35-letnia turystka przemierzała Beskidy. Kiedy zaczęło się z nią dziać coś niepokojącego, z pomocą natychmiast ruszyli świadkowie. GOPR-owcy pojawili się na miejscu błyskawicznie, a jednak nie udało się jej uratować.
Tatrzański Park Narodowy potrzebuje wolontariuszy na nowy sezon turystyczny. Można się zgłosić w pojedynkę albo z przyjaciółmi. Co jest do zrobienia? Trzeba m.in. posadzić drzewa na Polanie Rogoźniczańskiej, chodzić na “Krokusowe patrole”, liczyć kozice czy asystować niewidomym podczas górskich wędrówek. W zamian górskie powietrze, bezpłatny nocleg i przygoda!
Krokusowi turyści co roku wyczekują momentu, kiedy tatrzańskie doliny, zbocza i łąki zrobią się fioletowe. Połacie kwitnących krokusów to niesamowity i kuszący widok. Wiedzą o tym pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, dlatego ostrzegają.
Nie trzeba wydawać fortuny ani brać dwutygodniowego urlopu, by dobrze odpocząć, a przy okazji przekonać się, jak piękne miejsca czekają na odkrycie bliżej niż się wydaje. Brzmi banalnie, ale w praktyce będzie nietuzinkowo.
W polskie Tatry wróciła ostra zima. Tylko w weekend Toprowcy ewakuowali z wysokich partii kilkanaście osób. Potrzebny był śmigłowiec. Nocą, w porywistym wietrze i wysokim śniegu musieli ratować 3-osobową rodzinę. Utknęła na szlaku, bo była kompletnie nieprzygotowana.
Policjanci od razu sprawdzili stan trzeźwości 77-latka, który utknął swoim bmw na wąskim pieszym szlaku między skałą a barierką. Tuż za nią jest jezioro. Wynik badania może zaskakiwać.
Tatrzański Park Narodowy zamyka niektóre szlaki i zakazuje wędrowania po jego terenie od zmierzchu do świtu. Wybierasz się w góry? Sprawdź dokładną listę zasad. Niektóre już obowiązują, kolejne wejdą w życie 3 marca.
Góry Stołowe porównuje się do krainy prosto z baśni, a wprost nierealne krajobrazy hipnotyzują nas o każdej porze roku. Być może nie wszyscy miłośnicy górskich wycieczek zdają sobie sprawę, że to właśnie w pasmie Sudetów Środkowych powstawały zdjęcia do światowego hitu filmowego “Opowieści z Narnii”. Producenci byli pod tak wielkim wrażeniem, że wrócili do Polski, by nakręcić kolejne części!Góry Stołowe to świetny cel podróży nie tylko dla pasjonatów gór, ale także fanów przygód Piotra, Edmunda, Zuzanny i Łucji znanych z “Opowieści z Narnii” - serii książek i adaptacji filmowych, które podbiły serca dzieci oraz dorosłych z całego świata. Mimo iż pierwsza część weszła na srebrne ekrany 18 lat temu, przygody czwórki rodzeństwa nadal są uwielbiane i chętnie oglądane. Jeśli jeszcze nie masz planów na weekend, koniecznie rozważ tę propozycję!
Właściciele Bacówki nad Wierchomlą w Beskidzie Sądeckim na swoim facebookowym profilu wyjawili, co sądzą o zachowaniu niedawnych gości. Turyści, zamiast cieszyć się czasem wolnym w pięknych okolicznościach przyrody, nadużywają alkoholu, co nierzadko prowadzi nawet do werbalnej i fizycznej agresji. Ostatnio po kuligu zdemolowali nawet drzwi schroniska.Pijani turyści w górskich miejscowościach w Polsce dają o sobie znać co sezon. Zupełnie nie dziwi fakt, iż takie zachowanie mocno irytuje miejscowych mieszkańców, a także właścicieli pensjonatów, karczm oraz organizatorów atrakcji. Zdarza się, że między przyjezdnymi dochodzi nawet do bijatyk. Czy naprawdę tylko prohibicja może ujarzmić urlopowiczów?
