Wypadek szybowca w Toruniu. Pilot musiał ewakuować się z maszyny
W piątek 4 sierpnia doszło do niebezpiecznego wypadku w Toruniu. Na terenie lotniska spadł szybowiec. Zdarzenie potwierdziła oficer prasowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Pilot musiał ratować się wyskakując z szybowca.
Na teren lotniska w Toruniu wysłano trzy zastępy straży pożarnej. Na płycie lotniska strażacy znaleźli rozbity szybowiec.
Wypadek szybowca na lotnisku w Toruniu
O niebezpiecznym zdarzeniu poinformował Kontakt 24. W piątek 4 sierpnia szybowiec spadł na terenie lotniska w Toruniu, przy ulicy 4 Pułku Lotniczego 17. Pilot musiał szybko ewakuować się z maszyny. Udało mu się wyskoczyć ze spadochronem chwilę przed upadkiem. Na miejsce zdarzenia wysłano trzy zastępy straży pożarnej i policję.
Pilot nie odniósł poważnych obrażeń
Na miejscu wypadku straż pożarna potwierdziła, że na płycie lotniska znajdował się rozbity szybowiec. W rozmowie z TVN24 młodsza brygadier Aleksandra Starowicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, poinformowała o wstępnych ustaleniach zdarzenia. Według nich pilot szybowca zdążył wyskoczyć ze spadochronem z wysokości 1000 metrów nad ziemią.
“Po naszym przybyciu był już w karetce pod opieką zespołu medycznego. Jak nam przekazano, nie ma poważnych obrażeń” - dodała oficer prasowa.
Do wypadku doszło w momencie wznoszenia szybowca. Wtedy maszyna była jeszcze ciągnięta przez samolot. Włoski pilot szybowca zorientował się, że coś niepokojącego stało się z liną. Dzięki temu mógł w porę opuścić maszynę.
Wypadek miał miejsce podczas mistrzostw świata w akrobacji szybowcowej
Wypadek miał miejsce w trakcie trwania 25. Mistrzostw Świata FAI w Akrobacji Szybowcowej oraz 13. Mistrzostw Świata FAI w Akrobacji Szybowcowej w klasie Advanced (zaawansowanej). Zawody wystartowały 26 lipca w Aeroklubie Pomorskim w Toruniu. Zakończą się 6 sierpnia. W pierwszym turnieju startuje 34 zawodników z 10 krajów, natomiast w drugim 16 zawodników z 5 krajów. Wśród nich znajdują się polscy reprezentanci.
