Polacy znaleźli 3 sposoby, żeby wykiwać obostrzenia. Hotelarz z Zakopanego zdradził wszystko
Turyści nie mogą korzystać z hoteli. Wynika to z restrykcji, które obowiązują od 7 listopada. Zgodnie z ich założeniami, wszystkie noclegownie muszą być zamknięte. O obejściu tych reguł opowiedział właściciel jednego z hoteli w Zakopanem.
Turyści będą zadowoleni. Są 3 sposoby na uniknięcie zakazu
Choć nowe restrykcje znacznie utrudniły podróżowanie, niektórzy nadal to robią. Wiele osób zaczęło się zastanawiać, jak to możliwe. Pod zdjęciami z wakacji ludzie są pytani, gdzie nocują. Sprawę wyjaśnił hotelarz z Zakopanego.
- Oprócz odwiedzin u rodziny są trzy legalne sposoby na pobyt poza miejscem zamieszkania. Jednym z nich jest własna działalność gospodarcza. Taka osoba może wówczas zarezerwować w kwaterze prywatnej lub w hotelu miejsce w ramach delegacji służbowej - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Ryszard Hołowacz, który prowadzi Willę Everest w Zakopanem.
- Druga opcja jest dla tych, którzy nie mają zarejestrowanej firmy. Takie osoby mogą wynająć kwatery pracownicze. Goście traktują takie kwatery jak mieszkania. Mają dostęp do pralki, kuchni itd. Trzecią opcją są umowy najmu - dodał.
W nowych obostrzeniach jest także inna luka. Wiele osób zaczęło się zastanawiać, co z prywatnymi kwaterami i mieszkaniami. Restrykcje dotyczą bowiem hoteli, hosteli i pensjonatów. Sprawę sprawdziło radio RMF FM.
Jak informują dziennikarze radia RMF FM, turyści nadal będą mogli nocować w prywatnych mieszkaniach, co oznacza, że inni będą mogli je wynajmować. Do dla wielu osób ratunek w momencie, w którym stracili źródło utrzymania.
Radio informuje, że rząd tłumaczy swoją decyzję przede wszystkim ekonomią. Hotele to często duże firmy i powinny przetrwać zamknięcie na turystów. Większy problem miałyby małe prywatne kwatery. Dla wielu osób stanowią jedyne źródło utrzymanie.
- W prywatnych kwaterach i wynajmowanych dla turystów mieszkaniach nie ma też problemu zatrudnionego tam personelu, a co za tym idzie, jest mniejsze ryzyko przenoszenia wirusa. Tak samo jest ze schroniskami - podaje RMF.
Przypominamy, że restrykcje zostały zaostrzone z powodu wzrostu liczby osób zakażonych koronawirusem. Rząd podjął radykalne kroki, które mocno uderzyły w branżę turystyczną. Zaczęły się nawet protesty.
Dzisiaj poinformowano, czy zapowiadana kwarantanna narodowa będzie musiała zostać wprowadzona. Wyjaśnił to premier Mateusz Morawiecki. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
Źródło: Wirtualna Polska, RMF
