Turystyka

Szukasz taniego i ciekawego miejsca na kilkudniową podróż? Wcale nie musisz ograniczać się do poszukiwań w Polsce. Okazuje się, że jedna z europejskich stolic oferuje całkiem sporo atrakcji. Dodatkowo nie wymaga od turysty wydania dużej sumy pieniędzy, aby spędzić w niej przyjemnie wakacje.Pobyt w europejskiej stolicy za niecałe 300 zł? Jest to możliwe i wcale nie musisz jej daleko szukać. Wystarczy, że wyjedziesz na Węgry.

Lech Wałęsa słynie z nietypowych wpisów i zdjęć publikowanych w mediach społecznościowych. Tym razem pokazał, jak spędza tegoroczne wakacje. Niektóre atrakcje, które wypróbował, były bardzo nietypowe.Były prezydent od lat nie ukrywa, że mierzy się z problemami zdrowotnymi. Z tego powodu regularnie odwiedza Arłamów, gdzie korzysta z dobrodziejstw kąpieli w wodach mineralnych i innych zabiegów. Tym razem jego wybór padł na inne miejsce.

Zagraniczne wakacje w większości przypadków wiążą się z podróżą samolotem. Jednak mimo upływu lat wiele osób nie potrafi się tam właściwie zachować. Jak przypomina Lotnisko Chopina, wystarczy jedno słowo, żeby trafić na czarną listę.Polskie lotniska notują rekordy popularności. W wielu miejscach już w czerwcu udało się przebić wyniki sprzed pandemii, a szczyt sezonu jest dopiero przed nami. Być może dlatego Lotnisko Chopina postanowiło ostrzec pasażerów.

"Paragony grozy" zalewają internet. Ale gdzie tak naprawdę jest drożej – nad morzem czy w górach? Okazuje się, że różnica jest ogromna.Nie da się ukryć, że wyjazd na tegoroczne wakacje z pewnością nie należy do tanich. Z powodu wysokich cen wiele osób zdecydowało się na samodzielne przygotowywanie posiłków. Smażą kotlety, robią kanapki i tak wędrują na plażę lub ruszają na szlaki. Jednak ceny w sklepach również nie należą do najniższych.

Od lat mieszkańcy tatrzańskiej gminy borykają się z poważnym problemem. Przez mętną wodę w kranach skarżą się na różne dolegliwości brzucha czy skóry. Starają się jak najczęściej korzystać z wody butelkowanej, lecz nie w każdej sytuacji jest to możliwe. Problem jest na tyle poważny, że nawet sanepid zabrania korzystać z kranówki.  Woda w gminie Biały Dunajec może też stanowić zagrożenie dla turystów. Mieszkańcy utrzymują się z turystyki, gdyż wielu przyjezdnych decyduje się nocować poza terenem Zakopanego. Górale uważają, że gmina niewiele robi w celu poprawienia sytuacji.

Na pierwszy rzut oka to niepozorne polskie jezioro nie wyróżnia się niczym szczególnym od pozostałych. Dopiero w jego głębinach można znaleźć fascynujące stworzenia, nie występujące w innych wodach. W tym jeziorze mogą swobodnie się rozwijać dzięki jego wysokiej temperaturze.Wody Jeziora Licheńskiego osiągają temperaturę 30 stopni. Dzięki temu w głębinach mogą rozwijać się gatunki rzadko spotykane w innych polskich jeziorach.

Polskie wybrzeże jest ponownie wychwalane przez zagranicznych turystów. Tym razem to Niemcy docenili walory spędzania nadmorskich wakacji w Polsce. Szczególnie jedno miejsce stało się wiodącym punktem turystycznym dla naszych zachodnich sąsiadów.Mowa tutaj o Świnoujściu. Według portalu “Ostsee Zeitung” na ten moment w Niemczech “sezon zapowiada się skromnie”.

Letnie upały dokuczają nam już od kilku dni. Wysoka temperatura w połączeniu z dużą wilgotnością prowadzi do powstawania burz. Jednak to, co spotkało mieszkańców powiatu nowosądeckiego, przechodzi wszelkie pojęcie.Letnie burze bywają bardzo niebezpieczne. Na początku tygodnia przekonali się o tym mieszkańcy Rabki. Po gwałtownej ulewie pobliski potok wystąpił z koryta, doprowadzając do podtopień. Jednak nic nie zmieni zaskoczenia po gradobiciu w Korzennej.

Podczas gdy Europa zmaga się z falami upałów przekraczającymi 40 st. C, a ceny w euro skutecznie uderzają po kieszeni, Polska wyrasta na raj turystyczny. Temperatura zachęca do plażowania i aktywności, a ceny są znacznie niższe. To wszystko sprawia, że zagraniczni turyści coraz chętniej odwiedzają nasz kraj.Jeszcze kilka lat temu w Polsce można było spotkać głównie zagranicznych turystów z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Ci pierwsi okupowali wybrzeże, a drudzy pokochali Kraków. Teraz sytuacja się odwróciła, a do naszego kraju na wakacje przyjeżdżają nawet Hiszpanie.

