Odzwyczailiśmy się już od wszystkich obostrzeń, które obowiązywały w kraju i za granicą w dobie pandemii. Kiedy wydawało się, że naszym wakacyjnym planom nic już nie jest w stanie zagrozić, bo znów można swobodnie podróżować, w popularnym wśród turystów kraju wracają maseczki, koniecznie z filtrem. Zagrożenie jest duże.
Loty do Rosji odwołane, a przez sankcje - zablokowane konta. To sprawiło, że turyści ze wschodniej Europy, którzy krótko przed rosyjską inwazją na Ukrainę zaczęli urlopy w Tajlandii, znaleźli się w potrzasku. Pat trwa od ponad roku, ale sytuację teraz opisuje rosyjski portal turystyczny.
Niestety słynna wśród turystów atrakcja musiała zostać zamknięta z uwagi na ich bezpieczeństwo. Władza poinformowały, że w jej okolicy grasuje niebezpieczne zwierzę, które zarejestrowały kamery. To niewątpliwie pokrzyżowało plany wielu podróżnym, jednak dla własnego bezpieczeństwa lepiej nie zbliżać się w te rejony.Burmistrz dzielnicy Erawan w prowincji Kanchanaburi w Tajlandii poinformował, że ze względów bezpieczeństwa jest zmuszony zamknąć tamę Srinagarind. Kamery CCTV w okolicy atrakcji, która nierzadko stanowi obowiązkowy punkt na mapie turystów, zarejestrowały, jak przechadza się tam tygrys.
Pewna turystyka z Tajlandii zamieściła na swoim profilu na Facebooku zdjęcia z kurortu, w którym przyszło jej spędzać wakacje marzeń. Szybko okazało się, że pozornie idealny wyjazd zamienił się w koszmar, a to za sprawą nieproszonych gości.Kobieta pokazała internautom, jak wyglądała łazienka w hotelu, w którym miała spędzić kilka nocy podczas swojego urlopu. Luksusowy apartament okazał się całkowicie odbiegać od tego, jak opisywała go właścicielka.
Nie wszyscy podróżujący zdają sobie sprawę, że niektóre wakacyjne kierunki wiążą się z większym prawdopodobieństwem zapadnięcia na rzadkie choroby. Tak stało się w przypadku turysty, który wrócił z wakacji w Tajlandii w tragicznym stanie. Ameba, która wdarła się do jego organizmu, "zjadła" jego mózg, co w konsekwencji przypłacił życiem.Neglerioza to niezwykle rzadka i groźna choroba, którą wywołuje ameba atakująca mózg. Urzędnicy Korei Południowej potwierdzili, że doprowadziła ona do śmierci jednego z mieszkańców, który niedawno wrócił kraju z wakacji w Tajlandii. Polska nie jest naturalnym środowiskiem tego rodzaju ameby, choć jej obecność w ciepłych wodach Jezior Konińskich w Wielkopolsce została wykryta w latach 80.
Pewien mężczyzna awanturował się na lotnisku w Tajlandii. Postawiono mu łącznie siedem zarzutów. Za jeden z nich grozi w Tajlandii nawet kara śmierci. Jak informuje tamtejszy pułkownik policji, potrzebne jest postępowanie sądowe, na którym zostanie podjęta decyzja.34-latek niszczył mienie, wymachiwał przedmiotem przypominającym broń, był pod wpływem silnych narkotyków. To tylko niektóre z przewinień desperata. Jak się okazuje, kara może być dotkliwa.
Obecnie na wyspie Phuket w Tajlandii przebywa ok. 7 tysięcy obywateli Rosji. Turyści utknęli za granicą w momencie wprowadzenia sankcji i odwołania lotów do ich kraju. Jak donosi znajdujący się w kurorcie Rosjanin, powoli zaczyna brakować im gotówki.Rosyjscy turyści przebywający w Phuket niechętnie opowiadają o swojej sytuacji i unikają przedstawicieli mediów. Jednak jeden z nich zdecydował się powiedzieć, co obecnie dzieje się w kurorcie. Okazuje się, że sytuacja Rosjan jest bardzo napięta.
