To koniec Arabów w Zakopanem? Hotelarze wyjawili, dlaczego zniknęli
Turyści z Bliskiego Wschodu pokochali Zakopane, to nie ulega żadnym wątpliwościom. Na Krupówkach w tym sezonie można było spotkać bardzo liczne grupy Arabów. Jednak wraz z końcem lata, miejscowi przedsiębiorcy zauważyli, że jest ich coraz mniej. Podejrzewają, dlaczego tak się dzieje. Wcale nie chodzi o ochłodzenie temperatury w Polsce.
Arabowie pokochali stolicę polskich Tatr
Zakopane na przestrzeni ostatnich lat stało się celem wielu turystów z Bliskiego Wschodu. Arabowie przyjeżdżają tam całymi rodzinami, które niekiedy liczą nawet kilkanaście osób. Zachęcają ich nie tylko przystępne dla ich portfeli ceny, ale także klimat. W miesiącach wakacyjnych, choć dla Polaków lato bywa zbyt ciepłe, dla nich to miła odmiana od gorąca panującego w ich kraju.
Jedną z atrakcji, które niekiedy nawet nagrywają, są opady deszczu. Mimo że dla turystów z Polski jest to często równoznaczne z popsuciem planów urlopowych, dla Arabów to prawdziwa gratka. Co ciekawe, chcąc wyjść im naprzeciw, niektóre lokale gastronomiczne zdecydowały się nawet wprowadzenie menu w ich języku, a także potraw bliższych ich kuchni.
Czytaj też: “Moja noga więcej w Zakopanem nie postanie”. Turysta porównał Podhale do Dubaju
“Spora przesada”. Bieszczady po sezonie zszokowały turystów, nie jest dobrzeTuryści z Bliskiego Wschodu znikają z Zakopanego
W rozmowie z o2.pl Zofia Zając z Hotelu Logos w Zakopanem przyznała, że wraz z końcem sezonu wakacyjnego, w stolicy polskich Tatr robi się również coraz mniej Arabów. To, że Polacy kończą urlopy, nikogo nie dziwi, jednak zmniejszenie się liczby turystów z Bliskiego Wschodu już tak.
Od września jest ich zdecydowanie mniej. Najwięcej gości z krajów arabskich mieliśmy w lipcu i sierpniu. Myślę jednak, że to nie pogoda jest głównym czynnikiem, a raczej powrót dzieci do szkoły - przyznaje kobieta.
Zofia Zając wskazuje również, że ulice w Zakopanem powoli zaczynają świecić pustkami. W dni robocze pojawia się tam coraz mniej turystów. Co prawda w weekendy jeszcze nie można narzekać na ich brak, jednak to zdecydowanie mniejsza liczba, niż w wakacje.
Nietypowy sposób wynajmowania pokoi Arabów
Jako ciekawostkę pracownica Hotelu Logos w Zakopanem zdradziła, jak przebiega wynajem pokoi przez Arabów. Kobieta twierdzi, że zdecydowanie niewielka ilość z nich decyduje się na wcześniejszą rezerwację miejsc. O wiele więcej turystów z Bliskiego Wschodu po prostu zjawia się na miejscu z pytanie o wolny pokój.
Najczęściej pojawiają się w nocy, między godz. 1 a 3 nad ranem, pytając o dostępne pokoje. Latem takie sytuacje były nagminne, ale teraz jest już spokojniej - mówi dla o2.pl.
Podkreśla, że dla mieszkańców krajów arabskich jednym z najważniejszych wymogów jest klimatyzacja w pokoju. Ze względu na panujące u nich wysokie temperatury są przyzwyczajeni do chłodniejszych warunków podczas wypoczynku w apartamencie.