Rosja zajmuje gigantyczną powierzchnię, jest więc również wyjątkowo zróżnicowana. Ma na swoich terenach zarówno wielkie i potężne miasta, jak i bezdroża, gdzie nie widać żywej duszy. Jest jednak jedno miejsce, które wyróżnia się szczególnie. Mowa o wiosce Ojmiakon, która znajduje się we wschodniej Syberii w Jakucji. Powszechnie nazywana jest światową stolicą zimna, bowiem temperatury, które tam się zdarzają, wydawać się mogą wielu osobom po prostu absurdalne.
Australia wciąż walczy z żywiołem, a Nowa Zelandia stara się uświadomić społeczeństwo o wpływie, jaki ma na całą kulę ziemską. Postanowiono wprowadzić do szkół lekcje o zmianach klimatu, aktywizmie i lęku ekologicznym. Okazuje się, że wielu młodych ludzi czuje wewnętrzny niepokój przez nieustannie napływające, negatywne informacje z całego świata o zmianach, jakie zachodzą w środowisku. James Shaw, minister ds. zmian klimatu i współprzewodniczący rządzącej partii Zielonych, zwraca uwagę na powszechny wśród młodzieży lęk ekologiczny, który jest kwalifikowany jako zaburzenie psychiczne od 2017 roku.– Codziennie w mediach społecznościowych widzą różne rzeczy i praktycznie żadna z nich nie jest dobrą wiadomością, a poczucie bezsilności z tego powodu jest niezwykle niepokojące – poinformował minister.