Tegoroczny długi weekend zachęca do wypoczynku na świeżym powietrzu. Widać to zwłaszcza na plażach i górskich szlakach. Niestety tam, gdzie jest wielu turystów, pojawiają się również osoby, które za nic mają bezpieczeństwo.Śnieżne Kotły to jedno z najsłynniejszych miejsc po polskiej stronie Karkonoszy. Najłatwiej dojdziesz tam ze Szklarskiej Poręby lub Piechowic. Na wędrowców, którzy dotrą na miejsce, czeka niesamowity widok. Kocioł polodowcowy ma tu kilkaset metrów głębokości.
W sobotę 12 sierpnia doszło do niebezpiecznego incydentu na morzu. Luksusowy jacht zapalił się, a pożar w szybkim tempie opanował cały pokład. Pasażerowie i załoga walczyli o życie, próbując jak najszybciej opuścić płonący jacht.Na ratunek pasażerom udały się prywatne statki. Na ten moment nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Straż przybrzeżna będzie ustalać przyczyny wypadku.
Przed podróżą samolotem turyści powinni upewnić się, czy przewożone przez nich przedmioty są na liście zakazanych. Niestety nie wszyscy stosują się do tych zaleceń. W rezultacie narażają się na poważne kary ze strony celników. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że nawet z pozoru zwykłe produkty spożywcze mogą przysporzyć mnóstwa kłopotów.O tym, co pasażerowie wwożą na lotniska i jakie konsekwencje za to ponoszą, porozmawiał portal money.pl z rzecznikami administracji skarbowych. Niektóre sytuacje kończyły się nie tylko na pouczeniach, ale też na sowitych mandatach.
Wakacje nie są tylko świetną okazją na letni wypoczynek. W tym czasie grzybiarze mogą rozpocząć poszukiwania grzybów, pojawiających się latem w polskich lasach. Już w czerwcu można było znaleźć ulubione gatunki Polaków.Początek sierpnia przyniósł niskie temperatury i obfite opady deszczu. Dla plażowiczów nie była to korzystna pogoda, ale skorzystać na niej mogli grzybiarze. W ostatnim czasie media społecznościowe zalały zdjęcia licznie zebranych okazów jednego z najpopularniejszych grzybów w Polsce.
W tegoroczne wakacje ceny zaskakują niejednego turystę. I to bez względu na to, w której części Polski akurat się znajduje. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze podczas wizyty w słynnym Karpaczu. Wysokie ceny szczególnie mogą dotknąć zmotoryzowanych turystów.Najbardziej zaskoczyły nas wysokie opłatny na parkingach prywatnych w centrum. W niektórych miejscach cennik zawierał wręcz astronomiczne sumy.
Od kilku lat firmy pracują nad rozwinięciem turystyki poza naszą planetą. M. in. firma Blue Origin, która jest własnością Jeffa Bezosa, zabierała turystów na skraj kosmosu. Do grona firm oferujących turystyczne loty dołączyła firma Virgin Galactic. W czwartek 10 sierpnia wysłała na orbitę pierwszą grupę płacących klientów.Na pokładzie znalazło się sześć osób, w tym Olimpijczyk oraz matka z córką. Wszyscy wzięli udział w pierwszym turystycznym locie kosmicznym, za który odpowiadała firma Virgin Galactic.
W tegoroczne wakacje dzieci szturmem opanowały stragany z pamiątkami. Wiele z nich zamierzało zdobyć maskotkę, która od dłuższego czasu jest hitem wśród najmłodszych. Maskotkowe szaleństwo dotyczy niepozornej, białej gęsi, dostępnej na niemal każdym straganie w Polsce.Jednak nie dla wszystkich popularność tej maskotki jest zrozumiała. Skąd wziął się jej fenomen?
Wycieczka w góry jest jedną z wielu aktywności podejmowanych przez turystów. Przed każdym wyjściem na szlak muszą odpowiednio się przygotować, aby uniknąć nieszczęścia. Do dobrego przygotowania należy zaliczyć też wiedzę o trasie, którą turyści zamierzają się poruszać w górach.Pomimo tego zakazu, turyści zwiedzający Bieszczady nadal go łamią. Straż Graniczna informuje, co czeka osoby ignorujące obowiązujące przepisy na granicy.
Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku postawił trzem osobom poważne zarzuty. M. in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani mieli oszukiwać turystów, którzy korzystali z ich usług turystycznych. Zarzuty usłyszał niejaki “Wojtek z Zanzibaru”, prowadzący od lat ośrodek turystyczny Pili Pili.“Wojtek z Zanzibaru”, a właściwie Wojciech Żabiński, miał oszukiwać turystów z pomocą Dominika Żabińskiego oraz Katarzyny Zmarzlik. Kim są członkowie grupy przestępczej? W jaki sposób wprowadzali w błąd swoich klientów?
W poniedziałek 7 sierpnia doszło do ataku rekina przy popularnej plaży .50-letnia kobieta została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym.Lekarze walczą o jej życie. Kobieta pływała w morzu, gdy nagle rekin podpłynął i ugryzł ją w nogę.
