Tylko kilka tygodni dzieli nas od świąt Bożego Narodzenia oraz sylwestra. Gdzie Polacy spędzą ten magiczny czas w tym roku? Okazuje się, że wcale nie w Zakopanem, jakbyśmy mogli podejrzewać. W tym roku zrywamy z tradycją i wybieramy zupełnie inny kierunek w Polsce.Eksperci z portalu Travelist.pl poddali analizie swoje dane dotyczące rezerwacji. Wyniki raportu i ceny tegorocznych wyjazdów mogą mocno zaskoczyć!
Od wakacji media informują na temat rychłego otwarcia Hotelu Gołębiewski w Pobierowie. Początkowo w kuluarach mówiło się, że pierwsi goście będą mogli skorzystać z usług największego tego typu obiektu już w październiku 2023 r. Tak się jednak nie stało. Jak informują lokalne media, do otwarcia ma dojść już niebawem.
Takie znaleziska zdarzają się dość rzadko, szczególnie na plaży nad polskim morzem. Jeden spacerowicz jednak miał ogromne szczęście bowiem w stercie patyków i muszelek ujrzał coś jeszcze.Nie każdemu udaje się znaleźć choćby niewielką bryłkę.
Mieszkańcy Warszawy mają o tyle dobrze, że mniej więcej podobną odległość muszą pokonać samochodem, jadąc w góry czy nad polskie morze. Gorzej mają mieszkańcy Małopolski czy Pomorza, bowiem jazda na drugi koniec kraju to już niemała wyprawa. Na szczęście mogą wówczas rozważyć lot samolotem.W samolot mogą wsiąść też Warszawiacy. Często nie widzą jednak który wówczas transport jest lepszy: samolot, czy kolej. Postanowił to sprawdzić jeden TikToker.
To kolejna noc z rzędu, podczas której w Polsce będzie można zaobserwować zorzę polarną. Internauci już nadsyłają zdjęcia z wielu zakątków kraju. Widoki jak nie z tej ziemi.Gdzie dzisiejszej nocy (z 5 na 6 listopada) można ujrzeć barwną łunę na niebie?
Każdy z nas ciężko pracuje, żeby zarobić na utrzymanie, a także podróże. Jednak na świecie nie brakuje osób, które na życie próbują zarobić innymi sposobami. Poszukiwacze skarbów z wielu regionów właśnie teraz gromadzą się nad Bałtykiem.Sztormy to potężne zjawiska, które potrafią być śmiertelnie niebezpieczne. Jednak to, co dla jednych jest powodem do strachu, dla innych jest okazją do wzbogacenia się. Właśnie podczas jesiennego wzburzenia morza na plażach pojawia się najwięcej poszukiwaczy bursztynu.
Dwie osoby wypadły z okna w ośrodku Bałtyk w Kołobrzegu. 21-letni Czech i 23-letnia Słowaczka natychmiast trafili do szpitala. Kobieta przeszła długą operację.Mężczyzny niestety nie udało się uratować.
Sanatoria to miejsca odpoczynku, w których kuracjusze próbują poprawić stan swojego zdrowia. W przypadku dwóch osób przebywających w ośrodku Bałtyk w Kołobrzegu z pewnością tak nie będzie.Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek 31 października. Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że z okna wypadły lub rzuciły się dwie młode osoby.
Na Morzu Północnym doszło do poważnego wypadku. Należący do Polskiej Żeglugi Morskiej statek MS Polesie zderzył się z brytyjskim frachtowcem Verity. Wypadek miał miejsce w okolicach niemieckiej wyspy Helgoland. Trwa akcja ratunkowa. Są zaginieni. Jeden ze statków zatonął. Poszukiwania pozostałych rozbitków utrudnia silny wiatr i wysokie fale.
71 pasażerów zostało uwięzionych na pokładzie promu, który z nieznanych przyczyn wpadł na mieliznę i na niej utknął. To jednak nie koniec złych wiadomości.Prom TT-Line płynący pod cypryjską banderą osiadł na mieliźnie u wybrzeży Karlshamn w południowo-wschodniej Szwecji w niedzielę 22 października ok. godziny 7 rano. Niestety z jego kadłuba wydobywa się ropa.
Puste plaże bez parawanów i niższe ceny - to główne powody, dla których turyści jeżdżą nad Bałtyk jesienią. Po sezonie przyjemność z kąpieli jest raczej wątpliwa, ale spokój, spacery brzegiem morza i szum fal z powodzeniem mogą ją rekompensować. Co i gdzie robić nad Bałtykiem jesienią? Podpowiadamy.
W porcie Baltic Hub na statku Majestic Maersk doszło do wycieku gazu. Na miejscu pojawiły się służby, które zabezpieczyły kontener. Ewakuowano łącznie 21 osób.
Sezon wakacyjny za nami. Choć jeszcze pierwszy tydzień października przypominał o ciepłych dniach, pogoda niestety przestaje rozpieszczać. Sprawdziliśmy, jak wygląda Morze Bałtyckie poza sezonem. Polskie morze przyzwyczaiło nas w ostatnich miesiącach do nieco innych widoków.
Nie od dziś wiadomo, że natura jest niezwykłą artystką. Skały o nietypowych kształtach i kolorach, zjawiska pogodowe czy zachwycające zachody słońca są czymś niezwykłym. Tym razem dzięki działaniu natury polskie wybrzeże zyskało nowy skarb. Naturalna rzeźba nad Morzem Bałtyckim zachwyciła internautów.
W Bałtyku pojawiła się mięsożerna bakteria. Jest pierwsza ofiara śmiertelna. To 74-letni urlopowicz, który zaraził się podczas kąpieli w morzu.Patogeny mogą zainfekować nawet drobne rany podczas kontaktu z wodą morską, a po dostaniu się do organizmu szybko rozprzestrzeniają się po całym ciele.