Gdyby żyli, mieliby dziś po 40 i 49 lat. Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w 18. rocznicę zejścia lawiny w kotle Małego Stawu w Karkonoszach postanowiło upamiętnić dwóch ratowników, którzy zginęli podczas dyżuru patrolowego. Tego dnia życie stracili Daniel Ważyński i Mateusz Hryncewicz. To jedna z najgłośniejszych katastrof, które miały miejsce w Karkonoszach.Góry niejednokrotnie udowodniły, że z żywiołem nie ma żartów. Podobnie stało się 8 lutego 2005 roku, gdy w kotle Małego Stawu w pobliżu schroniska "Samotnia" zeszła, jak się wkrótce okazało, śmiercionośna lawina. Najbliżsi i współpracownicy ze śmiercią ratowników GOPR nie mogą pogodzić się do dziś, jednak pewne jest, że na zawsze pozostaną w ich wspomnieniach.
Gdzie kończy się przygoda a zaczyna ludzka głupota? To pytanie z pewnością zadawali sobie świadkowie skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania turystów, którzy wspięli się na obserwatorium na Śnieżce. Powód? Chęć uchwycenia niepowtarzalnego kadru na fotografii. Internauci, w tym przewodnicy górscy nie przebierają w słowach. Mimo iż zimą pogoda w górach bywa kapryśna, a przedstawiciele parków narodowych oraz ratownicy górscy ostrzegają przed zagrożeniem lawinowym, część turystów za nic ma własne bezpieczeństwo oraz swoich bliskich. Świadczy o tym chociaż sytuacja, jaka rozegrała się w miniony weekend na Śnieżce.
Od dzisiejszego poranka tj. 4 lutego 2023 roku wprowadzono najwyższy stopień zagrożenia lawinowego w Tatrzańskim Parku Narodowym. W związku z tym cały obszar Tatr Polskich został zamknięty aż do odwołania. To pierwsza taka sytuacja w historii parku.W sobotę rano, na wniosek Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Tatrzański, Park Narodowy został zamknięty dla turystów. Zakaz wstępu w góry obowiązuje na szlakach pieszych, nartostradach oraz trasach i szlakach narciarskich. Decyzje mają obowiązywać aż do odwołania.
Nie tylko Zakopane ma się czym chwalić zimą. Miłośnicy bajkowych górskich krajobrazów mogą znaleźć je również w Gorcach. Choć to niższe pasmo niż Tatry, zdecydowanie ma szansę konkurować o miano najpiękniejszej polskiej krainy lodu.Warunki atmosferyczne z ostatnich tygodni to prawdziwa gratka dla miłośników zimy, zarówno tych uwielbiających jazdę na nartach lub snowboardzie, jak i piesze wędrówki w bajkowej scenerii pokrytej białym puchem. Nie bez powodu turyści zachwycają się widokami w Gorcach.
Użytkowniczka TikToka udostępniła na swoim profilu nagranie wprost ze stoku narciarskiego. Nie byłoby w nim nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jeden z narciarzy zdecydował zapewnić sobie nietypowe towarzystwo podczas szusowania. Reakcja internautów mogła być tylko jedna.Górskie kurorty przeżywają zimą oblężenie, a turyści w popularnych miejscowościach nie przestają zaskakiwać. Niedawno wspominaliśmy, że jednemu z ratowników pracującym na stoku, gdy udzielał pomocy, ktoś ukradł narty, a na kolejnym kolejki są tak długie, że oczekiwanie na zjazd zajmuje dłużej niż sama aktywność fizyczna. Tym razem narciarze postanowili zabrać ze sobą psa. Pupil miał zjeżdżać z nimi w torbie trzymanej w ręce.
Wraz z początkiem tygodnia media obiegła dramatyczna wiadomość. Trzech polskich wspinaczy w niedzielę około godz. 19:30 po słowackiej stronie Tatr porwała lawina. Niestety, jak poinformowała Horska Zachranna Słuzby, dwóch z nich straciło życie.HZS poinformowało, że do tragicznego zdarzenia doszło w okolicy Lodospadów Grosza w Dolinie Staroleśnej - dokładnej między drugim a trzecim lodospadem. W spotkaniu z osuwiskiem śnieżnym wspinacze nie nie mieli zbyt dużych szans.
Od pewnego czasu Zakopane nie słynie już wyłącznie z popularnego wśród turystów kierunku wypoczynkowego oraz atmosfery nie do podrobienia, a panującej tam pod każdym względem drożyzny. Jeden z czytelników "Tygodnika Podhalańskiego" podzielił się z tamtejszą redakcją paragonem, na którym widniała kwota do zapłaty za kurs obejmujący niewiele ponad 2 km. Internauci nie dowierzają, a kierowcy łapią się za głowy.Po kuriozalnie drogich kwaterach w okresie sylwestrowym, wysokich rachunkach w restauracjach i kwocie do zapłaty za skorzystanie z toalety, która przez wielu mogła zostać potraktowana jak żart, przyszedł czas na "paragon grozy" prosto z zakopiańskiej taksówki. W sieci ukazało się zdjęcie paragonu, który kierowca wręczył turyście po pokonaniu 2,2 km.