Przez cztery dni funkcjonariusze poszukiwali zaginionego mężczyzny na rzece Wieprz. We wtorek 1 sierpnia ok. godziny 23 miał wskoczyć do wody i nie wypłynąć na brzeg. O zdarzeniu poinformował policję jego znajomy, który mu towarzyszył.W kolejnych dniach poszukiwania kontynuowali policjanci wraz ze strażakami i nurkami. Do akcji poszukiwawczej wykorzystano też drony i łodzie.
Od wielu dni turyści zastanawiali się nad losem uwielbianej Samotni. To schronisko cieszy się szczególną popularnością wśród odwiedzający ze względu na unikalny klimat tego miejsca. Wiele osób podpisało petycję w sprawie ratowania Samotni, która być może pozwoli odwrócić losy tego miejsca.W niedzielę 6 sierpnia pojawiła się nowa informacja od rodziny Siemaszko na Facebooku Samotni. Z pewnością ucieszy ona wielu zaangażowanych w sprawę turystów.
Polacy przywożą ze sobą z wakacji nie tylko niezwykłe wspomnienia. Nierzadko decydują się na zakup pamiątek, szczególnie w nowych i egzotycznych miejscach. Są to m. in. wszelkiego rodzaju amulety z różnymi symbolami. Czy przed zakupem Polacy zdają sobie sprawę z tego, co nabyli?Nie zawsze symbolika danego przedmiotu jest jasna. Jej znaczenie może być inaczej interpretowane w różnych krajach. Co oznaczają popularne pamiątki z wakacji?
W sobotę 5 sierpnia policjanci wyruszyli na poszukiwania 1,5-rocznego dziecka, które wyszło z domu w trakcie burzy. Do akcji włączyli się również strażacy oraz ratownicy PGPR. Przez godzinę służby szukały dziecka w okolicach koryta rzeki i terenów leśnych.W godzinach wieczornych służbom udało się odnaleźć dziecko. Natychmiast rozpoczęto reanimację.
Przez brak wyobraźni wśród turystów mogło dojść do tragedii. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w sobotę 5 sierpnia. Ludzie licznie podchodzili i robili zdjęcia łani, która pojawiła się na Równi Krupowej w Zakopanem.Na filmie opublikowanym przez Tygodnik Podhalański widać, jak turyści bezmyślnie zbliżają się do łani i próbują ją głaskać.
Para Polaków z pewnością na długo zapamięta swój pobyt w czterogwiazdkowym hotelu. Wyjechali na wakacje do jednego z popularniejszych krajów turystycznych. To, co zastali na miejscu sprawiło, że szybko pożałowali swojego wakacyjnego pobytu w kurorcie.Po przyjeździe na miejsce okazało się, że hotel jest w fatalnym stanie. O swoich nieudanych wakacjach Polacy opowiedzieli na łamach portalu i.pl. “Myślę, że to się może skończyć w sądzie pozwem” - powiedział sfrustrowany turysta.
Losy Samotni są wciąż nieznane. Kontrowersyjna decyzja PTTK o usunięciu dotychczasowych dzierżawców spotkała się ze stanowczym protestem turystów. Utworzono specjalną petycję w celu ratowania klimatycznego schroniska. Już ponad 41 tys. osób podpisało się pod nią.Rodzina Siemaszków złożyła nową ofertę PTTK, lecz została ona odrzucona. O nieciekawej sytuacji Samotni porozmawiała Gazeta Wyborcza z reportażystą Filipem Springerem. Dziesięć lat temu dziennikarz pisał o wcześniejszej próbie wyrzucenia ze schroniska PTTK rodziny Siemaszko.
W piątek 4 sierpnia doszło do niebezpiecznego wypadku w Toruniu. Na terenie lotniska spadł szybowiec. Zdarzenie potwierdziła oficer prasowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Pilot musiał ratować się wyskakując z szybowca.Na teren lotniska w Toruniu wysłano trzy zastępy straży pożarnej. Na płycie lotniska strażacy znaleźli rozbity szybowiec.
Zamek Czocha znajduje się w miejscowości Sucha, na Dolnym Śląsku. Jest nie tylko piękną, średniowieczną budowlą, co miejscem pełnym ciekawych wydarzeń tematycznych dla turystów. To dzięki nim zamek zyskał dużą popularność w Polsce.Zamek Czocha przygotował wiele atrakcji dla odwiedzających zamkowe mury w sierpniu. Wśród nich znajdzie się wydarzenie tematyczne, które ściąga liczne grono fanów pewnego brytyjskiego czarodzieja.
Tegoroczne ceny nad Bałtykiem nie należą do najtańszych. Wielu Polaków musi wydać sporo pieniędzy na wyżywienie, nocleg i atrakcje nad polskim morzem. O drożyźnie przekonał się też japoński turysta, który postanowił wraz z żoną spędzić wakacje w nadmorskich kurortach.Swoimi wrażeniami podzielił się na kanale YouTube Ignacy z Japonii. Opowiedział w nim o cenach oraz ogólnych wrażeniach z pobytu nad Bałtykiem.
