Mimo wciąż trwającej czwartej fali koronawirusa, a także pojawienia się nowego wariantu – nazwanego Omikron – w Zakopanem (podobnie jak co roku) pojawiły się tłumy turystów. Odwiedzający stolicę Tatr szczelnie wypełnili stoki i szlaki, można było spotkać ich także na Krupówkach i Gubałówce.
Funkcjonariusze ostrzegają odwiedzających tłumnie Zakopane przed wykorzystującymi okazje oszustami. Na policje coraz częściej zgłaszają się bowiem turyści, informujący, że opłacona przez nich z góry kwatera nie istnieje.
Zakopane jak co roku przyciągnęły tysiące turystów, chcących spędzić ostatnią noc roku u podnóża Tatr. "Oblężenie" miasta szybko dało się we znaki odwiedzającym – niektórzy z nich postanowili zaś dać upust emocjom w niekoniecznie cywilizowany sposób. Zakopiańskie Krupówki stały się tym samym świadkiem niebywałego zdarzenia – nagranie zostało zaś opublikowane w mediach społecznościowych.
Zakopane zawsze jest w okresie Sylwestra mocno oblężone, a w tym roku, gdy do miasta powrócił Sylwester Marzeń z Dwójką, turystów było jeszcze więcej. Nic więc dziwnego, że okoliczne drogi zostały zakorkowane, gdy większość z nich postanowiła wyjeżdżać z miasta pod koniec weekendu.Powrót z Zakopanego w Nowy Rok był akurat wyjątkowo sprawny. Z zimowej stolicy Polski do Krakowa można było dojechać według planu, czyli w nieco ponad 2 godziny. Jak sytuacja na drodze wyglądała następnego dnia?
Wczorajszy Sylwester Marzeń z Dwójką sprawił, że Zakopane przywitało tłumy turystów. Można było więc się spodziewać, że już po zakończeniu imprezy w Nowy Rok znaczna większość tych osób będzie chciała wracać do domów. Jak więc wyglądała Zakopianka dzień po Sylwestrze?Nie od dziś bowiem wiadomo, że jest to trasa, na której można spędzić kilka godzin w korku, jeśli jedzie się nią w newralgicznym terminie, a ten z pewnością do takich należał. Dziennikarze Onetu zbadali, jak dziś wyglądało to w rzeczywistości, wracając z Zakopanego do Krakowa.
Zakopane przygotowuje się do "Sylwestra Marzeń", koncertu noworocznego, zorganizowanego przez TVP. Media donoszą, że miasto jest sparaliżowane. Justyna Kowalczyk, słynna biegaczka narciarska i multimedalistka olimpijska, ma jeden sposób na to, jak uciec przed tłumami. Podzieliła się nim na Twitterze.Kowalczyk jest jedną z najsłynniejszych polskich sportowczyń. Wielokrotnie zdobywała medale na mistrzostwach świata i olimpiadach. W marcu tego roku została dyrektorką sportową Polskiego Związku Biathlonu. Dla wielu Polaków jest wzorem do naśladowania. Tym razem podzieliła się opinią na temat atmosfery w Zakopanem tuż przed Sylwestrem.
Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwany przez wielu Sylwester w Zakopanem. Niestety, ci, którzy nie zarezerwowali jeszcze noclegów w nadziei na atrakcyjne oferty last minute, mogą się przeliczyć.Sylwester w Zakopanem zapowiada się gorąco. Hotelarze w tym roku nie narzekają na brak gości i w większości mają już prawie komplet rezerwacji. W sieci zaczęły pojawiać się jednak oferty last minute.
Zakopane przygotowuje się na przyjazd sylwestrowych gości. Według szacunków branży hotelarskiej zajętych jest ok. 90 proc. miejsc. Turyści, którzy przyjadą, muszą liczyć się z korkami i tłokiem. Zapowiadane są dodatkowe pociągi pod Tatry i więcej patroli policyjnych.Za kilka dni w Zakopanem zrobi się gorąco. Zainteresowanie Sylwestrem w górach jest bardzo duże, co przełoży się na utrudnienia dla podróżujących.- Już w tej chwili większość obiektów na wypełnione grafiki w dużej części. Dotyczy to zarówno najdroższych hoteli pensjonatów, jak i prywatnych kwater – mówi Gazecie Krakowskiej Emilia Glista z agencji Joint System.
W świąteczny weekend policja odnotowała 167 interwencji w tym 16 kolizji drogowych. Kilka nietrzeźwych osób zostało aresztowanych. Mimo dużego nagromadzenia turystów nie doszło do poważnych zdarzeń kryminalnych, drogowych lub losowych nie było. Święta Bożego Narodzenia to czas wytężonej pracy tatrzańskich policjantów, którzy od wigilijnego piątku pilnowali bezpieczeństwa mieszkańców i licznie przybyłych pod Tatry turystów. Przełożyło się to na 167 interwencji.
