Obsługa linii lotniczych niekiedy sama jest zaskoczona zachowaniem niektórych pasażerów. Mimo że jest odpowiednio szkolona, by móc poradzić sobie z każdym na pokładzie, to nieraz ciężko jest zachować spokój, szczególnie gdy podróżni są roszczeniowi i awanturniczy.O tym, jakie nietypowe sytuacje z udziałem pasażerów zdarzają się podczas lotu, postanowiła opowiedzieć polska stewardessa.
Niesforni pasażerowie dość często pojawiają się na pokładach samolotów. Obsługa linii lotniczych jest jednak odpowiednio szkolona, by wiedziała, jak z takimi osobami postępować. Znacznie rzadziej trafiają się podróżni, którzy targną się na swoje życie. Do takiej niebezpiecznej sytuacji doszło na pokładzie samolotu linii Air Canada.Pracownicy i pozostali pasażerowie przeżyli prawdziwy szok, kiedy to jedna osoba tuż przed startem otworzyła drzwi samolotu i upadła na asfalt z wysokości.
Zastanawialiście się kiedyś, gdzie odpoczywa obsługa linii lotniczych podczas długich lotów? Mało kto wie, że takie pomieszczenie w ogóle w samolocie się znajduje. Jest niewielkie, jednak świetnie wyposażone, a prowadzą do niego sekretne schody.Nie każdy może przedostać się do tej przestrzeni, potrzebny jest klucz lub kod.
Ubiegły rok okazał się łaskawy dla lotniska w Radomiu. Choć nie brakowało prześmiewczych komentarzy, port wcale nie świecił pustkami w 2023 roku. Wręcz przeciwnie, jak wynika z oficjalnego komunikatu, zostało tam obsłużonych 103 418 pasażerów.Biorąc pod uwagę fakt, że lotnisko działa dopiero od 27 kwietnia, to naprawdę bardzo dobry wynik. Zainteresowanych lotami stamtąd turystów nie brakuje, a może być ich jeszcze więcej.
Ci, którzy często latają, zdążyli się już przyzwyczaić, że w samolocie nie dane im jest usiąść obok osoby, z którą podróżujemy, no, chyba że dopłaci się wyznaczoną kwotę. Dla tych, którzy lecą po raz pierwszy, może być to jednak zaskoczenie. Opcja siedzenia razem jest szczególnie ważna dla rodzin, ale nie tylko. Co zatem zrobić, by za damo zająć fotele obok siebie?Podróżnicy znaleźli kilka przydatnych trików, które można wykorzystać podczas kolejnego lotu.
Chwile grozy przeżyli pasażerowie, którzy 5 grudnia lecieli samolotem linii Alaska Airlines. Pilot musiał natychmiast lądować awaryjnie z powodu sporej dziury w kadłubie. Incydent uwieczniła na nagraniu jedna z podróżnych.Nagle nad głowami pasażerów pojawiły się maseczki z tlenem. Wszyscy byli przerażeni.
Wielka Brytania wciąż przyciąga wielu turystów z Polski. Trudno się jednak temu dziwić, bowiem jest niezwykle atrakcyjna nie tylko pod względem historycznym, ale i różnych atrakcji. Już niebawem na tamtejszych lotniskach zostaną wprowadzone zmiany, dzięki którym Polacy jeszcze chętniej będą planować podróże.To prawdziwa rewolucja na Wyspach Brytyjskich. Chodzi o pokazywanie paszportu.
Tego nikt z pasażerów ani załogi się nie spodziewał. Kiedy we wtorek późnym wieczorem na pasie startowym samolot linii Japan Airlines stanął w płomieniach, zapanował chaos. W środku znajdowało się ok. 400 osób. Jedna z nich to 17-letni Szwed, który opisał całe to dramatyczne wydarzenie.“Cała kabina wypełniła się dymem w ciągu kilku minut”- wyjawia nastolatek. Jak podają zagraniczne media, samolot zderzył się z inną maszyną. Pasażerowie z pewnością na długo zapamiętają ten lot.
W okresie świątecznym 16-letni chłopiec, który samotnie podróżował, przypadkowo znalazł się na pokładzie innego samolotu. Jego ojciec powiedział, że agent przy bramce nie zeskanował jego karty pokładowej.Nieletni pasażer z przerażeniem pisał sms-y do swojego rodzica.
