Kupując sobie i naszym pociechom akcesoria na basen lub nad morze, nie zwracamy szczególnej uwagi na detale. Jak się okazuje, jest to poważny błąd. Same kolory strojów kąpielowych mogą uratować nam życie.W rozmowie z BBC Future była ratowniczka Natalie Livingston wyjaśnia, dlaczego kolory strojów kąpielowych są tak istotne dla bezpieczeństwa.
Nadszedł wyczekiwany moment. Wakacje 2023 właśnie się rozpoczęły, a turyści już ruszyli na długo wyczekiwane urlopy. Te były często skrupulatnie planowane. Dobór hotelu, terminu, a także miejsca wypoczynku, z pewnością nie był łatwym wyzwaniem.O tym, jak tegoroczne wakacje planują spędzić polscy turyści, a także jak zmieniła się nasza świadomość na przestrzeni ostatnich lat, rozmawialiśmy z wiceprezesem sieci hoteli NAT Aleksandrem Wierzbą.
W Polsce znajdziemy wiele pięknych i zabytkowych uzdrowisk. Możemy nie tylko podjąć się w nich leczenia, ale też spędzić wolny weekend na zwiedzaniu obiektów bądź okolic. Jeśli nie macie planów w najbliższych dniach, to warto abyście jedno z uzdrowisk na Dolnym Śląsku.Na Dolnym Śląsku znajduje się jedno z najstarszych uzdrowisk w kraju. Z jego usług korzystało wiele słynnych osób nie tylko z Polski, ale i ze zagranicy.
Praga należy do najchętniej odwiedzanych miast przez Polaków. To właśnie most Karola, gulasz z knedlikiem czy dobre piwo przyciągają turystów. Jak się okazuje, w kraju nad Wisłą również możemy zwiedzić miasto, gdzie znajduje się polski “most Karola”. Kłodzko należy do najpiękniejszych miast Dolnego Śląska. Położona w północno-wschodniej części Kotliny Kłodzkiej miejscowość co roku przyciąga tysiące turystów.
Od ok. trzech lat służby morskie w rejonie Gibraltaru notują nietypowe zachowanie orek. Zwierzęta bowiem atakują różnego rodzaju obiekty pływające. Do końca nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje. Tylko w 2020 roku odnotowano aż 50 incydentów morskich z udziałem orek. Eksperci na stronie gospodarkamorska.pl podali, że “ataki mają specyficzny wzór: orki zawsze celują w ster i często powodują kołysanie łodzi szerokim łukiem. Celem ataków są zawsze żaglówki o długości poniżej 15 metrów”.
Przygoda życia zakończyła się tragedią. Nie ma już wątpliwości, że Titan został zniszczony na skutek implozji. Choć śmierć pięciu członków załogi jest ogromną tragedią, to niewielki pocieszeniem dla bliskich może być fakt, że koniec nastał błyskawicznie.Na dnie Atlantyku trwają prace, których celem jest ustalenie, co dokładnie doprowadziło do implozji, czyli zapadnięcia się Titana. Zadanie to nie będzie jednak łatwe. Szczątki łodzi zostały bowiem rozrzucone na dużej przestrzeni.
Na pokładzie łodzi podwodnej, której poszukiwania trwały od niedzieli do czwartku przebywał Stockton Rush, pomysłodawca komercyjnych wycieczek do wraku Titanica. CEO OceanGate słynął z bardzo ryzykownych i nowatorskich pomysłów. W 2009 Stockton Rush założył firmę OceanGate, która miała zająć się eksploracją wód oceanicznych, turystyką i badaniami nad dnem morskim. Mężczyzna ukończył inżynierię kosmiczną na prestiżowym Uniwersytecie Princeton. Na swoim koncie miał projekt i budowę samolotu, który jest sprawny do dziś. Od małego fascynowało go odkrywanie kosmosu, marzył o wyprawie na Marsa.
W czwartek 23 czerwca Polska Agencja Prasowa poinformowała o nowych faktach w związku z brutalnym zabójstwem 27-letniej Anastazji na wyspie Kos. Tego dnia główny podejrzany - 32-letni obywatel Bangladeszu ponownie ma zeznawać przed prokuratorem. 32-latkowi postawiono już zarzut morderstwa. Wcześniej był oskarżony o uprowadzenie 27-letniej Polki.
W czwartek odnaleziono szczątki łodzi podwodnej Titan, na pokładzie której w wyniku implozji zginęło pięć osób, w tym CEO firmy organizującej wyprawę, Stockton Rush. Jak się okazuje, prezes zachęcał do wzięcia udziału w tragicznej wycieczce znanego finansistę wraz z synem. Miliarder Jay Bloom również miał wziąć udział w wyprawie morskiej w głąb oceanu na pokładzie Titana. Prezes OceanGate Stockton Rush namawiał finansistę przez kilka miesięcy do wzięcia udziału w wycieczce wraz z synem. Bloom podzielił się w swoich mediach społecznościowych SMS-ami, jakie wymienił z Rushem.