Ferie się zaczęły, a właściciele pensjonatów, turyści oraz mieszkańcy zimowej stolicy nie mają wody w kranach. Od wtorkowej nocy Zakopane pozostawało odcięte od wody. Chociaż przerwa w dostawie miała trwać jedynie w nocy, woda nie wróciła do godzin popołudniowych. Górale oraz osoby odpoczywające na południu Polski nie kryją swojej wściekłości. Rozpoczęcie ferii zimowych jest równoznaczne z napływem przyjezdnych do Zakopanem. Chociaż popularna miejscowość na przełomie stycznia i lutego pęka w szwach, nie brakuje pewnych rozczarowań. Miejscowość, w której wypoczywa obecnie kilkadziesiąt tysięcy turystów, może nie sprostać oczekiwaniom gości nie tylko z powodu wywindowanych cen, ale także nieplanowanej przerwie z dostawie wody.
Sporty zimowe cieszą się równie dużą popularnością, co sporty letnie. Choć mogłoby się wydawać, że narciarstwo czy jazda na snowboardzie nie należą do dyscyplin sportów walki, tych dwoje turystów pokazało zgoła odmienny stan rzeczy na wyciągu krzesełkowym. Nagranie z ich bójki szybko podbiło sieć.Do niecodziennego wydarzenia doszło na stoku narciarskim w Park City w stanie Utah. Dwóch mężczyzn z Florydy, którzy wsiedli razem na wyciąg krzesełkowy, postanowiło wyjaśnić między sobą konflikt kilkanaście metrów nad ziemią. Turystka, która jechała tuż za nimi, uwieczniła ich bójkę na nagraniu wideo.
Ratownicy TOPR na bieżąco informują, że w górach panują niebezpieczne warunki - zwłaszcza dla początkujących i nieprzygotowanych turystów. Pobłażanie potęgi gór przyczynia się nie tylko do częstych akcji ratunkowych, ale także często opłakanych w skutkach uszczerbków na zdrowiu, a nawet śmierci. Niedawno w bardzo ciężkim stanie odratowano kolejnego amatora zimowej wspinaczki.Tym razem ratownicy górscy, chcąc ostrzec przed konsekwencjami nieprzemyślanych decyzji, opublikowali zdjęcia, na których widać, w jakim stanie znajdował się turysta, który spadł około 300 metrów po ośnieżonym skalistym terenie z Rysów. Choć mężczyzna miał wiele szczęścia i przeżył, te sceny wyglądają jak wyciągnięte z filmów grozy.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego zwrócili się do mieszkańców oraz turystów, a zwłaszcza amatorów pirotechniki z pilnym apelem. Proszą w nim o nieużywanie petard oraz fajerwerków w Sylwestra. Dla zwierząt huk sztucznych ogni stanowi źródło stresu i wywołuje u nich przerażenie, a co gorsza, może zbudzić dzikie stworzenia, które zapadły w sen zimowy.Tatrzański Park Narodowy to jedna z najcenniejszych ostoi dzikiej przyrody na terenie Polski, a zarazem jeden z mniejszych parków narodowych o jednocześnie największej popularności wśród turystów. W związku ze zbliżającym się końcem 2022 roku przedstawiciele parku wystosowali apel skierowany do turystów, zamierzających przywitać Nowy Rok pod Giewontem. Uprasza się o ich o nieużywanie fajerwerków - huk towarzyszący wystrzałom może zagrozić życiu i zdrowiu leśnych mieszkańców.
Wielu turystów nie wyobraża sobie sylwestra w innym miejscu niż Zakopane. Miejscowość pod Tatrami cieszy się dużym napływem przyjezdnych zwłaszcza podczas ferii, świąt oraz na przełomie starego i nowego roku. Okazuje się, że nie wszystkich stać na to, aby spędzić tegoroczną zabawę w górach. Sprawdziliśmy, ile kosztują noclegi "last minute". Ceny kwater w Zakopanem w Sylwestra są astronomiczne! Sylwester w górach to dla wielu Polaków już tradycja. Tłumy biją do podhalańskich ośrodków na wspaniały pobyt sylwestrowo-noworoczny. Dodatkowo ostatniego wieczoru w roku jest tam organizowana huczna impreza pod gołym niebem, gdzie występują artyści nie tylko z Polski, ale i zagranicy. Problemem są jednak ceny noclegów. Czy Sylwester w Zakopanem to impreza tylko dla bogaczy? Sprawdziliśmy, ile przyjdzie nam zapłacić za kwaterę, jeśli nie zabukowaliśmy go z wyprzedzeniem.
