śmierci swojego byłego działacza, który na służbie spędził ponad 30 lat. Zenon Cwynar zmarł 12.04.2021 r. w wieku 88 lat.
Narciarz skiturowy uległ poważnemu wypadkowi w Beskidach. Mężczyzna wpadł na niewielki pień drzewa, uderzając w niego klatką piersiową. O zdarzeniu poinformował GOPR, który interweniował z pomocą helikoptera.Narciarz skiturowy uderzył w pień drzewa, wyniku czego musiał zostać przetransportowany do szpitala. Interwencję utrudniały warunki spowodowane nasilonymi opadami śniegu. Akcja ratunkowa trwała do wieczora.
Nie żyje Krystyna Rados, jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Bieszczadów. Od 20 lat przyjmowała turystów w schronisku RADOSne Szwejkowo w Łupkowie, które przez lata zyskało status kultowego miejsca noclegowego. Krystyna Rados odeszła 18 kwietnia 2021 roku. Wiadomości o jej śmierci pojawiły się na wielu grupach internetowych, związanych z BieszczadamiZmarła przez ostatnich 20 lat przyjmowała turystów w schronisku RADOSne Szwejkowo w ŁupkowieByła jedną z najbardziej charakterystycznych postaci Bieszczadów. Jej ojcem był słynny Zdzisław Rados, nazywany „Królem Gór"Krystyna Rados przybyła w Bieszczady w 1975 roku i już wtedy - jako 25-latka - doskonale wiedziała, że to jest jej miejsce na ziemi. Chciała zajmować się turystyką, gościć piechurów i cieszyć się bliskością natury. W spełnieniu tego celu pomógł jej ojciec-legenda - „Król Gór", Zdzisław Rados. Przedstawił ją wszystkim i tak narodziła się kolejna ikona tych terenów.
Morskie Oko jest oblegane przez turystów praktycznie przez cały rok, obecnie jednak warunki w Tatrach są wyjątkowo trudne. Piechurzy mimo to wchodzą na taflę jeziora bez zastanowienia, a przewodnik zauważa, że czekać ich może przykra niespodzianka. Turyści wchodzą na taflę Morskiego Oka mimo dodatnich temperaturPrzewodnik ostrzega. Piechurzy mogą natknąć się na wodę i topniejący śniegW Tatrach wciąż obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowegoMorskie Oko bez wątpienia jest jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc po polskiej stronie Tatr, jednak nawet tam trzeba zachować ostrożność. W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele zdjęć i nagrań podróżnych, którzy mimo dodatnich temperatur, wchodzą na zamarzniętą taflę jeziora.
Turyści w czasie majówki będą mogli skorzystać ze znacznej części kolejek linowych w Beskidach i nie tylko. Już w ten weekend wjechać można na Żar oraz Czantorię. Wkrótce otwarte mają zostać kolejne trasy. Wiele jednostek PKL pozostawało zamkniętych z uwagi na trwające przeglądy techniczne, które dobiegają końcaKolej linowa na Czantorię została otwarta na ten weekendMedia podają, że większość kolejek w Beskidach i nie tylko uruchomiona zostanie już na majówkęWiększość stacji Polskich Kolei Linowych pozostaje zamknięta z powodu trwających prac konserwatorskich. Sprawdzany jest stan techniczny maszyn i wagoników, a także sprawność łożysk, podpór i innych elementów, których zniszczenie mogłoby doprowadzić do nieszczęścia. Już wkrótce jednak prace te zostaną zakończone, a na majówkę turyści znów będą mogli jechać w góry.