Tajlandia ogłosiła stan klęski po tym, jak plama ropy z uszkodzonego podmorskiego rurociągu dotarła do plaży Mae Ram Phueng w prowincji Rayong. Wyciek stanowi zagrożenie dla środowiska oraz dla miejscowego przemysłu turystycznego.Plama ropy dotarła do wschodniego wybrzeża Tajlandii w piątek w nocy. Pokryła obszar o powierzchni kilku kilometrów kwadratowych i stale się poszerza - informuje tajlandzka marynarka. W akcję sprzątania zaangażowano ok. 200 marynarzy i 150 pracowników spółki Star Petroleum Refining Public Company Limited (SPRC).
Tajlandia przywraca obowiązkową kwarantannę dla podróżnych z zagranicy. Program „Test & Go” zawieszony co najmniej do 4 stycznia. Ma to związek z pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa.Władze Tajlandii wstrzymały co najmniej do 4 stycznia program umożliwiający turystom wjazd bez kwarantanny z powodu obaw o rozprzestrzenianie się nowego wariantu koronawirusa Omikron.
Tajlandia rozważa wprowadzenie obowiązkowej kwarantanny dla zagranicznych turystów, nawet tych w pełni zaszczepionych. Zmiana zasad wjazdu do kraju może zostać ogłoszona w każdej chwili.Władze Tajlandii rozważają zaostrzenie zasad wjazdu dla turystów z zagranicy. Kwarantanna może dotknąć nawet zaszczepionych podróżnych.
MSZ Tajlandii opublikował na swojej stronie internetowej listę 46 krajów, których zaszczepieni obywatele od 1 listopada będą zwolnieni z obowiązkowej kwarantanny po przylocie. Wśród nich znalazła się również Polska. Pierwotnie Tajlandia miała od 1 listopada wpuszczać tylko obywateli 10 krajów, wśród których znalazły się m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Chiny i USA. Tamtejszy rząd zmienił jednak decyzję i zwolni z kwarantanny obywateli 46 krajów.
Większość mieszkańców Tajlandii nie chce otwarcia kraju dla zagranicznych turystów, w obawie przed wzrostem liczby zakażeń koronawirusem - poinformował singapurski dziennik "The Straits Times", powołujący się na ostatnie badanie opinii publicznej.Premier Tajlandii Prayuth Chan-ocha w zeszłym tygodniu ogłosił plan zniesienia od 1 listopada obowiązkowej kwarantanny dla w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19. Decyzja nie podoba się jednak większości mieszkańców - podaje singapurski dziennik.
Tajlandia zaostrza środki bezpieczeństwa po tym, jak na wyspie Phuket odnaleziono zwłoki 57-letniej Szwajcarki. Według tamtejszego resortu spraw zagranicznych, kobieta została zamordowana.Zwłoki kobiety znaleziono na skałach w pobliżu wodospadu na tajlandzkiej wyspie Phuket. Jak poinformowano, leżały tam od co najmniej trzech dni, a przyczyna śmierci była nienaturalna.
Tajlandia otworzyła dla zagranicznych turystów wyspę Phuket. W ramach programu pilotażowego w czwartek przyleci tam 250 gości z Izraela, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru. Cztery samoloty zostaną przywitane przez premiera generała Prayuth Chan-ocha.Wyspa Phuket leżącą na południu Tajlandii od 1 lipca przyjmie zagranicznych turystów, bez konieczności odbywania kwarantanny. Dotyczy to jedynie osób z krajów o niskim i średnim ryzyku zakażeń koronawirusem.
Wyspa Phuket zostanie ponownie otwarta dla turystów od 1 lipca. Władze Tajlandii ogłosiły, że od tego dnia zniosą wymóg kwarantanny dla zaszczepionych gości. Otwiera to również drogę do ewentualnej turystyki do innych miejsc kraju. Turystyka odpowiada za 20 proc. gospodarki kraju.Phuket jest największą wyspą Tajlandii i jednym z jej najważniejszych ośrodków turystycznych. Władze państwa zapowiedziały, że od 1 lipca zaszczepieni turyści nie będą musieli odbywać tam obowiązkowej kwarantanny.
Kwarantanna w Tajlandii jest obowiązkowa, jednak turyści będą mogli spędzić ją przyjemniej niż w innych miejscach. Władze kraju ogłosiły bowiem, że czas izolacji będzie można spędzić na jachcie. To kolejny pomysł na uratowanie turystyki w czasie pandemii koronawirusa.Kwarantanna jest jednym z najbardziej uciążliwych ograniczeń podczas podróży. Władze Tajlandii postanowiły jednak sprawić, żeby stała się ona przyjemniejsza. Przybywający tam turyści czas izolacji będą mogli spędzić bowiem na jachcie lub małym statku wycieczkowym.