W Zakopanem minionej nocy słychać było wystrzały fajerwerków. Ktoś odpalił kilka sztucznych ogni jeszcze tydzień przed sylwestrem, wbrew obowiązujących w regionie przepisom - relacjonuje Tygodnik Podhalański. Od dwóch lat w Zakopanem obowiązuje zakaz strzelania fajerwerkami w miejscach publicznych takich jak drogi, place i nieruchomości miejskie. Mimo to ktoś zdecydował się na odpalenie sztucznych ogni.
Fałszywe noclegi w Zakopanem to prawdziwa plaga, zwłaszcza w okresie świąteczno-noworocznym, gdy zainteresowanie jest największe. Pani Sabina opisała, w jaki sposób została oszukana, a policja radzi, jak uniknąć oszustów.Fałszywe noclegi w Zakopanem pojawiają się regularnie, szczególnie w okresie świąteczno-noworocznym, czyli najgorętszym sezonie pod Tatrami. Warto wiedzieć, jak chronić się przed oszustami.
Intensywne opady śniegu w Zakopanem potrwają dzisiaj cały dzień. IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia dla regionów górskich. Na drogach panują bardzo trudne warunki i doszło już do paru wypadków.Turyści, którzy wyjechali lub wybierają się dzisiaj do Zakopanego, muszą liczyć się z bardzo trudnymi warunkami zarówno w górach, jak i na drogach. Ostrzeżenia wydały m.in. IMGW i TOPR.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. poinformowały, że od 22 grudnia wracają bezpośrednie połączenia kolejowe do Zakopanego. Kolejny etap remontu trasy kolejowej pod Tatry, który trwał od początku września, dobiegł końca.Zgodnie z informacją przekazaną przez PKP, w nowym rozkładzie jazdy przewidziano 14 relacji dalekobieżnych m.in. z Gdyni, Gdańska, Szczecina i z Warszawy, a także połączenia regionalne.
W czwartek pogoda w Zakopanem nie będzie rozpieszczać. Synoptycy przewidują dzisiaj odwilż oraz opady deszczu ze śniegiem. W Tatrach panują trudne warunki do uprawiania turystyki - ostrzega TPN.Turyści, którzy planowali spędzić przedświąteczny weekend w Zakopanem, dzisiaj mogą się nieźle zaniepokoić. W czwartek prognozowane są opady deszczu ze śniegiem. Następne dni przyniosą jednak opady śniegu.
Święta i Sylwester zbliżają się wielkimi krokami, a w Zakopanem i okolicznych miejscowościach można jeszcze znaleźć sporo wolnych miejsc w pensjonatach i hotelach. Specjaliści tłumaczą, że przez pandemię turyści o wiele ostrożniej podchodzą do rezerwacji.Blisko 3/4 hoteli ma mniej niż 30 proc. rezerwacji na grudzień - poinformowała Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Jak wskazuje, niski poziom rezerwacji związany jest z niepewnością i wstrzymywaniem się z decyzją o wyjeździe do ostatniej chwili.- Teraz mamy taki czas, że ludzie na ostatnią chwilę decydują o przyjeździe. Wszyscy się obawiają, dużo jest też anulacji - przyznaje Bartłomiej Bryjak z jednego z zakopiańskich pensjonatów w rozmowie z RMF24.
Policja z Zakopanego ostrzega turystów przed ogłoszeniami o fałszywych kwaterach do wynajęcia na święta. Funkcjonariusze wyjaśniają, jak sprawdzić miejsce, do którego zamierzamy się wybrać czy przyszłego gospodarza.Święta Bożego Narodzenia oraz Sylwester to czas, który Polacy lubią spędzać na zimowych wyjazdach w góry. Niestety, jest to też okres, gdy w Internecie pojawia się wysyp fałszywych ofert wynajmu kwater. Policja wyjaśnia, jak nie dać się oszukać.
Policjanci z Zakopanego zatrzymali parę, która podróżując z dzieckiem, pod pozorem poszukiwania kwatery, okradła pensjonat i innych turystów - poinformował Tygodnik Podhalański. Sąd podjął decyzję o aresztowaniu zatrzymanych.Zakopiańska policja zatrzymała parę złodziei z województwa świętokrzyskiego. Do zdarzenia doszło 27 listopada w pensjonacie w Kościelisku.
TOPR poinformował w sobotę, że w wieku 94 lat zmarł Jerzy Mitkiewicz. Był taternikiem, alpinistą, przewodnikiem tatrzańskim, i wieloletnim kierownikiem obserwatorium na Kasprowym Wierchu.TOPR przekazał smutną wiadomość o śmierci swojego dawnego ratownika. Jerzy Mitkiewicz był również uznanym taternikiem i meteorologiem. Zmarł 27 listopada 2021 roku w wieku 94 lat.