Młody mężczyzna chciał polecieć samolotem do Paryża i ukrył się w podwoziu maszyny. Nie zdawał sobie sprawy z temperatury, jaka będzie się utrzymywać na wysokości ok. 10 tysięcy metrów. 2,5-godzinny lot zakończył się natychmiastową interwencją medyków.Pasażer na gapę jest w stanie hipotermii. Lekarze robią co w ich mocy, by utrzymać go przy życiu.
Tajemniczy los lotu MH370, który zaginął 8 marca 2014 r., po latach nadal zaskakuje i pojawiają się różne teorie na temat tego, co dokładnie wydarzyło się tego dnia na niebie. Brytyjski Mirror rozkłada sprawę na części, aby przeanalizować, co naprawdę wydarzyło się na wysokości 30 000 stóp.Niektórzy twierdzą, że w sprawę może być zamieszany nawet pilot. Ta historia mrozi krew w żyłach.
Dwie turystki spędziły 38 dni w niemieckim więzieniu po tym, jak na lotnisku okazało się, że są w posiadaniu narkotyków. Niesłusznie skazane wyszły na wolność, a w sprawę zamieszani byli pracownicy portu.“Całe to doświadczenie było ogromnym szokiem dla nas i naszych rodzin. Nadal nie udało nam się wrócić do pełni zdrowia” - cytuje kobiety metro.co.uk.
Niesforni podróżni zdarzają się na pokładach samolotów czy lotniskach niemalże każdego dnia. Tym razem tuż przed startem samolotu swoim zachowaniem nie popisał się Polak. Wezwana na miejsce policja natychmiast rzuciła go na podłogę i unieruchomiła.Wcześniej mężczyzna wdał się w sprzeczkę z pozostałymi podróżnymi na lotnisku. Polak stracił panowanie nad sobą i zaczął atakować innych pasażerów
Niewielu dobrze wróżyło nowo powstałemu lotnisku w Polsce. Port Warszawa-Radom miał być przełomowy, a okazało się, że oferuje mało połączeń, przez co o tłumy pasażerów nie było mowy. Aż tu nagle niespodziewana informacja. W środę, 13 grudnia, na Lotnisku Warszawa-Radom odprawiono stutysięcznego pasażera portu.Podróżnik wybierał się do Larnaki liniami Wizz Air. Jednocześnie był to inauguracyjny lot tego przewoźnika z Radomia na Cypr.
Chwile grozy przeżyli pasażerowie pociągu Intercity ”Wawel” relacji Przemyśl-Berlin. Po wjeździe na dworzec w Rzeszowie w składzie pojawił się ogrom duszącego dymu. Podróżni zaczęli głośno kaszleć i nie wiedzieli, co się dzieje. Zarządzono natychmiastową ewakuację.Na miejscu zjawiła się straż pożarna i odpięto ostatni wagon od całego składu. Pociąg ma spore opóźnienie.
31-latek został zatrzymany przez Straż Graniczną na lotnisku w Pyrzowicach. Mężczyzna zachowywał się agresywnie i zagrażał bezpieczeństwu pozostałym podróżnym i pracownikom portu. Odmówiono mu wejścia do samolotu, wtedy się w nim zagotowało.Kiedy został zatrzymany przez funkcjonariusza Straży Granicznej, ten zaatakował go i go kopnął - informuje w środę, 13 grudnia SG.
Niektórzy pasażerowie obawiają się lotów samolotem, a każda taka podróż wiąże się z ogromnym stresem. Szczególnie trudno mają osoby plus size, które niekiedy muszą kupować dwa miejsca siedzące. To, co jednak spotkało pewną tiktokerkę, jest o wiele bardziej nieprzyjemne. Przechodząc korytarzem między siedzeniami, zwyczajnie utknęła.TikTokerka znana w sieci jako Big Curvy Olivia udostępniła nagranie, w którym zwraca się do linii lotniczych. “To dyskryminacja” - grzmiała kobieta.
Podróżni nie mają o tym pojęcia. Okazuje się, że w samolotach najbrudniejszym miejscem wcale nie jest toaleta. Stewardessa pewnych linii lotniczych zdradziła, na jakie miejsce należy zwrócić największą uwagę.Warto o tym pamiętać, jak i o wzmożonej higienie podczas lotu samolotem.
Idąc śladami platformy Spotify, która z okazji nadchodzącego końca roku stworzyła dla każdego użytkownika muzyczne podsumowanie, Ryanair postanowił zrobić coś podobnego. Zamiast piosenek, czy podcastów, przewoźnik zrobił swoje własne, ironiczne zestawienie.“To prawie milion palców u stóp. To obrzydliwe, prosimy, nie róbcie tego!” - pisze w mediach społecznościowych Ryanair.
