Loty zostały po raz kolejny ograniczony. W mediach pojawiła się już informacja o decyzji rządu w sprawie nowego zakazu. Przemieszczanie się zostało ograniczone. Podróżni powinni zapoznać się z nowymi zaleceniami władz. Rozporządzenie wchodzi w życie już w tym tygodniu. W najbliższym czasie trzeba będzie zrezygnować z wielu kierunków turystycznych. O szczegółach informuje serwis RMF 24.W dalszym ciągu loty będą ograniczane. Nowe rozporządzenie dotyczące zakazu podróżowania drogą lotniczą wchodzi w życie już w środę 28 października, czyli już jutro. Dokument trafił już na biurko premiera Mateusza Morawieckiego i czeka na podpis szefa rządu. Na liście kierunków objętych zakazem lotów znalazły się 34 kraje. Rozporządzenie będzie obowiązywało do 10 listopada br. Zakaz ogłoszono w związku z pandemią koronawirusa.
WizzAir jest jednym z najchętniej wybieranych przewoźników w Polsce. Gęsta siatka połączeń i stosunkowo niskie ceny biletów są kluczem do sukcesu tej firmy. Niestety przez liczne ograniczenia nakładane na podróżnych węgierska linia lotnicza musiała podjąć decyzję o zawieszeniu jednego z popularnych połączeń.
WizzAir ogłosił oficjalną decyzję, by zakończyć burzę medialną, która pojawiła się niedawno. Wiele osób – w tym także wysoko postawieni politycy – zagroziło nawet bojkotem popularnych linii lotniczych. Węgierski przewoźnik postanowił zmienić stanowisko w bardzo ważnej kwestii. Afera wybuchła zaraz po otwarciu bazy w Oslo.Niedawno WizzAir musiał ratować swój wizerunek po tym, jak na węgierskiego przewoźnika spadła fala krytyki. Linie lotnicze otworzyły bazę w Oslo i uruchomiły z tego miasta loty krajowe. Szef firmy Jozsef Varadi początkowo ogłosił, że nie zgodzi się, żeby w jego liniach działały związki zawodowe. To natomiast bardzo nie spodobało się norweskiej społeczności.
WizzAir zaskoczył decyzją, której wielu pasażerów się nie spodziewało. Podczas gdy wracają liczne restrykcje spowodowane wyraźnym skokiem zarażeń w Polsce i innych krajach europejskich, popularny węgierski przewoźnik rozszerza siatkę komunikacji na terenie naszego kraju. W dodatku zmiany wchodzą w życiu już na początku listopada br. Pojawił się komentarz członka zarządu firmy.Tanie linie lotnicze WizzAir, z których bardzo chętnie korzystają Polacy, już potwierdziły wprowadzenie nowego połączenia. Od 6 listopada br. funkcjonować będzie kurs z Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka do Eidhoven. Zdaniem wielu ekspertów ten ruch korzystnie wpłynie na rozwój branży lotniczej i turystycznej w regionie. Pasażerowie będą mogli odbywać niskobudżetowe podróże do Niderlanów.
Linie lotnicze ruszyły z niezwykłą akcją promocyjną. Ponad 20 tysięcy biletów na wszystkie loty z całej siatki zostanie przyznanych za darmo. Zainteresowani powinni się pospieszyć, ponieważ ta specjalna oferta będzie trwała jeszcze tylko do jutra, tj. 7 października br. jeden z najpopularniejszych przewoźników na świecie kieruje swoją ofertę do konkretnej grupy. Nie wszyscy będą mogli jednak z niej skorzystać.Niedawno linie lotnicze Qatar Airways ogłosiły wielką akcję promocyjną, w ramach której przewoźnik rozda 21 tysięcy biletów za darmo na wszystkie loty z całej siatki. Szczególny powód do radości mają nauczyciele w naszym kraju, bo to właśnie do nich skierowana jest ta atrakcyjna oferta. W ten sposób firma chce docenić codzienną pracę pedagogów z okazji Dnia Edukacji Narodowej, który wypada 14 października. Na jakich zasadach działa promocja?