Czy górale z Pienin mają powody do niepokoju w tegoroczne wakacje? Według nich coraz mniej polskich turystów decyduje się na jedną z popularniejszych atrakcji. Powodem ma być wkradająca się do tego rejonu drożyzna.Coraz droższa popularna atrakcja w Pieninach zniechęca turystów do korzystania z niej. Jej cena jest na tyle wysoka, że Polacy decydują się na słowackie usługi.

Jezioro Czorsztyńskie wyrasta na prawdziwy hit tego lata. Turyści doceniają przede wszystkim piękne otoczenie zbiornika. Wokół nie brakuje szlaków wzdłuż szczytów Pienin, a także ścieżek rowerowych. Niestety w tych pięknych okolicznościach doszło do tragedii.W środę 19 lipca "Tygodnik Podhalański" poinformował o zwłokach kobiety w aucie nad Jeziorem Czorsztyńskim. Na miejsce od razu wezwano służby.

Zazwyczaj kuracjusze jeżdżą do sanatoriów, aby poddać się leczeniu dokuczliwych dolegliwości. A przynajmniej tak można przypuszczać. Jednak okazuje się, że w tych miejscach ludzie zmieniają się nie do poznania. Picie alkoholu czy potańcówki do białego rana to nie jedyne “grzechy” kuracjuszy.W sanatoriach nie ma chwili na nudę. O tym doskonale przekonały się pracujące w nich fizjoterapeutki. Agnieszka i Natalia postanowiły podzielić się swoimi doświadczeniami z redakcją Wirtualna Polska. Lista występków kuracjuszy jest długa.

Turysta, który spędził wakacje na Rodos nie będzie miło wspominał wizyty w jednym z klasztorów. Mężczyzna otrzymał “grecki dar” od duchownego. Później zgłosił sprawę na policję.30-latek chciał kupić pamiątkowy krzyżyk w jednym z grekokatolickich klasztorów.

18 lipca we wtorek we Włocławku doszło do zablokowania jednej z głównych ulic . Winny był pociąg PKP. Przejazd na Zazamczu został zablokowany. Sparaliżowało to chwilowo ruch w mieście.

Kąpielisko na Zakrzówku to niewątpliwie największa atrakcja Krakowa tego lata. Tłumy chętnie zjeżdżają się nad akwen, by zaznać kąpieli wodnej. Jak się okazuje, jeden z pływaków postanowił sprawdzić cierpliwość ratowników. Na facebookowym profilu "Co jest nie tak z Krakowem" opublikowano zdjęcie, które zostało bardzo szeroko komentowane w Internecie. 

W niedzielę 16 lipca u wybrzeży Katalonii doszło do bardzo groźnej sytuacji. W wodzie między turystami nagle pojawiły się dwa żarłacze ludojady. Ludzi od rekinów dzieliły zaledwie metry. Nie wszystkim udało się samodzielnie dopłynąć do brzegu. Niektórych musiały ratować łodzie. 

Niedawno w zagranicznych mediach było głośno na temat stada orek, które regularnie atakują łodzie u wybrzeży Gibraltaru. W płytkich wodach niedaleko hiszpańskich plaż coraz częściej można też spostrzec agresywne rekiny. Jak się okazuje pozornie łagodne delfiny również mogą narobić wielu szkód. W niedzielę 15 lipca cztery osoby ucierpiały z powodu ataków delfinów. Wszystko działo się nieopodal plaży Suishohama w Japonii. 

Fala upałów przechodzi przez południową część Europy. W związku z tym dochodzi do niebezpiecznych sytuacji tj. pożary czy susza. W związku z tym ewakuowano blisko 1200 dzieci z letnich obozów w Grecji. W niektórych regionach na południu Europy temperatura przekracza 40 stopni Celsjusza. Taka ciepłota jest bardzo niebezpieczna dla ludzi, zwłaszcza osób starszych i dzieci, a także zwierząt. 

W poniedziałek 17 lipca rano chorwacka gazeta "Večernji list" poinformowała o alarmach bombowych w chorwackich Splicie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i bałkańskie media otrzymały anonimowe wiadomości na ten temat. Dotychczas nie ustalono, kto był nadawcą maila. 

W Poznaniu nieoczekiwanie do olbrzymich rozmiarów rozmnożył się gatunek raka luizjańskiego. Miasto rozpoczęło akcję odławiania szkodnika, która ma potrwać do października. Skorupiaki te są groźne dla środowiska. Rak najprawdopodobniej został podrzucony do Lasu Dębińskiego przez akwarystę amatora. Szacuje się, że zwierzę mogło rozmnożyć się do liczby nawet kilku tysięcy. 

