Pani Marta dowiedziała się na lotnisku, że jej dowód osobisty jest nieważny od ośmiu lat. Wcześniej posługiwała się dokumentem podczas podróży, a nawet wzięła pożyczkę w banku i sprzedała dwie nieruchomości.Mimo że Chorwacja nie jest w strefie Schengen, można podróżować tam z ważnym dowodem osobistym. Niestety, przez cudzy błąd możemy nie wsiąść do samolotu. Pani Marta na lotnisku w Modlinie dowiedziała się, że dokument, którym posługiwała się na co dzień jest nieważny od ośmiu lat.
Pogoda od jutra niestety zacznie się pogarszać. Prognozowane zachmurzenie, może również spaść deszcz. Synoptycy ostrzegają przed silnym, porywistym wiatrem, który powieje z prędkością nawet do 110 kilometrów na godzinę. Na morzu może rozwinąć się sztorm.Od czwartku na zmianę pogody w Polsce w dużym stopniu będzie wpływał głęboki układ niskiego ciśnienia, który znajdzie się nad Skandynawią - wynika z prognozy portalu wxcharts.com. Natomiast na Atlantyku dominować będzie rozległy wyż. Ciśnienie w centrach obydwu układów ma różnić się niemal o 50 hPa, co może spowodować silne porywy wiatru.
W sobotę na lotnisku Warszawa-Modlin doszło do akcji pirotechników Straży Granicznej i pozostałych służb lotniskowych. Kilkadziesiąt osób zostało ewakuowanych, zablokowano również drogi dojazdowe do portu lotniczego. Przyczyną interwencji pozostawiona bez opieki walizka. Zgodnie z zasadami obowiązującymi na lotniskach, każdy bagaż pozostawiony bez nadzoru traktowany jest jako potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa. Konieczne jest wówczas wprowadzenia odpowiednich procedur. Zdarzenie takie miało miejsce w sobotę w Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin.
Autobus przewożący wycieczkę dzieci wjechał do rowu przy drodze gminnej Wytrębowice - Kowróz w woj. kujawsko-pomorskim. 31 dzieci w wieku przedszkolnym zostało przetransportowanych do szpitali, a czworo opiekunów jest rannych.Podczas wycieczki autobusowej dla dzieci w wieku przedszkolnym doszło do wypadku, w wyniku którego ucierpiały cztery osoby. Wszystkie dzieci oraz poszkodowani dorośli zostali przewiezieni do szpitali.
W Karkonoszach planowane są remonty oraz zmiany na szlakach. - Remont schodów, a więc i drobne utrudnienia, potrwają około pięć dni – poinformował Karkonoski Park Narodowy.Karkonoski Park Narodowy poinformował o planowanych remontach oraz zmianach na szlakach. Turyści, którzy planują jesienny wyjazd w góry, muszą koniecznie się zapoznać.
Na szlaku turystycznym na Kozią Górę w Beskidach powstaje betonowa aleja, co spotkało się z krytyką turystów oraz mieszkańców. Władze Bielska-Białej wyjaśniają, że „działania te mają na celu zachowanie historycznego aspektu tego miejsca". Kozia Góra jest popularnym szczytem w Beskidach. Znajduje się w granicach administracyjnych Bielska-Białej. Realizowana jest tam dofinansowana przez Unię Europejską inwestycja, której celem jest m.in. poprawa atrakcyjności turystycznej tego miejsca.Inwestycja wywołała jednak falę oburzenia - na szlaku, którym niegdyś przebiegał tor saneczkowy, wylano świeżą warstwę betonu. Urzędnicy zapowiedzieli, że chcą w ten sposób odtworzyć dawny tor, jednak nie będzie już pełnił swojej funkcji sportowej.