Ryanair znalazł się w centrum skandalu. Czytelniczka portalu Wirtualna Polska opisała bulwersującą sytuację. Rodzina, która miała lecieć na Cypr, by uczcić szczególną okazję, nie została wpuszczona na pokład samolotu. Szczegóły tego zdarzenia są skandaliczne. Ostatecznie 10 osób nie skorzystało z wakacji, choć wykupiło je już w styczniu br. i poczyniło odpowiednie przygotowania przed wylotem.Samolot irlandzkich linii lotniczych Ryanair miał zapewnić polskiej rodzinie transport na Cypr. Właśnie tam 10 osób miało świętować 70. urodziny seniora – taty Doroty, która opisała całą sprawę. Do tego bulwersującego zdarzenia doszło 6 września na lotnisku w Krakowie. Wszyscy członkowie odpowiednio przygotowali się do tej podróży, jednak pojawił się problem z systemem.
Ryanair w perspektywie przywrócenia inwazyjnych obostrzeń sanitarnych rezygnuje z części połączeń obsługiwanych przez polskie lotniska. Z najnowszymi zmianami powinni się liczyć pasażerowie kursujący z Modlina, Gdańska, Wrocławia, Krakowa, Rzeszowa, Katowic i Poznania.
WizzAir przed zamknięciem granic miał w swojej ofercie loty na Ukrainę. Z oczywistych powodów zostały jednak zawieszone w związku z pandemią koronawirusa, gdy w pierwszej fazie epidemii Polska - podobnie jak inne kraje - postanowiła zamknąć przejścia oraz loty międzynarodowe. Węgierski przewoźnik wznowił kursy do ukraińskich miast po ogłoszeniu zdjęcia lockdownu oraz przywróceniu ruchu lotniczego między państwami krajów europejskich. Teraz jednak, w związku z dynamicznymi zmianami, Polaków czekają odczuwalne utrudnienia podczas podróży na Ukrainę. Chociaż obecnie Polacy po przekroczeniu granicy z Ukrainą zostaną objęci obowiązkową kwarantanną, WizzAir nie anulował połączenia ze Lwowem. Rząd ukraiński uznał Polskę za kraj wysokiego ryzyka po tym, jak polski resort zdrowia zaczął odnotowywać wyraźny i wysoki wzrost potwierdzonych przypadków. We wtorek 4 sierpnia padł kolejny rekord w skali krajowej, który wyniósł 680 zarażeń. Mimo obostrzeń wprowadzonych na Ukrainie nadal możemy kupić u przewoźnika lot z lotniska w Goleniowie do Lwowa.
WizzAir znalazł się na celowniku Grecji po tym, jak dopatrzono się nieprawidłowości w przestrzeganiu procedur. Rząd kraju tłumnie odwiedzanego przez turystów postanowił wprowadzić obowiązek wypełnienia elektronicznych formularzy przed przekroczeniem granicy. Specjalne kody powinny być sprawdzane przed wejściem na pokład samolotu przez przewoźnika.Okazuje się, że WizzAir nie podchodził do tego wymogu poważnie. Grecki rząd uznał, że specjalne kody QR pomogą kontrolować sytuację związaną z koronawirusem w swoim kraju. Gdy okazało się, że przewoźnik nie sprawdza, czy pasażerowie rzeczywiście wypełnili elektroniczny formularz i otrzymali niezbędny kod, postanowiono zakazać węgierskim liniom lotów do Aten. To oznaczałoby duże konsekwencje oraz poważne straty.
