Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Pędzili quadem po Krupówkach. „Osoby spacerujące musiały uskakiwać"
Ania Radke
Ania Radke 28.09.2021 10:58

Pędzili quadem po Krupówkach. „Osoby spacerujące musiały uskakiwać"

image (3)
fot. Youtube/ Polsat News

Policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy w niedzielę około 22:30 pędzili po Krupówkach quadem. Świadkiem zdarzenia była reporterka Polsat News, która nagrała incydent. Kierowcy w najlepszym wypadku grozi mandat, sprawa może zostać skierowana jednak do sądu.

Krupówki są jednym z najczęściej uczęszczanych deptaków w Polsce. Wjazd na ulicę w większości przypadków jest zabroniony. Nocą z niedzieli na poniedziałek doszło jednak do bardzo niebezpiecznej sytuacji z udziałem dwóch osób na quadzie.

Pędzili z dużą prędkością quadem po Krupówkach

Świadkiem zdarzenia była reporterka Polsat News Klaudia Syrek, której udało się nagrać zdarzenie. Jak twierdzi, pojazd minął ją co najmniej trzykrotnie, a „osoby spacerujące w tym czasie po Krupówkach musiały uskakiwać".

Szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Sprawca zdołał jednak uciec i na chwilę obecną jest poszukiwany.

Zakopiańska straż miejska, która pracuje do 22, podkreśla, że chociaż nie udało się złapać kierowcy na gorącym uczynku, z pewnością zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za bezprawny wjazd.

- Sytuacja stwarza ewidentnie zagrożenie dla wielu osób, więc będziemy z pewnością kierowali do sądu z powodu wykroczenia - podkreśla w rozmowie z Polsat News asp. szt. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.

Policjant stwierdził również, że tak popularne deptaki w miejscowościach turystycznych, jak Zakopane, powinny być dodatkowo zabezpieczane przy pomocy szlabanów lub chowanych zapór.

Chociaż na Krupówkach obowiązuje zakaz wjazdu, przewidziano od niego liczne wyjątki, między innymi dla mieszkańców, służb miejskich, czy, w określonych godzinach, dla zaopatrzenia.

- Na tę ulicę mamy kilkanaście lub kilkadziesiąt wjazdów, które by trzeba było osłupkować, więc z tego względu jest to bardzo trudne - stwierdził radny Zakopanego Bartłomiej Bryjak.

Przypomnijmy, że siedem lat temu doszło już do nieszczęścia na sopockim „Monciaku". Wówczas kierowca samochodu pędzący w pobliżu molo potrącił i ciężko ranił 23 osoby.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Polsat News