Branża turystyczna w Tajlandii rozpoczęła już prace nad przekonaniem władz państwa do otwarcia granic. Organizatorzy kampanii #OpenThailandSafely wyrazili nadzieje, że pierwsi turyści będą mogli pojawić się w kraju już 1 lipca. Twórcy projektu wierzą, że do tego czasu szczepienia przeciw COVID-19 będą już ogólnie dostępne na całym świecie.
Nowy podatek został wprowadzony przez Ministerstwo Turystyki i Sportu Tajlandii. Portal Bankok Post nie podaje konkretnej daty wprowadzenia dodatkowych opłat, które pobierane będą od wszystkich przyjezdnych, ale informuje, że przepis będzie obowiązywał już w tym roku. Wciąż nie ma też wiadomości mówiących o tym, w jaki sposób pobierane będą środki. O szczegółach informuje serwis Rzeczpospolita.Zgodnie z informacjami, które na łamach Bankok Post przekazał minister turystyki i sportu Tajlandii, Phiphat Ratchakitprakarn, środki z podatków będą przekazywane regionom potrzebującym pomocy w sektorze turystycznym oraz funduszom pomocy medycznej dla obcokrajowców. Minister podkreślił, że dzięki takim działaniom turyści otrzymają odpowiednią opiekę zdrowotną.
Z tego artykułu dowiesz się:O zwyczajach plemienia PadaungSkąd wzięła się tradycja wydłużania szyiJak wygląda zwiedzanie wioskiKobiety z plemienia Padaung stały się niestety atrakcją turystyczną, która promuje Tajlandię. Chociaż „oglądanie innych ludzi" w ramach wycieczki brzmi okropnie, jest to niestety popularny punkt w turystycznym rozkładzie jazdy.
Turyści pozostawiający śmieci w Parku Narodowym w Tajlandii muszą przygotować się na to, że karma do nich wróci. Jeżeli ktoś pozostawi po sobie odpady, te zostaną mu odesłane pocztą. W ten sposób władze chcą zwrócić uwagę społeczeństwa na problem zaśmiecania rezerwatów przyrody.
Z tego artykułu dowiesz się:z jakiego powodu wprowadzono utrudnieniajak wygląda sytuacja epidemiologiczna w krajujaki zabytek warto zobaczyć w stolicy krajuGranica Tajlandii będzie trudniejsza do przekroczenia. Zapowiedziano większe restrykcje. To znacznie wpłynie na turystykę, ponieważ Tajlandia jest jednym z najchętniej wybieranych kierunków na świecie. Nic dziwnego, ponieważ kraj jest piękny i pełen atrakcji. O decyzji poinformowały władze państwa.
Z tego artykułu dowiesz się:jaka organizacja podała jako przykład Tajlandiękto będzie mógł liczyć na darmowy bilet lotniczykiedy odbędzie się rozdanie biletówBilety lotnicze mają zostać rozdane w formie specjalnej loterii. W puli jest 500 tysięcy biletów lotniczych, które Tajlandia kupiła jako forma wsparcia linii lotniczych w czasach kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. Jest szansa na dostanie karty pokładowej za darmo.
Z tego artykułu dowiesz się:jaki skarb odnalazł rybak,jaką cenę mu zaproponowano,do czego może być wykorzystana.Skarb, na jaki natknął się rybak w Tajlandii był bardzo niepozorny, ponieważ przypominał on zwyczajne kamienie. Gdy jednak przyniósł je do domu, aby dokładniej się im przyjrzeć odkrył, że ma do czynienia z bardzo cenną ambrą.
Na zdjęciu widzimy byłą żonę króla. Ma ogolone włosy i w białym stroju pracuje w ogrodzie. Jeszcze do niedawna myślano, że kobieta nie żyje. Te fotografie obalają taką teorię. Ustalono też, gdzie znajduje się posiadłość, w której przebywa. Z Bangkoku miała wybrać się w podróż.
Ceny w Tajlandii nie są szczególnie wygórowane dla mieszkańców tego kraju. Ceny posiłków oscylują w granicach 5-10 złotych, a mieszkanie można tam wynająć już nawet za 500 złotych, a w wysokim standardzie - za 2000. Sytuacja zmienia się jednak, gdy jest się obcokrajowcem - wtedy musimy przygotować się na dużo wyższe ceny.