Porażająca wiadomość z Zakopanego. Dziesiątki kar i mandatów, turyści muszą płacić
Krupówki to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc na terenie Zakopanego. Chociaż wakacje dawno już się skończyły, do popularnej miejscowości na południu Polski nadal chętnie przyjeżdżają turyści. Cały powiat tatrzański pozostaje jednak w strefie czerwonej. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, jak i czy w ogóle lokalna społeczność oraz przyjezdni stosują się do reżimu sanitarnego.
Jak informuje Tygodnik Podhalański, policjanci, którzy pomiędzy innymi kontrolowali Krupówki, musieli interweniować dziesiątki razy. Okazało się, że zarówno wielu mieszkańców, jak i turystów zapomniało lub zlekceważyło dodatkowe obostrzenia nałożone przez Ministerstwo Zdrowia, które pojawiły się w związku z wyraźnym skokiem zarażeń koronawirusem.
Krupówki kontrolowane przez policję. Posypały się kary i mandaty
Obecnie zwiedzają Krupówki, należy pamiętać o dodatkowych ograniczeniach sanitarnych. Zasłaniać usta i nos należy już nie tylko w komunikacji miejskiej i sklepach, ale również na otwartej przestrzeni publicznej. Bilans lokalnej policji dowodzi jednak, że nie wszyscy traktują restrykcje poważnie. Funkcjonariusze interweniowali prawie 70 razy. Wystawiono ponad 30 mandatów. O szczegółach poinformował rzecznik Powiatowej Komendy Policji w Zakopanem, Roman Wieczorek.
– Wczoraj na terenie powiatu tatrzańskiego wielu turystów niestety nie respektowało obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Policjanci interweniowali wobec 68 osób. W 32 przypadkach osoby ukarano mandatami karnymi, a w jednym przypadku sporządzono wniosek o ukaranie do sądu. Były też pouczenia – słowa rzecznika policji cytuje Tygodnik Podhalański.
– Najskuteczniejszą metodą walki z pandemią pozostaje dystans społeczny, zasłanianie ust i nosa i częsta dezynfekcja rąk. W tych trudnych czasach trzeba wykazać się odpowiedzialnością za siebie i innych – dodaje Roman Wieczorek.
Krupówki najprawdopodobniej będą szczegółowo kontrolowane przez funkcjonariuszy do czasu, aż powiat tatrzański zostanie wykreślony z czerwonej strefy, która objęta jest najostrzejszymi ograniczeniami sanitarnymi. W całym Zakopanem można usłyszeć komunikaty o konieczności społecznego dystansowania się, które nagłaśniane są z radiowozów.
W podobnej sytuacji znajduje się inne turystyczne miasto, jakim jest Sopot. Również tam funkcjonariusze musieli interweniować w związku z niestosowaniem się do reżimu sanitarnego. Policja zwróciła uwagę na problem, jaki jest nielegalna działalność klubów nocnych i dyskotek. O tym pisaliśmy w jednym z naszych artykułów.
Źródło: Tygodnik Podhalański
