500 zł mandatu za zrobienie zdjęcia. Tego w Polsce nie fotografuj
Wycieczka w góry jest jedną z wielu aktywności podejmowanych przez turystów. Przed każdym wyjściem na szlak muszą odpowiednio się przygotować, aby uniknąć nieszczęścia. Do dobrego przygotowania należy zaliczyć też wiedzę o trasie, którą turyści zamierzają się poruszać w górach.
Pomimo tego zakazu, turyści zwiedzający Bieszczady nadal go łamią. Straż Graniczna informuje, co czeka osoby ignorujące obowiązujące przepisy na granicy.
Zakaz wejścia na pas graniczny obowiązuje od wielu lat
Tym łamanym przez turystów zakazem jest wchodzenie na pas drogi granicznej. Ten pas wyznacza granicę pomiędzy Polską a Ukrainą. Zakaz wprowadzono zgodnie z rozporządzeniem wojewody podkarpackiego w 2009 r. Nie obowiązuje on na odcinkach, przez które biegną oznakowane szlaki turystyczne. Turyści udający się w tamte rejony muszą pamiętać o posiadaniu przy sobie dokumentów tożsamości.
Turyści wielokrotnie łamią ten zakaz... dla zdjęcia
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej przypomina, że w rejonie granicy turyści mogą zobaczyć tablice ostrzegawcze o niewchodzeniu na pas graniczny. Pomimo tego, nadal zdarzają się przypadki ignorowania tego zakazu. Główną przyczyną jest chęć zrobienia sobie zdjęcia na przejściu granicznym bądź sama ciekawość, jak wygląda granica.
“Funkcjonariusze SG z placówki w Czarnej Górnej ujawnili młodą turystkę z Polski, która uległa pokusie zrobienia zdjęcia ze słupem granicznym. Podobne zdarzenie odnotowali mundurowi z placówki w Wojtkowej. Na pas drogi granicznej weszła 3-osobowa rodzina. Dzień później funkcjonariusze SG z Korczowej podjęli czynności wobec obywatela Kanady, który również nie zastosował się do znaków znajdujących się przy granicy. W przypadku osób dorosłych wszystkie zdarzenia zakończyły się mandatami” - napisał na stronie internetowej Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.
Co grozi za przekroczenie pasa granicznego?
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej niejednokrotnie musiał interweniować na pasie granicznym. Co może grozić nieposłusznym turystom? Przede wszystkim osoby wchodzące na pas graniczny muszą spodziewać się kontroli przeprowadzonej przez strażników granicznych. Natomiast za samo łamanie zakazu grozi kara finansowa do wysokości 500 zł.