Polityk podróżujący pociągiem Pendolino PKP Intercity otrzymał w ramach poczęstunku spleśniałe kanapki. Zdjęciem podzielił się na swoim Twitterze. „Wolę nie wiedzieć jak mógłby wyglądać poczęstunek w drugiej klasie" - napisał.Piotr Kołomycki, polityk zasiadający w zarządzie warszawskiej Platformy Obywatelskiej, w sobotę 11 września podróżował pociągiem PKP Intercity relacji Bielsko-Biała - Gdynia. W trasie spotkała go jednak niemiła niespodzianka
Fala wezbraniowa, która we wrześniu przeszła przez cały kraj, dotarła pod koniec tygodnia do Bałtyku. Została uchwycona na zdjęciu satelitarnym wykonanym przez satelitę ESA w ramach programu obserwacji Ziemi Copernicus.Zdjęcia satelitarne Bałtyku pokazują moment dotarcia tam fali wezbraniowej spowodowanej przez ulewne deszcze, które na początku września wystąpiły w południowej części Polski.
Sopot. Ratownicy wodni zostali zaatakowani przez nietrzeźwego plażowicza. Chwilę wcześniej uratowali go przed utonięciem. Z pomocą ruszyła im przebywająca tam na urlopie policjantka.Sopot mimo końca wakacji wciąż cieszy się dużą popularnością wśród turystów. Ratownicy mają z tego powodu pełne ręce roboty. Niestety, 4 września doszło tam do awantury z udziałem nietrzeźwego turysty.
Turyści wypoczywający na Helu skarżą się na jakość wody w Zatoce Puckiej. Między Kuźnicą i Jastarnią stała się mętna i śmierdząca. Urzędnicy tłumaczą, że ma to związek z obumieraniem roślin.Wrześniowi turyści, mieszkańcy i rowerzyści przyjeżdżający na Hel narzekają na nieprzyjemne zapachy w rejonach Zatoki Puckiej. - W takich warunkach przebywanie na plaży i w jej sąsiedztwie jest koszmarem - mówią rozmówcy Dziennika Bałtyckiego.
Pogoda na koniec kalendarzowego lata będzie bardzo zmienna. Przeważać będą jedna ciepłe, a nawet upalne dni. Do Polski zmierza już pierwsza fala upałów, a wyraźny wzrost temperatury odczujemy już w środę w całym kraju.Turyści mogą być zadowoleni z powrotu cieplejszej pogody. Synoptycy wyjaśniają, że nagrzane powietrze napływa od południowego zachodu, a do piątku układ wyżowy będzie kierował z południa Europy nad Polskę bardzo ciepłe i pozbawione wilgoci masy powietrza kontynentalnego.
W Beskidach doszło do dwóch wypadków paralotniarzy w czasie jednego weekendu. Niestety, jeden z nich okazał się śmiertelny. W niedzielę mężczyzna spadł z wysokości ok. 10 metrów i doznał poważnych obrażeń.Beskidy są popularnym miejscem wśród paralotniarzy, przez co zdarzają się tam przykre wypadki. Do dwóch doszło podczas ubiegłego weekendu.
Bon turystyczny, czyli dopłata 500 zł do wyjazdów wypoczynkowych z dziećmi, może zostanie przedłużony do wakacji 2022 - zapowiedział wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy. Do tej pory Polacy pobrali 3 mln bonów turystycznych, a część z nich wciąż czeka na wykorzystanie. Bon turystyczny jest dostępny dla rodzin z dziećmi od 2020 roku, jednak wprowadzane restrykcje wielokrotnie uniemożliwiały ich wykorzystanie. Zgodnie z zapowiedzią ministerstwa rozwoju, z dofinansowania będzie można skorzystać jeszcze w przyszłe wakacje.
