Wszyscy doskonale wiemy, z czym wiąże się plażowanie nad polskim morzem w szczycie sezonu. Tłumy turystów czy sypiące piaskiem dzieci mogą znacząco zepsuć spokojny wypoczynek. Wielu plażowiczów zwraca jednak uwagę na coś jeszcze. Mowa o psach, a raczej o ich właścicielach, którzy nieraz całkiem zapominają o zasadach savoir-vivre. Nie zdają sobie też sprawy, że narażają się przez to na mandat.
Policjanci i ratownicy wielokrotnie apelowali do Polaków, by nad wodą zachowali ostrożność. Niestety wielu wciąż zdaje się o tym zapominać. Nawet materac, na którym dryfujemy, może doprowadzić nas do zguby. Przekonała się o tym 33-letnia kobieta nad Bałtykiem, która na takim pontonie zasnęła. Na szczęście tamtejsze wody patrolowali wówczas policjanci.
Komu marzy się wygrzewanie na pięknej, rajskiej plaży? W Rio de Janeiro takich nie brakuje, jednak niewielu Polaków decyduje się na wakacje w Brazylii. Głównym powodem są drogie bilety lotnicze i dość długa podróż. Okazuje się, że jest w Europie plaża, która zrobi równie oszałamiające wrażenie i co ważne, dzieli nas od niej tylko 2,5-godzinny lot samolotem.
Kreatywnych plażowiczów, którzy z piasku robią niezwykłe dzieła, nie brakuje. To, co jednak pojawiło się na plaży w Kołobrzegu, przykuło uwagę wszystkich. Każdy podchodził do piaskowej budowli, by ją podziwiać. Uchwycił ją miejski monitoring. Autor dzieła się ujawnił i pokazał je z bliska. “Jesteś mistrzem” - komentuje pod opublikowanym filmie na TikToku jeden z użytkowników.
Władze w hiszpańskich kurortach mówią “basta” i zamierzają walczyć z okropnym nawykiem turystów. Niesforni goście od tej pory mogą zostać ukarani wysokim mandatem za sikanie do morza. Turyści odkryli jednak, że istnieje poważna luka prawna, która pozwala ominąć nową zasadę…Mandat za sikanie do morza to nie żart. Przyłapanego na gorącym uczynku turystę, będzie to kosztować nawet 1500 euro…
Choć polscy ratownicy cały czas apelują do plażowiczów, by nad wodą zachowywali szczególną ostrożność, niektórzy wciąż zdają się o tym zapominać. W niedzielę w południe na niestrzeżonej plaży w Ustce doszło do groźnego wypadku. 31-letni mężczyzna wskoczył do wody, mimo powiewającej czerwonej flagi. Zignorowanie ostrzeżenia skończyło się dla niego paraliżem.
Rok do roku podczas wakacji Polacy tłumnie przybywają nad Bałtyk. To ich ulubiony kierunek w kraju. Niestety błogi, spokojny wypoczynek w szczycie sezonu jest niemal niemożliwy. Gęsto rozstawione parawany na plaży, które uniemożliwiają swobodne przejście, potrafią zepsuć niejeden urlop. Na szczęście, nad polskim morzem wciąż jest wiele miejsc z dzikimi plażami.
To węgierski kurort, którego sława trwa nieprzerwanie od lat. Każdego roku w wakacje to miejsce odwiedzają setki tysięcy turystów. Choć dla wielu “trąci PRL-em”, to można powiedzieć, że obecnie przeżywa drugą młodość. Na ulicach, basenach i w kawiarniach słychać język polski - nie tylko z ust turystów z naszego kraju.Na czym polega fenomen węgierskiego kurortu? Polacy odkrywają go na nowo.
Plagi akurat takich kradzieży nikt by się nie spodziewał. Warszawiacy, którzy podczas ostatniej fali upałów wypoczywali nad miejskim kąpieliskiem, wracali do domu…boso. Okazało się, że poszkodowanych amatorów plażowania jest więcej, a sprawa zrobiła się poważna.W Warszawie wybuchła klapkowa afera. Jako pierwsza sprawę tę opisała Wyborcza.
