Rosja to największy kraj na świecie pod kątem swojej powierzchni – położony jest zarówno na kontynencie europejskim (w mniejszości), jak i w Azji. Choć pozuje na republikę demokratyczną, budującą struktury polityczne na wzór zachodni, to de facto jest republiką autorytarną, gdzie zdecydowana większość władzy skupiona jest w rękach prezydenta – Władimira Putina.
Z geograficznego punktu widzenia Rosja to piękny kraj, w którym cieszyć się możemy ogromnym bogactwem walorów przyrodniczych. Jest to także kraj o długiej, choć trudnej historii, której pomniki możemy podziwiać do dziś w wielu rosyjskich miastach.
Niestety, zwiedzanie Rosji współcześnie może być znacznie utrudnione wskutek rosyjskiej inwazji na Ukrainę – objęcie Rosji sankcjami nie jest tego wyłączną przyczyną.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega, że wycieczka do Rosji może być niebezpieczna, zarówno przez wzgląd na niestabilną sytuację polityczną tego kraju, jak i na fakt, że Polska została uznana przez władze rosyjskie za kraj nieprzyjazny.
Przybywając do Rosji w celu obcowania z przyrodą, do dyspozycji będziemy mieli aż 64 parki narodowe, charakteryzujące się unikalną dla siebie fauną i florą, a także wyjątkowymi, różnorodnymi krajobrazami. Biorąc pod uwagę rozmiary Rosji i jej położenie na mapie, nie jest niczym dziwnym, że rzeczona różnorodność jest aż tak bogata – podziwiać możemy zarówno podmoskiewskie lasy, jak i góry Uralu czy bezkres syberyjskiej tajgi.
Miłośnikom architektury poszukującym w Rosji zabytkowych budowli z czasów zamierzchłych, z całą pewnością przypadną do gustu kremle, a więc rosyjskie odpowiedniki europejskich zamków. Największą popularnością cieszy się oczywiście Kreml moskiewski, widniejący zresztą na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Godne uwagi być mogą także kremle w Nowogrodzie, Kiży, Kazaniu czy Tuli.
Za wizytówkę Rosji z całą pewnością możemy uznać Sobór Wasyla Błogosławionego, jednak majestat carskiej architektury jest wyraźny także w innych budowlach. Przykład może stanowić Pałac Peterhof, określany także mianem „rosyjskiego Wersalu”, czy zespół pałacowo-parkowy Carskie Sioło. Miłośnicy sztuki z kolei na pewno odwiedzą Ermitaż – jedno z największych muzeów na świecie.
Podążając szlakiem historii najnowszej, natkniemy się w Rosji na liczne pozostałości po ZSRR i II Wojnie Światowej. Przykładem może być majestatyczny Kurhan Mamaja, upamiętniający poległych w bitwie stalingradzkiej, czy Mauzoleum Lenina.
Pokaż więcej
Podróżniczka z Polski latem wyruszyła w autostopową podróż przez Rosję i okupowane terytoria Ukrainy, po czym na początku września straciła kontakt z bliskimi. Ostatni znak życia dała z terytorium Czeczenii. O zaginięciu Katarzyny Marciniuk poinformowała 25 września na Facebooku siostra zaginionej Anna Ignaczak. W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do przełomu.
Niejeden mieszkaniec naszego kraju marzy o podróży do Turcji. Wysokiej klasy hotele, piaszczyste plaże, różnorodne atrakcje dla całej rodziny to tylko niektóre z zalet przemawiających za pobytem na Riwierze Tureckiej. Czasem jednak okazuje się, że urlop pod palmami nie idzie tak gładko, jak byśmy sobie tego życzyli. Pani Magda postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat zachowań Rosjan spotkanych w jednym z hoteli.
Silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,4 w skali Richtera odnotowano w okolicy półwyspu Kamczatka. Wstrząsy zarejestrowały nie tylko służby rosyjskie, ale również Służba Geologiczna Stanów Zjednoczonych, która wydała ostrzeżenie przed tsunami. Drżenia obudziły też wulkan.
Do sieci trafiło przerażające nagranie, na którym widać na początku spokojnie spacerującą parę nad brzegiem Morza Czarnego. W pewnym momencie fala dosłownie przykryła kobietę, która w mgnieniu oka zniknęła pod żywiołem.