Nie żyje Józef Nyka, prawdziwa legenda polskich gór. Był nie tylko taternikiem i alpinistą, ale również dziennikarzem, autorem książek i byłym partyzantem AK. Zmarł 4 sierpnia w wieku 97 lat. Wiadomość o śmierci przekazali jego przyjaciele z wydawnictwa Stapis.- 97 pięknych lat, z których wiele poświęconych było górom. Dziękujemy Józku. Byłeś dla nas jak górska wyrocznia. Dziękujemy - żegnają Józefa Nykę przyjaciele z wydawnictwa Stapis.
Apartament nad morzem okazał się wielkim rozczarowaniem dla Krzysztofa, jego partnerki i trójki dzieci. Na miejscu czekała na nich zniszczona rudera. Jak się okazało, oszukanych przez nieuczciwego gospodarza z Gdańska było więcej. O sprawie poinformowała Gazeta Wyborcza.Krzysztof z partnerką pierwszy raz zabrali trójkę swoich dzieci na wakacje nad morzem. Jeszcze zimą zarezerwowali apartament w Gdańsku, u prywatnego gospodarza, za pośrednictwem serwisu Booking.com.
Sierpień może być w Tatrach miesiącem rekordowym - wynika z wyliczeń Tatrzańskiego Parku Narodowego. Na szlaki mogło wyjść nawet milion turystów. Niestety, sytuacja ma również swoje ciemniejsze strony - zagrożenie dla środowiska oraz zwiększoną liczbę wypadków.Tatry w tym roku biły rekordy popularności. W poprzednim miesiącu naliczono aż 987 tys. turystów w górach, co do tej pory było rekordową liczbą. Wszystko wskazuje jednak na to, że frekwencja w sierpniu była jeszcze wyższa.
Polscy turyści chętnie spędzają tegoroczne wakacje w Polsce. Właściciele obiektów turystycznych mówią o rekordowym sezonie. Specjaliści z portalu Nocowanie sprawdzili, które miasta w lipcu cieszyły się największym zainteresowaniem.Wielu turystów w związku z niepewną sytuacją na świecie, zdecydowało się na urlop w Polsce. Według danych portalu Nocowanie, pierwsze zapytania o noclegi spływały już zimą. Największy boom nastąpił jednak po oficjalnym ogłoszeniu luzowania obostrzeń w turystyce.
Pomimo reanimacji nie udało się uratować mężczyzny, który w niedzielne popołudnie wraz z sześcioletnią córką wypadł z pontonu do jeziora. Służby podały, że stan zdrowia dziewczynki, która topiła się na zalewisku Jeziorsko jest ciężki.Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 18 na jeziorze Jeziorsko w miejscowości Kościanki (pow. turecki, woj. wielkopolskie), w okolicy ośrodka wypoczynkowego.
Śnieżka w tym roku jest wyjątkowo oblegana przez turystów. Przewodnik górski zwraca uwagę, że tłumy na szlakach mogą mieć katastrofalne skutki dla tamtejszej przyrody. - Musimy znać umiar, bo stracimy część walorów, które posiadamy.Przewodnik górski Piotr Jochymek z niepokojem patrzy na Śnieżkę. Jego zdaniem liczba wizytujących w Karkonoszach, w szczególności na najwyższym szczycie, jest rekordowa. Swoimi przemyśleniami podzielił się we wpisie na facebookowym profilu bloga „Wyszedł z domu".
Trzy kąpieliska w województwie zachodniopomorskim musiały zostać zamknięte z powodu wystąpienia tam groźnych dla zdrowia bakterii. Sanepid wydał zakaz kąpieli w Sianożętach i Ustroniu Morskim oraz Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim.Na kąpieliskach w Sianożętach i Ustroniu Morskim sanepid stwierdził przekroczenie dopuszczalnego stężenia bakterii Escherichia coli, natomiast Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim nie można się kąpać m.in. przez enterokoki.
Turyści wypoczywający nad Bałtykiem mieli ostatnio okazję zaobserwować niecodzienne zjawisko - w okolicach Jastarni na Półwyspie Helskim wytworzyła się trąba wodna. Zjawisko zauważane jest w Polsce coraz częściej.
