Arabscy turyści zrobili powódź w apartamencie w Zakopanem. Straty na 40 tys. złotych
Interwencja policji i 40 tysięcy złotych straty. Tak zakończyła się wizyta arabskich turystów w apartamencie w Bukowinie Tatrzańskiej. Rodzina pochodząca z Omanu twierdzi, że to wypadek, ale patrząc na skalę zniszczeń, aż trudno w to uwierzyć.
Tatry stały się jednym z miejsc najczęściej odwiedzanych przez arabskich turystów. Niestety ich wakacje oznaczają dla zakopiańskich hotelarzy nie tylko spore dochody, ale także wiele problemów. Właściciel apartamentu w Bukowinie Tatrzańskiej doznał dotkliwej straty finansowej, a remont kwatery zajmowanej przez rodzinę z Omanu może potrwać kilka tygodni.
Arabscy turyści w Tatrach
Polska jest coraz częściej odwiedzana przez turystów z najdalszych zakątków świata. Popularnym celem zagranicznych podróżników jest Zakopane, Bukowina Tatrzańska i inne kurorty pod polskimi Tatrami. Górale na pewno cieszą się z tej światowej popularności, ale niestety coraz częściej donoszą, jakie problemy sprawiają im turyści, zwłaszcza z krajów arabskich.
Czytaj więcej: Romans na all inclusive w Turcji. Polka zdradza taktyki podrywu, na które lepiej uważać
Właściciel apartamentu w Bukowinie Tatrzańskiej gościł w swoim przybytku rodzinę z Omanu. Turyści zalali wynajmowane mieszkanie, a skala zniszczeń sprawia, że trudno uwierzyć w ich tłumaczenia.
Zalany apartament w Bukowinie Tatrzańskiej
Gdy właściciel apartamentu w ubiegły czwartek wszedł do środka, nie wierzył własnym oczom. Na niższej kondygnacji mieszkania woda dosłownie lała się strumieniami z sufitu. Rodzina tłumaczyła, że do zalania doszło przypadkiem, podczas kąpieli dzieci, ale wydaje się to całkowicie nieprawdopodobne.
Czytaj więcej: Dofinansowanie wczasów dla seniorów. Oto jakie warunki trzeba spełnić
Właściciel pensjonatu w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" relacjonuje:
Turyści uszczelnili drzwi specjalnymi uszczelkami, ręcznikami i wylali wodę na podłogę w łazience, do tego zapalili kadzidełka. Wszystko zaczęło przeciekać, woda lała się z sufitu do kolejnego apartamentu również po instalacji elektrycznej. Musiałem wyłączyć prąd. Dobrze, że nikomu nic się nie stało.
Straty na 40 tys. zł w apartamencie zajmowanym przez Arabów
Na nagraniu z miejsca zdarzenia widać, że straty będą ogromne. To zdecydowanie nie było zwykłe, przypadkowe zalanie. Świadczą o tym też uszczelki, którymi turyści zatkali drzwi w łazience. Co chcieli w ten sposób osiągnąć? Trudno powiedzieć.
Woda, która wylewała się z łazienki ciekła po ścianach, kapała z sufitu i płynęła wzdłuż instalacji elektrycznej. Widać, że strugi wody lecą nawet z lamp. Właściciel apartamentu wezwał policję i pozbył się szkodliwych lokatorów. Ma również nadzieję, że straty uda się pokryć z ubezpieczenia.
Zobacz także:
Czarna seria wypadków w Tatrach. Śmigłowiec TOPR ruszył na Orlą Perć i Rysy
Chmura czarnego dymu nad morzem. Turyści nie wiedzieli, co się dzieje