O drożyźnie w wakacyjnych kurortach mówią wszyscy. Okazuje się jednak, że do kuriozalnych sytuacji dochodzi także na lokalnych plażach. Tu za ochłodę również będziemy musieli słono zapłacić. “ Więcej mnie tam nie zobaczą" - grzmi jedna z zaskoczonych turystek, która wraz z rodziną wybrała się nad jezioro w swojej okolicy…
Lekkomyślne zachowanie na wakacjach nierzadko prowadzi do nieprzyjemnych, niekiedy tragicznych konsekwencji. Ratownicy na greckiej wyspie apelują do turystów, by podczas plażowania zachowywali ostrożność i stosowali się do poleceń. Tylko w minioną sobotę na Krecie utonęło trzech turystów. Wśród ofiar byli Polacy.
W sobotnim wydaniu programu “Dzień Dobry Wakacje” stacji TVN prowadzący poruszyli bardzo ważny temat, dotyczący bezpieczeństwa nad wodą. Gośćmi byli asp. szt. Aleksandra Laskowska z Komendy Głównej Policji oraz Robert Rodziewicz, wiceprezes Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego. W słoneczne, wakacyjne dni Polacy często zapominają, że z pozoru niewinne, ale lekkomyślne zachowanie może doprowadzić do nieszczęścia. Na co uważać i jak zareagować w momencie, gdy ktoś się topi?
Miasta i miasteczka, które w sezonie letnim tłumnie eksplorują turyści, coraz częściej mają dość wakacyjnego rozluźnienia odwiedzających. Tym razem włoska miejscowość mówi "dość" i wprowadza zakazy, które niektórym mogą wydawać się absurdalne. A chodzi o goliznę.
Widok rozstawionych gęsto parawanów nad polskim morzem wszystkim doskonale jest znany. Jedni krytykują, sugerując, że Polacy odgradzają się od siebie nawzajem, z kolei inni są zdania, że w ten sposób po prostu osłaniamy się od wiatru. Okazuje się, że w tym roku, za parawan trzeba będzie sporo zapłacić. Jedna z czytelniczek serwisu eDziecko.pl napisała list do redakcji z załączonym zdjęciem cennika. “Przy wejściu na plażę, byłam mocno zaskoczona” - pisze pani Lena.
Kąpieli w morzu, czy oceanie na wakacjach podczas upalnego dnia żaden turysta nie jest w stanie sobie odmówić. Na popularnej hiszpańskiej wyspie plażowicze z kolei prędko uciekali z wody, po tym gdy zobaczyli, co w niej pływa. Tuż przy samym brzegu pojawił się pokaźnych rozmiarów rekin. Przerażające wideo pojawiło się w sieci.
Na zagraniczne wakacje w lipcu i sierpniu 2024 r. Polacy udadzą się m.in. do Grecji, Włoch i Hiszpanii. To właśnie w tym ostatnim kraju turyści mogą najtaniej zarezerwować podróże. W formule lot plus hotel, w lipcu średnia cena wczasów to 2,9 tys. zł za osobę, a w sierpniu ok. 3,1 tys. zł. Serca rodaków zdobył w tym roku jednak zupełnie inny kraj…Choć kosztowo wypada mniej korzystnie niż inne kierunki – chce odwiedzić go ponad jedna trzecia osób decydujących się na zorganizowanie wakacji z lotami i noclegiem wpakiecie.
Wszyscy turyści, którzy wybierają się nad polskie morze wiedzą, że muszą liczyć się z wysokimi cenami. Większość z nas nie chce liczyć każdej wydanej złotówki - w końcu jedziemy na wakacje. Wiedzą o tym również przedsiębiorcy znad Bałtyku. W pogoni za zyskiem chyba jednak lekko się zagalopowali. Jedna z turystek wysłała do redakcji Turyści.pl zdjęcie paragonu, który na pozór wygląda niewinne. W rzeczywistości jest jednak oszustwem. W jaki sposób turyści dają się łatwo omamić?
Czy da się dolecieć na piękną plażę w czasie krótszym niż 3 godziny? Oczywiście! Polacy zwykle wybierają 7-dniowe letnie wakacje za granicą. Przy tak krótkim czasie wypoczynku, sprawdzamy, ile trwa podróż, bo odpoczywa się na miejscu, a nie w samolocie.Zebraliśmy dla was mnóstwo pięknych plaż, do których można dotrzeć z Polski w mniej niż trzy godziny. Brzmi kusząco? To pakuj walizkę i lecimy!
