Czerwiec, a zwłaszcza długi weekend związany z Bożym Ciałem, to dobry czas na ucieczkę w Tatry. Śniegu na ścieżkach i szczytach jest coraz mniej, dzięki czemu wędrówki są bezpieczniejsze. Dodatkową dobrą wiadomością jest powrót żółtego szlaku do Doliny Białego.Jak wskazują najnowsze dane Nocowanie.pl, podczas czerwcowego długiego weekendu Zakopane czeka prawdziwy najazd turystów. Wielu z nich z pewnością wybierze się w góry. Jeśli chcecie uniknąć tłumów, zajrzyjcie koniecznie do Doliny Białego.
Morskie Oko to bez dwóch zdań najpopularniejsze miejsce w polskich Tatrach. W ostatnich dniach w jego pobliżu pojawiły się bardzo nietypowe namioty, które zaintrygowały wielu turystów. TPN postanowił rozwikłać ich zagadkę.Szlak nad Morskie Oko od lat jest oblegany przez turystów. Dzięki łatwej trasie i niesamowitym widokom nad staw docierają tłumy turystów. Nie bez znaczenia jest również fakt, że można tam skorzystać również z przejazdu fasiągiem. W związku z ogromnym zainteresowanie, TPN postanowił ostrzec odwiedzających, aby nie zbliżali się do nietypowych namiotów ustawionych w pobliżu szlaków.
W czwartek 25 maja na tatrzańskich szlakach ma miejsce akcja poszukiwawcza. Na prośbę policji zaangażowali się w nią ratownicy TOPR. Sprawa ma związek z parą z Warszawy.Od kilku dni trwają poszukiwania warszawskiego małżeństwa, które w nocy z 20 na 21 maja w sposób naturalny opuściło mieszkanie na Mokotowie. Para porzuciła dwóch nastoletnich synów, którym zostawiła jedynie list.
Od kilku dni trwają poszukiwania małżeństwa z Warszawy. Para opuściła dom w nocy z 20 na 21 maja i od tego momentu nie ma z nimi żadnego kontaktu. Nastoletnim synom zostawili niepokojącą wiadomość.Trwają poszukiwania 44-letniej Anety Jagły i 49-letniego Adama Jagły. Małżeństwo nagle opuściło około północy swoje mieszkanie na Mokotowie i już do niego nie wróciło. Na jaw wyszły nowe okoliczności. Do sprawy odniosła się zakopiańska policja.
Podczas tej akcji liczyła się każda minuta. Nieprzygotowana 52-latka ruszyła na tatrzański szlak. Jak informuje policja, "okoliczności jej wyjścia w góry mogły sugerować, że kobieta może próbować targnąć się na swoje życie".Choć w prawie całym kraju cieszymy się już piękną wiosną, w wyższych partiach Tatr zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Na trasach nadal zalega duża warstwa śniegu i lód. W takich warunkach na szlak postanowiła wyjść nieprzygotowana 52-latka. W jej poszukiwania zaangażowano służby polskie i słowackie.
Krzyż na Giewoncie od lat budzi wiele emocji. Jedni uważają go za symbol Tatr, inni są zdania, że powinien zostać usunięty, ponieważ przyciąga pioruny. Wszyscy są jednak zgodni, że nikt nie powinien się na niego wspinać. Jeden z turystów był jednak innego zdania.Maj to dobry moment na wędrówki po Tatrach. Ze szlaków zniknęły już tłumy, które pojawiły się tu podczas majówki, a wędrowcy znów mogą cieszyć się ciszą i spokojem gór. Niestety nawet w tym niewielkim gronie miłośników wędrówek znalazł się nieodpowiedzialny turysta.
Tuż po majówce turystów w Zakopanem czeka bardzo niemiła niespodzianka. Już 8 maja zamknięta zostanie kolejka, którą można dotrzeć na Kasprowy Wierch. Niepocieszeni będą również narciarze.Kolejka na Kasprowy Wierch od lat jest jedną z największych atrakcji Zakopanego. Podczas majówki ogonek zainteresowanych ciągnął się na kilkaset metrów. Urlopowiczów nie zraziły nawet ceny. Jak się okazuje, z tej atrakcji będzie można korzystać tylko do niedzieli.
Majówka dobiegła końca, choć część szczęśliwców, która wydłużyła ją sobie aż do 7 maja, może nadal cieszyć się wolnym. Tatry w tym czasie przeżyły prawdziwe oblężenie, ale uwadze wczasowiczów nie umknęły rosnące ceny.Zakopane w ostatnich dniach tętniło życiem. Tłumy dotarły na Krupówki, Gubałówkę, a także do Kuźnic, gdzie znajduje się stacja kolejki na Kasprowy Wierch. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się również miejscowe termy. Wędrowców nie brakowało na okolicznych szlakach, w tym nad Morskim Okiem.