Ciekawość, brawura, a może “czysta głupota”? Nigdy nie wiadomo, co kieruje turystami, którzy przy odrobinie wakacyjnego luzu wpadają na naprawdę dziwne pomysły. Niektóre z nich bywają niebezpieczne, lub jak w tym przypadku - kończą się sowitym mandatem.Straż graniczna opublikowała ku przestrodze nagranie pary turystów, którzy postanowili wybrać się na polsko-rosyjską granicę…
Wraz z nadejściem wiosny ludzie coraz chętniej wybierają się na spacer do lasu. Jak się jednak okazuje, nie zawsze jest to dobrym pomysłem, o czym przekonało się czterech Belgów i Polak. Straż graniczna śledziła ich każdy ruch.
Dantejskie sceny rozegrały się przed jedną z restauracji po tym, jak turysta pomylił jedno słowo przy składaniu zamówienia. Wszyscy myśleli, że jest terrorystą i ma niebezpieczny ładunek wybuchowy.Mężczyzna zostawił notkę na serwetce w lokalu. Kelner, który ją przeczytał, natychmiast wezwał policję.
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do dantejskich scen z udziałem samolotu, którym podróżowali Żydzi z Tel Awiwu. Podczas międzylądowania na płytę lotniska nagle wtargnął wściekły tłum, który ruszył w kierunku samolotu.Do przerażających scen doszło na lotnisku w Machaczkale, stolicy Dagestanu, republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Dziki tłum nie znalazł się tam przez przypadek. Wszystko było wcześniej zaplanowane.
Niecodzienny incydent miał miejsce w przestworzach. Na pokładzie samolotu doszło do niebezpiecznego wypadku, który mógł zagrażać bezpieczeństwu pasażerów. Sytuacja była na tyle poważna, że pilot zdecydował się natychmiast powrócić na lotnisko.Stewardessy musiały szybko zareagować na zaistniałe zagrożenie. Tego dnia prawdopodobnie wypadek nie wydarzyłby się, gdyby nie… owsianka.
Wczoraj na jeziorze Gołdap została zatrzymana para polskich turystów. Nie zważając na na znaki i ostrzeżenia dotyczące granicy państwa wpłynęli na teren należący do Federacji Rosyjskiej. Mandat to najmniejsza kara, jaka mogła ich za to spotkać.Całe zdarzenie zauważył jeden ze strażników, który w czasie wolnym wypoczywał nad jeziorem.
Rosyjski statek wycieczkowy "Pawieł Bażow" utknął na rzece Wołga. Na pokładzie znjdowało się 186 pasażerów oraz załoga. Trwa akcja ratunkowa. Służby informują, że obecnie nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych.Na szczęście zbiorniki na statku nie zostały uszkodzone, dzięki czemu nie doszło do wycieku paliwa i ekologicznej katastrofy. Wycieczkowiec pływał ponad 60 lat. Statek dotknął dna…a dokładniej rzecznej mielizny.
Na skutek ataku Rosji na Ukrainę, niemalże cała Europie wstrzymała ruch powietrzny z Rosją. Z tego powodu tamtejsi turyści i sportowcy muszą się natrudzić, aby podróżować po Europie. Przepisy są bardzo rygorystyczne, o czym przekonała się rosyjska tenisistka Witalia Diaczenko.Tenisistka zajmująca 250. miejsce w rankingu WTA chciała z Egiptu polecieć do Warszawy, gdzie miała już zarezerwowany bilet do Francji, skąd planowała udać się na turniej rozgrywany na Korsyce. Z jej planów jednak nic nie wyszło. Na drodze stanęły jej bowiem przepisy, do których zastosował się LOT.
Loty do Rosji odwołane, a przez sankcje - zablokowane konta. To sprawiło, że turyści ze wschodniej Europy, którzy krótko przed rosyjską inwazją na Ukrainę zaczęli urlopy w Tajlandii, znaleźli się w potrzasku. Pat trwa od ponad roku, ale sytuację teraz opisuje rosyjski portal turystyczny.
Legendarny pociąg jeździ od 90 lat. Niewzruszenie mimo historycznych zawieruch, obojętny na wojenny czasy. Pasażerowie mają tam prawdziwe luksusy. Wieczór mogą spędzić w barze, a rano konduktor przynosi do przedziału naleśniki z kawiorem. I tylko chętnych do podróży nim coraz mniej.