Na pokładzie Titana przebywał ojciec z synem, którzy należeli do jednej z najbardziej wpływowych i najbogatszych rodzin w Pakistanie. Na jaw wychodzą nowe informacje na temat ekspedycji. Jak się okazuje, 19-latek wcale nie chciał wziąć udziału w wyprawie. W czwartek zakończyły się poszukiwania łodzi podwodnej Titan, na pokładzie której zginęło pięć osób. Wrak znaleziono zaledwie 500 m od zatopionego przed ponad stu laty Titanica.
W czwartek w godzinach popołudniowych Amerykańska Straż Przybrzeżna poinformowała o znalezieniu “pola szczątków”, które należą do łodzi podwodnej Titan. Media spekulują, czy w związku z tragicznym w skutkach wypadkiem rodziny zmarłych mężczyzn mogą otrzymać odszkodowanie. Poszukiwania trwały od niedzieli 18 czerwca, kiedy to Titan stracił łączność z załogą na statku monitorującym przebieg wycieczki do wraku Titanica. W akcję poszukiwawczo-ratunkową zostały zaangażowane specjalistyczne służby ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, a także roboty m.in. z Francji.
W nocy z czwartku na piątek (23 czerwca) w wielu regionach Polski miały miejsce gwałtowne burze. IMGW ostrzega, że to nie koniec nieposkromionej działalności natury tego dnia. Meteorolodzy ostrzegają. W wielu miejscach Polski poprzednia noc należała do bardzo niespokojnych. Burze z piorunami mąciły spokojny sen m.in. na południowym-zachodzie kraju. Wszystko przez płytki niż Lambert i przemieszczający się front atmosferyczny, który z jednej strony wypycha gorące powietrze towarzyszące nam od kilku dni, a z drugiej przynosi gwałtowne i niebezpieczne burze.
Wyścig z czasem na Północnym Atlantyku trwał od poniedziałku. Z każdą godziną na miejsce docierały kolejne jednostki wyposażone w specjalistyczny sprzęt. To jednak nie wystarczyło. W czwartek przed godziną 18 czasu polskiego poinformowano o znalezieniu "pola szczątków" w rejonie poszukiwań Titana.W zagranicznych mediach błyskawicznie zaczęły pojawiać się komentarze ekspertów, dotyczące interpretacji służb ratunkowych. Wszystkie były jednoznaczne – spełnił się najczarniejszy scenariusz. Informacje te podczas konferencji prasowej potwierdzili przedstawiciele US Coast Guard.
Na Północnym Atlantyku trwają poszukiwania łodzi podwodnej Titan, którą na wycieczkę w pobliże Titanica wybrało się pięciu członków załogi. Mimo iż powietrze na pokładzie skończyło się ok. godziny 13:08 czasu polskiego, ratownicy nie tracą nadziei.
W południowej Polsce znajduje się uzdrowisko, które słynie nie tylko ze swoich leczniczych właściwości. To właśnie tam na początku XIX wieku przebywał Fryderyk Chopin by podreperować swoje zdrowie. Położone tuż przy granicy polsko-czeskiej Duszniki-Zdrój cieszą się popularnością wśród turystów i kuracjuszy przez cały rok. Miejscowość jest z jednej strony otoczona Górami Bystrzyckimi, z drugiej można podziwiać Góry Orlickie. To wszystko tuż u stóp Parku Narodowego Gór Stołowych.
To nie był zwyczajny dzień dla kierowców na Zakopiance. 22 czerwca pewien mężczyzna postanowił w dość intrygujący sposób utrudnić kierowcom przemieszczanie się. Świadkowie wrzucili zdjęcia do sieci, na których sprawca utrudnia ruch będąc w samej bieliźnieO nietypowym incydencie na jednej z najsłynniejszych tras w Polsce poinformował profil Wypadki drogowe Zakopianka - okolice - ku przestrodze. Incydent wzbudził w internautach sporo emocji.
Dokładnie o godzinie 13:08 w czwartek 22 czerwca na pokładzie Titana miał skończyć się tlen. Choć od tego momentu minęło już sporo czasu, misja ratunkowa nie zmieniła swojego charakteru. Na miejsce ściągany jest nowy sprzęt i ratownicy medyczni.Gorączkowe poszukiwania na Północnym Atlantyku nadal trwają. Oceaniczne głębiny przeszukuje sprzęt najwyższej klasy. Sytuacji nie ułatwia jednak fakt, że pod powierzchnią wody panuje całkowity mrok, w którym prawie nic nie widać.
Od niedzieli 18 czerwca trwa akcja poszukiwawcza łodzi podwodnej Titan. W czwartek chwilę po godz. 13 skończą się zapasy tlenu dla pięciu uczestników wyprawy. Jak się okazuje, to nie pierwszy przypadek, kiedy maszyna ma problemy z łącznością. Meksykański aktor i youtuber Alan Estrada wziął udział w wyprawie Titana w zeszłym roku. Załoga wówczas również chciała zwiedzić wrak zatopionego przed ponad stu laty Titanica. W pewnym momencie wycieczkowicze również stracili łączność z bazą.