W poniedziałek rano BBC poinformowało o odnalezieniu australijskiego żeglarza Tima Shaddocka. Mężczyzna spędził na oceanie dwa miesiące. Towarzyszył mu pies Bella. Rozbitek wyznał, że przetrwał dzięki nietypowej diecie. Na co dzień wraz z psem żywili się surowymi rybami i popijali deszczówkę. 

W poniedziałek 17 lipca przed 8 rano strażacy w Ełku otrzymali zgłoszenie o pożarze kampera. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że przebywały w nim dwie osoby. Nie udało się ich uratować.29-latka i 34-latek osierocili dwoje dzieci.

Kuba jest jednym z nielicznych miejsc, w których czas się zatrzymał. Dla jednych jest to istny raj dla ziemi, a dla drugich oznaka zmarnowanego urlopu. Czy rzeczywiście jest tak źle, jak twierdzą turyści?    O Kubie krąży wiele opinii. Niektóre z nich sugerują, że ta wyspa granicząca z Meksykiem i USA, nie ma w sobie niczego ciekawego, co mogłoby przyciągnąć turystę. Nawet poziom obsługi i pokoi hotelowych pozostawia wiele do życzenia. Jednak czy taki jest w istocie obraz Kuby? Sabina Lawrów, która aktualnie przebywa na wyspie, postanowiła opowiedzieć nam, czego turyści mogą doświadczyć w tym kraju.

Mało który kościół w Polsce może się pochwalić takim stylem architektonicznym. Został on wybudowany w stylu nordyckim i podarowany ewangelikom. Dość nietypowa konstrukcja ma swoje uzasadnienie w swojej niezwykłej historii.Kościół Wang jest jednym z bardziej wyjątkowych zabytków sakralnych. Wzorowany na skandynawskim drewnianym budownictwie stanowi niezwykły punkt turystyczny na mapie Polski.

Po II wojnie światowej to miejsce popadło w ruinę. Dawniej swoją sławą przyćmiewało uzdrowiska w Krynicy-Zdrój i Szczawnicy. Jednak dzięki zaangażowaniu władz miasta Dębica, udało się na nowo wybudować i otworzyć nowe miejsce dla kuracjuszy z całej Polski.W 2017 r. rozpoczęto prace nad uzdrowiskiem Latoszyn. Dzisiaj to miejsce cieszy się rosnącą popularnością, a władze gminy Dębica już planują jego dalszy rozwój.

Europa to niezwykle ciekawy kontynent do zwiedzania. Bogata w różnorodność kulturową, językową i kulinarną potrafi zaskoczyć niejednego podróżnika. Chciałoby się dosłownie rzucić wszystko i urządzić niezapomnianą wycieczkę po Europie. Niestety, koszta sprawiają, że pomysł o europejskiej przygodzie trafia do półki z niespełnionymi marzeniami. Czy jest to w ogóle możliwe, aby taka przygoda życia nie pochłonęła większości naszych oszczędności?Jak się okazuje, taki eurotrip nie jest niemożliwy do zrealizowania. Niedawno udowodniła to Sabina Lawrów, autorka bloga podróżniczego Sama przez świat. W rozmowie z redakcją Turyści.pl opowiedziała o swoich doświadczeniach oraz ograniczeniach, jakie mogą pojawić się w trakcie podróży przez Europę.

Piramidy w Egipcie cieszą się olbrzymią popularnością wśród turystów. Wokół nich przez lata zrodziło się bardzo dużo teorii i tajemnic. Jak się okazuje, w Polsce też możemy poszczycić się tego typu budowlą. Nie do końca wiadomo, kiedy powstała. Według jednych źródeł zbudowano ją w 1811 r., według innych w 1808 r. lub 1795 r. Znajdujący się w mazurskiej wsi Rapa pruski grobowiec baronów rodu von Fahrnheid od lat wzbudza ciekawość odwiedzających. Piramida jest wysoka na 15,9 m, a długość boku podstawy wynosi 10,4 m. 

Podczas tegorocznych wakacji Polacy będą musieli uważać nie tylko na paragony grozy. Okazuje się, że zwykłe robienie zdjęć może się dla nas skończyć przykrymi konsekwencjami. W najgorszym wypadku nieświadomemu turyście grozi zatrzymanie przez policję.Ustawa antyszpiegowska została przyjęta przez Sejm. Zgodnie z nowymi przepisami nie tylko podniesiono wymiar kary za udowodnienie działań wywiadowczych dla obcego państwa, ale również rozszerzono zakaz fotografowania miejsc ważnych dla państwa.