Od minionego weekendu w Tatrach panują bardzo trudne warunki ze względu na zalegający na zboczach śnieg. Eksperci ostrzegali, że w każdej chwili może dojść do jego osunięcia, co spowoduje lawinę i niestety tak też się stało. Po polskiej stronie doszło do dwóch zdarzeń, natomiast jedno miało miejsce w Słowacji. Trzej turyści zginęli pod śniegiem. O tragicznych wydarzeniach poinformowali ratownicy TOPR, którzy w swoich social mediach opublikowali szczegółowy wpis, służący ku przestrodze wszystkim turystom decydującym się na górskie wycieczki w tak niekorzystnych warunkach. Niestety dla niektórych trasa miała opłakane skutki.
Słowaccy ratownicy HZS przekazali, że czterech polskich turystów wędrujących w sobotę szlakami Wielkiej Fatry zostało hospitalizowanych. W drodze do schroniska nasi rodacy spożyli ciastka, którymi zostali poczęstowani przez innych wędrowców. Pech chciał, że zawierały substancje halucynogenne. Ratownicy z Horskiej Zahrannej Służby, czyli słowackiego odpowiednika polskiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, zostali poproszeni o pomoc w górskim hotelu Kráľova Studňa w Wielkiej Fatrze. Obsługa hotelowa poinformowała ich o przebywającej w schronisku grupie czterech turystów z Polski, którzy w wyniku spożycia substancji halucynogennych stracili poczucie rzeczywistości.
Osoby, które planowały pojechać do Zakopanego poza sezonem muszą liczyć się z utrudnieniami. W Tatarach rozszalał się halny. Przy takich porywach nie może kursować kolejka linowa na Kasprowy Wierch, do której jeszcze niedawno ustawiały się tłumy. Ile potrwa przerwa?Polaków udających się do Zakopanego może czekać przykra niespodzianka. Niestety, zmienne warunki atmosferyczne w górach oraz przeglądy serwisowe kolejek linowych mogą zrujnować ich podróż.
Wszyscy, którzy planują spędzić tegoroczne wakacje w Turcji, muszą pamiętać o przestrzeganiu lokalnych przepisów. Jeden z nich dotyczy dokumentów. Złamanie go może skutkować nawet aresztowaniem.Turcja to od lat popularny kierunek podróży wśród turystów zarówno z Polski, jak i reszty świata. Powodów na wakacje na tureckiej plaży jest nieskończenie wiele, jednak podczas wakacyjnego odpoczynku nie można zapominać o poszanowaniu lokalnego prawa.
Kolejny dzień w Tatrach i kolejny wypadek z udziałem turystów. Mężczyzna wędrujący po górach poślizgnął się i zsunął się z wysokości 300 metrów. Przeżył, ale jego stan jest ciężki. Teraz walczy o życie w szpitalu.Nagłe pogorszenie pogody na południu kraju zbiera żniwo. Turysta stracił równowagę podczas wspinaczki na najwyższy szczyt w Polsce i zsunął się z wysokości 300 metrów.
W wielkanocny poniedziałek na jednym z najpopularniejszych górskich szlaków w Walii rozegrały się dantejskie sceny. Nieprzygotowani piechurzy pozostawili po sobie "pamiątki" - nie tylko w postaci śmieci, ale również odchodów. Jeden z nich został złapany na gorącym uczynku. Przewodniczka górska Gemma Davies opowiedziała o wyjątkowo nieprzyjemnej sytuacji, jakiej doświadczyła podczas oprowadzania grupy wędrowców. Dla osób, których spotkała na swojej drodze, zachowanie minimum kultury osobistej okazało się wykraczać poza ich możliwości.
Tatrzański Park Narodowy poinformował o wcześniejszym wprowadzeniu zakazu wędrowania po górskich szlakach po zmroku aż do świtu. Decyzja jest bezpośrednio związana ze zwierzętami i bezpieczeństwem turystów.Jak co roku, w życie wchodzi rozporządzenie zakazujące wędrówek po Tatrach nocą. Tym razem jednak obowiązuje miesiąc wcześniej, niż zwykle.