Policja każdego roku otrzymuje zgłoszenia o fałszywych ogłoszeniach obiektów noclegowych. Oszuści wyłudzają pieniądze, oferując turystom nieistniejące domy czy pokoje w pensjonatach. Z tego powodu wydano komunikat wyjaśniający, jak sprawdzić autentyczność oferty. Istnieje kilka sposobów, które każdy turysta powinien znać. To szczególnie ważne w obliczu nadchodzącego sezonu zimowego - na święta i ferie w góry wybierają się tysiące Polaków.
Święta i Sylwester w górach to świetny pomysł. Warto wykorzystać dni wolnego na wypoczynek zamiast na lepienie pierogów. Górale są jednak zaniepokojeni aktualną sytuacją. Zdecydowana większość miejsc wciąż jest wolna. Liczą, że turyści czekają na rezerwację do ostatniej chwili.
Zima jest jednym z dwóch głównych sezonów turystycznych w polskich górach. Chociaż na razie obiekty noclegowe pozostają zamknięte dla turystów, ofert nie brakuje. Gazeta Krakowska otrzymała informację, że na stronie booking.com ktoś zamieścił ogłoszenie o wynajmie obiektu, którego nie ma.
Tatry w ostatni weekend były oblegane przez turystów, którzy mimo trwającej pandemii, zdecydowali się na wyjazd. Tłumy można było zobaczyć na parkingach, a także na szlakach, przez które czasem nie dało się przecisnąć.
Turyści nie mogą korzystać z hoteli. Wynika to z restrykcji, które obowiązują od 7 listopada. Zgodnie z ich założeniami, wszystkie noclegownie muszą być zamknięte. O obejściu tych reguł opowiedział właściciel jednego z hoteli w Zakopanem.
Zakopane ma poważne problemy związane z brakiem turystów. Przedsiębiorcy nie zdążyli jeszcze odrobić strat po wiosennym lockdownie, a już liczą straty za kolejne tygodnie zamknięcia. Część z nich liczy na możliwość obejścia zakazu przyjmowania gości.
Paweł Deląg odwiedził polskie Tatry pierwszy raz od 20 lat. Było to dla niego wielowymiarowe przeżycie. Poza napawaniem się przepięknymi widokami, udało mu się podsłuchać kilka zabawnych rozmów turystów. Wszystkim podzielił się na Instagramie.
Krupówki są popularną atrakcją wśród turystów, jednak spora część Polaków przyjeżdża do Zakopanego, aby wędrować całymi dniami po górach. Niestety, zdarza się że wyjazd kończy się nie po naszej myśli. Tym bardziej niepokojąca jest informacja o zmianach, która obiegła media.
Krupówki są najbardziej rozpoznawalnym miejscem Zakopanego. Co roku można tam znaleźć tłumy turystów, którzy korzystają z atrakcji, jakie oferuje to miejsce. Teraz wydarzyło się tam coś niesamowitego. Nagranie z tego wydarzenia pojawiło się w mediach społecznościowych. Co stało się w Zakopanem?
Oscypek nie jest zwyczajnym serem. To produkt wytwarzany z mleka owczego, który jest wędzony. Słusznie jest kojarzony z polskimi górami – przede wszystkim z Zakopanem. Bardzo szybko zyskał ogromną popularność nie tylko w naszym kraju, ale również całej Europie. Niektórzy zajadają się nim niemal każdego dnia i nie wyobrażają sobie sytuacji, w które zabrakłoby go w lodówce. W niektórych rejonach bywa też określany jako „oszczypek”, co warto wiedzieć.Każdy oryginalny oscypek ma wrzecionowaty kształt i charakterystyczne zdobienia na brzegach. Tradycyjnie wykonywany jest przez baców na halach. Mleko z wydojonych owiec przelewane jest przez lniane płótno do drewnianej kadzi. Po dodaniu specjalnej podpuszczki z mleka powstaje masa serowa. Po wymoczeniu następuje proces wędzenia, który zachodzi podczas leżakowania na górnej półce w bacówce. Zgodnie z tradycyjną recepturą sery były wędzone w dymie z palonego drewna sosnowego lub świerkowego, dzięki czemu zyskują dodatkowy aromat, którego nie da się pomylić.
Morskie Oko jest najpopularniejszym punktem turystycznym w polskich Tatrach. Większość turystów decyduje się na wejście szlakiem pieszo, jednak niektórzy korzystają z bryczek ciągniętych przez konie. Zapadł właśnie historyczny wyrok w sprawie znęcania się nad tymi zwierzętami.