Zakopane zyska kolejną atrakcję turystyczną. W sobotę stolicę Tatr odwiedził wicepremier i minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, Piotr Gliński. Jak zapowiedział, w mieście powstać ma muzeum poświęcone taternictwu oraz narciarstwu, a także nowy oddział Muzeum Tatrzańskiego, skupiający się na okresie II wojny światowej. W sobotę Zakopane odwiedził minister Piotr Gliński Polityk zapowiedział powstanie nowego oddziału Muzeum Tatrzańskiego w Willi Palace, przedstawiający okres II wojny światowejPowstać ma też nowe muzeum taternictwa i narciarstwa W sobotę Zakopane gościło ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, wicepremiera Piotra Glińskiego. Podczas konferencji prasowej polityk przekazał, że w stolicy Tatr zrealizowane zostaną nowe inwestycje. Wiadomość ta z pewnością szczególnie ucieszy fanów historii, turystów, a także ekspertów od przeszłości regionu.
W sobotę na Krupówkach pojawiło się sporo turystów. Mimo obostrzeń i lockdownu, do stolicy Tatr i tak ściągnęli fani podhalańskiego klimatu. Osoby wychodzące w góry jednak powinny uważać - TOPR ogłosił trzeci stopień zagrożenia lawinowego. W całej Polsce obowiązuje lockdown. Hotele i miejsca noclegowe pozostają zamknięteMimo obostrzeń, na Krupówkach w sobotę po południu pojawiło się wielu turystówOsoby wychodzące w góry proszone są o ostrożność. Od piątkowego wieczoru w Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowegoMinister Zdrowia podczas ostatniej konferencji prasowej potwierdził przedłużenie ogólnopolskiego lockdownu. Turystyka ma pozostać zamrożona aż do 3 maja, czyli do końca długiego weekendu. Rząd zapowiada również wzmożone kontrole obiektów, które mogą być łamane obostrzenia. Mimo tych wszystkich starań, turystom i tak brakuje aktywności i wyjeżdżają w ulubione miejsca. Wyraźnie widać to dzisiaj na Krupówkach.
Słowacja zdecydowała się na złagodzenie części restrykcji. Otwarta zostanie m.in. branża turystyczna, w tym hotele, parki wodne i ośrodki narciarskie Jasna Chopok oraz Strbske Pleso. Polacy, którzy zdążyli się już zaszczepić lub przejść zakażenie koronawirusem będą mogli pojechać tam bez konieczności kwarantanny.Słowacja po raz pierwszy od czterech miesięcy otworzy sklepy i zakłady usługowe, a także hotele i pensjonaty. Aby z nich skorzystać konieczne będzie jednak przedstawienie negatywnego wyniku testu na koronawirusa, chyba że wcześniej przyjęło się pełną szczepionkę lub przeszło zakażenie.
Lawina w Tatrach w okolicach Doliny Roztoki zeszła w ostatnią sobotę. Nagranie pojawiło się w sieci. W najwyższych polskich górach panuje obecnie drugi stopień zagrożenia lawinowego, jednak prognozowany jest wzrost o jeden stopień.W ostatni piątek zeszło co najmniej sześć lawin, a dzień później kolejna, która została zarejestrowana na nagraniu. Chociaż na filmie widać, jak masa śniegu zbliża się do turystów, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Zima powróciła do Zakopanego. Od samego rana zaobserwować można opady śniegu, które nasilą się dzisiaj w nocy. Turyści muszą uważać szczególnie na szlakach, gdzie również panują zimowe warunki. Prognozowany jest wzrost zagrożenia lawinowego.Zapowiadany od kilku dni powrót zimy do Zakopanego właśnie się sprawdził. Tygodnik Podhalański opublikował na swoim Facebooku nagranie, na którym widać pierwszy poranny śnieg. TOPR przestrzega jednak przed niebezpieczeństwami na szlakach.
