Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Interwencja na lotnisku w Modlinie. Ewakuowano kilkadziesiąt osób i zablokowano drogi
Ania Radke
Ania Radke 22.09.2021 14:45

Interwencja na lotnisku w Modlinie. Ewakuowano kilkadziesiąt osób i zablokowano drogi

lotnisko
fot. Wikipedia Commons/ Rado-NDM / fotopolska.eu

W sobotę na lotnisku Warszawa-Modlin doszło do akcji pirotechników Straży Granicznej i pozostałych służb lotniskowych. Kilkadziesiąt osób zostało ewakuowanych, zablokowano również drogi dojazdowe do portu lotniczego. Przyczyną interwencji pozostawiona bez opieki walizka.

Zgodnie z zasadami obowiązującymi na lotniskach, każdy bagaż pozostawiony bez nadzoru traktowany jest jako potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa. Konieczne jest wówczas wprowadzenia odpowiednich procedur. Zdarzenie takie miało miejsce w sobotę w Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin.

Pozostawiony bagaż na lotnisku w Modlinie

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej poinformował o incydencie, który wydarzył się w sobotę na lotnisku w Modlinie. Jak przekazano, tym razem pozostawiony bagaż okazał się bezpieczny i obyło się bez opóźnień w ruchu lotniczym.

Podróżny, który zostawił swój bagaż na lotnisku zgłosił się po niego wieczorem do punktu informacji MPL Warszawa-Modlin. Wraz z walizką otrzymał również mandat w wysokości 500 zł.

Sobotni alarm nie jest jednak pierwszym przypadkiem w tym roku - pirotechnicy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej już 5 razy podejmowali działania w związku z pozostawionymi bez opieki bagażami na warszawskich lotniskach.

Pozostawienie walizki bez opieki może skutkować utrudnieniami

W przypadku pozostawienia na lotnisku bagażu bez opieki, w pierwszej kolejności przez rozgłośnię przywoływany jest właściciel bagażu. Jeżeli mimo komunikatu taka osoba nie zgłosi się po zgubę, służby zabezpieczają miejsce, w którym znajduje się podejrzana walizka, a z rejonu zagrożenia ewakuuje się osoby postronne.

Po wyznaczeniu strefy bezpieczeństwa funkcjonariusze-pirotechnicy przeprowadzają rozpoznanie pirotechniczne. W tym celu używają specjalistycznego sprzętu i pomocy psa służbowego, szkolonego do wykrywania materiałów wybuchowych.

Jeżeli pojawi się wątpliwość, że bagaż nie stanowi zagrożenia, pirotechnicy neutralizują go za pomocą działka wodnego. Oznacza to zniszczenie walizki wraz z zawartością. Tego typu interwencje wiążą się zwykle z poważnymi utrudnieniami na lotnisku, ponieważ są czasochłonne. Mogą nawet mieć wpływ na opóźnienia lotów.

Roztargnieni i bezmyślni podróżni

Straż graniczna zwraca uwagę, że bagaże mogą być zostawione przez roztargnienie, jak miało to miejsce w sobotę, lub bezmyślność podróżnych, np., gdy właściciel walizki zostawia ją bez opieki, idąc na zakupy czy do toalety. Zdarza się również, że taki bagaż jest porzucany, jako nadbagaż wymagający dodatkowej opłaty.

Bywa także, że pozostawiona walizka jest pusta, a rzeczy zostały przepakowane do innej torby. Straż graniczna apeluje, aby w takiej sytuacji zostawić ją otwartą przy koszu na śmieci. Wskazują, że ukrycie jej w mało widocznym i trudnodostępnym miejscu uniemożliwi pirotechnikom sprawne przeprowadzenie interwencji.

- Podróżni powinni pilnować swoich bagaży i nie pozostawiać ich bez opieki. Pozwoli to uniknąć opóźnień, utrudnień i niepotrzebnych problemów w podróży na upragnione wakacje, oraz sankcji karnych w postaci mandatu - czytamy na stronie Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Nadwiślański Oddział Straży Granicznej