Dwie góralki z Zakopanego, które zaatakowały turystów paralizatorami, usłyszały wyrok. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2019 roku. Kobiety zostały skazane na karę więzienia w zawieszeniu. Oprócz tego muszą zapłacić kilka tysięcy złotych kary. Rodzina z dwójką dzieci, która wynajęła przez portal rezerwacyjny apartament w Zakopanem, została zaatakowana przez właścicielki obiektu - wynika z zeznań. Matka wylądowała w szpitalu, a mężczyzna pojechał na komendę, gdzie złożył zeznania.
Turyści, którzy planowali spędzać Boże Narodzenie w Zakopanem, nagle masowo zaczęli rezygnować z rezerwacji. Media wskazują, że powodem takiego zachowania mogą być wysokie ceny noclegów i niejasna sytuacja epidemiczna.Zakopane od lat króluje jako najpopularniejszy kierunek w okresie świąteczno-noworocznym. Zwykle o tej porze zdecydowana większość miejsc noclegowych była już dawno wyprzedana. Tymczasem jednak część turystów zaczęła rezygnować ze swoich rezerwacji.
Tragiczny wypadek w górach. Młody mężczyzna zginął spadł z dużej wysokości. Okazało się później, że był to Mateusz Łazowski, zawodnik Babilon MMA – poinformował szef organizacji, Tomasz Babiloński. Do tragicznego wypadku doszło w Mnichowym Żlebie. Ratownicy TOPR poinformowali w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim, że młody mężczyzna spadł z dużej wysokości.
W niedzielę od samego rana samochody stoją w korkach na Zakopiance. Turyści tłumnie wracają do domów. Podczas kończącego się długiego weekendu wielokrotnie interweniowała policja.W mijający długi weekend w Zakopanem dopisali turyści, którzy oblegali tutejsze atrakcje - powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek. Teraz wszyscy tłumnie wracają do swoich domów, a na Zakopiance tworzą się korki.
57-letni mężczyzna miał zawał serca na szlaku w Tatrach. Jako pierwsi pomocy udzielili mu inni turyści. Następnie poszkodowany został przetransportowany policyjnym śmigłowcem do Szpitala Powiatowego w Zakopanem - poinformował PAP rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka. Akcja ratunkowa w Tatrach. Tygodnik Podhalański poinformował wczoraj o zasłabnięciu mężczyzny na Krzesanicy. Zanim dotarli do niego ratownicy TOPR, reanimację prowadzili już turyści. Okazało się, że turysta miał zawał.
Zakopane to jedna z najczęstszych destynacji Polaków o każdej porze roku, a szczególnie na przełomie jesieni i zimy. Okazuje się, że miejscowość u podnóży Giewontu zyskała dużą popularność w trakcie długiego weekendu. Całe miasto jest zakorkowane, nawet osiedlowe uliczki. Kto choć raz odwiedził Zakopane, ten wie, że wybierając się tam, nie można liczyć na ciszę i spokój. To miasto z każdym rokiem zyskuje coraz więcej miłośników. Niestety konsekwencją tego są kolosalne korki.
Popularny szlak w Tatrach został wczoraj ponownie otwarty dla turystów. Zachęcać do górskich wędrówek będzie dzisiaj również pogoda. Na trasie można dzisiaj spodziewać się tłumów, a wszystkie miejsca parkingowe zostały już wyprzedane.Wielu turystów zdecydowało się spędzić dzisiejsze święto w Tatrach, o czym świadczą wykupione miejsca parkingowe na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie. Osoby, które wybierają się w góry będą mogły skorzystać z ponownie otwartego po remoncie szlaku.
W Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Ciało turysty zostało znalezione w sobotę przez ratowników TOPR, z pokładu śmigłowca. Niewykluczone, że zmarły to poszukiwany od piątku mężczyzna, który nie wrócił z wycieczki na Rysy.Śmiertelny wypadek turysty w Tatrach. Podczas lotu śmigłowcem w rejonie Rysów ratownicy TOPR zauważyli ciało w dolnej części Rysy. Desantowany na miejsce ratownik potwierdził zgon.
Zakopane cieszy się dużą popularnością wśród turystów od kilkudziesięciu lat, co potwierdzają stare fotografie. Widać na nich m.in. tłumy do kolejki na Gubałówkę i Kasprowy czy pełen parking przy Krupówkach. Zakopane jest drugim największym miastem na Podhalu, jednak to właśnie ono jest najsłynniejszym kurortem w Polsce. Słynie przede wszystkim z silnego ośrodka sportów zimowych, dzięki któremu zyskała miano zimowej stolicy Polski. Turyści jednak chętnie odwiedzają miasto o każdej porze roku. Nie inaczej było kilkadziesiąt lat temu.
W Zakopanem trwa przycinka konarów drzew przy drodze wjazdowej do centrum miasta. Turyści wybierający się w Tatry muszą być przygotowani na korki. TPN wydał komunikat o warunkach na szlakach.Turyści, którzy chcieli przyjechać do Zakopanego w piątek z samego rana, na wjeździe mogą się nieźle zdziwić. Z powodu trwającej przycinki konarów, na drodze formują się korki.