Pogoda w Tatrach dzisiaj nie sprzyja wycieczkom w góry. Na Kasprowym prędkość wiatru przekracza już 100 km na godz. Z tego powodu zamknięta została słynna kolej linowa na ten szczyt. Silny wiatr również w Zakopanem, gdzie strażacy interweniowali w związku z powalonym przez wiatr ogrodzeniem przy ul. Kościuszki.Kolejka linowa na Kasprowy Wierch pozostaje zamknięta od ranaW Tatrach obowiązuje obecnie drugi stopień zagrożenia lawinowegoWe wtorek do Zakopanego powrócić może jednak zimaPogoda w Tatrach potrafi być zmienna i nieprzewidywalna. Wczoraj na górskich szlakach gromadziły się tłumy turystów, którzy korzystali z pięknego słońca, a dzisiaj silny wiatr doprowadził do zamknięcia kolejki na Kasprowy Wierch. Jak dowiadujemy się ze strony internetowej, ma ona zostać zamknięta do 23 kwietnia.
Pożar, który miał miejsce w Nadleśnictwie Prudnik kilka dni temu, miał być wynikiem celowego podpalenia. Wiata turystyczna, która była miejscem odpoczynku dla osób powracających z gór, została niemal doszczętnie zniszczona.Do pożaru doszło 7 kwietnia w Górach OpawskichNieznany sprawca podpalił wiatę turystycznąNie jest to pierwsze podpalenie w tym miejscuDo pożaru doszło w środę 7 kwietnia wczesnym rankiem w Górach Opawskich. Leśnicy z Nadleśnictwa Prudnik na swoim Facebooku poinformowali, że nieznany sprawca podpalił drewnianą wiatę wypoczynkową obok byłej strażnicy WOP/SG w Pokrzywnej.
W Tatrach obowiązuje obecnie trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Wczoraj zeszło ich co najmniej sześć, a wszystkie wywołane zostały przez skiturowców. Dzisiaj również doszło już do obrywu w okolicy szlaku na Krzyżne do Doliny Roztoki. Apeluje się do turystów o wystrzeganie się takich stoków.Tatry bywają niebezpieczne, zwłaszcza gdy na stokach zalega śnieg. Obecnie obowiązuje tam trzeci stopień zagrożenia lawinowego, jednak nie zniechęca to skiturowców, którzy czasem dobierają trasy w sposób nieodpowiedzialny. Profil Skialpinizm na Facebooku proponuje wybranie bezpieczniejszych szlaków.
Trzeci stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. Sytuacja jest poważna, podróżni powinni wyjątkowo uważać. Śnieg zszedł w rejonie Kopy Kondrackiej. Na szczęście nikt nie ucierpiał. 3. stopień zagrożenia lawinowego wprowadzony został równo w Tatrach, jak i w KarkonoszachW rejonie Kopy Kondrackiej zeszła lawina, na szczęście nikogo nie porwałaOsoby wybierające się w góry muszą bardzo uważaćChoć w znacznej części Polski temperatury są coraz wyższe, a słońce chętniej wychyla się zza chmur, w górach sytuacja wciąż nie jest dobra. Co więcej, topniejący śnieg i zwiększająca się płynna zawartość w pokrywie stwarzają dodatkowe zagrożenie.
TPN poinformował w czwartek po południu o zamknięciu kolejnego rejonu wspinaczkowego. Zakaz wejścia dotknie szczególnie taterników oraz narciarzy ekstremalnych. Decyzja spowodowana jest potwierdzeniem pojawienia się drugiego gniazda sokoła wędrownego w okolicy Kazalnicy Cubryńskiej. 1 kwietnia Tatrzański Park Narodowy poinformował o zamknięciu części dróg wspinaczkowych z uwagi na pojawienie się na ścianie Kościelca gniazda sokoła wędrownego 8 kwietnia zamknięty został rejon Kazalnicy Cubryńskiej, bo pracownicy Parku potwierdzili pojawienie się drugiego gniazdaTPN poinformował, że rejony wspinaczkowe pozostaną zamknięte aż do 31 lipcaTPN w czwartek 8 kwietnia po godzinie 15:00 przekazał wiadomość o zamknięciu kolejnego rejonu wspinaczkowego. Zakaz wejścia na wymienione w dalszej części tekstu odcinki ma obowiązywać aż do 31 lipca. Związane jest to z potwierdzeniem pojawienia się drugiego gniazda sokoła wędrownego, które zlokalizowano w rejonie Kazalnicy Cubryńskiej.
