To jedna z najpopularniejszych atrakcji Norwegii. Klif o wysokości 604 metrów rozsławił m.in. film „Mission Impossible”. Niestety, w ostatnich dniach doszło na Preikestolen do kolejnej tragedii. Jeden z turystów spadł z klifu na oczach 6-osobowej wycieczki, która również znajdowała się na skalnej półce.Szlak został zamknięty. Trwają prace służb
Fatalny wypadek wydarzył się w niedziele, 26 maja około południa. Starsze małżeństwo wraz ze swoim wnukiem wypłynęło w rejs po jeziorze Śniardwy na Mazurach. Niestety, maszt ich żaglówki zahaczył o linię energetyczną. 67-letni mężczyzna porażony prądem zmarł.Do szpitala trafili: kobieta, która była na pokładzie jachtu oraz świadek zdarzenia, który ruszył na pomoc.
Do tragicznego wypadku doszło podczas zawodów motolotniarzy w Wielkopolsce. Na ziemię spadł motolotniarz, który wracał ze zmagań w ostatniej konkurencji. Zawody trwały przez kilka ostatnich dni. Ofiara sobotniego wypadku to 67-letni mężczyzna - członek motoparalotniowej kadry narodowej.Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn zdarzenia.
W turystycznej miejscowości w Tajlandii doszło do zderzenia dwóch motocykli. Jednego z nich prowadził 19-letni Polak, Benjamin K. Jak donosi portal The Thaiger, trwa dochodzenie mające ustalenie przyczyny wypadku. W pobliżu znajdowała się kamera, które może wiele ujawnić.
Podczas przygotowań do defilady Królewskiej Malezyjskiej Marynarki Wojennej, dwa śmigłowce zderzyły się w locie. W internecie krąży przerażające nagranie, na którym uwieczniono wypadek. W obu maszynach znajdowało się łącznie 10 osób.
Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej nr 79 w województwie świętokrzyskim. “Kierujący busa przewożącego rodzinną wycieczkę zjechał na przeciwległy pas (…). Zginęły dwie osoby, a 8 jest rannych. Droga została zamknięta, kierowcy muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami.Trwa akcja służb. Na miejscu są dwa śmigłowce LPR, pięć karetek pogotowia i pięć zastępów straży pożarnej.
Pielgrzymka kojarzy się raczej z radosnym czasem spędzonym w licznym gronie. Tak też miało być w małym hiszpańskim miasteczku, w Katalonii. Niestety tym razem tradycyjne obchody zakończyły się prawdziwą tragedią i to na oczach turystów.
Do tragicznego wypadku doszło podczas wieczoru kawalerskiego. Trzech mężczyzn postanowiło wypłynąć łodzią na Jezioro Ostrowickie. Tylko dwóch z nich zdołało wrócić na brzeg. Uczestnicy imprezy postanowili najpierw samodzielnie poszukać zaginionego 23-latka, a następnie wezwali policję.Na miejsce przyjechało 12 zastępów straży pożarnej, w tym m.in. specjalistyczna grupa nurkowa.
Piękna pogoda za oknem zachęca do wyjścia na spacer. Ci, którzy zamierzają korzystać ze słońca w górach powinni być czujni. Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ostrzegają przed żmijami. Ich ukąszenie może stanowić zagrożenie dla życia.
Trwa dramatyczna walka z czasem. Służby ratunkowe ewakuują ponad 400 osób uwięzionych w luksusowym hotelu w górskim parku narodowym na Tajwanie, gdzie doszło do największego od lat trzęsienia ziemi. Reuters podaje, że zginęło 10 osób, a liczba rannych przekroczyła już 1000.Ratownicy próbują dotrzeć do zaginionych po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło ten region w środę rano. Od tego czasu mieszkańcy i turyści muszą mierzyć się także z innymi zagrożeniami. “Deszcz zwiększa ryzyko opadów skał i osunięć ziemi (...) Najgorsze są wstrząsy wtórne"
W wyniku tragicznego wypadku Flixbus, do którego doszło w środę rano, około godziny 10:00, zginęły cztery osoby i wielu zostało rannych. Jak się okazało, jedną z ofiar była obywatelka Polski. Autokar zmierzał z Berlina do Zurychu.Do wypadku doszło na odcinku między Wiedemar a Schkeuditz na północny zachód od Lipska, po ok. 170 km jazdy. Niemiecka policja zidentyfikowała ofiary śmiertelne.
