Dzięki wznowieniu lotów międzynarodowych, każdy samolot - przynajmniej w teorii - będzie mógł opuścić lotnisko od dzisiaj tj. 16 czerwca. Z warszawskiego lotniska Chopina odleciały już nawet wyczarterowane samoloty linii LOT, które zamówiły ambasady Belgii, Irlandii oraz Szwecji. Rejsy zabrały obywateli tych 3 państw, którzy utknęli w Polsce aż na 3 miesiące po wybuchu pandemii koronawirusa. Jak wiemy, w trakcie tego wyjątkowego stanu Polska - podobnie jak inne kraje - postanowiła zamknąć granice.Każdy wracający wyczarterowany samolotu LOT-u zabierze Polaków, którzy również utknęli zagranicą podczas lockdownu. W związku ze wznowieniem lotów międzynarodowych już 4 linie lotnicze zapowiedziały loty, które mają rozpocząć się w środę z Okęcia - WizzAir, Lufthansa, KLM i AirFrance. Międzynarodowych rejsów nie oficjalnie jeszcze nie ogłosił LOT. Chociaż 16 czerwca to data, gdy wznawiane są loty między krajami należącymi do Unii Europejskiej, w Polsce sytuacja ta wciąż wydaje się skomplikowana. Jeden z rządowych zakazów może przynieść fatalne konsekwencje.
Polacy ruszyli już do biur podróży. Wbrew temu, co można było sądzić początkowo, nie wszyscy zamierzają spędzić wakacje w ojczyźnie. Część obywateli zamierza podróżować do różnych krajów po tym, jak otwarto granice i wznowiono loty międzynarodowe. Chociaż jest to możliwe, powinniśmy pamiętać o tym, że przepisy dotyczące turystów mogą różnić się w zależności od kraju. Ministerstwo Spraw Zagranicznych postanowiło z tego powodu wystosować komunikat, z którym powinni zapoznać się wszyscy, którzy planują opuścić Polskę w najbliższym czasie.Polacy muszą pamiętać, że mimo pojawiających się łagodzeń i znoszenia restrykcyjnych obostrzeń, w każdym kraju sytuacja ta wygląda trochę inaczej. Infomracje przekazane przez MSZ przydadzą się wszystkim planującym podróż za granicę w sezonie wakacyjnym 2020 roku. Komunikat MSZ dotyczy m.in. otwartych granic, braku obowiązku kwarantanny, wjazdów warunkowych oraz tego, gdzie granice wciąż pozostają zamknięte i panuje obowiązek czasowej izolacji. Stan podróży dla Polaków po Europie zaktualizowano na 16 czerwca 2020 roku.
Tanie loty w Polsce to przeszłość? Wszystko za sprawą nowego rozporządenia Rady Ministrów. Linie lotnicze krytykują decyzję Rządu i przeciwstawiają się zmianom, które weszły w życiu 29 maja 2020 roku. Czy faktycznie jest o co się martwić?
Ceny biletów lotniczych mogą wzrosnąć. Na najbliższe dni przewidywany jest powrót połączeń lotnichych. Wiąże się to też z nowymi zasadami bezpieczeństwa na lotniskach i na pokładach samolotów. Niektóre mogą nie spodobać się pasażerom.
Pilot, która skradła serca internautów. Na swoim profilu na Instagramie zdjęcia ze swojej pracy. Ma pod nimi mnóstwo polubień i komentarzy. Ludzie zazdroszczą jej połączenia pracy z pasją do podróży. Luana Torres nazywana jest też najpiękniejszą pilot na świecie.
Pilot lecący nad Polską niespodziewanie nadał sygnał "mayday", które odebrała wieża kontroli lotów. Chwilę później samolot zniknął z radarów, wszczęto więc poszukiwania wokół jednej miejscowości w województwie wielopolskim. Niestety, mimo że sytuacja miała miejsce w sobotę, do tej pory nie wiadomo, co stało się z maszyną.
Pasażer linii Ryanair musi zastosować się do nowych zasad obowiązujących w samolocie. Irlandzka linia zapowiedziała już planowaną datę wznowienia swoich przelotów. Każdy, kto będzie chciał z nich skorzystać musi być jednak gotowy na kilka niedogodności. Niektóre zostały podane już wcześniej, jak obowiązek zakrywania nosa i ust, czy możliwość dokonywania wyłącznie płatności bezgotówkowych. Nie jest to jednak koniec zmian zapowiedzianych przez przewoźnika.
Loty w większości państw w Europie zostały wstrzymane. Są jednak państwa, między którymi połączenia lotnicze wciąż funkcjonują. Najważniejsze lotniska cały czas jednak świecą pustkami, a linie lotnicze stoją przed największym kryzysem w historii.
Po zakończeniu globalnej kwarantanny, lot samolotem może wyglądać kompletnie inaczej. Ulec zmianie może cała branża lotnicza, która bardzo boleśnie odczuwa skutki kryzysu epidemiologicznego. O swoich przypuszczeniach mówi Mariusz Piotrowski z Fly4free w rozmowie z NaTemat.
Lot wewnątrzkrajowy ma sens, jeśli odległość między miastami jest duża, a pokonanie odległości innymi środkami transportu niewygodne, czasochłonne lub nawet niemożliwe. Niektórych przewoźników poniosła fantazja i uruchamiali rejsy nawet na trasach poniżej 200 km.
Wyjazd za granice nie zakończył się dobrze dla niektórych turystów. Podróżnicy, którzy w trakcie wybuchu epidemii znajdowali się za granicą, musieli liczyć na pomoc ze strony rządu. Biura podróży również starały się udzielać wsparcia swoim klientom, jednak to właśnie na nich najbardziej odbije się kryzys.
We wtorek Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego na swoim Twitterze opublikował zdjęcie przedstawiające pracowników PLL LOT. Uwagę przykuwał fakt, że ich usta i nos były zasłonięte maskami. Okazuje się, że jest to część procedury, którą polski przewoźnik wprowadza w celu ochrony personelu.
Lot samolotu linii lotniczych Malaysia Airlines jest uważany za jeden z najbardziej podejrzanych w dziejach światowego lotnictwa. Maszyna wystartowała z lotniska 8 marca 2014 roku, a na jej pokładzie było dokładnie 239 osób. Nagle łączność się urwała, samolot przepadł, a do dziś nie znaleziono ani ciał, ani wraku. Teraz jednak ta mroczna i tajemnicza sprawa może ruszyć dalej. W sprawie pojawiły się nowe hipotezy, które mogą powoli doprowadzić do rozwiązania tej bulwersującej zagadki. Jak twierdzi egipski ekspert ds. lotnictwa, na pokładzie pasażerowie mogli otrzymać herbatę, która mogła ich otępić. Pojawiły się również przypuszczenia, co działo się dalej, od których włos jeży się na głowie.
Samolot czasem miewa opóźnienie, jednak bardzo rzadko zdarza się, by pasażerowie musieli siedzieć na jego pokładzie przez wiele godzin. Tak niestety stało się w czwartek na pokładzie maszyny linii Air India. Gdy wydawało się, że problemy zostały zażegnane, a samolot ruszył na pas startowy, podjęto decyzję o jego kolejnym powrocie. Pasażerowie byli zmuszeni czekać 7 godzin, a gdy znów zostali cofnięci, emocje wzięły górę. Nie wytrzymali, a na pokładzie doszło do regularnego buntu. Padło wiele przykrych słów, doszło do szarpaniny i próby awaryjnego otwierania drzwi. Wszystko zostało nagrane, a filmiki trafiły do sieci.