Zakopane leży w bliskim sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego, który jest domem dla wielu gatunków zwierząt. Niekiedy zdarza im się opuścić lasy i buszować w mieście w poszukiwaniu pożywienia. Ludzie zawsze są otoczeni jedzeniem, dlatego ich osiedla są łatwym terenem dla wygłodniałych zwierzaków. O ile sarny skupiały się na trawie wokół ronda, o tyle niedźwiedzie podchodzą aż pod same domy.
Krupówki to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc na terenie Zakopanego. Chociaż wakacje dawno już się skończyły, do popularnej miejscowości na południu Polski nadal chętnie przyjeżdżają turyści. Cały powiat tatrzański pozostaje jednak w strefie czerwonej. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, jak i czy w ogóle lokalna społeczność oraz przyjezdni stosują się do reżimu sanitarnego.Jak informuje Tygodnik Podhalański, policjanci, którzy pomiędzy innymi kontrolowali Krupówki, musieli interweniować dziesiątki razy. Okazało się, że zarówno wielu mieszkańców, jak i turystów zapomniało lub zlekceważyło dodatkowe obostrzenia nałożone przez Ministerstwo Zdrowia, które pojawiły się w związku z wyraźnym skokiem zarażeń koronawirusem.
Morskie Oko jest najpopularniejszym punktem w polskich Tatrach. Nagranie, którego bohaterką jest Agnieszka obiegło Internet. Jej postawa jest godna podziwu, turyści wjeżdżający na szlak konnymi falągami mogą się schować.
Disco polo to branża pełna nie tylko piosenkarzy, ale również coraz sprawniej działających biznesmenów. Jeden z najpopularniejszych wokalistów muzyki rozrywkowej kasuje gigantyczne pieniądze w Zakopanem i bynajmniej nie chodzi o inkasowanie wpływów za reklamę tej turystycznej miłości w piosence “Miłość w Zakopanem”. Gwiazda wynajmuje tam luksusowe apartamenty. Ceny jednak przekraczają możliwości budżetowe wielu wczasowiczów.Lider jednego z najsłynniejszych zespołów disco polo postanowił dorobić, wynajmując apartamenty o wysokim standardzie w Zakopanem. Mowa o Radku Liszewskim z grupy Weekend. Niedawno dziennikarze portalu Wirtualna Polska przygotowali reportaż dotyczący nieruchomości Liszewskiego. Sam piosenkarz natomiast nie ukrywa, że w Zakopanem prowadzi interesy i ceni ten region.
Zakopane znalazło się w czerwonej strefie ze względu na wyraźny skok zachorowań na COVID-19, z którym obecnie zmaga się cała Polska. Mimo nałożenia dodatkowych restrykcji na ulicach służby spotkały osoby, które nie nosiły maseczek. Po tym, jak funkcjonariusze zapytali o powód, usłyszeli szokującą odpowiedź. O szczegółach poinformował portal informacyjny Onet.pl.W związku ze zmieniającą się dynamicznie sytuacją dotyczącą koronawirusa, Zakopane – podobnie jak wiele innych miejsc turystycznych – znalazło się w strefie objętej dodatkowymi restrykcjami. Po tym, jak powiat tatrzański znalazł się czerwonej strefie, służby miejskiej regularnie kontrolują stosowanie się do obostrzeń przez osoby znajdujące się w turystycznym mieście.
Ryanair znalazł się w centrum skandalu. Czytelniczka portalu Wirtualna Polska opisała bulwersującą sytuację. Rodzina, która miała lecieć na Cypr, by uczcić szczególną okazję, nie została wpuszczona na pokład samolotu. Szczegóły tego zdarzenia są skandaliczne. Ostatecznie 10 osób nie skorzystało z wakacji, choć wykupiło je już w styczniu br. i poczyniło odpowiednie przygotowania przed wylotem.Samolot irlandzkich linii lotniczych Ryanair miał zapewnić polskiej rodzinie transport na Cypr. Właśnie tam 10 osób miało świętować 70. urodziny seniora – taty Doroty, która opisała całą sprawę. Do tego bulwersującego zdarzenia doszło 6 września na lotnisku w Krakowie. Wszyscy członkowie odpowiednio przygotowali się do tej podróży, jednak pojawił się problem z systemem.