Ceny na Helu niestety nie należą do najniższych. Turysta podzielił się w mediach społecznościowych cennikiem „jednego z tańszych campingów w Chałupach". Jak się okazuje, w niższej cenie można wynająć obiekt na Sardynii.Hel jest prawdziwą Mekką dla miłośników sportów wodnych, co niestety miało wpływ na tamtejsze ceny - z powodu wysokiego popytu, koszty pobytu na półwyspie poszybowały w górę. Widać to m.in. po cenniku jednego z tamtejszych kempingów.
Turysta w Tatrach, który spędził noc w skalnej ścianie Gąsienicowej Turni, był ewakuowany przez ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do akcji ratunkowej użyto śmigłowca.Tatry w tym roku przeżywają prawdziwe oblężenie. Niestety, większa liczba turystów wiąże się z częstymi interwencjami ratowników TOPR. Do jednej z nich doszło dzisiaj w środku nocy.
Polacy na wakacjach za granicą nie zawsze spodziewają się, że ktoś w najbliższej okolicy ich zrozumie, przez co dochodzi czasem do niezręcznych sytuacji. Dwie turystki wyliczyły największe grzechy rodaków podczas zagranicznych wyjazdów.Dwie turystki, które w tym roku wybrały się na wakacje za granicą, wróciły z nich zażenowane zachowaniem rodaków. W listach do redakcji Onetu opowiedziały, jak wyglądała ich styczność z innymi Polakami.
Turyści wypoczywający nad Bałtykiem skarżą się na chrząszcze, które można zobaczyć wszędzie. Niektórzy widzieli je nawet w wodzie. Specjalistka uspokaja - oprzędziki pręgowate nie stanowią zagrożenia dla człowieka.Turyści w Karwi nad Bałtykiem skarżą się, że owady obsiadają ludzi i nie dają się strząsnąć. Wielu obawia się, że chrząszcze mogą je ugryźć lub zarazić jakąś chorobą. Jak się jednak okazuje, są całkiem niegroźne.
Media obiegło nagranie z Giewontu, na którym widać jak mężczyzna wspina się na krzyż znajdujący się na szczycie. Tatrzański Park Narodowy rozpoczął poszukiwania turysty. Grozi mu mandat karny w wysokości 500 zł.Giewont jest jednym z najpopularniejszych szczytów w polskich Tatrach, a znajdujący się na nim krzyż stał się swego rodzaju symbolem tego miejsca. Każdego dnia wędrują tam tłumy turystów, jednak nie wszyscy zachowują się odpowiedzialnie.
W Dolinie Chochołowskiej wioząca turystów kolejka z wagonikami uderzyła jadącego na rowerze 11-latka. Chłopiec trafił do szpitala z połamanymi rękoma. Nie jest to pierwszy wypadek z udziałem traktora przerobionego na kolejkę.Do zdarzenia doszło w sobotę 14.08. w Dolinie Chochołowskiej, gdzie rodzina z 11-letnim dzieckiem spędzała urlop. Podczas wycieczki rowerowej 11-latek zderzył się z traktorem przerobionym na kolejkę przewożącą turystów. Dziecku pomogli m.in. ratownicy TOPR. Obrażenia okazały się jednak poważne, a pogotowie ratunkowe przetransportowało chłopca do szpitala w Zakopanem. 11-latek miał połamane obie ręce.
81 osób, które brało udział w koloniach na Mazurach, ma objawy zakażenia norowirusami - poinformował warmińsko-mazurski sanepid. Są one częstą przyczyną występowania nieżytu żołądka i jelit u ludzi. Wśród chorych jest 68 dzieci i 13 osób z personelu.81 osób związanych z koloniami w miejscowości Kruklanki w powiecie giżyckim na Mazurach ma objawy zakażenia norowirusami - poinformował warmińsko-mazurski inspektorat sanitarny.