17 czerwca Aqua Lublin był zmuszony zamknąć część atrakcji na terenie obiektu. Doszło do zanieczyszczenia jednego z basenów. Jednak nie ta sytuacja najbardziej wzburzyła klientów.W wyniku incydentu kałowego Aqua Lublin zamknął część atrakcji. Jeden z internautów zwrócił uwagę, że pracownicy obiektu nie informowali o tym fakcie klientów.
Trwa walka z czasem na łodzi podwodnej Titan. Maszyna zanurzyła się w odęty Oceanu Atlantyckiego w niedzielę 18 czerwca. Firma odpowiedzialna za wyprawę obwieściła, że zapasy tlenu w łodzi wystarczą na ok. 96 godzin. Wiemy, kiedy to nastąpi.W akcji poszukiwawczo-ratunkowej nieopodal wraku Titanica biorą udział służby amerykańskie i kanadyjskie.
Trwają poszukiwania łodzi podwodnej Titan, z którą stracono łączność w niedzielę 18 czerwca. Na pokładzie znajduje się pięć osób, które zapłaciły krocie za możliwość wzięcia udziału w wyprawie. Wyjaśniamy, kim są uczestnicy ekspedycji na Titanie. Amerykańskie i kanadyjskie służby od niedzieli próbują namierzyć miejsce zatonięcia łodzi podwodnej Titan. Według ustaleń firmy OceanGate odpowiedzialnej za wyprawę, tlenu na pokładzie miało starczyć na ok. 96 godzin, czyli do czwartku. Zapasy tego pierwiastka prawdopodobnie już się wyczerpały. W poszukiwaniach służby używają specjalistycznego sprzętu tj. dokładnych sonarów czy bezzałogowej łodzi podwodnej Victor 6000.
Od 19 czerwca nie ma kontaktu z załogą łodzi podwodnej Titan. Służby ratunkowe nieustannie poszukują zaginionych miliarderów. Muszą się spieszyć, gdyż wkrótce 96-godzinny zapas tlenu ulegnie wyczerpaniu.21 czerwca zarejestrowano jeszcze więcej odgłosów z morskich głębin. Ratownicy wysłali do rejonu poszukiwań dodatkowy sprzęt.
Grzyby to jedne z ciekawszych okazów, które można znaleźć w lesie. Grzybiarze najczęściej rozglądają się za jadalnymi okazami. Jednak niektóre niejadalne gatunki posiadają niezwykle interesujące właściwości.Flora i fauna stale nas zaskakują. Ciekawostki na ich temat najczęściej zdradzają leśnicy. Tym razem jednak o wyjątkowym okazie grzyba postanowił napisać jeden z miłośników grzybobrania.
Od poniedziałku 19 czerwca trwa walka z czasem, której stawką jest życie pięciu osób uwięzionych w łodzi podwodnej gdzieś na Północnym Atlantyku. Ostatnią szansą na wydobycie miliarderów wydaje się być Victor 6000.Służby morskie dokładają wszelkich starań, aby odnaleźć łódź podwodną, która zaginęła gdzieś w rejonie wraku Titanica. Na miejsce ściągane są kolejne jednostki, które przy pomocy specjalistycznych radarów przeczesują dno. Sytuacja jest jednak bardzo trudna.
Trwa walka z czasem na łodzi podwodnej Titan, która zaginęła w odmętach Oceanu Atlantyckiego w poniedziałek 19 czerwca. Wkrótce uwięzionym miliarderom skończy się zapas tlenu. Amerykańskie służby nadal próbują zlokalizować, w którym miejscu znajduje się zaginiona łódź.Pięć osób jest uwięzionych w łodzi podwodnej Titan. Turyści ruszyli na zwiedzanie wraku Titanica z załogą OceanGate i ślad po nich zaginął. W kapsule starczy tlenu jedynie na 96 godzin. Ekipa poszukiwawczo-ratunkowa ma jeszcze zaledwie kilka godzin, by odnaleźć żywych turystów.
Wakacje zachęcają nie tylko do zwiedzania. W tym czasie również zakochani szukają dla siebie ciekawych zajęć. Innym parom wystarczą wspólne wycieczki, a jeszcze innym… intymne chwile w miejscach publicznych.Jedna z par postanowiła oddać się miłosnym uniesieniom na ruinach polskiego zamku. Nie spodziewali się, że ktoś ich przyłapie na gorącym uczynku.
W sezonie wakacyjnym turyści chcą nie tylko odpocząć od pracy, ale również od obowiązków domowych. Dlatego też najczęściej decydują się na jedzenie w restauracjach. Jednak w tym roku będą musieli poważnie to przemyśleć.Ogólnie tegoroczny pobyt nad Bałtykiem nie będzie należał do tanich. Jak podaje Głos Szczeciński, ceny w nadmorskich restauracjach znacznie się podwyższyły. Oto, ile turyści zapłacą za obiady w tegoroczne wakacje.
Niecodzienny gość zawitał na górskim szlaku. Wprawił w niemałe zaskoczenie turystę, który przypadkiem go odnalazł. Tajemniczą zgubą zajęli się lokalni ratownicy.Na jednym z beskidzkich szlaków pojawiła się samotna klacz. Próbowano ustalić skąd “uciekinierka” trafiła pod Babią Górę.