Na Krupówkach roi się od osób, które próbują sprzedać turystom swoje produkty lub usługi. Mama Jasia ostrzega inne osoby odwiedzające Zakopane przed osobami przebranymi za misie. Jak tłumaczy, za zdjęcie z takim przebierańcem trzeba słono zapłacić.Nie od dzisiaj wiadomo, że na Krupówki lepiej wybrać się z pełnym portfelem. Ceny za niektóre usługi jednak wciąż zaskakują turystów. Mama Jasia opowiedziała redakcji eDziecko, jak została zaczepiona przez osoby przebrane za misie.
Ratownicy nad Bałtykiem zwracają uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie turystów, którzy mimo wywieszonych czerwonych flag, pakują się do wody. Nawet jeśli dojdzie do utonięcia, refleksja nie trwa dłużej niż kwadrans.Na wielu plażach nad Bałtykiem w województwie zachodniopomorskim zawisły w ostatnią niedzielę czerwone flagi, oznaczające zakaz kąpieli. Tego dnia warunki nie dopisywały, a na morzu powstawały wysokie fale. Mimo to niektórzy plażowicze nie czuli się zniechęceni.
7 lipca na Maderze zaginął 35-letni Polak, rezydujący w Szwajcarii. Trwają poszukiwania prowadzone przez lokalne służby, a także jego brata oraz przyjaciela wraz z grupą ultrabiegaczy. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje proszone są o kontakt z organizacją Zaginieni Cała Polska.Polak wyjechał z rodziną na urlop na Maderę (pomiędzy Porto Moniz a Calheta), gdzie zakwaterowali się w hotelu Savoy Saccharum Resort & Spa. Rodzina na co dzień mieszka w Szwajcarii w Gockhausen.
Na morzu w okolicy Kołobrzegu doszło do akcji ratowniczej. Około 60-letni obywatel Niemiec wypadł za burtę jachtu, a jego córka, która nie potrafiła sterować, dryfowała po morzu. Mężczyzny nie udało się odnaleźć.Kołobrzeg był miejscem wypadku z udziałem obywatela Niemiec. Mężczyzna wypadł za burtę jachtu po uderzeniu bomem.
Islandia od najbliższego poniedziałku zaostrza przepisy dotyczące przekraczania granicy. Osoby, które przeszły pełne szczepienie zostaną zobligowane go okazania negatywnych wyników testów w stronę COVID-19. Islandia staje się coraz popularniejszym kierunkiem wakacyjnym również wśród Polaków. Niestety, aby dostać się do tego niezwykłego kraju potrzebny będzie negatywny wynik testu, nawet jeżeli wcześniej się zaszczepiliśmy.
Plażowicze w Sopocie we wtorek utworzyli tzw. żywy łańcuch po tym, gdy ratownicy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 4-letniej dziewczynki. Ta historia zakończyła się szczęśliwie, jednak ratownicy ostrzegają rodziców.Sopot jest jednym z najpopularniejszych nadmorskich kurortów w Polsce. W szczycie sezonu tamtejsza plaża jest bardzo zatłoczona. W takich sytuacjach rodzice muszą szczególną uwagę poświęcić swoim dzieciom. We wtorek doszło do zaginięcia 4-letniej dziewczynki.
Tatrzański Park Narodowy poinformował, że szlak od Czarnego Stawu Gąsienicowego na Skrajny Granat będzie zamknięty od środy, 14 lipca do odwołania. Powodem zamknięcia trasy jest planowany remont.Szlak prowadzący na Orlą Perć od Czarnego Stawu Gąsienicowego na Skrajny Granat zostanie od jutra zamknięty do odwołania - taką informację przekazał dzisiaj Tatrzański Park Narodowy.
Para polskich turystów spędzających urlop w Turcji została potrącona przez samochód na przejściu dla pieszych. Informację potwierdziła potwierdza dyżurna konsul ambasady Polski w Ankarze. Wakacje w Turcji zakończyły się tragicznie dla dwójki polskich turystów, którzy ulegli wypadkowi w Alanyi. Para nie przeżyła.
Od dzisiaj osoby przylatujące do Polski powinny wypełnić kartę lokalizacji podróżnego. Weszła w życie nowelizacja rządowego rozporządzenia dotyczącego m.in. ograniczeń w czasie epidemii.Osoby podróżujące do Polski samolotem od dzisiaj zobowiązane są do wypełnienia specjalnego formularza lokalizacyjnego. Dotyczy to także Polaków powracających z zagranicznych wakacji.
Malta od 14 lipca będzie wpuszczać wyłącznie osoby zaszczepione na COVID-19. Wyjątek stanowią dzieci do 12 roku życia, które będą musiały przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. Ograniczenia dotkną zarówno turystów, jak i mieszkańców Malty.Malta jest coraz chętniej wybieranym kierunkiem wśród turystów, również tych z Polski. Niestety, wiele osób będzie musiało zrezygnować ze swoich wyjazdów - od 14 lipca kraj ten nie będzie wpuszczał osób niezaszczepionych.
