Nocny kurs w Rzeszowie zamienił się w horror. Gdy zobaczyła, co ma w dłoni, zamarła
Kierowcy taksówek doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nie zawsze będą mieli do czynienia z przyjaznymi klientami. Jednak to, co przeżyła 36-latka za kierownicą, z pewnością zapamięta na długo. W późnych godzinach wieczornych wiozła młodego mężczyznę, ale jak tylko jazda dobiegła końca, zaczęły się problemy. Klient oznajmił, że nie ma przy sobie pieniędzy, więc pójdzie po nie do domu i wróci. Dotrzymał słowa, jednak zamiast pieniędzy kobieta zobaczyła, że to, co trzyma, przypomina broń.
Pasażer taksówki groził kobiecie bronią
Wielokrotnie w mediach mówiło się o nieprzyjemnych, niekiedy tragicznych w skutkach wydarzeniach prosto z samochodów służących do przewozu ludzi. Zwykle poszkodowanymi byli pasażerowie. Tym razem koszmar przeżyła 36-latka prowadząca taksówkę.
Kobieta pracuje jako kierowca w jednej ze znanych aplikacji. We wtorek, 7 maja trafił jej się nocny kurs i musiała przewieźć 23-letniego klienta do miejscowości Krasne w pobliżu Rzeszowa. Gdy dotarła na miejsce, usłyszała od mężczyzny, że nie ma przy sobie portfela. Uzgodnili, że pójdzie do domu i przyniesie należną kwotę. Po kilkunastu minutach wrócił, ale z bronią. Z jego ust padły groźby. Mówił, że zabije 36-latkę.
Przerażona kobieta odjechała i zawiadomiła policję
Kobieta całkiem nie spodziewała się takiego obrotu spraw. Na szczęście wszystkie słowa wypowiedziane przez niebezpiecznego klienta nie przerodziły się w czyn. W pewnym momencie młody mężczyzna się oddalił, wówczas kobieta natychmiast odjechała spod jego domu.
36-latka natychmiast zadzwoniła na policję. “Funkcjonariusze ustalili, gdzie zamieszkuje agresywny klient. W jednym z domów, na strychu w szafie, znaleźli chowającego się przed nimi 23-latka. W trakcie czynności policjanci ujawnili przedmiot, którym straszył pokrzywdzoną. Mieszkaniec powiatu rzeszowskiego był pijany, miał ponad 1,6 promila alkoholu w swoim organizmie” - czytamy w komunikacie Policji Podkarpackiej.
Kara dla klienta taksówki. Co grozi pasażerowi?
23-letni mężczyzna odpowie za swoje zachowanie. Jak informuje policja, jeszcze tego samego dnia został oskarżony o kierowanie gróźb karalnych do kobiety. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Podkarpacka
Czytaj też: Perła Opolszczyzny na weekend. Mało turystów tam dociera