Zwłoki młodej kobiety nad Jeziorem Czorsztyńskim. Turyści kochają to miejsce
Jezioro Czorsztyńskie wyrasta na prawdziwy hit tego lata. Turyści doceniają przede wszystkim piękne otoczenie zbiornika. Wokół nie brakuje szlaków wzdłuż szczytów Pienin, a także ścieżek rowerowych. Niestety w tych pięknych okolicznościach doszło do tragedii.
W środę 19 lipca "Tygodnik Podhalański" poinformował o zwłokach kobiety w aucie nad Jeziorem Czorsztyńskim. Na miejsce od razu wezwano służby.
Zwłoki młodej kobiety nad Jeziorem Czorsztyńskim
Z informacji, które przekazali, wynika, że ciało 34-letniej kobiety znaleziono we wtorek 18 lipca w samochodzie zaparkowanym w pobliżu jeziora w rejonie Maniów. Wiadomo już, że zmarła była mieszkanką powiatu nowotarskiego.
Niepokojącego odkrycia w godzinach popołudniowych dokonał jeden z przechodniów. O znalezieniu zwłok bardzo szybko zawiadomił odpowiednie służby.
Śledczy zbadają sprawę śmierci 34-latki
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia od razu przystąpili do jego zabezpieczenia. Ustalili również, gdzie na co dzień mieszkała zmarła 34-latka. Zgodnie z procedurą nad Jezioro Czorsztyńskie przyjechał również prokurator.
– Na miejscu z udziałem prokuratora przeprowadzono czynności procesowe. Ciało zabezpieczono do sekcji. Prowadzone w tej sprawie Śledztwo wyjaśni okoliczności i przyczyny śmierci kobiety – podsumowała w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" podkom. Dorota Garbacz z nowotarskiej policji.
Jezioro Czorsztyńskie to raj dla urlopowiczów
Jezioro Czorsztyńskie powoli staje się prawdziwym hitem tego sezonu wakacyjnego. Przed tłokiem i upałem uciekają tu mieszkańcy okolicznych miast i wsi, ale również turyści. Na wszystkich czekają tutaj ciekawe atrakcje.
Oprócz plażowania, czy jazdy rowerem, bardzo popularną rozrywką jest tu kajakarstwo. Co ciekawe zalew, którego ozdobami są dwie warownie – Zamek Czorsztyn i "Dunajec", pierwotnie miał być zabezpieczeniem przeciwpowodziowym. Dopiero z czasem stał się atrakcją turystyczną.