Tragedia nad Bałtykiem. Nie udało się uratować mężczyzny, który topił się 200 m od brzegu, mimo użycia drona, motorówek i utworzenia tzw. żywego łańcucha. Poszukiwania trwały dwa dni. Bałtyk w sezonie wakacyjnym przeżywa prawdziwe oblężenie, a turyści czasem zapominają o zachowaniu ostrożności. We wtorek w Sopocie doszło do tragedii.
Podczas rodzinnego wypoczynku w Mielnie 4-letnia dziewczynka zniknęła rodzicom z oczu. Dziecko zostało odnalezione kilometr dalej - poinformował w środę st. asp. Rafał Skoczylas z zespołu prasowego koszalińskiej policji.Mielno jest częstym wakacyjnym wyborem rodziców z dziećmi, jednak zawsze trzeba pamiętać, żeby nie spuszczać swoich pociech z oczu. We wtorek o mały włos nie doszło do nieszczęścia, kiedy 4-letnia dziewczynka niepostrzeżenie oddaliła się od rodziców.
Bałtyk ponownie nawiedziła plaga sinic, przez którą zamknięta została część kąpielisk musiała zostać zamknięta. Główny Inspektorat Sanitarny zaktualizował listę miejsc, w których tymczasowo nie można się kąpać.W Morzu Bałtyckim oraz kilku zbiornikach śródlądowych doszło do zakwitu sinic. Kąpiel w takiej wodzie może mieć negatywne skutki dla ludzkiego zdrowia.
Nad polskim morzem nie tylko ryby potrafią być drogie. Turystka wysłała redakcji O2 paragon za skorzystanie z toalety w jednej z sopockich restauracji, na którym widać kwotę 5 złotych. Restauracje nad polskim morzem tętnią życiem, chociaż turyści ostatnio narzekają na zbyt wygórowane ceny posiłków. Jedna z turystek chciała jednak tylko skorzystać z toalety, a cena zwaliła ją z nóg.
Na Mazurach doszło do wypadku śmigłowca. Maszyna spadła do jeziora Tałty na wysokości Hotelu Gołębiewski w Mikołajkach - poinformowała straż pożarna. Na pokładzie znajdowały się dwie turystki oraz pilot. Wszyscy trafili do szpitala.Mazury były miejscem wypadku śmigłowca, w wyniku którego trzy osoby musiały zostać przetransportowane do szpitala. Po godzinie 9:00 rano we wtorek do jeziora Tałty w Mikołajkach spadł helikopter.
Pogoda nad polskim morzem ma być dzisiaj burzowa - ostrzegają na swoim Facebooku Polscy Łowcy Burz. „Przeważnie przechodzą dość łagodnie, jednak lokalnie przynoszą gwałtowne zjawiska atmosferyczne".Pogoda w ostatnim czasie nie rozpieszcza turystów, którzy chcieliby skorzystać z uroków polskiego morza. Niestety, również dzisiaj na wybrzeżu mogą przejść ulewy. Polscy Łowcy Burz ostrzegają osoby w północnej i północno-zachodniej części kraju.
Ryba w polskiej smażalni wcale nie musi pochodzić z rodzimego łowiska, a nawet zamrożona może być uznawana za świeżą. Prezes Krajowej Izby Producentów Ryb wyjaśnił, co trafia na talerze klientów.Ryba ze smażalni dla wielu osób jest obowiązkowym posiłkiem nad polskim morzem. Jak się jednak okazuje, dorsz, który znalazł się na talerzu klienta wcale nie musi pochodzić z Bałtyku, a i tak może zostać nazwany świeżą rybą.
Śmigłowiec LPR lądował w niedzielę na plaży w Kołobrzegu. Ratownicy udzielili pomocy 35-letniemu mężczyźnie, pracownikowi jednej z pobliskich restauracji. Przypomniano, aby podczas szukania miejsca na plaży, pozostawić wolny pas o szerokości 5 m. Kołobrzeg jest popularnym kierunkiem wśród osób, które chcą wypocząć na plaży. Nie wszyscy wiedzą jednak, że rozkładając swój koc należy zostawić miejsce na ewentualne lądowanie śmigłowca. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w ubiegłą niedzielę.
Turyści przeskoczyli przez ogrodzenie w rezerwacie przyrody „Mewia Łacha", spacerowali po obszarze chronionym i robili sobie zdjęcia z pisklętami. Jeden z ptaków po wzięciu na ręce został znaleziony martwy. Para jest teraz poszukiwana.Turyści nie zawsze zdają sobie sprawę, jak bardzo ich zachowanie ma wpływ na środowisko. Pewna para w zeszłym tygodniu przeskoczyła przez płot w rezerwacie przyrody „Mewia Łacha" i robiła sobie zdjęcia z pisklętami.