Pasażerowie nawet nie mają pojęcia, co oznaczają niektóre z zachowań załogi na pokładzie samolotu. Okazuje się, że nawet niepozorne witanie przez stewardessy turystów przy wejściu ma konkretny cel.Podróżni za każdym razem mogą zaobserwować też, jak specyficznie siada na miejscach załoga. Pozycja jaką przyjmuje obsługa zależy z kolei od linii lotniczych. Wszystko to w trosce o bezpieczeństwo nie tylko pasażerów, ale i swoje.
Pasażerowie niekiedy całkowicie zapominają, czego nie powinni robić w transporcie. Od podróżowania malujących paznokcie podczas lotu po wypróżnianie się na podłodze na wysokości 35 000 stóp - oto niektóre z najbardziej rażących uchybień.Niekiedy swoim zachowaniem podróżni mogą doprowadzić do bardzo niebezpiecznych sytuacji, innym razem zmuszają pilotów do awaryjnego lądowania, czy odwołania lotu.
Ciężko wyobrazić sobie aż tak ogromnego pecha. Dwa samoloty pasażerskie rozbiły się tego samego dnia. Oba zdarzenia miały miejsce w popularnym Parku Narodowym, gdzie przez cały rok przybywa mnóstwo turystów z całego świata. Jeden z samolotów wracał z uwielbianej przez Polaków rajskiej wyspy, drugi już miał startować w drodze do niej. Na pokładach łącznie znajdowało się 60 pasażerów. Akcja strażaków i lokalnych służb nie była łatwa.
Niesforni pasażerowie w samolocie to już norma. Tym razem na pokładzie linii Lufthansa podróżni rozpętali prawdziwe piekło. Zachowanie małżeństwa mocno przeraziło załogę, która nie mogła ich opanować. Wyzwiska i groźby, rzucanie jedzeniem, a nawet próba podpalenia…Sytuacja stała się na tyle napięta, że piloci zdecydowali się natychmiast lądować awaryjnie. “Nie było żadnych komunikatów na pokładzie, ale pasażerowie byli informowani indywidualnie w rozmowach o lądowaniu” - opowiedział BILD naoczny świadek.
Incydentów na pokładach samolotów z udziałem niesfornych pasażerów było mnóstwo. Tym razem pewna kobieta podczas długiego lotu naraziła na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i pozostałych podróżnych i załogę.W pewnym momencie wstała i udała się w kierunku drzwi awaryjnych.
Turyści, a nawet sama obsługa lotniska dawno czegoś takiego nie widzieli. Naga kobieta zaatakowała pasażerów i funkcjonariuszy policji na lotnisku. Dantejskie sceny uwieczniono na nagraniu, które później opublikowano w sieci.Dwudziestoletnia kobieta wpadła w szał. Musieli interweniować funkcjonariusze policji, dla których “nudystka” również nie miała litości.
Latanie może być dla wielu stresującym i traumatycznym przeżyciem, zwłaszcza biorąc pod uwagę historię incydentów lotniczych. Kilka linii zyskało sławę dzięki swoim wynikom w zakresie bezpieczeństwa poniżej średniej.Niektóre linie lotnicze, jak się okazuje, lepiej omijać szerokim łukiem. Oprócz katastrof, na pokładach panują warunki, które pozostawiają wiele do życzenia.
Niesforni pasażerowie trafiają się także w komunikacji miejskiej. Tym razem starsza kobieta wywołała ogromną awanturę w autobusie. W ruch poszły nawet kule, przy pomocy których kobieta się poruszała. Emerytka była na tyle agresywna, że kierowca musiał natychmiast interweniować, jednak i jemu oberwało się od starszej pani.“Kazała mi się zamknąć i nadal pyskowała. (...) Pan kierowca usłyszał, że on ma się patrzeć na szosę, a nie wtrącać w nieswoje sprawy” - czytamy w treści skargi pani Małgorzaty opublikowanej na Facebooku przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie.
Przerażające zdarzenia potrafią mieć miejsce nie tylko w samolotach, ale i na pokładach statków. Amerykanka Kelly Schissel opublikowała w sieci wideo, na którym widać natychmiastową ewakuację z tonącego promu.Nagle wybuchła ogromna panika. “Pasażerowie nie wiedzieli, co robić” - cytuje autorkę nagrania “Daily Mirror”. Podczas ewakuacji zginęła jedna osoba.