Masajowie to grupa etniczna z Afryki, która zamieszkuje Kenię oraz Tanzanię. Prowadzą półkoczowniczy tryb życia. Ich populacja sięga prawie miliona, choć ciężko podać dokładne statystyki. Zarówno rząd Tanzanii, jak i Kenii próbował zachęcić Masajów do porzucenia koczowniczego trybu życia, lecz bez skutków. Wciąż kontynuują swoją tradycję, a ich zwyczaje stają się często atrakcją wśród turystów.Masajowie, fot. pixabay/ alexstrachan, pixabay license
Turystyka w dobie koronawirusa niewątpliwie nie jest taka sama, jak miało to miejsce jeszcze na początku 2020 roku. Wiele krajów, co chwile zamyka swoje granice, a turyści nie mogą swobodnie przemieszczać się i zwiedzać świata. Najnowsze badania opublikowane przez portal turystyka.rp.pl pokazują, że wiele popularnych kierunków turystycznych coraz lepiej radzi sobie z epidemią. W takich państwach jak Włochy, Grecja, Tunezja koronawirus jest w odwrocie.Turcja, fot. pxabay/ kirill_sobolev, pixababy license
Obowiązkowa kwarantanna dotyczy obecnie wszystkich, którzy wracają do Polski z krajów spoza strefy Schengen. Dla wielu podróżnych był to nie lada problem. Lotnisko we Wrocławiu wyszło z inicjatywną, która ułatwi turystom powrót do kraju. Na wrocławskim porcie został właśnie otwarty punkt, w którym będzie można wykonać test na obecność koronawirusa. Negatywny wynik zwolni przybyszy z odbycia kwarantanny.
Turyści od lat przyzwyczajani są do standardów tanich linii lotniczych. Dzięki niskim cenom, podróżowanie samolotem przestało być usługą premium i skorzystać z niego może niemalże każdy. Bilety za kilkanaście złotych sprawiły, że często nawet w obrębie kraju wolimy przemieszczać się w powietrzu, niż samochodami czy pociągami. Niskie ceny jednak wiążą się z wieloma kompromisami. Pasażerowie w zamian zgadzają się na niższy standard, mało miejsca na nogi, niewygodne krzesła czy niecodzienne godziny wylotów i lądowań. To swoisty kompromis, który zadowala obie strony. Sytuacja pandemiczna jednak, jak wskazuje portal Fly4Free, może znacząco zmienić tę sytuację.
Pandemia koronawirusa przyczyniła się do ogromnych zawirowań w trendach turystycznych, które dostrzegalne są również na bazie obserwacji zachowań Polaków. Dynamiczne zmienianie ograniczeń w wielu krajach oraz ciągłe obostrzenia związane choćby z noszeniem maseczek, sprawiają, że wielu urlopowiczów decyduje się na wypoczynek inny niż zwykle. W poprzednich latach, jak mówiła Klaudyna Fudala z portalu Wakacje.pl w rozmowie z Money.pl, turyści często korzystali z ofert last minute, czyli kupowanych z niewielkim wyprzedzeniem. Liczyliśmy, że dzięki temu zaoszczędzimy pieniądze, a jednocześnie odwiedzimy przepiękne miejsca za granicą.
Aż trudno uwierzyć, że w dobie powszechnego dostępu do informacji, wielu turystów wciąż nie potrafi odpowiednio się zachować. W mediach tradycyjnych i internecie raz po raz pojawiają się informacje, jak ważne jest dbanie o środowisko, organizowane są również akcje uświadamiające w tym temacie. Wszystkie te działania jednak nadal nie są wystarczające. Dowodem na ten smutny fakt są ostatnie zdjęcia, które opublikowane zostały na profilu Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi na Facebooku. Foliowe opakowania, niedopałki papierosów oraz puszki po alkoholu - takie „pamiątki" pozostawiają po sobie przyjezdni.
Pandemia koronawirusa wywołała potężny kryzys w branży turystycznej, który szczególnie odczuwalny jest w miejscach takich jak egzotyczna wyspa Bali. 80 proc. tego rajskiego miejsca żyje wyłącznie dzięki przyjezdnym, łatwo więc można wyobrazić sobie dramatyczną sytuację tych ludzi. Aby minimalizować straty i przypomnieć ludziom, że tereny te wciąż są niebywale atrakcyjne, zdecydowane działania podjął w czwartek indonezyjski minister turystyki. Sandiaga Salahuddin Uno, wraz z całym swoim biurem i pracownikami, przeniósł się na rajską wyspę. Chce w ten sposób zachęcić przedsiębiorców i pracowników zdalnych do odwiedzania wyspy i wspierania lokalnej turystyki. Swój apel kieruje zarówno do mieszkańców Tajlandii, jak i zagranicznych gości.