Na lotnisku Barcelona El Prat doszło do zdarzenia, które zostało nazwane przez media historycznym napadem. W środę 2 sierpnia dwóch sprawców dokonało zuchwałej kradzieży. W ich posiadaniu znalazła się torba z przedmiotami wartymi prawie 40 mln zł.Kieszonkowcy mieli wykorzystać sytuację i szybko zbiec z miejsca zdarzenia. W pościg za zbiegami wysłano patrol policji. Jak podaje portal La Vanguardia, ofiarami kradzieży byli Rosjanie.
Większość turystów ogląda zabytkowe budowle, aby zapoznać się z lokalną historią. Niestety nie wszyscy reprezentują takie podejście do turystyki. Zdarzają się też ludzie, którzy bez względu na grożące im konsekwencje, niszczą wieloletnie zabytki. W ten sposób nie tylko przeszkadzają innym turystom, ale również doprowadzają do nieodwracalnych uszkodzeń.W ostatnim czasie Włochy mają coraz większy problem z turystami niszczącymi zabytki. Włoski portal la Repubblica opisał kolejne bulwersujące zdarzenie. Tym razem z udziałem zagranicznych influencerów.
Turcja jest jednym z tych krajów, do których Polacy najchętniej wyjeżdżają na wakacje all inclusive. Ten kraj cieszy się równie dużą popularnością wśród Rosjan. W wyniku sankcji rosyjskie linie lotnicze nie mogą wykonywać połączeń do wielu miast europejskich. Z tego względu rosyjscy turyści nie mogą sobie pozwolić na swobodne podróżowanie.Niedawno niezależny białoruski serwis NEXTA opublikował wideo z pięciogwiazdkowego hotelu w Turcji. Podczas sprzątania pokoju zajmowanego przez rosyjskich turystów, obsługa dokonała szokującego odkrycia.
W tegoroczne wakacje ceny nie rozpieszczają turystów. Niekiedy są zmuszeni przeglądać Internet w poszukiwaniu najtańszych propozycji podróżniczych na lato. Szczególnie, gdy w grę wchodzi oszczędzanie nie tyle na noclegach, co biletach lotniczych.Czasami turyści mogą trafić na świetne ceny biletów lotniczych. Nawet do najbardziej popularnych miejsc turystycznych. W sierpniu interesujących destynacji nie brakuje. Oto, co udało nam się znaleźć w cenie do 200 zł od osoby.
W sezonie wakacyjnym wiele popularnych miejscowości turystycznych przeżywa oblężenie. Spora liczba turystów przyjeżdża na wypoczynek i przy okazji zwiedza wyjątkowe zabytki. Jednak nie wszyscy traktują je z szacunkiem, czym niejednokrotnie narażają się na kłopoty z lokalnym prawem.W ostatnim czasie Rzym boryka się z kłopotliwymi turystami. Jedni zanieczyszczają wodę w słynnej fontannie, a drudzy podpisują się na antycznym zabytku. Lokalny polityk stracił cierpliwość i proponuje wdrożenie nowych rozwiązań w celu ochrony najpopularniejszych atrakcji.
Tegoroczny wypoczynek nad Bałtykiem wiąże się z wysokimi kosztami. Turyści starają się wypoczywać oszczędniej i znajdują na to różne sposoby. Jednym z nich jest samodzielne gotowanie obiadów. Jednak w niektórych miejscach turyści muszą uważać na to, co gotują.Szczególnie problematyczne może okazać się samodzielne smażenie ryb w apartamentach. W niektórych obiektach jest to zakazane. Za niedostosowanie się do regulaminu grożą wysokie kary.
Wczasowicze nie mają lekko w wakacje. Przekonała się o tym pewna turystka, wypoczywająca w jednym z hoteli. Nie mogła cieszyć się w pełni urlopem przez czynność, którą nagminnie wykonywali goście hotelowi. Ostatniego dnia wakacji postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.Ta jedna rzecz, którą robią nad basenami turyści, sprawia największy problem innym wczasowiczom. Turystka miała tego dosyć i postanowiła pokonać “konkurencję” ich własną bronią.
W tegoroczne wakacje ceny w bałtyckich kurortach przyprawiają o zawrót głowy. Noclegi i wizyty w restauracjach pochłaniają większość rodzinnego budżetu. Polacy zaczynają szukać sposobów na mniejsze wydatki. Czy da się uniknąć wszechobecnej drożyzny nad polskim morzem?Z pewnością jednym ze sposobów jest unikanie miejsc, w których ceny są najdroższe. W tych miejscowościach nad Bałtykiem turyści dużo zapłacą nie tylko za posiłki w restauracjach. Trzeba się liczyć ze sporym wydatkiem nawet w przypadku noclegów z pełnym wyżywieniem.