Pogoda podczas tegorocznej majówki dopisała. Choć temperatury mogłyby być nieco wyższe, to na brak słońca z pewnością nie można było narzekać. Z takich warunków chętnie korzystali urlopowicze w Zakopanem.Od 1 maja sieć zalewają zdjęcia i filmy pokazujące tłumy wczasowiczów w Zakopanem. Tłoczno było w Kuźnicach. Bardzo długa kolejka ustawiła się tam przed kasami do kolejki na Kasprowy Wierch, ale tłumy pojawiły się również w innych miejscach.
Maj przywitał turystów w Tatrach przepiękną pogodą. Nietrudno więc dziwić się, że na szlakach pojawiły się tłumy wędrowców. Niestety wielu z nich zignorowało wszelkie zasady bezpieczeństwa. Wszystko można było śledzić na żywo.1 maja przywitał turystów w Tatrach idealnymi warunkami do uprawy wędrówki. W Zakopanem i Dolinie Kościeliska w południe termometry wskazywały 16 st. C. Zaledwie o kreskę niżej zatrzymały się słupki rtęci w Dolinie Chochołowskiej. Nad Morskim Okiem odnotowano natomiast 12 st. C. To właśnie nad najsłynniejszym stawem w Tatrach można było śledzić niebezpieczne wyczyny turystów.
Tegoroczna majówka może należeć do szczególnie udanych pod względem długości. Dzień urlopu gwarantuje pięć dni odpoczynku. Polacy postanowili wykorzystać tę okazję i ruszyć w Polskę. Choć ceny skutecznie ostudziły ich zapał.Z danych przekazanych przez Nocowanie.pl i Noclegi.pl wynika, że zainteresowanie majówkowymi wyjazdami jest w tym roku ponad dwa razy większe niż przed rokiem. Jednak mimo korzystnego kalendarza, wypoczywać będziemy krócej.
Gubałówka to jeden z najpopularniejszych kierunków wyciecze turystów w Zakopanem. Szczyt można łatwo zdobyć, korzystając z wygodnej kolejki. Niektórzy wolą jednak wędrować tam o własnych siłach. Tak też zrobił jeden z turystów.W środę ze szczytu próbował zejść jeden z turystów. Podczas wędrówki mężczyzna źle się poczuł. Na pomoc wezwano ratowników TOPR.
Warunki w Tatrach mogą być obecnie wyjątkowo zdradliwe. Podczas gdy w Zakopanem i dolinach panuje wiosna, w wyższych partiach nadal zalega ponad metrowa warstwa śniegu. TOPR i TPN regularnie ostrzegają wędrowców, ale nie wszyscy chcą ich słuchać.Tylko w sobotę 22 kwietnia do godziny 18:30 TOPR udzieliło pomocy aż ośmiu turystom. Ratownicy ewakuowali turystę z Orlej Perci, a także opatrywali narciarza, który złamał nogę. Przy okazji tych interwencji TOPR przypomniało o trudnych warunkach na górskich szlakach. Komunikatu nie widział, lub zignorował go ojciec, który zabrał na Szpiglasową Przełęcz dwójkę dzieci.
Wiosna coraz pewniej wkracza w Tatry. Wraz z nią pojawia się tam coraz więcej turystów. Niestety na tydzień przed długim weekendem Tatrzański Park Narodowy musiał zamknąć jeden ze słynnych szlaków. Przyroda w Tatrach budzi się do życia. W Dolinie Chochołowskiej pięknie rozkwitają krokusy, ale w wyższych partiach nadal panuje zima. Wędrowcy muszą być bardzo ostrożni, ponieważ ze zbocz mogą schodzić niebezpieczne lawiny gruntowe. Zagrożeniem są również niedźwiedzie, które właśnie wstały ze snu zimowego.
Początek maja to idealny czas na dalsze lub dłuższe wyjazdy. W minionych latach Polacy cieszyli się możliwością doświadczania wiosny w górach. Ten rok może być jednak zupełnie inny.Tegoroczna majówka przypada w wyjątkowo dobrym terminie. Do pracy nie pójdziemy w poniedziałek 1 maja i środę 3 maja. Wystarczy zatem wziąć jeden dzień urlopu, żeby odpoczywać przez pięć, lub trzy, aby cieszyć się aż dziewięcioma dniami odpoczynku. Mimo tego zainteresowanie wyjazdami nie jest tak duże, jak przypuszczano.
Rozpoznajesz osoby ze zdjęć opublikowanych przez policjantów z Zakopanego? Szukają ich, bo mogą coś wiedzieć o wypadku, w którym poważnie ucierpiała mała dziewczynka. Wciąż nie jest jasne, jak do niego doszło.