W nocy z 17 na 18 września doszło do awantury w jednym z hosteli w Gdańsku. 28-latek znieważył 21-letnia turystkę z Mołdawii, a następnie zaatakował nożem jej 22-letniego kolegę.28-letniego Gruzinowi grozi pięć lat więzienia.
W drugiej połowie września nad Morzem Bałtyckim panują idealne warunki pogodowe. W poniedziałek 18 września słupki rtęci pokazały w niektórych miejscowościach nawet 27 stopni w cieniu. Mimo to, nie wszyscy turyści korzystali z pogody.Znaleźli się i tacy, którzy nie chcieli korzystać ze słońca i plażowania nad Bałtykiem.
W piątek 15 września w godzinach popołudniowych doszło do tragicznych zdarzeń nad Bałtykiem. 75-letni mężczyzna wszedł do wody i już z niej nie wyszedł.Ratownicy natychmiast ruszyli na pomoc. Niestety było już za późno.
Wakacje już się skończyły, ale okazuje się, że to jeszcze nie koniec sezonu! Piękna, niemal wakacyjna aura nad Bałtykiem zaskoczyła nawet właścicieli lokalnych pensjonatów i hoteli, którzy po deszczowym sierpniu przygotowali się już do zamknięcia biznesów. -Tak nad Bałtykiem nie było przez całe lato - słyszymy przy wejściu na plażę w nadmorskich Dąbkach. Faktycznie, choć pogoda przypomina zdecydowanie bardziej lato niż jesień, to nie tylko to sprawia, że urlop we wrześniu nad Bałtykiem to strzał w dziesiątkę.
W czwartek 14 września w godzinach popołudniowych doszło do niebezpiecznej sytuacji przy Zatoce Gdańskiej. W rejonie ujścia Wisły zatonął jacht. Do akcji natychmiast ruszyły służby.
Wakacje 2023 nie są najbardziej udanym sezonem dla wypoczywających na Bałtykiem Polaków. Pogoda i wysokie ceny pokrzyżowały plany nie tylko turystów, ale też właścicieli hoteli i restauracji. Wrzesień okazał się jednak dużo bardziej łaskawy i to nie tylko pod względem pogody…Postanowiliśmy sprawdzić, czy “paragony grozy” po sezonie nadal straszą w nadmorskich kurortach. Na miejscu przeżyliśmy spore zaskoczenie!
Nasza czytelniczka pani Grażyna postanowiła podzielić się w komentarzu pod jednym z tekstów portalu Turyści.pl na Facebooku swoimi przemyśleniami na temat cen nad Morzem Bałtyckim. Kobieta opowiedziała o wakacjach z wnukami, które wcale nie kosztowały fortuny.Jak się okazuje, nie wszystkim straszne w tym roku były paragony grozy.
W niektórych miejscach Polski niebo kilka razy w miesiącu rozświetla paleta nietypowych barw. Zorzę polarną nad Warszawą dostrzegł jeden z fotografów z wysokości samolotu. Te zdjęcia po prostu trzeba zobaczyć!Podobna sytuacja miała miejsce nad Bałtykiem. Pozostaje nic innego, jak tylko zachwycać się cudem natury!
Do kalendarzowej jesieni jeszcze ponad tydzień. Póki co słoneczna pogoda zachęca do plażowania i ostatnich morskich kąpieli. Odpoczywający nad Bałtykiem mogą natknąć się przy brzegu na galaretowate stwory. Turyści boją się tych spotkań, bo pierwsze skojarzenie z nimi to ból i oparzenie. Czy faktycznie jest się czego obawiać przy kontakcie z meduzą? I tak, i nie.
Wszyscy rodzice wiedzą doskonale, jak trudno niekiedy jest upilnować własne dziecko, a strach przed jego zgubieniem się jest naprawdę ogromny. Zaczynają obwiniać siebie, a wystarczy zaledwie chwila nieuwagi, by stracić je z oczu. Tak samo przerażone i bezradne jest wówczas dziecko. Taka właśnie historia przydarzyła się 4-letniej Karolince w Sopocie.Żaden rodzic z pewnością nigdy nie chciałby czegoś takiego przeżyć.
Tegoroczny wrzesień jest bardzo ciepły. Ci, którzy zdecydowali się na urlop nad Bałtykiem po tuż po sezonie, idealnie trafili. Pogoda nie tylko rozpieszcza plażowiczów, ale też ze względu na mniejszą liczbę turystów można prawdziwie wypocząć. Nad Morzem Bałtyckim panują idealne warunki do plażowania.
Wakacje właśnie dobiegają końca, dlatego wiele regionów i instytucji zdecydowało się już na wstępne podsumowanie sezonu. Na Pomorzu Zachodnim nie był to okres dobry, ani zły. Niemniej, niektórzy mają powody do obaw.Tegoroczne wakacje upłynęły pod znakiem kapryśnej pogody. Lipiec był dość ciepły, ale w szczycie sezonu, czyli na początku sierpnia, turyści zmagali się z ochłodzeniem i deszczem. Hotelarzy uratowała druga połowa miesiąca.
Morze Bałtyckie jest piękne nie tylko latem. Choć we wrześniu możemy liczyć jeszcze na ciepłe dni, to nie jest już jednak czas na typowe plażowanie. Warto jednak odwiedzić wybrzeże, aby zobaczyć jak zmienia się o tej porze roku. Warto też bacznie spoglądać pod nogi - to idealny czas na poszukiwanie bursztynów.Cisza i spokój, brak tłumów oraz niskie ceny, to nie jedyne powody, dla których warto jechać nad polskie morze również po sezonie.