Rekin zaatakował mężczyznę, który uprawiał parasailing na Morzu Czerwonym. Gdy 37-latek leciał ze spadochronem nad wodą, nagle wyskoczyła na niego drapieżna ryba i złapała go za stopę, przez co doznał poważnych obrażeń.Morze Czerwone jest popularnym miejscem fanów sportów ekstremalnych, jak m.in. parasailing. Wyjście nad wodę skończyło się jednak źle dla 37-latka, który został zaatakowany przez rekina.
Kuba z partnerką wybrali się na urlop na Cypr. W celu zobaczenia jednej z atrakcji wykonali testy na koronawirusa. Jak się potem okazało, jeden z nich wyszedł pozytywny, a para utkwiła na kwarantannie. Teraz nie mogą opuścić hotelu i nie mają żadnej informacji, co robić dalej.Cypr przyciągnął uwagę polskich turystów dzięki pięknym widokom, gwarantowanej pogodzie, śródziemnomorskiej kuchni, a także zapewnieniom lokalnych władz, że jest to kierunek bezpieczny pod względem epidemicznym. Niestety, utopia zakończyła się po kilku dniach.
Tajlandia otworzyła dla zagranicznych turystów wyspę Phuket. W ramach programu pilotażowego w czwartek przyleci tam 250 gości z Izraela, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru. Cztery samoloty zostaną przywitane przez premiera generała Prayuth Chan-ocha.Wyspa Phuket leżącą na południu Tajlandii od 1 lipca przyjmie zagranicznych turystów, bez konieczności odbywania kwarantanny. Dotyczy to jedynie osób z krajów o niskim i średnim ryzyku zakażeń koronawirusem.
Sinice są prawdziwą plagą Bałtyku, co widać szczególnie na zdjęciach satelitarnych. Satelita Copernicus Sentinel uchwycił moment ich intensywnego kwitnienia.W okresie intensywnego kwitnienia sinic w Bałtyku GIS wprowadza zakaz kąpieli w objętych nimi kąpieliskach. Zdjęcie satelitarne przedstawiające morze w okolicach Trójmiasta i Helu pozwala uświadomić sobie skalę zjawiska.
Dwóch turystów podczas spaceru po norweskim lesie znalazło 2 mln koron, czyli około 196 tys. euro. Pieniądze ukryte były między kamieniami nieopodal miejscowości Moss. Policja poszukuje właściciela pieniędzy.Turyści podczas wycieczki do lasu trafili na nie lada znalezisko. Między kamieniami w pobliżu jaskini, do której zmierzali, znaleźli 2 miliony koron norweskich z 1999 roku.
Branża hotelarska i gastronomiczna apelują do turystów, aby zostawiali napiwki. Dyrektor generalny sieci hotelowej HEI Ted Darnall twierdzi, że pomoże to zatrzymać pracowników. Problem z personelem pojawia się nie tylko w Polsce, ale i na świecie.Dyrektor generalny sieci hotelowej HEI twierdzi, że zatrzymanie pracowników zależy w dużej mierze od turystów. W rozmowie z Business Insider przyznał, że branża hotelowa ma problem z zatrzymaniem personelu.– Ludzie podejmują pracę, po czym rzucają ją po trzech tygodniach – powiedział Darnall, dodając, że zdarza się, że ludzie nagle nie przychodzą do pracy.
W hotelu nie można zażądać od gości informacji o szczepieniu – powiedział PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Turyści mogą natomiast podać taką informację dobrowolnie, jednak dane te nie mogą być w żaden sposób archiwizowane i przetwarzane.Hotele zgodnie z covidowymi wytycznymi mogą być zajęte w 75 proc. Limit gości w obiektach noclegowych nie dotyczy jedynie osób, które przyjęły pełne szczepienie przeciwko COVID-19, a także dzieci poniżej 12. roku życia.
Niemcy przerywają swoje wakacje w Portugalii, żeby uniknąć kwarantanny po powrocie do kraju. Aby nie zostać poddanym izolacji, muszą wrócić do domów najpóźniej do końca poniedziałku - poinformował w poniedziałek „Frankfurter Allgemeine Zeitung".Niemcy dopisały Portugalię do listy państw występowania wariantów koronawirusa. Oznacza to, że osoby powracające z tego kraju zostaną skierowane na kwarantannę, nawet jeżeli przyjęły szczepionkę lub przeszły zakażenie koronawirusem.
Podczas wakacji na Mazurach pięcioletnia dziewczynka zsunęła się z materaca do wody i została zraniona śrubą silnika jachtu. W wyniku zdarzenia złamała nogę. Za sterami zasiadał jej ojciec. Dziewczynka płynęła na materacu ciągniętym przez jachtW pewnym momencie zsunęła się do wodyOjciec przyciągnął ją do łodzi, gdzie dziewczynka została zraniona śrubąPięcioletnie dziecko odpoczywało na materacu holowanym przez żaglówkę podczas wakacji na Mazurach. W pewnym momencie spadła do wody i zraniła się śrubą silnika jachtu prowadzonego przez ojca.