W Polsce o księdzu Andrzeju Adamiaku zrobiło się głośno już jakiś czas temu. W 2018 roku media obiegła informacja, że zaatakował paralizatorem turystów, który przybył do górskiego sanktuarium Marii Śnieżnej w Międzygórzu, w którym duchowny pełnił funkcję kustosza.
Podróżując tanimi liniami, pasażerowie muszą liczyć się z licznymi, ponadprogramowymi opłatami. W odróżnieniu od standardowych linii, turystów budżetowych często spotyka mierzenie wymiarów walizki, ważenie jej, opłatę za nadprogramowe kilogramy czy za wybranie miejsca przy oknie. Jednym słowem, przewoźnicy nadrabiają niski koszt biletów, czym się tylko da. W dobie światowego kryzysu pandemicznego, cała turystyka przechodzi gigantyczny kryzys. Po świecie lata zdecydowanie mniej ludzi, dlatego też linie lotnicze decydują się na podnoszenie cen i wprowadzanie nowych opłat. Bywa jednak i tak, że cała wina za nieprzyjemną sytuację jest po stronie pasażerów. Tak stało się niedawno w Chinach, a o sytuacji poinformował „Independent".
Górskie krajobrazy są przepiękne i wyjątkowe, nic więc dziwnego, że to właśnie Podhale są jednym z najczęściej odwiedzanych terenów w naszym kraju. Miłośnicy przepięknych fotografii, pieszych wędrówek oraz osoby tęskniące za bliskością natury, zarówno w sezonie letnim, jak i zimowym, nie mogą się oprzeć odwiedzeniu Zakopanego i okolic. Do tej pory jednak niestety podziwianie górskich stoków pod jednym względem było szczególnie nieprzyjemne. Na każdym kroku w oczy turystom rzucały się reklamy wielkopowierzchniowe, banery i inne sposoby przedsiębiorców na promowanie swoich działalności. Wielokrotnie w sieci pojawiały się zdjęcia z Zakopanego, Kościeliska czy okolic, na których widać było bardzo wiele reklam na stosunkowo niewielkiej przestrzeni. Oczywiście bolesne były także pojedyncze, duże banery, które zasłaniały krajobraz przepięknych gór i szczytów, dla którego przecież w tę część kraju przyjeżdżają ludzie z całej Polski i nie tylko.
Góry zimą mogą być szczególnie niebezpieczne ze względu na zmienne warunki atmosferyczne. W sobotę doszło do serii interwencji ratowników, przede wszystkim w najpopularniejszych w tym sezonie Tatrach i Beskidach.
Kopalnia Soli w Wieliczce zostanie ponownie otwarta dla turystów w czwartek. Zwiedzanie będzie możliwe od poniedziałku do piątku od godz. 10.00 do 15.00 oraz w weekendy od godz. 9.00 do 17.00 w maksymalnie 10-osobowych grupach z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego.
Wyjazd na narty w tym roku może wydawać się niemożliwy ze względu na rządowe obostrzenia wprowadzone z powodu trwającej pandemii koronawirusa. Niektórzy właściciele zapowiedzieli jednak otwarcie swoich obiektów w reżimie sanitarnym.
Sezon zimowy na Kotelnicy Białczańskiej zakończył się wraz z decyzją rządu o przedłużeniu restrykcji do 14 lutego. Tłumaczą, że dalsze utrzymywanie tras w gotowości nie ma już sensu, bo tworzy tylko dodatkowe koszty, nie przynosząc żadnych dochodów.
Pan Michał to miłośnik gór. Polak, na każdym roku udowadnia, że niemożliwe staje się możliwe. Mimo przeciwności losu udowadnia każdego dnia, że warto walczyć o swoje marzenia i należy coraz wyżej stawiać sobie poprzeczkę.Historia pana Michała inspiruje setki osób w internecie, jak i na górskich szlakach. Wiele lat temu w wyniku wypadku bohater artykuły stracił nogę. Pan Michał, aby dalej spełniać marzenia, potrzebuje nowej protezy. Zorganizował zbiórkę w internecie, do której przyłączyć się może każdy. Miłośnik gór jest coraz bliżej finału.
Podróże w obecnym czasie są dość utrudnione. Mimo że wiele krajów wciąż pozostaje otwartych dla turystów, to restrykcje związane epidemią ograniczają docieranie do ulubionych miejsc. Polacy jednak nie rezygnują z wyjazdów, a niektóre kierunki w pierwszym miesiącu 2021 roku biją rekordy popularności. Co więcej, są bardziej popularne niż przed pandemią koronawirusa.Zanzibar, fot. pixabay/3282700, pixabay license
Francja jest kolejny krajem, który zmienia zasady przekraczania granic. Sytuacja epidemiologiczna nad Sekwaną jest wciąż niepokojąca, dlatego francuski rząd musiał podjąć stanowcze działania. Granice kraju zostają zamknięte dla mieszkańców i obywateli spoza Unii Europejskiej. Wspólnotę również nie ominą nowe zasady. Będzie wymagany test przy wjeździe do Francji.