Cztery osoby zostały oskarżone o praktykowanie magii. Do brutalnego samosądu doszło w prowincji Luapula w północnej Zambii. Zdaniem tłumu, jeden z mężczyzn został zamordowany, bo uznano, że poprzez czary zmusił krokodyla, by zaatakował i zabił jedną z miejscowych kobiet."To jest nasza dzisiejsza Zambia, czy kiedykolwiek uwolnimy się od przestarzałych przekonań?" - zapytał jeden z użytkowników w mediach społecznościowych
Turyści wyszli na szlak mimo ostrzeżenia przed lawiną. 20 marca przypada rocznica tragedii, która miała miejsce w 1968 roku w Białym Jarze.W wyniku zdarzenia zginęło 19 osób. To była największa tragedia w polskich górach.
Pięć osób ucierpiało w wyniku ataku niedźwiedzia w miejscowości na skraju Tatr.. Ofiary to dziewczynka w wieku 10 lat, dwie kobiety i dwaj mężczyźni. Wszyscy byli podrapani i pogryzieni.Służby biją na alarm. Nnagłe zmiany klimatyczne wpływają na skrócenie okresu hibernacji niedźwiedzi brunatnych. Szansa na spotkanie zwierzęcia jest o wiele większa.
FlixBus błyskawicznie podjął decyzję o zwolnieniu kierowcy, który stwarzał niebezpieczeństwo zarówno dla siebie, jak i dla pasażerów oraz uczestników ruchu drogowego. Do internetu trafiło nagranie, ukazujące sytuacje, w których autobus należący do tej firmy kilkakrotnie próbował wyprzedzać i prawie zderzył się z pojazdem poruszającym się w przeciwnym kierunku."Zero tolerancji dla takiego sposobu jazdy" - napisał na portalu X Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa w Polsce, Ukrainie i krajach Bałtyckich.
Po brutalnym ataku na dwie młode turystyki niedaleko bajecznego zamku w Bawarii, 31-letni mężczyzna z USA ostatecznie usłyszał wyrok. Sąd orzekł także, że przestępstwo było szczególnie okrutne.Kobiety znajdowały się na szlaku, zupełnie nieświadome tego, że zaraz za chwilę staną się ofiarami napaści.
Służby informują o tragicznym odkryciu, jakiego dokonano w środę rano. Ciało Polaka, 58-letniego mieszkańca Kalisza zostało znalezione w hotelu w Bangladeszu. Personel hotelu znalazł mężczyznę leżącego w kałuży krwi w swoim pokoju.Ciało zostało przewiezione do szpitala w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Rzecznik polskiego MSZ poinformował, że w tej sprawie prowadzone jest śledztwo.
Tragiczne wieści płyną z Meksyku. Na jednej z popularnych plaż Gwardia Narodowa odnalazła zwłoki. Jak się później okazało, należą one do 49-letniego turysty z Polski.Trwa śledztwo, które ma wykazać, co było przyczyną tragedii.
W jednej z restauracji na Krupówkach wybuchł pożar. Na miejscu natychmiast pojawiły się wozy strażackie. Dzięki sprawnej akcji, sytuację udało się opanować.Dzięki czujności strażaka na urlopie, udało się szybko zapanować nad ogniem.
Każdy lubi wyjść częściej lub rzadziej na spacer. Jednak kobiety, które postanowiły udać się do berlińskiego parku, mogą zmienić zdanie na temat przechadzek.Kobiety znalazły ludzką część ciała w parku.
Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze otrzymało powiadomienie, że przy leśnej drodze znaleziono martwego żubra. To był dorosły byk, którego znaleźli pracownicy nadleśnictwa w Tucznie.Żubr umierał przez prawie tydzień. Został odnaleziony we wtorek 27 lutego.
Zima nad Bałtykiem jest coraz popularniejszym rozwiązaniem. Niestety osoby, które postanowiły zatrzymać się w jednym z hoteli na wyspie Uznam, nie będą dobrze wspominały tego wyjazdu.We wtorek rano mieszkańców kurortu wypoczynkowego Heringsdorf na wyspie Uznam mogły obudzić dźwięki syren karetek pogotowia, a także światła kogutów. Wszystko z powodu nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło w jednym z tamtejszych hoteli.
Turystka z Polski przeżyła koszmar podczas wakacji w luksusowym spa. Przypadek kobiety nie jest odosobniony. Tendencja tego rodzaju przestępstw niepokojąco wzrasta w wakacyjnych kurortach.Turystyka na rajskiej wyspie boryka się z poważnym problemem. Chodzi o wzrost przestępczości, w tym przypadków molestowania seksualnego.
Tym tragicznym wypadkiem żyła cała Polska. W 2022 roku podczas pielgrzymki zginęło 12 Polaków. Po prawie dwóch latach Jarosław M., właściciel firmy, która zorganizowała tragiczną wycieczkę usłyszał wyrok. Mężczyzna, mimo wcześniejszego zakazu prowadzenia działalności, przez cały czas nadal zajmował się organizacją wyjazdów turystycznych.
Zabawa na świeżym powietrzu to jeden z lepszych sposobów na spędzenie wolnego czasu podczas ferii zimowych. Niestety dla dwóch chłopców bawiących się na zamarzniętym jeziorze finał był tragiczny.W sobotę 17 lutego wszystkie służby w regionie Starego Folwarku (woj. podlaskie) zostały postawione w stan gotowości. Na miejsce wezwano ok. 25 strażaków, nurków, a także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Wszyscy próbowali jak najszybciej udzielić pomocy dwóm chłopcom, pod którymi załamał się lód na jeziorze Wigry.
Podczas beztroskiego, rodzinnego popołudnia, na plaży wydarzyła się tragedia Piorun nagle uderzył 60-letnią kobietę i ranił siedem innych osób. Turystka zmarła. Poważnie poszkodowani są również członkowie rodziny ofiary.Zdarzenie to wstrząsnęło społecznością, gdy lokalne służby medyczne poinformowały o dramatycznych konsekwencjach niedzielnego incydentu. Zjawiska atmosferyczne potrafią stanowić poważne zagrożenie dla życia, o czym nie zawsze wszyscy pamiętają.
London Eye rocznie przewozi ponad 4 miliony pasażerów, zapewniając im niezapomniane widoki na stolicę Wielkiej Brytanii. Pasażerowie diabelskiego młynu, którzy zdecydowali się na przejażdżkę we wtorek, z pewnością zapamiętają ten dzień na długo.Przejażdżka w jednej z kapsuł ogromnego diabelskiego młynu to bez wątpienia jedna z ciekawszych atrakcji Londynu. Wielu turystów marzy o tym, żeby podziwiać panoramę z miasta z wysokości ok. 135 metrów. Jednak ci, którzy wchodzili do kapsuły we wtorek 2 stycznia, nie spodziewali się, że czeka ich dodatkowa porcja adrenaliny. Wszystko z powodu nagłej awarii.
43-osobowa grupa przedszkolaków pod opieką 6 wychowawców jechała do Złotoryi na wycieczkę. Niestety, grupa nigdy nie dojechała na miejsce. Tuż przed końcem podróży, autokar, którym podróżowały dzieci miał poważny wypadek. Maszyna znalazła się w rowie. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby a droga została zamknięta.Ranni w wypadku trafili do szpitala. Policja podała także przyczyny zdarzenia.