Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Gigantyczne korki w drodze do Zakopanego. Tłumy zaufały aplikacji, nie popełnijcie tego błędu
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 03.09.2024 14:46

Gigantyczne korki w drodze do Zakopanego. Tłumy zaufały aplikacji, nie popełnijcie tego błędu

korek
Fot. Screen YouTube/LeszekzKrakowa

Nowy odcinek zakopianki w końcu doczekał się otwarcia. Mało kierowców jednak z niego korzysta i w Tatry jeżdżą znanymi im dotąd drogami. To wszystko przez brak aktualizacji aplikacji, która wskazuje stary trakt. Kierowcy jadą na oślep i nie patrzą na oznakowanie. 

Korki w kierunku Zakopanego

Mimo zakończenia sezonu wakacyjnego, w Tatrach wciąż tłumy. Zainteresowanie tym kierunkiem widać szczególnie na jezdniach prowadzących do Zakopanego. Chaos na drodze to mało powiedziane. Niewielu wie, że 30 sierpnia został otwarty odcinek zakopianki, który mógłby znacznie ułatwić jazdę.

To 16 km komfortowa, dwupasmowa droga łącząca Rdzawkę z Nowym Targiem, która znacznie skraca podróż. W łatwy sposób można ominąć skrzyżowanie w Klikuszowej, gdzie kierowcy często marnowali czas na stanie w korkach. 

Zakopianka otwarta, a kierowcy o tym nie widzą. Winowajcą jest aplikacja

Niestety kierowcy nadal narzekają na wielominutowe stanie na zakorkowanej drodze. Korzystają bowiem ze starego śladu zakopianki, bo zwyczajnie nie wiedzą, że mogą pojechać nowym odcinkiem.

Nie zdają sobie sprawy, że nawigacja, której używają na swoich smartfonach, wprowadza ich w błąd. Zbyt ufają jej nieomylności i na tym tracą. Aplikacja bowiem nie została zaktualizowana o nową trasę i proponuje kierowcom jazdę bocznymi drogami. 

Przewoźnicy omijają Klikuszową. Zmiany dla pasażerów

Niektórzy podróżni, którzy dotychczas jeździli w kierunku Zakopanego transportem publicznym, wsiadali na przystanku Klikuszowa. Z racji, że stara zakopianka musiała zostać zamknięta, odcinek z Nowego Targu do Klikuszowej pozostaje nieprzejezdny.

Szwagropol i Majer Bus zrezygnowali z zatrzymywania się na przystanku. Zamiast na Klikuszowej pasażerowie mogą wsiąść w autobus w Nowym Targu i Rabce-Zaborni.

Czytaj też: Polskie miasto leży na 44 wyspach. Ludzie odzyskują tam siły i energię