LOT zdecydował, aby wyjść naprzeciw Polakom, którzy w tym sezonie jednak nie rezygnują z podróży za granicę. Sytuacja związana z pandemią koronawirusa jednak sprawiła, że duża część społeczeństwa stara się zaoszczędzić podczas wakacji. Przewoźnik postanowił zachęcić do podróży, obniżając ceny wakacyjnych rejsów. Dzięki temu powstała bardzo atrakcyjna oferta, która może skusić każdego, kto jeszcze nie wie, dokąd wybrać się w celu spędzenia urlopu. Okazja mija już niedługo.Szalona Środa to specjalna oferta przygotowana przez LOT, aby zachęcić Polaków do podróży za granicę. Promocja trwa do końca dzisiejszego dnia tj. 29 lipca br. do północy. Dlatego każdy, kto jeszcze zastanawia się nad wakacjami poza granicami kraju, powinien pospieszyć się z dokonaniem rezerwacja. Propozycja przewoźnika może okazać się idealnym rozwiązaniem dla wszystkich podróżnych, którzy chcieli zaoszczędzić podczas tegorocznego sezonu wakacyjnego. Loty dostępne są już od 319 złotych.
Loty ze znanym przewoźnikiem Icelandair już nigdy nie będą takie same, jeśli firma ostatecznie nie dojdzie do porozumienia ze związkami zawodowymi. Przeciągające się negocjacje, w których nie obserwowano postępów, skłoniły zarząd do podjęcia bardzo zaskakującej decyzji. Icelandair ogłosił, że zwalnia cały personel pokładowy. W związku z tym pracę mają stracić wszyscy stewardzi oraz stewardessy. Ich miejsce mają zająć wykwalifikowani piloci.Wbrew pozorom stewardzi i stewardesi, którzy dbają, aby każdy lot odbywał się w odpowiednich warunkach, mają wiele obowiązków, a ich praca nie należy do łatwych. Znaleźć się wśród personelu pokładowego to również zadanie, które wymaga wielu szkoleń i kursów. Stewardessy muszą posiadać wiedzę zarówno w zakresie budowy samolotów, jak i medycyny. Z pewnością stanowią ważny element zespołu, a ich znaczenie może wzrosnąć jeszcze bardziej podczas pandemii koronawirusa. Jednak islandzki przewoźnik postanowił podjąć drastyczną decyzję o zrezygnowaniu z ich pracy.
Włochy przed pandemią były jednym z najchętniej wybieranych kierunków przez turystów z całej Europy. Tanie linie lotnicze oferowały bilety w takich cenach, że ciężko było się oprzeć podróży. Po kilku miesiącach walczenia z epidemią Włochy znów zapraszają turystów, lecz jak się okazuje, nie wszystko idzie zgodnie z planem.
Wakacje 2020 będą inne niż zawsze. Wszystko z powodu panującej na świecie pandemii koronawirusa. Z jej powodu nałożono wiele ograniczeń. Dodatkowo turyści boją się zakażenia. Wynikiem tego jest fakt, że w tym roku Polacy chętniej wybierają wakacje w Polsce. Pisaliśmy o tym między innymi tutaj. Jak się jednak okazuje, osoby wybierające wypoczynek za granicą mogą się ucieszyć. Ekspert wyjaśnił powód.
Zmiany w podróżach lotniczych zauważalne są już teraz, przy okazji połączeń krajowych. Podobne procedury będą obowiązywały także na trasach długodystansowych. Powszechny obowiązek zakrywania ust i nosa, regularna dezynfekcja oraz zachowanie dystansu to tylko niektóre zmiany w procedurach lotniskowych. Warto zaznaczyć, że nowe przepisy mogą przełożyć się na ceny biletów. Jak się okazuje, w branży są zwolennicy teorii o korzystnych zmianach dla pasażerów.
Tanie loty w Polsce to przeszłość? Wszystko za sprawą nowego rozporządenia Rady Ministrów. Linie lotnicze krytykują decyzję Rządu i przeciwstawiają się zmianom, które weszły w życiu 29 maja 2020 roku. Czy faktycznie jest o co się martwić?
Ceny biletów lotniczych mogą wzrosnąć. Na najbliższe dni przewidywany jest powrót połączeń lotnichych. Wiąże się to też z nowymi zasadami bezpieczeństwa na lotniskach i na pokładach samolotów. Niektóre mogą nie spodobać się pasażerom.