Nawet w czasie pandemii koronawirusa turyści mają niezastąpione pomysły, jak umilić sobie czas. Zimą podróżni chętnie wyjeżdżają w góry, co obecnie nie zawsze jest zgodne z prawem. Taka sytuacja miała miejsce w Austrii, która jest zamknięta dla turystów. Wczasowiczom jednak nic nie przeszkadzało, aby szturmować jedną z alpejskich miejscowości. Wśród nich znaleźli się nawet Polacy.Turyści szturmują austriackie góry, fot. pixabay/ suju, pixabay license
Cały świat czeka na moment znoszenia restrykcji. Turyści chcieliby na nowo móc swobodnie podróżować i zwiedzać świat. Niestety, co chwilę do mediów trafiają informacje związane z zamykaniem granic przez kolejne kraje. Negatywny trend nie pocieszał gotowych na urlop wczasowiczów. Jest jednak światełko w tunelu. Minister Gospodarki Gruzji potwierdziła, że popularny m.in. wśród Polaków kraj znów wznawia regularne loty do kraju. Są pewne warunki.Gruzja znów się otwiera, fot. pixabay/ PeterW1950, pixabay license
Wstrząsające wieści obiegły internet. W Tatrach zeszła lawina, która porwała turystów, którzy znaleźli się pod śniegiem. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Przez warunki atmosferyczne pomoc jest znacznie utrudniona.
Czeski rząd ogłosił w czwartek, że kraj ten zostanie zamknięty dla turystów zagranicznych. Jednak dopiero w piątek decyzja ta została opublikowana na anglojęzycznych stronach MSZ. Możliwość wjazdu będą mieli jedynie pracownicy, studenci i osoby przekraczające granice w sprawach nieodzownych.
Polscy przedsiębiorcy próbują na wszelkie sposoby obejść restrykcje wprowadzane przez rząd. Zgodnie z najnowszą decyzją Rady Ministrów, od 1 lutego otwarte zostaną muzea i galerie sztuki, natomiast branża turystyczna w dalszym ciągu będzie zamknięta.
Zdjęcia publikowane przez influencerów są często powodem do zazdrości. Zwłaszcza jeżeli wyjeżdżają na wakacje w piękne miejsce, co obecnie z powodu pandemii koronawirusa dla większości ludzi jest wręcz nierealne. Nieoczekiwanie zareagował rząd Wielkiej Brytanii, zapowiadając zwiększone kontrole na lotniskach.
Turyści zdecydowali się wyjść w góry w samych spodniach. Podczepili się pod grupę żołnierzy, którzy wędrowali na Tarnicę. Gdy doszli na szczyt, było już tylko gorzej - mężczyźni nie byli w stanie samodzielnie się ubrać.
Władze włoskich regionów od lat kuszą próbują przyciągnąć nowych mieszkańców, wystawiając domy za okazyjną cenę 1 euro. Należy jednak do tej kwoty doliczyć koszty remontu, do których zobowiązuje się potencjalny nabywca. Troina postanowiła pójść o krok dalej i zaoferować pomoc finansową w renowacji budynku.
Decyzję o zaostrzeniu restrykcji przekazał na konferencji minister zdrowia Bułgarii, Kostadin Angełow. Do tej pory kraj ten był atrakcyjnym kierunkiem dla narciarzy ze względu na otwarte ośrodki narciarskie, jednak już od dzisiaj ulegnie to zmianie.
Mateusz z Krakowa w zeszłym roku zdecydował się na samotną podróż do Jordanii. Kraj ten od kilku lat jest popularnym kierunkiem wśród turystów z Polski. Wszystko dzięki tanim liniom lotniczym Ryaniar, które proponowały jeszcze przed pandemią koronawirusa bezpośrednie loty na Bliski Wschód. Była to pierwsza solo podróż Mateusza. Polak od zawsze marzył o spędzeniu nocy na pustyni nad rozgwieżdżonym niebem. Wszystko szło zgodnie z planem, dopóki nie pojawili się Beduini.
Kolejny kraj zdecydował się zamknąć granice. Wszystko przez nieustającą pandemię koronawirusa i duży wzrost zgonów. Od piątku tj. 29 stycznia, Portugalia zamyka się na przyjezdnych z innych krajów. Jak wyjaśnił Minister Spraw Zagranicznych, decyzja została podjęta, aby chronić życie i zdrowie obywateli.