Pogoda na południu polski podczas weekendu zachęcała do większej aktywności. W górach przeważało słońce, a także wysokie temperatury. Takie warunki zachęciły m.in. do wyjścia w Tatry. W Tatrach trwa walka wiosny z zimą. W dolinach śniegu jest coraz mniej, przez co na szlakach w wielu miejscach zalega błoto, lub spływa woda. W wyższych partiach nadal trwa zima, a pod świeżym śniegiem nie brakuje lodu. W takich warunkach trzeba być bardzo ostrożnym.
Choć w większości województw zima jest już tylko wspomnieniem, na tatrzańskich szlakach nadal zalega duża ilość śniegu. Trasy są śliskie i niebezpieczne. Przekonała się o tym turystka, która w sobotę zginęła pod Kościelcem.Warunki w Tatrach mogą okazać się bardzo zdradliwe. W Zakopanem i tatrzańskich dolinach można cieszyć się już piękną wiosną. W wyższych partiach nadal panują warunki zimowe. Na te przygotowana była kobieta, której ciało do Zakopanego przetransportował TOPR.
Wyższe temperatury w końcu roztapiają śniegi w Tatrach. Nastał wreszcie ten moment, kiedy oczom turystów mają ukazać się połacie kwitnących krokusów. Czy tak będzie tym razem? Wyjaśniają pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Stragany na Krupówkach niezmiennie przyciągają turystów. Każdy chce przywieźć wyjątkową pamiątkę ze stolicy polskich Tatr. Pluszowa owieczka, ciupaga zdobiona błyskotkami czy góralski kapelusz odchodzą w tym sezonie w zapomnienie. Nawet scyzoryk albo popielniczka z napisem „Zakopane” to już żadna atrakcja. Zakupowym hitem jest zupełnie co innego.
Rocznie na dzierżawie trzech budek, w których turystom serwowane będą lody, Tatrzański Park Narodowy chce zarobić przynajmniej 54 tys. zł. Całkiem nowa stanie w Dolinie Strążyskiej, na szlaku. Podobno śmieci z tego nie będzie, ale kontrowersje już są.
Zima wciąż nie daje za wygraną w Tatrach. W górach i dolinach wciąż zalega śnieg, ale dni są coraz cieplejsze. TOPR-owcy ostrzegają przed lawinami. Czy w tych warunkach można podziwiać krokusowe dywany w Dolinie Chochołowskiej? Przedstawiamy kolejną odsłonę raportu krokusowego.
Tegoroczna wiosna jest wyjątkowo nieśmiała. Nieco cieplejsze i słoneczne dni należą do rzadkości. Zamiast tego regularnie musimy mierzyć się z mrozem i opadami śniegu. Nie inaczej jest również w Tatrach, gdzie zaczynają kwitnąć krokusy.Dolina Chochołowska to jedno z lepiej znanych miejsc w Tatrach. Dojście tutaj nie jest trudne, dzięki czemu wędrują tu rodziny z dziećmi. Miejsce to przeżywa jednak prawdziwe oblężenie wiosną. Wszyscy przybywają tutaj, aby cieszyć się niesamowitym widokiem krokusów na tle ośnieżonych szczytów.
Wystarczy wziąć jeden dzień urlopu, by odpoczywać przez pić dni. Jeśli dostaniemy trzy dni wolnego, przed nami aż dziewięć dni wiosennych wagarów. Wszystko dzięki kalendarzowi. 1 maja przypada w tym roku w poniedziałek, a 3 w środę. Polacy okupują portale rezerwacyjne. Wiemy, gdzie będą prawdziwe tłumy podczas majówki i ile taki wyjazd będzie kosztował.
Zakopane przegrało walkę o turystów. Miniony sezon narciarski pokazał jasno, że Polacy mają dość drożyzny w najpopularniejszych tatrzańskich miejscowościach. Znaleźli zdumiewającą alternatywę, by móc poszusować w przystępnej cenie.
W polskie Tatry wróciła ostra zima. Tylko w weekend Toprowcy ewakuowali z wysokich partii kilkanaście osób. Potrzebny był śmigłowiec. Nocą, w porywistym wietrze i wysokim śniegu musieli ratować 3-osobową rodzinę. Utknęła na szlaku, bo była kompletnie nieprzygotowana.
PKP wznowiło prace na kolejowej zakopiance. 1 marca drogowcy przejęli fragment trasy. Wyjaśniamy, jak teraz dotrzeć do Zakopanego i jak długo potrwają utrudnienia.
Podhale obiegła tragiczna wiadomość dotycząca śmierci młodego biznesmena z Zakopanego. Nie żyje Marian Pędzimąż. Rozsławiony na całą Polskę milioner osiągnął potężny sukces, jako pierwszy sprowadzając do Polski renifery oraz inwestując w branżę gastronomiczną.Marian Pędzimąż zmarł 20 lutego 2023 roku w wieku 38 lat. Biznesmen znany z pierwszej w Polsce hodowli reniferów został znaleziony martwy w swoim domu we wtorek rano. Osierocił dzieci i pozostawił żonę.