Znalezienie ofert wycieczek do ogarniętej wojną Ukrainy to żaden problem. Organizują je nie tylko ukraińskie, ale i zagraniczne biura podróży. Kijowska firma Chernobyl Story Tours słynie z pokazywania ludziom krajobrazu po katastrofie elektrowni, teraz zaprasza też na wycieczki do Buczy. Wystarczy zapłacić ok. tysiąc złotych. Chętnych nie brakuje.
Świat obiegło nagranie z pokładu samolotu rosyjskiej linii Aerofłot. Jedna z pasażerek rozebrała się i pogryzła członka załogi, który próbował okryć ją kocem. Wszystko w ramach rewanżu za zakaz palenia papierosów podczas lotu, który pozostaje oczywisty dla większości podróżnych. Ostatecznie awanturniczka została skrępowana przez personel i pasażerów.Objawy głodu nikotynowego to nie tylko chęć zapalenia papierosa, ale też spore rozdrażnienie, co ukazuje historia 49-letniej Andżeliki Mokswitiny. Rosjanka wszczęła awanturę, kiedy dowiedziała się, że na pokładzie samolotu linii lotniczych Aerofłotu nie można palić.
Podczas korzystania z wagonika wyciągu narciarskiego polski turysta zorientował się, że tuż obok niego siedzi Rosjanin. Zważywszy na konflikt na terenie Ukrainy, nie był w stanie utrzymać nerwów na wodzy i dosadnie powiedział, co myśli o rosyjskim narodzie i inwazji na sąsiednie państwo, którą rozpoczęli w ubiegłym roku. Kłótnia eskalowała w ciągu kilku sekund, padły mocne słowa. Polacy uwielbiający zimowe szaleństwo często wybierają podróż zagranicę, zamiast wypoczynku w rodzimych kurortach narciarskich. Jednym z popularnych kierunków jest choćby Francja, a konkretnie miejscowość Courchevel. Jednak ten turysta, wybierając Zakopane, mógłby oszczędzić sobie nerwów w ostrej potyczce słownej z Rosjaninem, która go spotkała.
Pomimo trwającej wojny w Ukrainie, wielu Rosjan wybiera się na zagraniczne wakacje i dociera tam, gdzie chce. Redaktorka Onetu opowiedziało o swoich wrażeniach ze spotkania z Rosjanami podczas wypoczynku w Egipcie. Jak przyznaje, byli mili do momentu, kiedy dowiedzieli się, skąd pochodzi ich rozmówczyni. Wojna w Ukrainie trwa już niemal rok. Podczas gdy ofiary strefy konfliktu potrzebują pomocy humanitarnej, Rosjanie robią wszystko, by móc bez przeszkód podróżować, szczególnie w sezonie urlopowym. O ich nastawieniu względem Polaków opowiedziała Natalia Gomułka, redaktorka portalu Onet.
Władze Cypru przekazały kluczową informację ws. zasad wjazdowych, która z pewnością zawiedzie poniektórych turystów. Tamtejszy rząd podjął decyzję o zaostrzeniu zasad wjazdu do kraju dla obywateli Rosji. Zmiany te będą obowiązywać już od 1 grudnia tego roku.Unia Europejska niemal całkowicie zamyka się na turystów z Rosji, a w związku z tym wprowadza kolejne utrudnienia dla podróżnych z tego państwa. Od 1 grudnia obywateli tego kraju będą obowiązywać zaostrzone zasady wjazdu na Cypr, a do tego konieczność zapłaty za wizy umożliwiające im przekroczenie granicy.
Unia Europejska 27 lutego br. zamknęła przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów, jednak sposobem na obejście restrykcji miały być "wycieczki z przesiadką". Włochy zdecydowały się położyć kres tej taktyce, odmawiając przyjezdnym z Rosji wydania wiz.Rosyjskich turystów, którzy planowali spędzić tegoroczne wakacje we Włoszech, czeka duże rozczarowanie. Chociaż dotychczas słoneczna Italia stanowiła jedną z najbardziej pożądanych destynacji na wakacje, na drodze wczasowiczów pojawiła się nowa przeszkoda. VMS, czyli włoskie centrum wizowe, ogłosiło zawieszenie dokumentów dla turystów z Rosji.