O tym, że Bałtyk zachwyca pięknymi widokami, nie trzeba przekonywać żadnego turysty. Wyjątkowe szczęście mają jednak ci Polacy, którzy wypoczywają obecnie w okolicach Ustki. Ku radości, na plażowiczów, morskie fale stworzyły tam wyjątkowy spektakl. “To wyjątkowo rzadkie zjawisko” - dodają naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego. Za kilka godzin lub dni może go już tam nie być. Warto się pospieszyć z oglądaniem…
Polacy tłumnie ruszyli na krótkie wycieczki z okazji Bożego Ciała. Chociaż najwięcej turystów wybrało się do Zakopanego i Karpacza, to nad polskim morzem również nie brakuje gości. Zawitaliśmy do letniej stolicy Polski - Sopotu. Postanowiliśmy sprawdzić, ile trzeba w tym roku wydać na wypoczynek w Trójmieście i czy rzeczywiście warto było przyjechać tu na długi weekend lub wakacyjny urlop.“To był strzał w dziesiątkę, wybraliśmy idealnie” - mówią turyści. Nie wszyscy będą jednak tak zadowoleni…
Plażowicze w Karwi nie wiedzieli, co się dzieje. Po południu z morza wypełzła bardzo gęsta mgła. Temperatura spadła do zaledwie 15 stopni Celsjusza, a widoczność została ograniczona do zaledwie kilku metrów. Ludzie w panice zabierali dzieci z wody i zaczęli opuszczać plażę. Skąd wzięło się tak zagadkowe zjawisko?
Polacy bardzo chętnie korzystają z wolnych dni od pracy i organizują choćby krótkie wycieczki. W tym roku Boże Ciało przypadło na czwartek, 30 maja. Niektórzy mogą dzięki temu pozwolić sobie na czterodniowy urlop. Gdzie wielu się udało? Oczywiście nad Bałtyk. We Władysławowie tłumy na plażach, jednak dziwić może jeden szczegół.
Choć w majowe dni pogoda dopisuje i można liczyć nawet na 25 st. Celsjusza, to wieczory są jednak chłodne. 18 maja w Kołobrzegu kamery zarejestrowały jednak coś, czego mało kto by się spodziewał.
Plażowanie solo ma to do siebie, że często obawiamy się o nasze cenne rzeczy pozostawione na brzegu. Jak uchronić się przed możliwą kradzieżą? Ciekawym, lecz dość nietypowym trikiem podzieliły się na TikToku Janelle i Kate. Ich wspólne konto obserwuje już cztery miliony użytkowników. Jeden z ich filmów dotyczący bezpiecznego plażowania wyświetliło już ponad 36 milionów osób.
Wiosna to idealna pora na krótkie wyjazdy do europejskich miast. Dla tych, którzy chcą połączyć zwiedzanie z relaksem nad wodą, mamy kilka propozycji. Citybreak można rozpocząć od zwiedzania miasta, a potem odpocząć na leżaku przy akompaniamencie morskich fal. Słyszeliście o 21 dzielnicy Paryża lub Cala del Gesso? Oto kilka takich wyjazdów, które idealnie łączą w sobie zwiedzanie i relaks.
Turyści udający się do tego kraju w tym roku muszą być przygotowani na zmiany. Rząd wprowadził nowe przepisy dotyczące korzystania z plaż. Jak może to wpłynąć na nasze wakacje?
O tym, w jaki sposób i w jakich miejscach parkują niektórzy kierowcy, nie trzeba zbyt wiele mówić. Często łamią przepisy dla swojej własnej wygody. Nie inaczej postanowił zrobić mężczyzna w Jelitkowie w Gdańsku. Wjechał na plażę samochodem, jednak nie przewidział tego, że całkiem zakopie się w piachu i nie będzie mógł wyjechać.
Pierwsze słoneczne dni skusiły Polaków do częstszego przebywania na powietrzu. Niektórzy nie mogli przepuścić takiej okazji i udali się nad morze. I choć temperatura wody w kwietniu może nie jest jeszcze najprzyjemniejsza, to nic nie stoi na przeszkodzie, by wypoczywać na plaży. W Kołobrzegu zaobserwowano nawet pierwszy parawan.“Czuć zbliżający się sezon” - napisano na facebookowym profilu MiastoKołobrzeg.pl. Pod postem od razu posypały się prześmiewcze komentarze.