Pieniądze zwykle liczą się w kontekście wyjazdowych wydatków, jednak ten nominał może spełniać wyłącznie funkcję dekoracyjną. Co ciekawe, banknot reprezentuje jedno z polskich miast. Edycja jest limitowana, a internecie już teraz ruszyły aukcje.
Morskie Oko jest celem wielu turystów, którzy wybierają się w polskie Tatry. Jak się okazuje, już wkrótce wiele się zmieni. Władze ogłosiły, że przyjezdni będą mogli skorzystać z dodatkowej opcji w drodze do punktu docelowego.
Zakopane to najpopularniejsze miasto w polskich górach. W tym roku większość Polaków zdecydowała się na wakacje w kraju z powodu panującej na świecie pandemii koronawirusa. W związku z tym wielu przyjezdnych spodziewa się wyższych cen. Wiemy, ile kosztują wakacje w Zakopanem. Ceny nie są niskie.
Ceny w popularnych miejscowościach turystycznych w Polsce wywołują niezadowolenie u znacznej części podróżnych. Ci wyjątkowo poirytowani cennikami dzielą się rachunkami z redakcjami portali. Niejednokrotnie mogliśmy już usłyszeć narzekanie na wysoki koszt ryb w smażalniach nadmorskich kurortów czy duże opłaty za parking niedaleko Zamku w Malborku. Część turystów nie jest też zadowolona z tego, ile trzeba zapłacić, za niektóre atrakcje w Zakopanem.Planując wczasy w Zakopanem, warto wcześniej sprawdzić ceny noclegów. Zanim zjemy w knajpie na Krupówkach również lepiej dokładnie zapoznać się z cennikiem, aby uniknąć rozczarowania. W końcu nic tak nie psuje wakacji jak przepłacanie. Zdaniem, niektórych turystów, kosztowne może okazać się także zwiedzanie gór. Kasprowy Wierch to szczyt, który cieszy się ogromną popularnością. Jest to góra, którą mogą zdobyć nawet amatorzy i dzieci, jednak oferuje piękne widoki. Okazuje się, że za oglądanie górskich krajobrazów też można niemało zapłacić.
Zakopane to kultowy kierunek wśród polskich turystów. Niestety, wielu z nich może mieć problem z dojazdem jeszcze przez rok. Wszystko przez ciągnące się remonty na zakopiance.
Zakopane co roku przyciągaja wielu turystów, którzy chętnie korzystają z dorożek. Tatry jednak nie są odpowiednim miejscem dla koni, jak informuje z Anna Plaszczyk z Fundacji Viva!. Udostępniony przez organizację materiał wideo potwierdza słowa kobiety. Na trasie doszło do wypadku, w którym przewrócił się koń. Z relacji działaczy wynika, że zwierzę nie miało siły do kontynuowania kursu, jednak turyści rzekomo nie zeszli z bryczki.Turyści odwiedzający Zakopane często wybierają się do Doliny Chochołowskiej. Właśnie tam 8 lipca br. doszło do skandalicznej sytuacji. Chociaż warunki nie były sprzyjające dla zwierząt - tego dnia panowały wysokie temperatury i duża wilgotność - koń został zmuszony do pracy i ciągnięcia dorożki z turystami. Bryczką jechały 2 dorosłe osoby oraz 2 małych dzieci. W pewnym momencie zwierzak padł i nie podnosił się przez wiele minut.
Gubałówka jest punktem obowiązkowym turystów, którzy przyjeżdżają do Zakopanego. Na wzniesienie można wejść trasą biegnącą wzdłuż trasy kolejki. Kilka dni temu informowaliśmy o niespodziewanych zmianach, które pojawiły się na trasie. Sprawa potoczyła się dalej i konieczna była interwencja policji.
Zakopane to absolutne królestwo oscypka i wielu turystów nawet nie wyobraża sobie wyjazdu tam, bez przywiezienia do domu tego wspaniałego przysmaku. Niestety jednak wielu nie brakuje oszustów, którzy chcą jedynie zarobić na niewiedzy przyjezdnych i wciskają im zwykłe podróbki w wyjątkowo wysokich cenach. Większość podróżników nawet nie jest świadoma tego, że zostali oszukani.
Hotel Bristol w Zakopanem od dłuższego czasu pozostaje opuszczony. Miejsce to wygląda wyjątkowo posępnie i tajemniczo, jednak ostatnie zdarzenia, które tam miały miejsce, były szczególnie niepokojące. Przechodnie zauważyli, że w budynku pojawiły się podejrzane błyski, mimo że nikogo tam nie powinno być. Natychmiast wezwana została na miejsce policja.