Od początku wojny wywołanej przez Władimira Putina, w Ukrainie zmieniono już kilkaset nazw ulic, placów, czy szos. Wszystkie odnosiły się do Rosji lub Białorusi. Obecnie trwa głosowanie na zmianę kilku stacji metra w Kijowie. Jak się okazuje, jedna z nich może zyskać typowo polską nazwę. Kijowianie do 9 maja mogą głosować nad zmianą nazw dla 5 stacji metra. Ze względu na wojnę wywołaną przez Rosję, postanowiono zmienić nazwy: Przyjaźni Narodów, Plac Lwa Tołstoja, Brzeska, Mińska i Bohaterów Dniepru. Dla każdej zaproponowano 5 nowych. Jedną z propozycji jest stacja „Warszawska”.
W związku z trwającą inwazją wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy obywatele kraju Putina mają poważne problemy z podróżowaniem. Największe światowe kurorty wakacyjne cierpią na poważne braki w klientach, po tym jak rosyjscy turyści nie mają możliwości spędzać wakacji za granicą.Rosyjscy turyści stanowili ogromny odsetek wśród podróżujących do najpopularniejszych światowych kurortów. W związku z trwającą wojną w Ukrainie większość destynacji nie jest dla nich obecnie dostępna.
Pomimo licznych sankcji i zakazów lotów, Rosjanie nadal starają się wyjeżdżać na zagraniczne wakacje. Do tej pory jednym z ich najpopularniejszych kierunków była Turcja. Okazuje się, że nawet w obecnej sytuacji obywatele Rosji będą mogli odwiedzać ten kraj bez większych ograniczeń.Rząd Turcji zdecydował się wprowadzić specjalną strategię, której celem będzie sprowadzenie rosyjskich turystów do swojego kraju. Program ma wesprzeć gospodarkę państwa i pomóc uniknąć ogromnych strat w branży turystycznej.
Do skandalicznej sytuacji doszło w jednym z barów w miejscowości Torrovieja w hiszpańskim Alicante. Trzech rosyjskich turystów zaatakowało barmana, dlatego, że pochodził z Ukrainy. Trwa dochodzenie w sprawie popełnienia przestępstwa.Pijani rosyjscy turyści zaatakowali 43-letniego Ukraińca w jednym z hiszpańskich barów. Mężczyzna nie chciał obsłużyć klientów, ponieważ właśnie zamykał lokal. Nagranie z pobicia barmana trafiło do sieci.
Kolejne konsekwencje dla podróżujących po ataku na Ukrainę. Hiszpańska sieć hoteli posiadająca punkty na całym świecie wdrożyła własne sankcje. Rosyjscy turyści nie dokonają już rezerwacji w RIU. Kolejny cios dla rosyjskich turystów. Niedawno media informowały o liniach lotniczych, które zawieszają trasy do Rosji, przez co m.in. w popularnej Turcji utknęło mnóstwo urlopowiczów. Kolejnym często odwiedzanym przez Rosjan krajem jest Hiszpania. Tymczasem zarówno w tym, kraju, jak i w wielu innych czekają ich utrudnienia.
Tegoroczne wakacje będą naprawdę ciężkie dla obywateli Rosji. Wyjazd do większości uwielbianych przez nich destynacji wakacyjnych został zablokowany z powodu obowiązujących sankcji. W pozostałych miejscach nie są oni mile widziani przez turystów innych narodowości.W destynacjach wakacyjnych coraz częściej zdarzają się bójki z rosyjskimi turystami. W niektórych w tych wydarzeniach uczestniczyli Polacy. Obywateli innych krajów świata nie chcą spędzać urlopu w tych samych ośrodkach co Rosjanie.
W wyniku inwazji na Ukrainę Rosja musi liczyć się teraz z licznymi, wymierzonymi w jej kierunku sankcjami. Te mają zarówno wymiar finansowy, gospodarczy, sportowy, kulturowy, jak i transportowy. Teraz o wiele trudniej jest się dostać do tego kraju, szczególnie w inny sposób niż prywatnym samochodem.Jeszcze do niedawna obywatele Rosji mogli liczyć na ciekawe połączenie kolejowe do Finlandii, ale ogłoszono, że i ono zostanie tymczasowo zawieszone.
Sankcje międzynarodowe, nałożone na Rosję, mają wpływ na możliwości turystyczne jej obywateli. Rosyjscy turyści, jak donoszą prorosyjskie media, mieli znaleźć jednak sposób na obejście trudności w podróżowaniu.Kilka dni temu informowaliśmy, jakie problemy napotykają Rosjanie, chcący podróżować za granicę. Problemem jest nie tylko rekordowo niski kurs rubla, ale też niedziałające za granicą karty Visa i Mastercard. Czy turyści z Rosji znaleźli na to sposób?