Czy od 15 kwietnia Polacy wjadą do Turcji bez testu na COVID-19? Są przecieki, że tak

Polacy wjadą do Turcji bez testu?

Rzekomo władze Turcji pracują właśnie nad całkowitym otwarciem granic dla podróżnych z zagranicy. Do tej pory obowiązek przedstawiania negatywnego wyniku testu na koronawirusa wprowadzony był bezterminowo, ale podobno zmieni się to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu wakacyjnego.

Nieoficjalną informację o zniesieniu obowiązku przedstawienia testu potwierdził w rozmowie z portalem Fly4free przedstawiciel linii Corendon na Polskę.

– Według moich informacji od 15 kwietnia Turcja nie będzie już wymagała testów od turystów z Polski. Taką deklarację usłyszał nasz prezes podczas spotkania z tureckim ministrem turystyki – przyznał Alpaslan Unsal.

Takie same pogłoski krążą już od pewnego czasu również między touroperatorami. Turecki rząd wciąż oficjalnie nie potwierdził tej informacji, wiadomo jednak, że tamtejsza branża turystyczna bardzo naciska na władze, by w sezonie letnim funkcjonować w normalnym trybie.

Fly4Free potwierdziło również, że spotkanie, o którym mówił Unsal, rzeczywiście się odbyło. Uczestniczyć w nim miał turecki minister turystyki, minister infrastruktury, a także prezesi 4 dominujących na tamtejszym rynku biur podróży, przewożący turystów z Europy Wschodniej (Corendon Airlines, Pegas Touristik, Coral Travel oraz Anex Tour).

Turcja ma potencjał, by zostać turystycznym hitem wakacyjnym 2021 roku. Polacy prześcigają się w rezerwowaniu tamtejszych hoteli, choć wciąż nie wiadomo, jakie dokładnie przepisy obowiązywać będą na miejscu.

Portal Fly4free dotarł do informacji, zgodnie z którymi bezterminowy obowiązek okazywania negatywnego testu przez turystów przekraczających granicę, ma zyskać datę końcową - 15 kwietnia. Wyznaczenie tego terminu ma być dowodem na trwające przygotowania do całkowitego zniesienia nakazu.

Polacy przygotowują się na urlop w Turcji

Serwis Wakacje.pl zbadał tegoroczne preferencje wakacyjne Polaków, porównując nie tylko liczbę złożonych rezerwacji, ale także średnie ich ceny. Jak się okazuje, za pobyt w Turcji zapłacimy najwięcej, a mimo to najczęściej właśnie na ten kierunek się decydujemy.

30,69 proc. rezerwacji na okres od początku kwietnia do końca października dotyczy właśnie Turcji, która zdecydowanie wyprzedziła konkurencję. Na drugim miejscu znalazła się Grecja (20,4 proc.), a podium zamyka Egipt z wynikiem 14,6 proc.

– Popyt na wyjazdy zagraniczne wraca. Popularne turystycznie kierunki, takie jak Turcja czy Grecja, już poprzedniego lata spełniły oczekiwania podróżnych – zarówno jeśli chodzi o możliwość spokojnego wypoczynku, jak i wprowadzone zasady sanitarne – i to, w połączeniu z dostępnością najpopularniejszych hoteli w ofercie biur podróży czy cenami porównywalnymi do ubiegłych lat sprawia, że w tym roku te miejsca też cieszą się dużym zainteresowaniem – stwierdziła w komunikacie medialnym menadżer do spraw PR Wakacje.pl, Klaudyna Fudala.

Średnio za rezerwację urlopu w Turcji turyści z Polski zapłacą 7945 zł. Dla porównania, za wakacje w Chorwacji zapłacimy przeciętnie 4638 zł, a pobyt w Grecji uszczupli nasz portfel o 7615 zł. Serwis Wakacje.pl, wykonujący analizę, podkreśla, że ceny te dotyczą zarówno rezerwacji w okresie majówki, jak i letnich wakacji szkolnych oraz początku jesieni kalendarzowej.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

• Służby w akcji na granicy. Uznali cały autokar za stwarzający zagrożenie

• Skandaliczne zachowanie w górach. Byli tak upojeni, że nie mogli utrzymać się na nogach

• Był przeciek. Od 15 kwietnia za granicą mają znieść obostrzenia dla Polaków

Źródło: Fly4Free