Jerzy Grodzicki był speleologiem, współzałożycielem Towarzystwa Ochrony Tatr. Właśnie on kierował licznymi wielkimi wyprawami eksploracyjnymi do jaskiń Tatr. Zmarł 26 marca, a przykrą wiadomość przekazał Polski Związek Alpinizmu.Nie żyje zasłużona osoba dla Tatr. W dniu 26.03.2021 r. zmarł Jerzy Grodzicki, legendarny „Uszaty”, geolog i speleolog. Był m.in. prezesem Zarządu Speleoklubu Warszawskiego oraz członkiem założycielem Towarzystwa Ochrony Tatr.
W polskich górach doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. W poniedziałek na trasie wiodącej znad Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz grupa turystów cudem uniknęła dwóch lawin. Wszystko zostało nagrane przez ratownika górskiego, który przestrzegł przed niebezpieczeństwami w Tatrach.Góry bywają bardzo niebezpieczne, zwłaszcza gdy na zboczach wciąż jeszcze zalega śnieg. Ratownik górski nagrał, jak na trasie wiodącej znad Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz prowadzącą pod ogromnymi zboczami Miedzianego, 20-osobowa grupa turystów cudem uniknęła dwóch lawin.
W Zakopanem zima będzie trwać do czwartku. Obecnie leży tam 15 cm białego puchu, a w Tatrach miejscami spadło nawet 20 cm. Jak przekazał Tygodnik Podhalański, na Łomnicy zalegają ponad 3 metry śniegu.Do czwartku w Zakopanem królować będzie zima, a do tego czasu pod Giewontem może przybyć jeszcze śniegu. W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, jednak już na piątek zapowiadane jest ocieplenie.
Ulice Zakopanego stały się miejscem działania oszustów oferujących turystom grę w „trzy kubki". Tygodnik Podhalański uchwycił proceder na nagraniu, które opublikowano na YouTube. Apelujemy do turystów, by nie dawali się nabrać i wciągnąć w rozgrywkę, bo można w niej stracić pieniądze. Gra w „trzy kubki" wróciła do ZakopanegoOszuści prowadzą rozgrywki w taki sposób, by wyłudzić od turystów jak najwięcej pieniędzyZakopiańska policja wielokrotnie apelowała do przyjezdnych, by wystrzegać się tego rodzaju rozrywek Po wprowadzeniu ogólnopolskiego lockdownu, Zakopane świeci pustkami. Jak pisaliśmy kilka dni temu, większość straganów pozostawała zamknięta, podobnie jak restauracje i sklepy z upominkami. Wielkanoc nieco zmieniła tę sytuację, na Krupówkach pojawili się nieliczni turyści, a pogoda sprzyjała. Niestety przyciągnęło to również oszustów oferujących podróżnym grę w „trzy kubki".
Tatry o tej porze roku zwykle zachwycają turystów fioletowym dywanem krokusów. Niestety ten rok jest inny, a władze Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują, aby ze względu na pandemię darować sobie tę atrakcję. Do apelu dołączył się również wójt gminy Kościelisko.Co roku w okresie kwitnienia krokusów w Tatrach gromadzą się tłumy turystówTPN radzi, aby w tym roku darować sobie tę atrakcję i przyjechać w przyszłym rokuJeżeli mimo to ktoś zdecyduje się na przyjazd, należy pamiętać o kilku zasadachTatry w ostatnich latach cieszyły się szczególnym zainteresowaniem w okresie kwitnienia krokusów. TPN zwraca uwagę, że skutkowało to olbrzymimi korkami, kolejkami do punktu wejściowego, czy wielotysięcznymi tłumami na szlakach, w których trudno jest zachować dystans społeczny.