Lot samolotem dziś traktowany jest niczym przejazd autobusem czy innym środkiem transportu. Nie jest niczym wyjątkowym, a decydując się na tanie linie lotnicze, nie wiąże się też z gigantycznymi kosztami. Przewoźnicy jednak bezustannie chcą zarabiać na swoich pasażerach, a robią to często w wyjątkowo nieprzyjemny sposób. Stosują triki, na które wielu daje się nabrać, co odbija się na podróżniczym budżecie.
Samolot Boeing 747 przeszedł już do historii, a w jego miejsce pojawiły się mniejsze maszyny, tańsze w utrzymaniu. W tym roku producent otrzymał nowe zamówienie na "królową nieba", co zaskoczyło wszystkich. Jumbo Jet uwielbiany przez fanów lotnictwa nadal będzie służył, powracając na stałe trasy. Amerykańska tania linia Avatar Airlines, złożyła zamówienie u Boeinga 7 lutego tego roku. Podstawą floty będzie 30 maszyn modelu 747, których produkcja zakończyła się, ze względu na brak popytu. Pierwszy samolot tego typu wniósł się w powietrze w 1969 roku i przez wiele lat królował w przestworzach.
WizzAir prześciga się z konkurencją w obniżaniu cen biletów. Aby nie tracić zysków, bezustannie pracuje nad opłatami dodatkowymi, które cieszą się dużą popularnością wśród pasażerów. Jedni chętnie kupują udogodnienia, inni są do tego zmuszeni przez duże ograniczenia na zwykłym bilecie.
Ryanair wraz z Wizzairem bezustannie zasypują Polaków kolejnymi, atrakcyjnymi ofertami tanich lotów. Większość z nich jest wyjątkowo konkurencyjna oraz o wiele tańsza od propozycji konkurencji, jednak coś za coś. Płacąc mniej, godzimy się na wiele niedogodności. Niewiele miejsca na nogi, wymiary bagażu oraz dopłaty za różne dodatkowe opcje mogą irytować, jednak czego się nie robi dla oszczędności. Każdy, kto leciał kiedyś samolotem taniej linii, z pewnością wie, że nie ma co tam liczyć na nadmiar luksusów. Czy ktoś jednak jest sobie w stanie wyobrazić nawet 6 godzin spędzonych w jednej pozycji z możiwością dokupienia wyjątkowo drogiego posiłku? Okazuje się, że niestety najdłuższe loty budżetowe latają również z Polski.
Ryanair cieszy się nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie gigantyczną sympatią pasażerów. Wywołane jest to przede wszystkim przystępnymi cenami biletów, które są dużo niższe niż u konkurencji. Wszyscy liczą się z tym, że kosztem tego jest również niższy komfort lotu, lecz istotna jest tutaj oszczędność. Czasem jednak można stracić cierpliwość. Jak podają media, wielu pasażerów linii Ryanair będzie musiało dopłacić do biletów, które już zakupili. Spowodowane jest to podniesieniem podatku zagranicznego, a dotyczy lotów z Niemiec, które odbyć się mają po 1 kwietnia 2020 roku. Wiadomość o konieczności dopłaty dotarła już do wielu rozzłoszczonych turystów, wśród których mogą być liczni Polacy.
Tanie loty czasem naprawdę zadziwiają. Choć podróże samolotem już wiele lat temu przestały być postrzegane jako luksusowy sposób transportu, niektóre ceny naprawdę robią wrażenie. Sama możliwość dostania się w błyskawicznym tempie w odległe miejsce jest wyjątkowa, a gdy nie trzeba za to zapłacić fortuny, korzystamy z tego jeszcze chętniej. W internecie istnieje wiele porównywarek i stron internetowych, które zajmują się wynajdywaniem najtańszych połączeń samolotowych. Można trafić tam na naprawdę tanie loty, to zestawienie jednak daje do myślenia. Serwis Kayak.pl podsumował okazyjne ceny biletów i przedstawił listę kierunków, w które często można latać za bezcen.