W Zakopanem pogoda na święta może zaskoczyć. W sobotę w południe w Zakopanem odnotowano intensywne opady śniegu. Ogłoszono również drugi stopień zagrożenia lawinowego. Należy pamiętać również o zamknięciu niektórych szlaków turystycznych z powodu przebudzenia się niedźwiedzi.Temperatura na Kasprowym Wierchu spadła do minus 7 st. CelsjuszaNa tatrzańskich szlakach pokrywa śnieżna jest zróżnicowanaW Tatrach ogłoszono drugi stopień zagrożenia lawinowegoPogoda w Zakopanem jest jeszcze zimowa mimo kalendarzowej wiosny. Temperatura na Kasprowym Wierchu spadła do minus 7 st. Celsjusza. Według prognoz opady śniegu pod Tatrami potrwają do niedzieli.
Zakopane co roku 2 kwietnia upamiętnia śmierć papieża poprzez podświetlenie krzyża na Giewoncie. Jan Paweł II został zapamiętany przez górali jako wielki miłośnik Tatr. W 16 rocznicę śmierci Polaka media obiegły jego zdjęcia znad Morskiego Oka.Zakopane jest miejscem uwielbianym przez Polaków. Bywał tutaj również zmarły papież Jan Paweł II. Jego śmierć każdego roku upamiętniana jest przez górali. Również w tym roku nad miastem rozbłysło światło z krzyża na Giewoncie.
W Tatrach obudziła się niedźwiedzica z dwoma młodymi. Po zimowym śnie wędruje niedaleko szlaków turystycznych, dlatego część regionu w okolicy Doliny Gąsienicowej zostanie zamkniętych, by nie doszło do nieszczęścia. O potencjalnym zagrożeniu poinformował Tatrzański Park Narodowy. TPN poinformował o przebudzeniu się niedźwiedzicy i dwóch młodych osobnikówZwierzęta gawrują w okolicy szlaków turystycznych masywu Małego KościelcaBy nie stwarzać zagrożenia dla piechurów i niedźwiedzi, od 2 kwietnia część szlaków zostanie zamkniętychTatry to nie tylko idalne miejsce na turystyczną wycieczkę, ale również dom dla wielu gatunków dzikich zwierząt. Te wzbudzające największy respekt właśnie obudziły się po śnie zimowym. Jak poinformował Tatrzański Park Narodowy na swoim profilu na Facebooku, w bliskim sąsiedztwie szlaku w masywie Małego Kościelca gawruje niedźwiedzica z dwoma młodymi.
TPN w środę popołudniu poinformował o zamknięciu części dróg wspinaczkowych i linii udostępnionych dla uprawiania narciarstwa ekstremalnego. Decyzja spowodowana jest pojawieniem się w Tatrach sokołów wędrownych. TPN zamyka drogi wspinaczkowe od Komina Drewnowskiego do Żlebu Zaruskiego Decyzja wywołana jest założeniem gniazda na ścianie Kościelca przez sokoły wędrowne13 marca Tatrzański Park Narodowy zamknął również Dolinę Pańszczycy w trosce o żyjące tam zwierzętaWładze TPN o zmianach na terenie Parku poinformowały w środę 31 marca na swoim profilu na Facebooku. Jak możemy przeczytać, we wschodniej ścianie Kościelca pojawiło się gniazdo sokołów wędrownych. Zamykanie części dróg wspinaczkowych ma gwarantować ptakom bezpieczeństwo i spokój.
Tatry co roku odwiedzają tysiące turystów, którzy chcą podziwiać kwitnące krokusy. W tym roku jednak może być to szczególnie niebezpieczne. Władze TPN zaapelowały, aby tym razem zadbać o swoje bezpieczeństwo, aby móc podziwiać ten cud natury za rok.Tatry co roku cieszyły się szczególnym zainteresowaniem turystów w okresie kwitnienia krokusów. Wówczas najwyższe polskie góry odwiedza nawet 80 tys. turystów. W tym roku jednak władze TPN zaapelowały, aby darować sobie tę przyjemność.